Jump to content
Dogomania

Dom Tymczasowy Kasandra


Recommended Posts

10 godzin temu, jola_li napisał:

Kejciu, jak Twój Stefanek?

Na razie odpukać jest ok. Schudł bo mniej karmy dostaje no i więcej się rusza bo ganiają się z Brysiem.

Mam mnóstwo zdjęć ale no po prostu nie mam czasu na nic bo wiele się działo. Teraz sesja, jeszcze mam problemy ze zdrowiem :( i wszystko jak zwykle zresztą nakłada się w jeden moment :( Ale na pewno nadrobię zaległości zdjęciowe w możliwie najkrótszym czasie.

 

Bryś się mega rozwinął, teraz mamy fazę zapraszania gości aby zobaczył że nie tylko moja ręka nie robi krzywdy, trochę jest jeszcze nieśmiały ale powoli i tą nieśmiałość do obcych pokonamy :) Oczywiście śpimy wszyscy razem w łóżku a Brysio wchodzi mi pod bluzkę od piżamy i kładzie się wzdłuż pleców :)

Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.01.2017 o 15:39, Mattilu napisał:

Kejciu, trochę mnie nie było na dogo i nie wiem, czy Gucio jest nadal pod Waszą opieką? przesłałam Mazowszance deklaracje dla niego na 3 miesiące - gdyby nie były już potrzebne, to zużyj je na bieżące potrzeby

Cały czas jest pod naszą opieką - podzieliłyśmy się z Ziutką że ja ogarniam Brysia i Pepsi a ona Gucia. Postaramy się pouzupełniać wieści jak najszybciej.

Mamy jedną wpłatę od Ciebie poprzez Mazowszankę ale uwzględniłam ją już w rozliczeniu - zaraz jeszcze się upewnię 

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Kejciu napisał:

Cały czas jest pod naszą opieką - podzieliłyśmy się z Ziutką że ja ogarniam Brysia i Pepsi a ona Gucia. Postaramy się pouzupełniać wieści jak najszybciej.

Mamy jedną wpłatę od Ciebie poprzez Mazowszankę ale uwzględniłam ją już w rozliczeniu - zaraz jeszcze się upewnię 

Teraz zatem bedzie druga :) A wiesci jestem ciekawa, ale cierpliwie poczekam :)

Link to comment
Share on other sites

U Gucia bez zmian - nadal dzikusek - obecnie z przyczyn osobistych i nie zależnych od nas nie możemy wozić go do behawiorysty - za duże koszty i brak czasu ale na wiosnę spróbujemy coś innego zorganizować aby mieć go bliżej i jakoś jego socjalizację bardziej poprowadzić.

Poniżej filmik 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Tak nadal jest w tym samym miejscu co na początku. Boi się ludzi, nie daje sobie założyć smyczy, jak już się uda truchleje i nie zrobi kroku. Jest : dzikuskiem : ale o wiele mniejszym niż Pepsi. Problem w tym że nie bardzo widzimy postępy w jego socjalizacji dlatego myślimy z Ziutką o jego przeniesieniu.

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...