sleepingbyday Posted December 26, 2015 Share Posted December 26, 2015 Nie wiem, czy dział dobry, w dodatku nie wiem, czy taki wątek gdzieś już się nie pojawił - nie znalazłam w każdym razie. A marzy mi sie pranie z odkłaczaniem. Czytałam o kulach odkłaczających, o pralce beko z funkcją pupil, o pralce samsung z ecobubble - znalazłam trochę opinii, ale mało o tych konkretnych funkcjach pralek. opinie o kulach do prania są sprzeczne. Ktoś z was ma w tych sprawach doświadczenie? chcę kupić nową pralke i nie wiem, czy pokusić się o taką dla psiarzy czy nie ma co. A może kupić z suszarka, podobno funkcja suszenie zbiera sierść do filtra... tylko że one sa o wiele droższe. co myślicie? Help!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted December 27, 2015 Share Posted December 27, 2015 chetnie pocztam także jeśli ktos podzieli sie opiniami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted December 27, 2015 Share Posted December 27, 2015 Jedna moja znajoma kupiła pralkę z funkcją pupil. Od samego początku twierdzi, że ta funkcja się nie sprawdza :/ Że to tylko chwyt reklamowy :/ Czy tak jest z każdym producentem, ciężko stwierdzić. Mam też koleżanką, która ma ragdolla, więc kupując nowy odkurzacz, pokusiła się o jakiś wypasiony, który miał całą tą kocią sierść zbierać. Niestety, ona również narzeka, że to wcale nie wygląda tak jak reklamują :( Podejrzewam, że te wszystkie funkcje, którymi producent próbuje skusić do kupna, to pic na wodę :/ Ja, jak piorę psie legowisko, gdzie jest najwięcej sierści, to najpierw daję na płukanie, a dopiero potem ustawiam normalne pranie ;) Po takim praniu i tak część sierści zostaje jeszcze w bębnie pralki, więc potem znowu ustawiam płukanie (już samej pustej pralki), żeby wypłukać całą sierść :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dcz Posted December 27, 2015 Share Posted December 27, 2015 Rozważałam zakup pralki Beko z funkcją odkłaczania, sprzedawca tłumaczył mi, że pranie odbywa się w dwóch etapach i dopuszczenie zimnej wody do już ogrzanego prania powoduje odczepienie się sierści od ubrań, nie przemówiło to do mnie, mam dwie pralki jedną dla zwierzaczków i drugą dla rodziny. Jeżeli chodzi o zdejmowanie sierści z dywanów i powierzchni tapicerowanych to turbo szczotka daje radę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Clavia Posted December 27, 2015 Share Posted December 27, 2015 Pralki to pic na wodę, za to świetne są suszarki automatyczne, te takie wielkości pralki. Odkłaczają w 95%-sprawdzone :) Do tapicerki albo rolka, ta samoprzylepna do ubrań, albo szczotka do czapraków, taka gumowa, świetnie zbiera sierść. Nadaje się też do dywanów, ale nie takich typu shaggy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted December 27, 2015 Share Posted December 27, 2015 Mi zwykly electrolux bez zadnych bajerow na zwyklych programach usuwa siersc. Oczywiscie rzeczy przed wrzuceniem do pralki sa wytrzepane na ile sie da, ale bez wyciagania kazdego klaczka po kolei recznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted December 28, 2015 Author Share Posted December 28, 2015 Rozważałam zakup pralki Beko z funkcją odkłaczania, sprzedawca tłumaczył mi, że pranie odbywa się w dwóch etapach i dopuszczenie zimnej wody do już ogrzanego prania powoduje odczepienie się sierści od ubrań, nie przemówiło to do mnie, mam dwie pralki jedną dla zwierzaczków i drugą dla rodziny. Jeżeli chodzi o zdejmowanie sierści z dywanów i powierzchni tapicerowanych to turbo szczotka daje radę :) turboszcotka mi szybko padła. zbierała z dywanu całkiem całkiem, tylko że ja mam shaggy.... Pralki to pic na wodę, za to świetne są suszarki automatyczne, te takie wielkości pralki. Odkłaczają w 95%-sprawdzone :) Do tapicerki albo rolka, ta samoprzylepna do ubrań, albo szczotka do czapraków, taka gumowa, świetnie zbiera sierść. Nadaje się też do dywanów, ale nie takich typu shaggy czytałam w kilku miejscah, że suszarka dobrze działa, niestety pralko-suszarka jest za droga dla mnie, kurka wodna. u mnie szczotka samoprzylepna tak sobie. tzn zbierze, ale nie wszystko, nie większość. niestety dywan mam shaggy, ku swojemu potępieniu ;-). co to jest szczotka do czapraków, bo może do kanapy...? Mi zwykly electrolux bez zadnych bajerow na zwyklych programach usuwa siersc. Oczywiscie rzeczy przed wrzuceniem do pralki sa wytrzepane na ile sie da, ale bez wyciagania kazdego klaczka po kolei recznie. ja mogę sobie trzepać. moje psy mają magiczna sierść. wytrzepanie pomaga na może 1/6 sierści w większośc ubrań. w wielu - w ogóle. czary, złe czary ;-). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted December 28, 2015 Share Posted December 28, 2015 czytałam w kilku miejscah, że suszarka dobrze działa, niestety pralko-suszarka jest za droga dla mnie, kurka wodna. Tylko wiesz, takiego sprzętu nie kupuje się co chwilę, więc warto zainwestować w coś lepszego ;) Może warto dobrać to co brakuje na kredyt, a być zadowolonym z zakupu ;) Ja obecnie poszukuję nowego odkurzacza i skłaniam się, żeby nabyć odkurzacz piorący. Wydam więcej, ale myślę, że warto, bo kanapa przy dzieciach ciągle nadaje się do prania :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Clavia Posted December 28, 2015 Share Posted December 28, 2015 Pralko suszarka nie ma takiego efektu jak sama suszarka. Co do szczotki to wpisz sobie w google szczotka do czapraków albo do derek. Możliwe, że jest odpowiednik o innej nazwie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted December 28, 2015 Author Share Posted December 28, 2015 Tylko wiesz, takiego sprzętu nie kupuje się co chwilę, więc warto zainwestować w coś lepszego ;) Może warto dobrać to co brakuje na kredyt, a być zadowolonym z zakupu ;) Ja obecnie poszukuję nowego odkurzacza i skłaniam się, żeby nabyć odkurzacz piorący. Wydam więcej, ale myślę, że warto, bo kanapa przy dzieciach ciągle nadaje się do prania :D tak sie mówi, ale porszaka jednak nie każdy ogranie, nawet na kredyt. w dodatku ja unikam kredytów jak ognia. Pralko suszarka nie ma takiego efektu jak sama suszarka. Co do szczotki to wpisz sobie w google szczotka do czapraków albo do derek. Możliwe, że jest odpowiednik o innej nazwie a pisali o pralko-suszarce akurat, ze dobrze działa na sierść. wpisałam tę szczotkę - to w niektórych pzrypadkach to samo, co polecają jako szczotki ściagające sierść do podlogi lub kanap -z gumowym "włosiem". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted December 28, 2015 Share Posted December 28, 2015 ja mam to : http://allegro.pl/hit-york-miotla-szczotka-gumowa-kij-teleskopowy-i5463760622.html powiem że rewelacja! mam psa z krótkim włosem i szczotka świetnie daje radę i dywan i meble. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dcz Posted December 28, 2015 Share Posted December 28, 2015 Widziałam takie u fryzjera, świetnie zgarniały włosy to pewnie i sierść zgarną, dzięki za link :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted December 29, 2015 Author Share Posted December 29, 2015 usiłowałam sobie kiedys taka kupić i mi nie wyszło. w końcu chyba kupię, no bo co do jasnej cholery :-). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted December 29, 2015 Share Posted December 29, 2015 Jedynym w stu procentach skutecznym narzędziem do usuwania sierści wszelkiej swołoczy z dywanów i tapicerki jest szczotka ryżowa (przez poznańskie pyry zwana szrobrem) napędzana silną męską ręką. Po przejściu na mokro takiej maszyny (zwykle w pozycji kucznej, albo na kolanach), wszelakie tureckie kobierce, shaggy i inne włochacze, tudzież szezlongi wyglądają jak nówka nieśmigana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted December 29, 2015 Share Posted December 29, 2015 jasne tylko znajdz patent na wyczyszczenie tej szczotki z kłaków(krótkich i ostrych) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted December 29, 2015 Share Posted December 29, 2015 Oto patent - mam, to wiem, mieszkając z collie i bokserem: Alternatywą jest kupno nowej szczotki ryżowej, kosztuje raptem 5 złotych - tyle co worek do super-hiper odkurzacza z funkcją niby-odkłaczania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted December 29, 2015 Share Posted December 29, 2015 Do zbierania siersci z psa i nie psa polecam taka szczotke https://animalia.pl/zolux-szczotka-gumowa-do-zbierania-siersci-z-tkanin/szczegoly/31012/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted January 4, 2016 Share Posted January 4, 2016 Napisałam posta, ale oczywiście po awarii dogo go wcięło W programie "Pani Gadżet" Ibiszowa poleca takie coś do usuwania sierści z ubrań: http://allegro.pl/listing/listing.php?bmatch=engagement-v6-promo-sm-sqm-mcf-dyn-v2-uni-1-1-1218&search_scope=&string=KULKI%20ANTYK%C5%81ACZKI Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted January 5, 2016 Share Posted January 5, 2016 Ja sie boję trochę tych kulek, że zniszczą ubrania. Bo i o takich słyszałam opiniach. Ja mam problem z praniem ciuchów, że o psich rzeczach nie wspomne. Wszędzie mam kłaki, skarpetki nie skarpetki bluzki spodnie. Piore psie rzeczy oddzielnie, ale to nie jest przeszkodą żeby moje ciuchy wyglądały jakbym wyjęła z psiej klatki...No i obawiam się o pralkę, czy ona aby na pewno przeżyje takie zakłaczanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stormcloud Posted January 6, 2016 Share Posted January 6, 2016 Wcięło i mojego posta po awarii forum więc raz jeszcze... My mamy pralkę beko z funkcją pupil, kupiliśmy ją właśnie ze względu na posiadane zwierzaki. Niestety potwierdzam - funkcja ta jest absolutnie bezużyteczna, zauważyłam, że sierści na ubraniach jest więcej po użyciu tej funkcji niż kiedy piorę w zwykłym programie. Na codzień używamy po prostu tych rolek do ubrań. Zawsze staram się mieć wymienne zapasy w szafie i dajemy radę. 13 godzin temu, Agnes napisał: No i obawiam się o pralkę, czy ona aby na pewno przeżyje takie zakłaczanie. Wcześniej mieliśmy świnki morskie które ze względu na uczulenie jednej z nich na trociny, były trzymane na polarach. Polary te były regularne prane. Najpierw wytrzepywałam potem prałam w pralce z resztą kłaków które zostały. Pralka pociągnęła ładne 8 lat a pan z serwisu był mocno zaskoczony że aż tak długo. Myślę jednak, że to dużo zależy od pralki, lepsze są chyba te starsze modele bo teraz robią wszystko jakieś takie "jednorazowe". Ciekawa jestem ile nasza nowa pralka pociągnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 7, 2016 Author Share Posted January 7, 2016 chyba kupię sobie jakąś zwykłą pralke, tylko, że oglądałam na necie i nie wiem, jaką wybrać. masakra :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted January 7, 2016 Share Posted January 7, 2016 Sprawdzona przez pokolenia zwykła pralka: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 7, 2016 Author Share Posted January 7, 2016 ryss, byłoby zabawne, gdyby nie to, że we frani prałam regularnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted January 7, 2016 Share Posted January 7, 2016 Sleepingbyday, wręcz przeciwnie, to byłoby bardzo zabawne - taki powrót do korzeni. Pralkowych. Gdybyś się zdecydowała znów na Franię (a jest nadal produkowana). Ja miałem "kawalerską" odmianę Frani - pod nazwą Światowit - niestety już nie produkowaną: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 11, 2016 Author Share Posted January 11, 2016 wiem, że produkują, bardzo się zdziwiłam, jak to kilka lat temu odkryłam. prałam w róznych franiach no i niestety zabawne to byłoby tylko dla czytających ten wątek, jakbym weszła i sie pochwaliła nabytkiem. dla mnie niestety by nie było. Szkoda, bo to przynajmniej jakoś wygląda :-). kulki antyklaczki własnie kupiłam, jak użyje, to opowiem. wyczytałam, ze nie można używać z ubraniami delikatnymi i wełnianymi. no i pewnie mohery też odpadają - te obostrzenia wydaja się logiczne, na pierwszy rzut wrzuce coś czepilwego, ale do poświęcenia ewentualnego :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.