Ajula Posted June 3, 2012 Share Posted June 3, 2012 dobrze Muzzy, że masz dwuosobowe łóżko :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muzzy Posted June 4, 2012 Share Posted June 4, 2012 [quote name='Ajula']dobrze Muzzy, że masz dwuosobowe łóżko :D[/QUOTE] Czasami Dropucha tak potrafi zagospodarować przestrzeń na łóżku, że wychodzi łóżko jednopsowe :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muzzy Posted June 21, 2012 Share Posted June 21, 2012 Hau! Dzisiaj miałem całkiem fajny dzionek, mimo strasznego upału. Po południu wyszliśmy na spacerek, pan starał się chodzić tylko w cieniu, ja też się za bardzo z tego cienia nie wyrywałem. Pod krzaczkiem, jak to często bywa, zaczaiłem się na kreta. Z reguły kończy się to tak, że robię tygrysi skok w ziemię i w ten sposób zaczynam kretowe wykopki. I dzisiaj też wszystko na to wskazywało. Tylko że jak już skoczyłem, to po chwili miałem w mordzie kreta :) Skubany zamiast się zakopać, to leżał sobie pod liśćmi. Ale, ku zdziwieniu pana, nie żułem tego kreta, nie próbowałem go zjeść, tylko po prostu go delikatnie trzymałem. Pan od rzau kazał mi go puścić, a kret poszedł sobie w swoją stronę. Czyli nie o to chodzi, żeby pożreć kreta, tylko żeby go złapać, a potem niech sobie robi co chce :) A wieczorny spacerek był jeszcze fajniejszy. Poszliśmy do wąwozu i spotkaliśmy Negrę (czarną labradorkę). Strasznie się dawno nie widzieliśmy, więc mimo upału dostałem szmyrgla i się całkiem sporo pokitwasiliśmy. W końcu stwierdziliśmy, że czas do domu. Wtedy przyszła Szpula. Więc przeszliśmy się z człowiekami po piwko do sklepu, po drodze obszczekując jakiegoś husky'ego. Jak wróciliśmy, to w wąwozie był Fiodor. Ja już nie miałem ochoty na zabawę, więc sobie grzecznie leżałem, a Szpula z Fiodorem się trochę poganiali.Ale w końcu drugi raz naszła nas myśl, że może czas do domu. Szpula poszła, Fiodek poszedł, a my... poczekaliśmy na Maksia, który pojawił się na horyzoncie :) Z Maksiem też już nie ganiałem, bo najpierw chodził jakiś człowiek i pan mnie nie puszczał, cobym go nie obszczekał, a później Maksio zaczął obwarkiwać krzaki po drugiej stronie wąwozu. A że jakiś tydzień temu mieliśmy tam spotkanie z lisem, to już zostałem na smyczy. Ale i tak fajnie było posiedzieć sobie z Maksiem i z jego panią jeszcze z pół godzinki, tym bardziej, że w domu mamy goręcej niż na dworze :) Reasumując spacerek trwał dwie godziny, a do domu poszliśmy dopiero za trzecim podejściem :) A teraz jeszcze obwarkuję różne psiaki z mojego punktu widokowego :) Ale zaraz czas iść spać. Miłej nocki! Hau! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted June 22, 2012 Share Posted June 22, 2012 jak to się dzieje, że Dropek zawsze krecika wynajdzie? Moje psy jeszcze w życiu ani jednego nie zlokalizowały:D za to czasami na środek naszej ścieżki wychodzi jeż, ale robi to z własnej nieprzymuszonej woli, a psy go nawet nie obwąchuja, bo chyba czują, że kolce obok nosa, to nic fajnego:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muzzy Posted June 22, 2012 Share Posted June 22, 2012 Dropucha kiedyś jeża mocno obszczekał, ale nosa też nie przytykał. Widocznie wiedział czym to pachnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muzzy Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 Hau! Dawno nie miałem tylu fajnych wrażeń w jeden weekend! Już od początku było fajnie, bo w sobotę rano pan gotował potrawkę, więc do mojej miski trafiło całkiem sporo gotowanego kurczaka :) Później poszliśmy na spacer, po którym zamiast wrócić do domu, to ku mojej radości wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy do Psotelu, czyli do goldenów. Człowieki robiły grilla, a my włóczyliśmy się to tu, to tam, bo przez upał nie bardzo chciało nam się ganiać. Ale czasami dostawaliśmy szmyrgla, a czasami pomagaliśmy człowiekom w jedzeniu :) [CENTER][IMG]http://dropek.hostcenter.pl/images/phocagallery/2012/02_od_polowy_maja/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_5649_resize.jpg[/IMG] [IMG]http://dropek.hostcenter.pl/images/phocagallery/2012/02_od_polowy_maja/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_5657_resize.jpg[/IMG] [IMG]http://dropek.hostcenter.pl/images/phocagallery/2012/02_od_polowy_maja/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_5702_resize.jpg[/IMG] [/CENTER] Wieczorem, od razu po powrocie do domu, poszliśmy do sąsiadów, bo przyjechały człowieki z Irpsiandii, a z nimi dziewięciomiesięczna Ania, która bardzo chciała mnie poznać. Dzięki temu wieczór spędziłem sprawdzając wszystkie kąty mieszkania sąsiadów i ochoczo poddając się głaskom Ani i pozostałych człowieków :) [CENTER][IMG]http://dropek.hostcenter.pl/images/phocagallery/2012/02_od_polowy_maja/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_5721_resize.jpg[/IMG] [/CENTER] W niedzielę pan miał nadzieję trochę sobie pospać. Ale przed 9 nad ranem człowieki sąsiady nas obudziły, coby nas wyciągnąć na spacer z Anią. Długo nas nie trzeba było namawiać :) A po spacerku znowu wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy, tym razem na szkolenie do naszej Pani zoopsycholog. Było seminarium o przywoływaniu. Niby mamy to już dość dobrze opanowane, ale pan stwierdził, że nie zaszkodzi mi kolejne spotkanie z nowymi psiakami i powtórka z już posiadanej wiedzy. I pan się nie może nadziwić, że taki jestem mądry :) Bo na komendę 'do mnie' przybiegałem do pana praktycznie niezależnie od rozpraszaczy, nawet jak z nowoprzybyłego samochodu wybiegły dwa labki, a ja pobiegłem je przywitać, to na zawołanie od razu zawróciłem i przybiegłem do pana! Tylko dwa razy zdarzyło się, że nie posłuchałem pana - jak alternatywą była mielonka i jak już byłem zmęczony i pobiegłem do człowieków. I przećwiczyliśmy jeszcze przy okazji rower. Jest całkiem nieźle, choć pan jeszcze do końca mi w tym temacie nie ufa. Ale jeszcze poćwiczymy. A to dwie koleżanki, które poznałem na szkoleniu: [CENTER][IMG]http://dropek.hostcenter.pl/images/phocagallery/2012/02_od_polowy_maja/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_5754_resize.jpg[/IMG] [/CENTER] A na deser po tak fajnym weekendzie spotkaliśmy w wąwozie na wieczornym spacerku Atakamę, Kenzo, Diego i Miko. A za tydzień może będzie okazja, żebym sprawdził, czy lubię profesjonalny psi tor przeszkód! Już się nie mogę doczekać :) Hau! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 Ha ha ha toż to jakiś fotomontaż:) [IMG]http://dropek.hostcenter.pl/images/phocagallery/2012/02_od_polowy_maja/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_5657_resize.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muzzy Posted June 26, 2012 Share Posted June 26, 2012 [quote name='MaDi']Ha ha ha toż to jakiś fotomontaż:)[/QUOTE] Nie, to latający boczek i stado psów mających ochotę na ten boczek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted June 26, 2012 Share Posted June 26, 2012 No to mieliście weekend pełen wrażeń:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted June 26, 2012 Share Posted June 26, 2012 super wygląda ten czarny łepek wśród jasnych goldenów :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muzzy Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 (edited) Hau! Dziś na wieczornym spacerku poznałem nowych super przyjaciół! Lunę i Bruno. Mam już trzy koleżanki o imieniu Luna - terierkę rosyjską, goldenkę i poznaną dzisiaj bokserkę. A Bruno to bokser, jej współlokator. Pana coś kusiło przed spacerkiem, żeby wziąć aparat, ale nie uległ pokusie. Za to mamy filmik z naszych kitwaszeń. Pierwszy raz od baaaardzo dawna zdarzyło się tak, że miałem zabawowego szmyrgla przez dobrą godzinę, czyli przez cały spacerek. Po powrocie do domu padłem, ale mam nadzieję, że wkrótce znowu się spotkamy, bo pies zmęczony to pies szczęśliwy :) Hau! [video=youtube_share;bVZyQR8Xo84]http://youtu.be/bVZyQR8Xo84[/video] Acha, to szczekanie w tle to Szpula, która akurat wtedy wolała pokrzyczeć niż się z nami pobawić :) Edited June 28, 2012 by muzzy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted June 29, 2012 Share Posted June 29, 2012 nie ma to jak zabawowy szmyrgiel:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muzzy Posted July 16, 2012 Share Posted July 16, 2012 (edited) Hau! Ostatni weekend spędziłem na nauce agility, czyli psiej zręczności. Pojechaliśmy na tor przeszkód do naszej Pani zoopsycholog ([URL="http://www.temperament.com.pl"]www.temperament.com.pl[/URL]). Spotkałem tam wielu starych i nowych znajomych, było duuużo zabawy, a do tego sporo się nauczyłem. Na przykład po paru przejściach przez tunel sam już do niego wchodziłem widząc, że to fajne jest :) Skakanie przez poprzeczkę mam opanowane bez konieczności dodatkowej nauki, więc to też szło mi bardzo dobrze. Mieliśmy trochę stresu (znaczy głownie pan), jak miałem przejść po kładce jakieś półtora metra nad ziemią, ale okazało się, że wychodzi mi to całkiem fajnie. A przy podstawach slalomu nie zrobiłem żadnego błędu, tak jakbym od dawna wiedział o co chodzi :) Jedyną wadą był upał. Panu spiekło głowę, ale sam jest sobie winien, że nie zapuścił sierści, ani nie chodził w czapce. A my, psy, mieśliśmy zawesze wody i cienia pod dostatkiem, więc w sumie upał jakoś bardzo nam nie przeszkadzał. A po zajęciach odwiedzaliśmy goldeny (których Pani bardzo dziękujemy za porobienie nam zdjęć), gdzie z radością korzystałem z pieskownicy, czyli z psiego basenu :) [CENTER] [IMG]http://dropek.hostcenter.pl/images/phocagallery/2012/02_od_polowy_maja/thumbs/phoca_thumb_l_01_IMG_6566.jpg[/IMG] [IMG]http://dropek.hostcenter.pl/images/phocagallery/2012/02_od_polowy_maja/thumbs/phoca_thumb_l_02_IMG_6588.jpg[/IMG] [IMG]http://dropek.hostcenter.pl/images/phocagallery/2012/02_od_polowy_maja/thumbs/phoca_thumb_l_03_IMG_6613.jpg[/IMG] [IMG]http://dropek.hostcenter.pl/images/phocagallery/2012/02_od_polowy_maja/thumbs/phoca_thumb_l_04_DSC_0962.jpg[/IMG] [IMG]http://dropek.hostcenter.pl/images/phocagallery/2012/02_od_polowy_maja/thumbs/phoca_thumb_l_05_DSC_0964.jpg[/IMG] [IMG]http://dropek.hostcenter.pl/images/phocagallery/2012/02_od_polowy_maja/thumbs/phoca_thumb_l_06_DSC_1169.jpg[/IMG] [IMG]http://dropek.hostcenter.pl/images/phocagallery/2012/02_od_polowy_maja/thumbs/phoca_thumb_l_065_DSC_1149.jpg[/IMG] [IMG]http://dropek.hostcenter.pl/images/phocagallery/2012/02_od_polowy_maja/thumbs/phoca_thumb_l_07_DSC_1172.jpg[/IMG] [IMG]http://dropek.hostcenter.pl/images/phocagallery/2012/02_od_polowy_maja/thumbs/phoca_thumb_l_08_DSC_0687.jpg[/IMG] [/CENTER] Edited July 16, 2012 by muzzy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted July 16, 2012 Share Posted July 16, 2012 Ooo jak super i jaki bystrzak:) Sławku to te bidule: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229494-Z-pseudohodolwi-do-lasu-Potrzebna-pomoc[/url]! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted July 17, 2012 Share Posted July 17, 2012 No duma mnie rozpiera widząc Dropcia i jego Pana w trakcie tak zaawansowanych ćwiczeń:happy1: Zapraszam na wątek Noelka, jego kolegi i kotów z opuszczonego gospodarstwa: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229561-ONek-Noel-i-jego-kolega-oraz-koty-z-opuszczonego-gospodarstwa-pomoc-i-pomysły!?p=19382578#post19382578[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agamblu Posted July 17, 2012 Share Posted July 17, 2012 Dropku, pozwalamy sobie w twoim wątku zareklamować 2 piękne dziewczynki, które ostatnio odwiedziłeś. Może znajdzie się ktoś kto je przygarnie i dzięki temu będą tak szczęśliwe jak Ty. Zapraszamy na wątek 2 młodziutkich siostrzyczek :-) [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/229277-2-czarne-m%C5%82ode-damy-poszukuj%C4%85-domu"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229277-2-czarne-młode-damy-poszukują-domu[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muzzy Posted July 30, 2012 Share Posted July 30, 2012 Psiul w typie wyżła lubelskiego szuka domu. Bardzo przyjazny do ludzi, mieszka w boksie z innymi psami, więc do psów pewnie też ok. Prawdopodobnie ma mniej niż rok. [CENTER][IMG]http://psifotograf.com/1/dogo/dropkowate/01/IMG_7942_resize.jpg[/IMG] [/CENTER] [CENTER][IMG]http://psifotograf.com/1/dogo/dropkowate/01/IMG_7949_resize.jpg[/IMG] [/CENTER] [CENTER][IMG]http://psifotograf.com/1/dogo/dropkowate/01/IMG_7952_resize.jpg[/IMG] [IMG]http://psifotograf.com/1/dogo/dropkowate/01/IMG_7937_resize.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted July 30, 2012 Share Posted July 30, 2012 matko, toż to brat Dropka!:D a ten psiak to jest teraz w hotelu czy w schronie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muzzy Posted July 30, 2012 Share Posted July 30, 2012 [quote name='bico']matko, toż to brat Dropka!:D a ten psiak to jest teraz w hotelu czy w schronie?[/QUOTE] Jest trochę większy od Dropka. Siedzi w schronisku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted July 30, 2012 Share Posted July 30, 2012 [quote name='muzzy']Jest trochę większy od Dropka. Siedzi w schronisku.[/QUOTE] lubelski schron? czy gdzieś indziej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muzzy Posted July 30, 2012 Share Posted July 30, 2012 [quote name='bico']lubelski schron? czy gdzieś indziej?[/QUOTE] W Nowodworze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted July 30, 2012 Share Posted July 30, 2012 Kurde i co tu zrobić aby znalazł fajny dom? Jest już tekst do ogłoszeń? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muzzy Posted August 29, 2012 Share Posted August 29, 2012 [quote name='MaDi']Kurde i co tu zrobić aby znalazł fajny dom? Jest już tekst do ogłoszeń?[/QUOTE] O masz, zupełnie wcześniej nie zauważyłem, że to napisałaś, sorry! :( Nie wiem, jak dalej się toczą jego losy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muzzy Posted August 29, 2012 Share Posted August 29, 2012 Hau! Od dawna lubię, jak pan na spacerze znajdzie jabłuszko i mi je rzuca. Ale ostatnio odkryłem, że jabłuszko może służyć nie tylko do zabawy i jedzenia, ale również jako... perfumy! W końcu znalazłem zapach, za który pan nie nagradza mnie prysznicem! Więc teraz jak dostanę jabłuszko, to najpierw je gonię, później trochę nadgryzam, następnie z radością się w nim tarzam, a na koniec je zjadam. Tempo zjadania też bywa różne - wczoraj na przykład delektowałem się malutkimi kęsami, ale jak zobaczyłem na horyzoncie Maksia, to pochłonąłem jabłko w trzech gryzach :) A do tego wczoraj zjadłem jeszcze pigwę. Znaczy chyba pigwę, bo pan nie wie, jak wygląda pigwa :) Ale grunt, że było dobre! Hau! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bico Posted August 29, 2012 Share Posted August 29, 2012 aaa, były kiedyś takie parfuma "Zielone Jabłuszko" - Dropek je po prostu znowu docenił:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.