Klementynkaa Posted May 10, 2009 Author Share Posted May 10, 2009 [quote name='Tengusia'][B]cofnij sie pare stron wczesniej gdzie Jenny19 [COLOR=red]na moja prosbe[/COLOR] zrobila ogloszenia dla Hagera tyle moglam zrobic i zrobilam ...[/B] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/12140343-post109.html[/URL][/QUOTE] wiem, pamiętam i właśnie za to dziękowałam :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klementynkaa Posted May 10, 2009 Author Share Posted May 10, 2009 a wogóle to wybaczcie mi moja zgryźliwość ale jestem po prostu maxymalnie wkur.... całą ta sytuacją, od samego początku wszystko co zrobie albo nie zrobie dla tego psa odwraca się przeciwko mnie. może po prostu lepiej będzie znaleźć dla niego inne miejsce i niech ja juz wogóle nie mam z nim nic wspólnego bo najwyraźniej nie przynosze mu szczęścia :-( począwszy od zje... że sprawdziłam go na pozorancie, teraz że niby oszukałam ludzi i nie powiedziałam im prawdy, przy okazji moja koleżanka która tych ludzi mi podsuneła ma do mnie pretensje że pies jest agresywny! a na dodatek zamiast przyjemnego weekendu z TZem mam dwa dni bezsensownych nerwów bo musielismy nasze plany dostosować do tamtych ludzi :angryy: po prostu mam dosyć! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tengusia Posted May 10, 2009 Share Posted May 10, 2009 juz za pierwszym razem żałowalam ze sie tu odezwalam i teraz żałuje tego znowu .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BoUnTy Posted May 11, 2009 Share Posted May 11, 2009 [quote name='Klementynkaa'] i jest mi CHOLERNIE przykro bo ktoś temu psu kiedyś zobowiązał się pomóc, potem stwierdził, że nie daje rady i zostawił go na pastwę losu. ja nie podjęłabym się zajmowania Hagerem gdyby nie prośba amikat zwłaszcza, że jak widać "[B]szczerze wierze ze uda sie wam znalezc dla Hagera ten jedyny dom[/B]" czyli tak na prawde co? mam to zrobić sama? dzięki tym, którzy pomagają i ogłaszają bo bez nich ani ja ani Fundacja nie zrobimy nic![/QUOTE] Klemetynko jesteś okropnie nie fair! Ja nie krytykuje Ciebie, ty nie krytykuj mnie! Noż kur.... ja go zostawiłam niby na pastwe losu? Na pastwe losu to bym go do skronu odwiozła :/ Wiesz co, nie jestem pewna, ale chyba nie jesteśmy tutaj z tych samych powódek... ;| [QUOTE]może po prostu lepiej będzie znaleźć dla niego inne miejsce i niech ja juz wogóle nie mam z nim nic wspólnego bo najwyraźniej nie przynosze mu szczęścia [/QUOTE] Ok, fajnie pięknie, mozesz go odwieźc do schronu jak tak bardzo chcesz, mozemy go tez przekazac do kogoś innego, nie ma problemu - popilotuje go dalej, tak jak to było (i tak miało zostać, acz fundacja wraz ze znalezieniem mu miejsca u Ciebie, go przejęła, choć wcale o to nie prosiłam, ale bardzo dziękuję i robie co mogę, żeby zmniejszac jego dług :/), ale nie zrobisz na złość mnie, tej wyrodnej, która porzuciła psa na pastwe losu, nie zrobisz na złośc dogomaniakom, tylko Hagerowi, który w Waszych rekach ma szanse normalnie funkcjonować ;| Ja się nie wycofuje z pomocy, robie co moge, ale oprócz Hagera mamy jeszcze innych tymczasowiczów (Dore, Bąbla, Parszywka, Sunie, Spajka i Beki), a wyobraż sobie, że właśnie przed chwilka wróciłam z egzaminu maturalnego z biologii, a czeka mnie jeszcze chemia, polski i angielski - dla Ciebie moze to nie dużo, dla mnie w połączeniu z podopiecznymi i pracą to jest ogrom :/ I wypraszam sobie naskakiwanie na mnie z niewiadomo jakiego powodu, bo dobrze wiesz, ze wcale nie przestałam sie interesowac jego losem, a osoatni przelew ode mnie poszedł nie dalej niż tydzien temu :/ To, ze masz zły humor to nie znak, ze musisz odreagowac swoje frustracje na mnie - ja wcale nie uwazam, zey nieudana adopcja byla Twoja winą, - Hager to specyficzny pies, a ludzie rzeczywiscie często nie stosują sie do zaleceń :/ Się wkurzyłam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klementynkaa Posted May 12, 2009 Author Share Posted May 12, 2009 dziękuję tajemniczemu pomocnikowi, który odnawia Hagerkowe ogłoszenia :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted May 12, 2009 Share Posted May 12, 2009 `. Wolę się nie wtrącać, jedynie moje zdanie jest takie: Do nikogo nie mam pretensji. Wszystkim dziękuję!! I Tobie Tengusia !! I szczerze - tez bym się wkurzyła na miejscu Klementynki. A tak przy okazji, zrobiłam "parę" ogłoszonek dla naszego przystojniaka (ja się nie poddaje!.) Dałam pocztę [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] i niektóre ogłoszenia trzeba potwierdzić. ;) [URL="http://www.bono-polska.pl"] [U]bono-polska.pl[/U][/URL] [URL="http://www.bono-polska.pl"][/URL] [URL="http://www.bono-polska.pl"][U]ojej.pl pineska.pl animalia.pl gumtree.pl vetmozga.pl autogielda.pl adopcjapsa.pl pupile.com rozglos.net anonseogloszenia.pl najpewniej.pl mammisia.pl petsy.pl vendito.pl e-zwierzak.pl twoje-ogloszenia.pl ogloszenia.aleok[/U][U]azja.pl olx.pl szybko-sprzedam.pl sprzedasz.pl [SIZE=1]nie ma za co dziękować!.[/SIZE][/U] [/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted May 12, 2009 Share Posted May 12, 2009 `. Dogo mi wariuje. ;/ Co do ogłoszeń - tylko tyle dla Hagera mogę... ): Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klementynkaa Posted May 12, 2009 Author Share Posted May 12, 2009 [quote name='AguusS__x33']`. Dogo mi wariuje. ;/ Co do ogłoszeń - tylko tyle dla Hagera mogę... ):[/QUOTE] aaaaa to Ty Tajemniczy Pomocniku DZIĘKUJĘ cioteczko, Jesteś kochana!!! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted May 13, 2009 Share Posted May 13, 2009 [quote name='Klementynkaa']aaaaa to Ty Tajemniczy Pomocniku DZIĘKUJĘ cioteczko, Jesteś kochana!!! :loveu:[/quote] `. To ja, ta tajemnicza. :evil_lol: Nie ma za co. ;) Kurcze no ten Hager mógłby w końcu znaleźć ten jedyny dom.! :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JOMA Posted May 14, 2009 Share Posted May 14, 2009 Ludzie są bezmyślni :shake: - trzeba mieć jednak nadzieję, że nie wszyscy - za chwilę się okaże, że będzie trzeba do każdego wyadoptowanego psa dokładać gratisowy tydzień szkoleniowca a i tak nie będzie gwarancji, że ktoś zechce się stosować do zaleceń :lmaa: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klementynkaa Posted May 16, 2009 Author Share Posted May 16, 2009 byłyśmy dzisiaj z maciaszkiem zobaczyć potencjalny "dom" dla Hagera... piszę bez entuzjazmu bo jakoś ostatnio mój entuzjazm na zdrowie nikomu nie wyszedł, jak będzie tym razem - zobaczymy. ja uczucia mam mocno mieszane, jest kilka "za" jak i kilka "przeciw". muszę to sobie na spokojnie przemyśleć, przegadać z amikat i maciaszkiem i jotką jeszcze ze trzy razy i podejmiemy wspólną decyzję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted May 19, 2009 Share Posted May 19, 2009 `. I co Klementynka?. Jakies new wieści?. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klementynkaa Posted May 19, 2009 Author Share Posted May 19, 2009 [quote name='AguusS__x33']`. I co Klementynka?. Jakies new wieści?.[/QUOTE] nieee, jutro decydujaca rozmowa "na górze" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JOMA Posted May 25, 2009 Share Posted May 25, 2009 I co tam słychać w sprawie Hagerka po naradzie "z górą" ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klementynkaa Posted May 25, 2009 Author Share Posted May 25, 2009 [quote name='JOMA']I co tam słychać w sprawie Hagerka po naradzie "z górą" ?[/QUOTE] po rozmowach HAGER nadal siedzi w hoteliku i czeka. wciąż mile widziana pomoc wszelka - ogłoszenia, plakacik, allegro cegiełkowe... no i ogłaszanie wsród znajomych wszem i wobec! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BoUnTy Posted May 25, 2009 Share Posted May 25, 2009 Ja zrobie allegro cegielkowe i plakacik, jesli mozna... ;] Postaram sie jeszcze dzisiaj ;-] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotka Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 Postaraj się postaraj, a najlepiej wyczaruj domek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klementynkaa Posted June 11, 2009 Author Share Posted June 11, 2009 HAGER sie przypomina... czas leci a domku jak nie było tak nie ma... a decyzja o nie oddawaniu go do ostatniego z chętnych domków okazała się w 200% słuszna!!! czas pokazał... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted June 11, 2009 Share Posted June 11, 2009 [quote name='Klementynkaa']HAGER sie przypomina... czas leci a domku jak nie było tak nie ma... a decyzja o nie oddawaniu go do ostatniego z chętnych domków okazała się w 200% słuszna!!! czas pokazał...[/quote] `. A czemu z domem nie wypaliło?. Ostatnio Hagerowi parę ogłoszeń znowiłam. Jak znajdę czas to usiądę i znowu zrobię new ogłoszenie, tylko tyle mogę... :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotka Posted June 12, 2009 Share Posted June 12, 2009 Nie wypaliło, bo domek nieodpowiedni był. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted June 12, 2009 Share Posted June 12, 2009 [quote name='jotka']Nie wypaliło, bo domek nieodpowiedni był.[/quote] `. To się domyśliłam, ale wiele powodów może być, dlaczego akurat to nie ten domek. Kurcze Hager kiedy trafisz w końcu na swojego człowieka?.. :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BoUnTy Posted June 14, 2009 Share Posted June 14, 2009 Ja takze odnowiłam Hagerkowi pare ogłoszen... Hmm... odnosze wrazenie, ze w ogóle w ostatnich miesiacach adopcje stoją w miejscu... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda w. Posted June 16, 2009 Share Posted June 16, 2009 [quote name='Tengusia']juz za pierwszym razem żałowalam ze sie tu odezwalam i teraz żałuje tego znowu ....[/QUOTE] Witam, tu Magda, poprzedni dom adopcyjny Hagera. Pisałam szczerze co się działo na poprzednim wątku, ale to podobno odstraszało potencjalnych chętnych. Dlatego teraz nie będę nic podobnego pisać, a tylko to, że od dwóch miesięcy mam zaadoptowanego wielkiego i wcale nie łagodnego, jak baranek wilka, i nic takiego, jak z Hagerem się nie dzieje. Piszę, bo zgadzam się z wypowiedzią o konieczności szczerości. Poza tym też się nasłuchałam od szkoleniowców na forum, jaka to jestem nieudana i jak to nie potrafię z dużym psem się obejść....że dla mnie to tylko ratlerek się nadaje, bo nie mam charakteru. Teraz też widzę wypowiedzi p.Klementynki, że tu i tam nikogo nie pożarł, a to tylko ludzie z Hagerem ciągle coś nie tak robią. Nie zgadzam się z tym. Wciąż myslę o Hagerze, bo zasługuje na swojego człowieka. A poza tym przekazuję wielkie wyrazy uznania dla Bounty, która bardzo mi pomogła w trudnych chwilach oddawania Hagera, ma profesjonalne podejście do tego co robi, poza tym zrobiła dla tego psa bardzo, bardzo dużo, a musi przecież maturę zdać:) Ja nie mogę chwilowo pomóc finansowo, ale jesli mogę coś dla Hagera zrobić, to proszę o wiadomość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted June 16, 2009 Share Posted June 16, 2009 `. Ja tam teraz nie chcę o tym pisać... Tylko, że bardzo mi Hagerka szkoda, bo ciągle wpada na nieodpowiednich ludzi... Jeżeli już bardzo chcesz pomóc to porób dla niego ogłoszenia, to nic nie kosztuje a może się bardzo przydać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda w. Posted June 17, 2009 Share Posted June 17, 2009 Dobrze, mogę rozwiesić ogłoszenia w mojej miejscowości pod Warszawą, niedaleko Hagera, ludzie mieliby dość blisko, ale proszę napiszcie, jak mam Hagera określić i o to jaki kontakt podać w ogłoszeniu, aby ludzie bezpośrednio rozmawiali z osobą, która teraz ma Hagera pod opieką i decyduje też o tym, kto może być dla niego odpowiedni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.