stokrotka Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 No, nareszcie Molly ma dom!!!!! :multi: :multi: :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 Napisał do mnie nowy pan Molly:loveu:, sunia została wykąpana i ma zamówione środki na poprawę sierści, bo bardzo lnieje. Niestety w schronisku nikt nawet nie był na tyle miły żeby sunię przed podróżą do nowego domu wyczesać a podobno sierść jej strasznie wypadała co najbardziej odczuł samochód mojego TZ:evil_lol:. Molly jak pisał jej pan jest bardzo ruchliwa i radosna, lubi też rozdawać buziaki. Bardzo pilnuje swojego terytorium i nie przepada za innymi psami. Niestety nie lubi kotów o czym nie wiedzieliśmy, ale w domu nie ma kotów są za to w pracy jej nowego pana, do której będzie narazie zabierana bo nie lubi być sama. Pan będzie ją od kotków izolował. Jak tylko będę miała jakieś nowe wieści o Molly to zdam relację, poprosiłam też o zdjęcia jeżeli by takie były. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 Jak cudownie czyta się takie wiadomości!!! :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monday Posted June 23, 2009 Share Posted June 23, 2009 kolejny sierściuszek znalazł dom :) niesamowita wiadomość oby miała teraz jak w bajce :):multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted June 24, 2009 Author Share Posted June 24, 2009 Ciekawe, jak sprawuje się Molly....? Może pan coś napisze do Tuli...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted June 24, 2009 Share Posted June 24, 2009 Nie chcę go tak męczyć mailami, ale też jestem bardzo ciekawa jak ma się Molly, więc za parę dni napiszę i zapytam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted June 25, 2009 Share Posted June 25, 2009 [quote name='tula']Przekazałam panu w rozmowie tel. jeszcze przed adopcją żeby narazie trzymali Molly na smyczy na spacerach. Mam nadzieję że ich pokocha i nie będzie chciała uciekać.[/quote] Dobrze byłoby rzeczywiście tak, jak piszesz Tula, stosować profilaktycznie wzmożoną ostrożność podczas spacerów. Pieski po przejściach mogą mieć problemy z pilnowaniem się podczas spacerów. Bardzo ważne jest założenie Molly [B]wyraźnej adresówki[/B] ! Trzymam kciuki za Molly i domek :thumbs::thumbs::thumbs::thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted June 26, 2009 Share Posted June 26, 2009 Mam kolejne wieści z nowego domku Molly:lol: Sunia już się zadomowiła, ale niestety na spacerkach nie słucha sie za bardzo dlatego narazie chodzi na smyczy, Pan pisał że potrafiła im też czmychnąć z ogródka ale zaraz wracała. Napisałam Panu, o tym żeby założyć jej adresówkę, Państwo postanowili z nią popracować żeby bardziej słuchała się na spacerach, myślę że to dobry pomysł. Sunia jest szczęśliwa i pogodna, trafiła do naprawdę dobrego domu. Dostałam fotki:lol:, wysłałam je do Red żeby powklejała na wątku, bo ja się ciągle nie nauczyłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted June 27, 2009 Author Share Posted June 27, 2009 [IMG]http://i42.tinypic.com/9a048h.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/168c13n.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/2iuccgg.jpg[/IMG] Molly nigdy w życiu nie miała takiego domu i takich ludzi koło siebie. Dzięki Tula, masz dobrą rękę....pokaż swojemu TZ, że warto było całą drogę łykać jej sierściuchy....:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Pokazałam jak tylko dostałam fotki:lol::evil_lol: Dzięki Red że je wkleiłaś:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lu_Gosiak Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 :loveu::loveu::loveu: wspaniale sie to oglada:multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lilmo Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Nie poznałam nigdy Molly osobiście, ale ta sunia zawsze była bliska mojemu serce, więc patrząc na te serca nie mogłam powstrzymać łez. Molly tak bardzo się cieszę z Twojego szczęścia! Oby trwło jak najdłużej!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 Psiakowi do szczęścia potrzeba tak niewiele... Niestety, niektórzy nie potrafią ofiarować nawet tego... Cały czas kibicowałem suni i cieszę się, że po latach tułaczki, dostała szansę na normalny, kochający dom... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted July 5, 2009 Share Posted July 5, 2009 Dostałam nowe fotki Molly, poproszę Red żeby je wkleiła:loveu: Molly ma się bardzo dobrze, Państwo są w niej zakochani, szczególnie Pan. Nadal się trochę nie słucha, ale jest coraz lepiej. No i broni swojego domku, przed gośćmi, którzy przychodzą w odwiedziny. Chyba już całkiem poczuła się u siebie:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted July 5, 2009 Author Share Posted July 5, 2009 Molly, tak się cieszę, że masz taki wspaniały dom.... [IMG]http://i42.tinypic.com/2aag67a.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/xc0n5t.jpg[/IMG] Molly w kąpieli... [IMG]http://i40.tinypic.com/546tc4.jpg[/IMG] A to zdjęcie Pana Molly z suczką sznaucerką Tiną, która w marcu odeszła za TM [IMG]http://i40.tinypic.com/2dbktht.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota1 Posted July 5, 2009 Share Posted July 5, 2009 Cudna i szczęśliwa psinka:loveu: I wspaniali Państwo:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lilmo Posted July 5, 2009 Share Posted July 5, 2009 Molly bardzo się cieszę, że jesteś taka szczęśliwa! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tula Posted July 30, 2009 Share Posted July 30, 2009 Napisałam do nowego Pana Molly i znowu dostałam super fotki:lol:, które oczywiście przesłałam do kochanej Red aby je wkleiła:cool3: U Molly wszystko bardzo dobrze, co ja mówie dobrze, świetnie:loveu:, najbardziej z całej rodziny kocha swojego pana, chodzi z nim na spacerki i do pracy też czasem, jednym słowem jest szczęśliwa, a jej Państwo razem z nią i to najważniejsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted July 31, 2009 Author Share Posted July 31, 2009 Pan napisał: Molly miewa sie swietnie,zona mowi ze ona mnie strasznie kocha,bez przerwy przychodzi do mnie aby sie mizac,a I przy okazji chce MI dac buzi.A jak wracam z pracy to tak mocno na mnie skacze z radosci,ze AZ ciezko sie na nogach utrzymac.Kotow to moze juz nie polubi,ale z niektorymi psami juz sie zaprzyjaznila.Kiedy moge to Po poludniu zabieram ja do pracy,a z powrotem ja puszczam to chasa sobie Po torze,a gdy wracamy juz do domu to od razu bierze sie za jedzenie,a pozniej lezy jak niezywa.Gdy nie moge z nia isc to wypuszczamy ja na tor zeby sobie pobiegala,czasem tylko wroci wytarzana w czyms nie za przyjemnym I trzeba ja myc Bo niezbyt ladne zapachy od niej bija.Wrzuce pare jej zdjeci oczywiscie ja do pani mocno wysciskam. Jaka ona szczęśliwa, nic tak nie raduje jak taka odmiana dla zwierzaka: z piekła do raju..... [IMG]http://i30.tinypic.com/17puzn.jpg[/IMG] [IMG]http://i30.tinypic.com/t7flnk.jpg[/IMG] [IMG]http://i32.tinypic.com/fe01gg.jpg[/IMG] [IMG]http://i26.tinypic.com/35ix3fd.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lilmo Posted July 31, 2009 Share Posted July 31, 2009 Molly :loveu: Bardzo się cieszę Twoim szczęściem maleńka! Niech trwa jak najdłużej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted July 31, 2009 Share Posted July 31, 2009 Cudownie patrzeć na taki uśmichnięty, szczęśliwy pychol :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lilmo Posted August 28, 2009 Share Posted August 28, 2009 Właśnie znalazłam ogłoszenie o zaginięciu Molly :placz: Czy wiadomo coś więcej w tej sprawie? Może Molly się już znalazła? :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monday Posted August 29, 2009 Share Posted August 29, 2009 Lilmo - jak to zaginięciu ???:crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted August 29, 2009 Share Posted August 29, 2009 O kurde :-( [url=http://www.lostdog.pl/zaginiony-1106-Molly.html]zaginione zwierzta - zaginione psy - zaginione koty[/url] Może ona poszła szukać znowu tej swojej jeb**ej pani z Radomia????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted August 29, 2009 Share Posted August 29, 2009 Znalazła się. W czwartek wieczorem przywiozło ją małżeństwo z Ursusa. Nie można puszczać jej ze smyczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.