gosikf & dogs Posted October 16, 2009 Share Posted October 16, 2009 Cześć Gosia!!! Piękne foty, w końcu się odezwałaś na wątku spacerowym to i sobie przypomniałam o Was:diabloti: POZDRAWIAM! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted October 16, 2009 Author Share Posted October 16, 2009 A to jednak ktoś jeszcze o nas pamięta! :multi: ;) Cześć Gosiaaaa Słusznie akira zauważyłaś - Fryci się nieco wreszcie odrosło... Ale teraz się zastanawiam czy przypadkiem nie za bardzo, bo na nogach to ma takie pióra, że nie wiem czy nie skrócić :roll: A widoczki rzeczywiście nieprzeciętne, ale to niestety kawał drogi od domu ;) Za to pokażę Wam dzisiaj nasze widoczki okoliczne... Ale to później. Najpierw chciałabym Wam kogoś przedstawić. Oto Rocky :loveu: [IMG]http://i38.tinypic.com/30l1idl.jpg[/IMG] Nasz przepiękny tymczasowy współlokator :cool3: [IMG]http://i37.tinypic.com/xcqafs.jpg[/IMG] Jest z nami od tygodnia, ale szybko się rozgościł ;) [IMG]http://i33.tinypic.com/20f2u5e.jpg[/IMG] I dogadał ślicznie z Frycią :evil_lol: [IMG]http://i33.tinypic.com/2whl94p.jpg[/IMG] Przesssssłodka z niego morda,prawda? :grins: [IMG]http://i33.tinypic.com/ndotnp.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted October 16, 2009 Author Share Posted October 16, 2009 O, a tu jeszcze zaspany ryjek :p [IMG]http://i37.tinypic.com/2ebrc43.jpg[/IMG] Cud miód mówię Wam. Pies złoto! Mądry, przełagodny, przyjaźnie nastawiony do całego świata...i jak się świetnie dogaduje z psami! Momentalnie wpasował się do naszego znajomego stadka :multi: (okoliczne widoki plenerkowe w tle ;) ) [IMG]http://i37.tinypic.com/2aj5l4n.jpg[/IMG] Ma w sobie "to coś", że wszystkie psiaki bez wyjątku powitały go jak swojego [IMG]http://i36.tinypic.com/29apump.jpg[/IMG] I świetnie się wszystkie razem bawiły [IMG]http://i36.tinypic.com/14nl2qp.jpg[/IMG] :bigcool: [IMG]http://i37.tinypic.com/312kaiu.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted October 16, 2009 Author Share Posted October 16, 2009 [IMG]http://i38.tinypic.com/znratx.jpg[/IMG] Ale Rockiemu zdecydowanie najbardziej spodobał się...Orfi [IMG]http://i38.tinypic.com/2zfjoxv.jpg[/IMG] No cóż, w końcu to Londyn - miasto tolerancyjne :eviltong: [IMG]http://i36.tinypic.com/t81avb.jpg[/IMG] No pasują do siebie panowie, czyż nie :cool3: Ale, żeby nie było! Mój Rock to postępowy chłopak i smukłymi dziewojami też nie gardzi :evil_lol: [IMG]http://i33.tinypic.com/hs9c0x.jpg[/IMG] Ale i tak ja wygrywam konkurencję! :p [IMG]http://i33.tinypic.com/mwxg79.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted October 16, 2009 Author Share Posted October 16, 2009 Aha, oczywiście jako znajomy Frytki, Rocky musiał poznać radość taplania się :lol: Co prawda na początku nie wiedział do końca o co chodzi [IMG]http://i37.tinypic.com/muy910.jpg[/IMG] Ale w końcu dał się ponieść zabawie i skoczył razem z resztą bandy za patyczkiem!... Tylko, że nagle skończył się grunt pod nogami i okazało się, że Pan Owczar nie umie pływać :roflt:Ale się psisko zdziwiło! [IMG]http://i34.tinypic.com/25qbsxs.jpg[/IMG] Jednak wcale się tym chłopak nie zraził... Ba, mimo wszysto mu się spodobało i w wodzie pozostał :cool3: [IMG]http://i35.tinypic.com/2l9slll.jpg[/IMG] Raz spróbował nawet sam z siebie podpłynąć, ale szybko zrezygnował ;) Jednak od tamtej pory bardzo lubi się taplać :lol: Hmm...Co ja tu jeszcze mam... A! Zdjęcia z Fredem: [IMG]http://i38.tinypic.com/2ah9jlf.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted October 16, 2009 Author Share Posted October 16, 2009 Fred to wysoko urodzony wyżeł waimarski ze wspaniałymi papierami - istna niebieska krew. Piękna rasa. Duże, dumne psy myśliwskie... Tylko jak na razie nasz Fredzio ma 4,5 miesiąca i prezentuje się raczej...tak: [IMG]http://i38.tinypic.com/df8t8z.jpg[/IMG] Tego się nawet nie da nazwać źrebaczkowym wdziękiem! [IMG]http://i34.tinypic.com/2rgyyyc.jpg[/IMG] :roflt:U tego psa każda część ciała jest osobnym bytem niezależnym :lol: [IMG]http://i37.tinypic.com/258cbqd.jpg[/IMG] I jeszcze z serii śmiesznych, to udało mi się złapać wiecznie dostojną księżniczkę Łajkę z miną...po prostu jak z kreskówki :evillaug: [IMG]http://i35.tinypic.com/2layg00.jpg[/IMG] :buzi: buziaki dla Gosi i Łajci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bros Posted October 16, 2009 Share Posted October 16, 2009 w naszym parku mamy taka cud-miód weimarkę , to naprawdę piękne psy a Fredzio to na razie wypłoszek, ufff teraz 4,5 m-ca to jaką on osiagnie wielkość w dorosłości :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted October 16, 2009 Author Share Posted October 16, 2009 Też zauważyłaś?! Fred już jest wielkości Rockiego :razz: [IMG]http://i33.tinypic.com/2mzxuet.jpg[/IMG] Ok, może i Rocky do największych nie należy... Do Brosa mu daleko ;) Ale nadal! [IMG]http://i38.tinypic.com/16itnpy.jpg[/IMG] W ogóle tu psy są jakieś...większe. Labradory, Rottwailery, Setery, Dobermany... To prawdziwe psy, a nie jak nasze wypłosze, przerośnięte ratlerki :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agus5839 Posted October 17, 2009 Share Posted October 17, 2009 Hey:p O jak duuużo zdjeć:crazyeye: i wszystkie świene:loveu: pozdrawiamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Uru Posted October 17, 2009 Share Posted October 17, 2009 ale raj!!! prawdziwa "zielona łączka"...:loveu: FRedzio śmieszny,łajka sie nie otwiera...widac jakas z niej moc bije i chamuje mi transfer no i nie widze pyska jak z kreskówki ;P O Fryci powiem tyle,ze widac trzeba bylo poczekac na tego spanielka:diabloti: z piór sie cieszyc a nie ciąć! niech sie po indianskiemu podfruwają w biegolocie:evil_lol: no i smyranko dla białego Rockiego! słodziak-zaiste! i z labem parka na medal!:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akira Posted October 17, 2009 Share Posted October 17, 2009 Świetne zdjęcia ;] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted October 17, 2009 Author Share Posted October 17, 2009 Uru, no nie wierzę - Ty żyjesz??!! :eviltong: To czemu się małpo do mnie na gadu nie odzywasz,hm :mad: Pewnie brosowa Cię kopnęła w zadek, żebyś tu zajrzała... Przyznaj się, to może wybaczę ;) A tak serio, to tak się cieszę, że jesteś, że :multi::multi::multi: :buzi: A teraz kilka wieczornych zdjęć zabawowych. Powiem tak, psiaki się tak słodziuchno dogadują, że odkąd mamy Rockiego, nie udało nam się ani jednego filmu spokojnie obejrzeć :roll: Tak kochane psiury potrafią szaleć, że aż się sąsiadom dziwię, że nie reagują :eviltong: Bo oczywiście najlepsza pora to 11 w nocy i 7 rano :mad: Normalnie posiadanie psów = sama radość :splat: A scenariusz jest dość powtarzalny - jeden piesek wziął sobie zabawkę [IMG]http://i36.tinypic.com/20ts85s.jpg[/IMG] No toż przecież trzeba natychmiast interweniować! ;) [IMG]http://i38.tinypic.com/21o99wy.jpg[/IMG] Oddaj dziadu! [IMG]http://i37.tinypic.com/2r24uok.jpg[/IMG] No oddawaj mówię [IMG]http://i34.tinypic.com/2rf7oug.jpg[/IMG] Nieeeee???? [IMG]http://i35.tinypic.com/2rh1s39.jpg[/IMG] :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted October 17, 2009 Author Share Posted October 17, 2009 To ja Ci przegryzę aortę! [IMG]http://i34.tinypic.com/ht8iur.jpg[/IMG] No i się zaczyna... [IMG]http://i36.tinypic.com/af956f.jpg[/IMG] [IMG]http://i37.tinypic.com/2571spd.jpg[/IMG] [IMG]http://i34.tinypic.com/11jvnkm.jpg[/IMG] [IMG]http://i38.tinypic.com/2vc6x53.jpg[/IMG] No tak...właśnie zaczyna mi kanapa pod tyłkiem chodzić i słyszę znajome buczenie za plecami. Au, właśnie dostałam...chyba bokiem psa :lol: Zamknąć papy - jest po 9! :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted October 17, 2009 Author Share Posted October 17, 2009 Inne metody zachęty do zabawy: Rocky - ciągnięcie za ucho. A ma za co ciągnąć :lol: [IMG]http://i35.tinypic.com/312v60y.jpg[/IMG] I Frytka - tarzanie lub uparte wpatrywanie się [IMG]http://i38.tinypic.com/1076hkj.jpg[/IMG] W końcu każdy pretekst jest dobry! :eviltong: [IMG]http://i37.tinypic.com/dfwygp.jpg[/IMG] żeby sobie nieco poszaleć :evil_lol: [IMG]http://i38.tinypic.com/16kroep.jpg[/IMG] I zaprezentować uzębienie :cool3: [IMG]http://i36.tinypic.com/epr8n4.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted October 17, 2009 Author Share Posted October 17, 2009 To choćby nie wiem jak groźnie to wyglądało [IMG]http://i34.tinypic.com/n18gle.jpg[/IMG] Pychole są bardzo z siebie zadowolone :loveu: [IMG]http://i33.tinypic.com/nmf6om.jpg[/IMG] Mam jeszcze nagrany filmik, ale najpierw muszę go zmniejszyć...jakoś :oops::eviltong: .................................................................................................... O, zrobione przed sekundą: [IMG]http://i33.tinypic.com/sqgq9z.jpg[/IMG] [IMG]http://i36.tinypic.com/30b08ew.jpg[/IMG] [IMG]http://i37.tinypic.com/2q8rbpx.jpg[/IMG] Wszystko fajnie, tylko czemu one nigdy nie mają dość?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Okamia Posted October 17, 2009 Share Posted October 17, 2009 Bo ich na spacery nie wyprowadzasz wystarczające :evil_lol: Skad ja to pamiętam :placz: Jezzio z Kelly też się tak bawili... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agus5839 Posted October 18, 2009 Share Posted October 18, 2009 Zdjęcia są po prostu boskie:loveu: Widać,że psiaki są razem szczęsliwe choć na niektórych zdjeciach wyglada to dość drastycznie:evil_lol: [URL]http://i36.tinypic.com/epr8n4.jpg[/URL] cudne mordki:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted October 18, 2009 Author Share Posted October 18, 2009 [quote]Bo ich na spacery nie wyprowadzasz wystarczające :evil_lol: [/quote]Cooooo :-o Że ja moje psy zaniedbuję! Cóż za potwarz...cholera nie jestem pewna czy tak się to pisze :eviltong: Grafik spacerowy moich futer, wygląda mniej więcej tak: 1) dni pracujące (3-4 w tyg): poranny wysik ok 30min, przedpołudniowy spacer = 2h, popołudniowy spacer = ok 1,5h i nocny wisik jakieś 20min 2) dni niepracujące: poranny wysik 30min, okołopołudniowy spacer 3-4,5h, podwieczorny spacer ok 1-1,5h i nocny wysik Na dworze już z nimi nie zamieszkam. Za zimno :cool1: ;) Frytka zawsze miała przerażające zdolności regeneracyjne,a Rocky...on ma po prostu zaledwie rok i pokłady energii uzbierane z całego okresu szczenięcego :roll: Chociaż prawdą jest, że jak pierwszy raz wzięłam go na 4,5h spacer, gdzie miał całą masę wrażeń i nowych doświadczeń (nowy teren, zapoznanie ze "stadkiem", próby pływania, jazda samochodem itp), to miałam później w domu cudowne dwa psie trupy - aż do następnego dnia! :diabloti: Niestety kolejny taki sam spacer dzień później, ok o 1h krótszy, już nie zdał tak dobrze egzaminu. Psióry się zmęczyły i owszem, ale do 23 już się zdążyły zregenerować :evil_lol: Poza tym jak już zupełnie nie mają siły, to się tarmoszą na leżąco :lol: Ech, ciężko będzie go oddać :shake: [QUOTE]choć na niektórych zdjeciach wyglada to dość drastycznie[/QUOTE] To oczywiście zasługa rudego potwora :roll: Rocky jak do nas trafił, bawił się bardzo ładnie, cicho i delikatnie (no, czasem tylko małą nadepnął, ale wtedy dostawał momentalnie taki wp....., że się szybko nauczył patrzeć pod nogi :roll:), ale Fryta go rozkręciła po swojemu i oba teraz szczekają, warczą, szczerzą zębiska i w ogóle dzicz :evil_lol: Aż ludzie przystają popatrzeć ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agus5839 Posted October 18, 2009 Share Posted October 18, 2009 [quote name='Goś']Cooooo :-o Że ja moje psy zaniedbuję! Cóż za potwarz...cholera nie jestem pewna czy tak się to pisze :eviltong: Grafik spacerowy moich futer, wygląda mniej więcej tak: 1) dni pracujące (3-4 w tyg): poranny wysik ok 30min, przedpołudniowy spacer = 2h, popołudniowy spacer = ok 1,5h i nocny wisik jakieś 20min 2) dni niepracujące: poranny wysik 30min, okołopołudniowy spacer 3-4,5h, podwieczorny spacer ok 1-1,5h i nocny wysik Na dworze już z nimi nie zamieszkam. Za zimno :cool1: ;) Frytka zawsze miała przerażające zdolności regeneracyjne,a Rocky...on ma po prostu zaledwie rok i pokłady energii uzbierane z całego okresu szczenięcego :roll: Chociaż prawdą jest, że jak pierwszy raz wzięłam go na 4,5h spacer, gdzie miał całą masę wrażeń i nowych doświadczeń (nowy teren, zapoznanie ze "stadkiem", próby pływania, jazda samochodem itp), to miałam później w domu cudowne dwa psie trupy - aż do następnego dnia! :diabloti: Niestety kolejny taki sam spacer dzień później, ok o 1h krótszy, już nie zdał tak dobrze egzaminu. Psióry się zmęczyły i owszem, ale do 23 już się zdążyły zregenerować :evil_lol: Poza tym jak już zupełnie nie mają siły, to się tarmoszą na leżąco :lol: Ech, ciężko będzie go oddać :shake: To oczywiście zasługa rudego potwora :roll: Rocky jak do nas trafił, bawił się bardzo ładnie, cicho i delikatnie (no, czasem tylko małą nadepnął, ale wtedy dostawał momentalnie taki wp....., że się szybko nauczył patrzeć pod nogi :roll:), ale Fryta go rozkręciła po swojemu i oba teraz szczekają, warczą, szczerzą zębiska i w ogóle dzicz :evil_lol: Aż ludzie przystają popatrzeć ;)[/quote] Najwazniejsze,że sobie krzywdy nie robią:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Okamia Posted October 18, 2009 Share Posted October 18, 2009 wiedziałam że się burzyć będziesz :eviltong::evil_lol: Trzeba bylo sobie domek z ogródkiem wynająć :eviltong: A skąd małego macie?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izuuus Posted October 18, 2009 Share Posted October 18, 2009 Witamy Was po długiej przerwie. Widać Frytce tam dobrze, a jak ładnie obrosła :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted October 18, 2009 Author Share Posted October 18, 2009 [quote]wiedziałam że się burzyć będziesz :eviltong::evil_lol:[/quote]Jak Ty mnie już znasz! ;) Dałam się podpuścić :splat: [quote]A skąd małego macie?? [/quote]Moja znajoma, Gosia, pomaga czasem w ramach wolontariatu German Shepherd Rescue - sprawdza domki, robi wizyty poadopcyjne i takie tam. Ja od jakiegoś czasu chciałam już tu ruszyć z tymczasem i akurat się złożyło, że tydzień temu dziewczyny z organizacji zadzwoniły do Gośki, że mają problem, bo skontaktował się z nimi facet z Londynu, który chce jak najszybciej pozbyć się psa. Powód - alergia dziecka. No i Gosia miała pojechać, obczaić sprawę i może spróbować się z kolesiem dogadać, żeby potrzymał jeszcze psa do momentu znalezienia mu nowego domu. A tu nagle w zeszłą niedzielę facet oświadczył, że jest z psem w autobusie i próbuje go opchnąć do jakiegokolwiek schronu. Że da go pierwszym, którzy go wezmą, bo on już więcej psa do domu nie wpuści :angryy: No to Gośka kazała mu natychmiast wracać do domu i czekać na nas. Decyzja była błyskawiczna - wsiadamy w samochód i jedziemy po psa. I tak o 15 dostałam telefon od Gośki, a o 16 już jechałysmy po Rockiego ;) [quote]Trzeba bylo sobie domek z ogródkiem wynająć :eviltong:[/quote]To skomentuję krótko - wal się :eviltong: [quote]Widać Frytce tam dobrze, a jak ładnie obrosła :loveu:[/quote]A dziękuję, dziękuję :p Ale naprawdę myślisz, że tych kudłów na nogach nie ma za długich?? Aha, Okamia zapomniałabym! To kiedy przyjeżdżasz?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Okamia Posted October 19, 2009 Share Posted October 19, 2009 [quote name='Goś']Jak Ty mnie już znasz! ;) Dałam się podpuścić :splat:[/quote] Za dobrze to nie ale wystarczająco :megagrin: [quote name='Goś']Moja znajoma, Gosia, pomaga czasem w ramach wolontariatu German Shepherd Rescue - sprawdza domki, robi wizyty poadopcyjne i takie tam. Ja od jakiegoś czasu chciałam już tu ruszyć z tymczasem i akurat się złożyło, że tydzień temu dziewczyny z organizacji zadzwoniły do Gośki, że mają problem, bo skontaktował się z nimi facet z Londynu, który chce jak najszybciej pozbyć się psa. Powód - alergia dziecka. No i Gosia miała pojechać, obczaić sprawę i może spróbować się z kolesiem dogadać, żeby potrzymał jeszcze psa do momentu znalezienia mu nowego domu. A tu nagle w zeszłą niedzielę facet oświadczył, że jest z psem w autobusie i próbuje go opchnąć do jakiegokolwiek schronu. Że da go pierwszym, którzy go wezmą, bo on już więcej psa do domu nie wpuści :angryy: No to Gośka kazała mu natychmiast wracać do domu i czekać na nas. Decyzja była błyskawiczna - wsiadamy w samochód i jedziemy po psa. I tak o 15 dostałam telefon od Gośki, a o 16 już jechałysmy po Rockiego ;)[/quote] Zawsze wiedziałam że masz dobre serduszko :loveu::multi: (a żadnych ttb w stylu Jezzowego nie ma tam w potrzebie? :eviltong:) Rocky jest świetny... nie rozumiem takich ludzi :mad: [quote name='Goś']To skomentuję krótko - wal się :eviltong:[/quote] Też Cię kocham :loveu: [quote name='Goś']Aha, Okamia zapomniałabym! To kiedy przyjeżdżasz??[/quote] Kurde ... właśnie jestem bez grosza a ty mnie podpuszczasz :mad: nieładnie :mad: Po za tym już Ci pisałam że jak przyjadę to czasem już nie wyjadę :eviltong::evil_lol: [SIZE=1]Ale może jak uda mi się znaleźć jakieś bilety na mecze piłkarskie w Londynie to uda mi się namówić tą moją niedojdę i jego brata to Cię odwiedzę :eviltong:tyle że bilety cholernie trudno zdobyć tu w pl :roll:[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted October 23, 2009 Author Share Posted October 23, 2009 Próbowałam wybrać tylko kilka najfajniejszych zdjęć, ale nie mogę się zdecydować... Więc będzie tego trochę ;) Ale niestety to już ostatnie zdjęcia Rockiego jakie tu wkleję, bo niestety pieszczocha już z nami nie ma. Pojechał do nowego domku i teraz czekam tylko na wieści i zdjęcia od nowych właścicieli... A w domu jakoś tak spokojnie. Fryta śpi gdzieś zagrzebana w poduszki na werandzie... Nie marudzę, bo i mi odpoczynek bardzo się przyda ;) ale ja chyba jednak wolę jak w domu cały czas coś się dzieje :lol: No nic, nie chcę tu zapuścić smęta! Chociaż kurcze przywiązałam się zadziwiająco szybko do tego misiaka... Ale sami zobaczcie jaki on był kochany, jak sobie razem drzemaliśmy na kanapie :loveu: [IMG]http://i36.tinypic.com/iyoaax.jpg[/IMG] I budziliśmy "się" ... na kanapie :roll: [IMG]http://i36.tinypic.com/4q38tf.jpg[/IMG] Fryci chyba te z go trochę brakuje, bo tacy byli zgodni...we wszystkim! W zabawie (widzisz Brosowa?? :cool3: ) [IMG]http://i37.tinypic.com/1ebbit.jpg[/IMG] Na spacerkach [IMG]http://i33.tinypic.com/95v5v8.jpg[/IMG] Przy wspólnym obwąchiwaniu...czegoś [IMG]http://i33.tinypic.com/wkl62v.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted October 23, 2009 Author Share Posted October 23, 2009 wypatrywaniu niebezpieczeństwa :eviltong: [IMG]http://i33.tinypic.com/315jwav.jpg[/IMG] I oczywiście na kanapie :p [IMG]http://i37.tinypic.com/ncb8qu.jpg[/IMG] [IMG]http://i37.tinypic.com/x5bn15.jpg[/IMG] [IMG]http://i36.tinypic.com/o8cmmf.jpg[/IMG] Na szczęście jedyne w czym Rocky jej nie towarzyszył, było obszczekiwanie napotkanych ludzi na polach :roll: On tylko do nich biegł - oczywiście się przywitać. Ale reakcje mniej obeznanych z psami ludzi były czasem prześmieszne :evil_lol: Tak czy inaczej psiaki tworzyły bardzo zgrany zespół...a raczej duecik ;) co oczywiście najlepiej widać przy zabawie :multi: [IMG]http://i37.tinypic.com/344vcjt.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.