Jump to content
Dogomania

PIESEK ZNALEZIONY - Karmelek ma dom


anciaahk

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Czy są jakieś leki uspokajające dla kotów?:diabloti:
O ile Karmiś jest bezobsługowy, to Agrafka jest kompletnie postrzelona i nieobliczalna. W piątek stlukła wazon z kwiatami. Dzisiaj strąciła z parapetu szklankę z kefirem :mad:, nie muszę mówić jak wyglądała kanapa, ściana i co musiał robić mój chłop, by to wyczyścić.
Chce mnie z Agrafką wysłać na księżyc.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anciaahk']Magda rzeczywiście spać nie może :), chyba nie ma co w nocy robić.
Jak my dziecię wychowamy, jak nie możemy sobie poradzić z kotem hehe.[/QUOTE]
[B]Ancia[/B], wychowywanie dziecka jest zdecydowanie prostsze od wychowywania kota. Chyba zapominasz, że w przypadku kota to on wychowuje właściciela :diabloti::diabloti::diabloti:
U nas też 1% poszedł do Mielca i wszyscy, co chcą, żebym im zrobiła PITa to muszą się na to zgodzić :)
To fakt, w życiu bym nie przypuszczała, że w tym wieku (czyli moim :diabloti: ) nadal da się chodzić spać o 2 w nocy i wstawac 4.15 :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Mam nadzieję, że to szaleństwo niedługo się skończy i nie będę zaczynała pracy o 5.30 i kończyła o 1.30 z dwugodzinną przerwą na odebranie Marty z przedszkola i zabawę z nią :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[B][COLOR=red]Cieszę się, że u Ciebie i Maleństwa wszystko OK :loveu::loveu::loveu::loveu:[/COLOR][/B][COLOR=red][COLOR=black] Robiłaś badania na toksoplazmozę? :cool3:[/COLOR][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anciaahk']Czy są jakieś leki uspokajające dla kotów?:diabloti:[/QUOTE]Na pewno sa, moze jakies ziolowe albo feromony. Moje koty sa wychodzace, mamy spokojna okolice i duze łaki niedaleko, takze nie znam pojecia kota, ktory nie ma ujscia energii. Co prawde Jojcokot z Mielca jeden wazon tez stlukla i po parapetach chodzi dosc niezgrabnie, ale jakos na razie na tej jednej stulczce sie skonczylo. Moze jakies specjalne zabawki trzeba kupic Agrafce?

Link to comment
Share on other sites

[B]Magda [/B]podziwiam, ja bym chodziła na rzęsach i 6 kawach;).
W temacie kota - to Agrafka nas nieźle wychowała w takim układzie, bo nie słucha się nic. Dopiero jak coś stłucze to ucieka i się chowa! wie łobuziara, że źle zrobiła. Badania na toxo miałam robione, przechodziłam tą chorobę i mam nabytą całkowitą odporność. Poza tym to kociak domowy, nawet pytałam ginekologa - nie ma żadnych przeciwwskazań. Jedynie staram się sama nie czyścić gazety.

[B]Ula [/B]- Agrafka ma niespożytą energię, sama zaczepia Karmela do zabawy. Urządza joggingi po mieszkaniu i biega z prędkością światła po całym tak przez np. 15 minut. Bawi się swoimi myszkami, Karmela piłką. Ale to mało. Gryzie w zasadzie wszystko, co się do tego nadaje - meble, laptopy, zeszyty, gazety, jakiekolwiek pudełka itd. I zwala - o różnych porach dnia i nocy - różne rzeczy, czasem można dostać zawału, jak nagle coś zwali o 2 w nocy za szafkę. jak nie ma czym walić, to włazi do kuwety i rozsypuje żwirek. Jak coś zwala, to często robi to specjalnie - łapką stuka w bok przedmiotu, przesuwa na brzeg - aż zwali. Nie mowiąc o tym, że sobie ostrzy pazurki np. na kanapie. Swoim drapakiem nieszczególnie się interesuje. Pocieszam się, że z czasem to minie. Niestety nie mam możliwości wypuszczania jej na podwórko, ona zresztą boi się podwórka - jeden raz pokazywałam jej trawkę to była przerażona.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anciaahk']Jedynie staram się sama nie czyścić gazety.[/QUOTE]
Kuwety? ;-)

Ja zrobiłam sama zarąbistą zabawkę dla kota. Zawiązałam na końcu długiej nitki szmatkę i doszyłam do tego ciężki, duży metalowy guzik. Guzik jednocześnie obciążał zabawkę i dzwonił o podłogę. Jak kocica podchodziła, to szarpałam szybko i wysmykiwało jej się z łap. Ależ było uciechy, a zabawka za darmo, bo wszystko było w domu.

Link to comment
Share on other sites

A byłaś na USG, czy bierze Cię na ogórki :cool3:. Ja nie kojarzę za wiele opinii, jak kobieta wygląda w ciąży albo jakie ma smaki, co by sugerowało płeć;).
A znajomego żona po dobrej kilkuletniej przerwie zaszła po raz trzeci w ciążę. Po porodzie mój wujek się go pyta: i co i co?? Znajomy: no dwie córki :p. Wujek: ale to wiem, a co teraz??? A ten znajomy: bliżniaczki :evil_lol::eviltong:. To mam cztery córki w sumie :roll:.

Link to comment
Share on other sites

Nie strasz!! Będzie dobrze, dzidzia będzie grzeczna :):), a ja będę zorganizowana. Póki co tej wersji się trzymam.
Teraz jesteśmy na etapie imion, im bliżej, tym więcej opcji i na żadną nie mozna się zdecydować!

Magda jak Ty wstajesz o 3 w nocy, to kto Ci odwozi Martę do przedszkola?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...