akucha Posted February 9, 2009 Share Posted February 9, 2009 Tak, został zwrócony ponownie. Ludzie wiedzieli, co przeszedł i zafundowali mu powtórkę. Egoiści, potwory!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted February 9, 2009 Share Posted February 9, 2009 a wizyta przedadopcyjna? umowa? nikomu nie zadzwonił alarm, że ludzie nieodpowiedzialni? juz chyba lepiej, żeby psiak dłużej był w schronisku i doczekał się na odpowiedni domek niż ciągle był zabierany i zwracany :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted February 9, 2009 Share Posted February 9, 2009 A od kiedy schroniska przeprowadzają wizyty przedadopcyjne? Ludzie rozmawiali z opiekunką psów bardzo długo, podeszli do jego przeżyć i zachowań z wielką wyrozumiałością, obiecywali "złote góry". I co z tego? Wizyta przedadopcyjna... można ładnie mieszkać, wykazać się wiedzą o wychowywaniu psa, zaimponować doświadczeniem, zauroczyć słowem... i też po kilku dniach okazać się świnią. Bywa nie raz. Fixowi trafiło się to już 2 razy. Kto o pierwszym domu nie powiedziałby, że jest idealny??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted February 9, 2009 Share Posted February 9, 2009 Tak, przylecieli po niego jak na skrzydłach. Wybaczyli takie demolki, zorganizowali pobyt psa u rodziców po ich nieobecność... obiecywali, że oni nie z tych... ech... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted February 9, 2009 Author Share Posted February 9, 2009 Ludzie byli bardzo fajnie :p,jak zreszta fajni sa ci wszyscy,ktorzy adoptuja psy.Niefajnemu psa sie nie daje.A jak bedzie-to sie zawsze okazuje w praniu. Umowe podpisuje sie z kazda osoba. Akuszko,a jak pierwszy dom rokowal prawda? te sliczne maile,fotki,ach,ach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted February 9, 2009 Share Posted February 9, 2009 no niestety tak bywa, nie zawsze się przewidzi. Nie można nikomu kazać go mieć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zula131 Posted February 9, 2009 Share Posted February 9, 2009 W przeciwieństwie do zwierząt ludzie potrafią pięknie grać, udawać, pokazywać swoją najlepszą stronę. Nie da się prześwietlić do końca, prawda zawsze wychodzi "w praniu" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted February 9, 2009 Author Share Posted February 9, 2009 Nawet na pewno maja dobre intencje.Chca psa-i trzymaliby go,gdyby w każdym aspekcie wymagan byl bez zarzutu.Tylko te psy takie durne,ze nie dzialaja na pilota...okazuje sie,ze to zywy ,niezalezny od naszych marzen organizm i jak z kazdym zywym stworzeniem-na wszystko trzeba sobie zapracować. Wspanialym wyjsciem jest zawsze kupno psa rodowodowego za kupe kasy.Wtedy na wszystko jest czas i chęci,nawet u debili i leniuchow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted February 10, 2009 Share Posted February 10, 2009 Jak mówią - do trzech razy sztuka. Może ten trzeci domek będzie lepszy. Podnoszę malucha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted February 10, 2009 Share Posted February 10, 2009 czasem trzeba przejść drogę przez koszmar żeby znaleźć się w rękach najlepszych z najlepszych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted February 10, 2009 Share Posted February 10, 2009 Też tak się pociesza. Bywało przecież. Maupo, przenoś :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted February 13, 2009 Share Posted February 13, 2009 czas na poranny spacerek :painting: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted February 13, 2009 Share Posted February 13, 2009 nie zapominajmy o popołudniowym, musimy go porozpieszczać:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted February 13, 2009 Author Share Posted February 13, 2009 ludzie zwracajac psa,znaja tylko wycinek jego zycia.Nie widza,co tego psa tak naprawde spotyka. kiedy ten widok zdruzgotanego psa zniknie ze schroniska? [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/63/5ff4543caa0ea03emed.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zula131 Posted February 14, 2009 Share Posted February 14, 2009 Takie foty powinno się dawać w prezencie tym wszystkim byłym "właścicielom" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted February 14, 2009 Author Share Posted February 14, 2009 dokladnie tak... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted February 14, 2009 Share Posted February 14, 2009 .............................................. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zula131 Posted February 16, 2009 Share Posted February 16, 2009 Fix, jeszcze będzie dobrze, psiaczku, zobaczysz :glaszcze: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted February 16, 2009 Share Posted February 16, 2009 Smutny ten piesek i nic dziwnego... czy ci ludzie myśleli że psiak nie ma uczuć ! :shake: Dobry ten pomysł z dawaniem zdjęcia.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted February 16, 2009 Share Posted February 16, 2009 hopsaj malutki na spacerek :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted February 16, 2009 Author Share Posted February 16, 2009 nie moge dac tym ludziom fotek aktualnych Fixa i pokazać krzywde ,jaka zrobili psu.Wystarczy,ze zadzwoniliby do schronu ze skarga,a tam zarząd raczki ino by zatarl. wiec do bani. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted February 19, 2009 Author Share Posted February 19, 2009 lezy,przezywa,trwa.Tak wyglada teraz jego zycie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zula131 Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 Bardzo, bardzo mi go żal :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 hopsaj do góry :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted February 20, 2009 Author Share Posted February 20, 2009 siedzi.... To nie jest pies,dla ktorego jedzenie jest na pierwszym miejscu. Widac,ze w czasie pobytu w domu przytył.Teraz to wszystko szybko zgubił,z powodu stresu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.