Jump to content
Dogomania

O Fixie ,z ktorego zdjeto zły czar.MA DOM :) :) :)


brazowa1

Recommended Posts

Znamy tylko wyrywek zycia tego mlodego pieska.Ma tylko połtora roku z czego ostatnie poł roku jest naznaczone pietnem nikonczacego sie porzucania.
We wrzesniu zapchlone niemilosniernie i brudne stworzonko trafilo do schroniska.Po wyczesaniu i odpchleniu pokazala sie jego uroda modela.

To fotki z wrzesnia 2008
a tak sie przytula.....:-(
[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images50.fotosik.pl/24/c3cc59a5a744e94e.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images33.fotosik.pl/393/0dc4e8a27f51849f.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images25.fotosik.pl/287/82d96ed85ae6469f.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images27.fotosik.pl/287/d427e29c40fcba4b.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images35.fotosik.pl/24/ed1251b2a34d569b.jpg[/IMG][/URL]

po trzeach miesiacach piesek zauroczyl swoim przytulaniem ludzi...... dostal dom.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 258
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Pokochano go.
"[I]Psiak jest z nami zaledwie pół dnia, ale już byśmy go nie oddali. Uwielbia spacery (dzisiaj już trzeci kurs mamy za sobą). W sumie szukaliśmy szczeniaczka, ale natrafiłam na zdjęcia Modela i rozbroiły mnie one kompletnie. Zwłaszcza to, jak się wtula w wolontariuszkę :smile: . Jak Go nie pokochać?"[/I]
[I]fotki z domu[/I]
[I]

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images37.fotosik.pl/35/25485f04ddafc70e.jpg[/IMG][/URL][/I]

[I]
[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images37.fotosik.pl/35/45f456d4f58bc6e9.jpg[/IMG][/URL][/I]

[I]wykapano[/I]
[I]
[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images27.fotosik.pl/300/4929daac314e4574.jpg[/IMG][/URL]

Pierwsza noc minęła bardzo dobrze - znalazł swoje miejsce i był bardzo grzeczny. Gorzej było niestety rano. Został na niecałą godzinę sam w domu i to wystarczyło mu, żeby całkowicie zniszczyć tapicerkę drzwi wyjściowych (po powrocie zastaliśmy mały poligon). Ale cóż tapicerkę już wymieniłem a złość szybko przeszła. Dzisiaj miał swoją pierwszą kąpiel - właśnie się suszy .

MIAL TO WYBACZONE.
[/I]

[I]
[/I]

Link to comment
Share on other sites

A po dwoch miesiącach,gdy juz uwierzył,ze ma dom.................


Przypomnial sobie kanape i teraz cierpi tak,jak nigdy przedtem.
[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images48.fotosik.pl/48/8417e4364b8d82f8.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images43.fotosik.pl/48/7960d2869651daad.jpg[/IMG][/URL]
z wesolego,przymilnego pieska zamienil sie w zamknietego,cichego,nieobecnego.Tak mocno cierpi z powodu porzucenia.

[SIZE=3][B][COLOR=#ff0000]Klatka,kaganiec rozwiazalyby sprawe[/COLOR][/B].[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

to fotki zrobione jeszcze przed adopcja,akurat spadl pierwszy snieg
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images36.fotosik.pl/38/85b918d7b094c6cfmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/303/4724c030f382409bmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/301/454eb3f7c5ec3234med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/38/29dc196feb6dc2d8med.jpg[/IMG][/URL]

bardzo biedny pies

Link to comment
Share on other sites

Cudownym lekarstwem na psa niszczyciela zostawianego samego w domu jest klateczka. To nie jest kara dla psa - takie zamknięcie w klatce, w której ma mięciutką kołderkę i miskę z wodą. To jest jego azyl, schronienie i gwarancja bezpieczeństwa - to nie chodzi o zniszczenia jakich może dokonać, ale o to, co może mu się stać podczas takiej dewastacji - coś nieodpowiedniego rozgryzie, coś przegrycie (kable) i nieszczęście gotowe... Warto doradzać osobom adoptującum takie psy zainwestowanie w zakup klatki. Ot, dodatkowy mebel w domu...

Link to comment
Share on other sites

Przypuszczam, że Fix coś tam zniszczył w poprzednim domu, bo był sam i zestresowany. Teraz, jak pisze Brazowa, ciągle ktoś z nim będzie, więc pewnie szkód nie narobi ;). Zresztą nie wierzę w to, że aż tak okropnie zdemolował tamto mieszkanie, po prostu znalazł się powód do oddania, a powód zawsze można znaleźć...

Link to comment
Share on other sites

Alojzyno i o klateczce do poprzednich wlascicieli pisalismy i o (tanszym) kagańcu.Problem w tym,ze albo ludzie beda tak robic albo nie-i na to my juz nie mamy wplywu..Nie rozumiem skad ten opor,ze nie zaloze psu kaganaca,bo sie 8 godzin bedzie meczyl,ale oddam za kare do schroniska,aby jego zycie stalo sie niekonczacym koszmarem.

Link to comment
Share on other sites

i drudzy debile.Zostawili nowego psa z 7mioletkiem.Dzieciak przestarszyl psa,pies przestarszyl dzieciaka i w ten sposob "kynolodzy" zwrocili psa do schroniska.Szybko im poszło.Pisze "kunolodzy",z przekąsem,bo oni swiecie sa przekonani o swojej niebywaej wedzy na temat psow.
Debilizm,okrucienstwo?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...