Bzikowa Posted May 22, 2008 Share Posted May 22, 2008 Ah, rozumiem. To my na tym samym etapie jesteśmy we frisbee :evil_lol: Mój albo olewa talerzyk jak do niego dobiegnie (a naprawdę pędzi:loveu:) - "łee to już się nie rusza i nie ucieka, nic fajnego", a jak uda mu się złapać rollerka to albo przynosi albo biegnie do mnie i w połowie drogi zaczyna rzuć talerzyk :evil_lol: Ew usłyszy po drodze coś ciekawego i talerz przestaje być fajny. Ale nie wpadłam na to żeby mu to klikerem zrobić... Hm. Więcej o pudle tu: [url]http://www.dogs.gd.pl/kliker/teoria/pudlo.html[/url] Fajne ćwiczenie na rozklikanie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eriu Posted May 22, 2008 Share Posted May 22, 2008 Bzikowa, a próbowałaś uzależnić go od frisbee? Gdzieś na stronie klikerowej o tym było. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eriu Posted May 22, 2008 Share Posted May 22, 2008 Nie umiem podać linka, ale jest to w dziale "jak nauczyć psa" pod hasłem "Uzależnianie psa od zabawki według Suzan Garret " :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bzikowa Posted May 22, 2008 Share Posted May 22, 2008 Nakręcamy się nakręcamy. Poszukam.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted May 22, 2008 Share Posted May 22, 2008 Bzikowa ale po kliku nie musi być smak, może być zabawka/szarpanko/coś co pies uznaje za nagrodę.:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eriu Posted May 22, 2008 Share Posted May 22, 2008 Albo nagroda środowiskowa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted May 22, 2008 Share Posted May 22, 2008 [quote name='Eriu']Nie umiem podać linka, ale jest to w dziale "jak nauczyć psa" pod hasłem "Uzależnianie psa od zabawki według Suzan Garret " :)[/QUOTE] prosze :) [url]http://www.dogs.gd.pl/kliker/praktyka/uzaleznianie.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Likaa Posted May 23, 2008 Share Posted May 23, 2008 Dziewczyny mam takie pytanie.. Juz kilka dobrych miesięcy temu zaczęłam z moim psem klikerować, zaczynaliśmy od targetu, potem aport. I przez jakieś 2 tygodnie psu naprawde się podobało, tylko czekał na to aż wyciągne kliker. No ale tak było przez dwa tygodnie .. potem był juz taki znudzony że po 5 sekundach odchodził i nie miał zamiaru przyjśc. Może to dlatego, że za długo wałkowałam z nim target i aport ? :roll: Bo nasze sesje nie były długie, wręcz krótkie bo chciałam wzbudzić u niego ten niedosyt. No i trzeba tez zaznaczyc, ze kompletnie stracił ochote na smaczki, nic go nie rusza, nawet kiełbaska. No może jedynie karkówka z grilla :roll: Postanowilam zrobić mu przerwe. Najpierw tydzień bez klikerowania. No i niestety był tak samu znudzony i zniechecony do klikera jak wczesniej. Potem zrobilam mu jeszcze dluzsza przerwe. I ostatnio chcialam zobaczyc czy jego zapal do klikerka sie zmienil. Nic a nic :shake: Ja juz nie mam do nego siły.. i kompletnie nie wiem co zrobić. Nawet nie mam mozliwosci nauczenia go czegos nowego bo zadnych smaczkow nie ruszy ! :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bzikowa Posted May 23, 2008 Share Posted May 23, 2008 Lika a czy Tafulec ostatnio w ogóle jest taki 'niemrawy' czy tylko kliker tak na niego działa? Może jakaś cieczka w okolicy... Jak długie były Wasze sesje? Ja bym poprosiła go o zrobienie czegoś super łatwego co umie zawsze i wszędzie (pewnie siad) , kliknąc, dać jakiegoś ekstra smaczka i zrobić jedną wielką euforię , że pies usiadł :lol: I tak stopniowo. No i może nie pokazuj mu klikera przed ćwiczeniami skoro na jego widok zachowuje się tak jak się zachowuje? Po prostu kliknij nagle, żeby się nie spodziewał, że masz kliker ;) No i sprawdź czy to nie problemy zdrowotne skoro smaczków nie chce. Je normalnie karmę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Likaa Posted May 23, 2008 Share Posted May 23, 2008 Zacznijmy od tego, że Taffy jest niemiłosiernie wybredny.. I nawet jeść nie chce czasem, ale to już tak zawsze ma więc problemy zdrowotne to nie są;) On ogólnie teraz po zimie zrobił sie taki leniwy, a że nie jest psem łapczywym a wręcz niechętnym do jedzenia różnego rodzaju smaczków to tymbardziej jest trudno go do czegokolwiek zachęcić :roll: [QUOTE] Jak długie były Wasze sesje?[/QUOTE] Hmm krótkie były ale częste, gdzieś ok. 3- 5 minut ;) [QUOTE]Ja bym poprosiła go o zrobienie czegoś super łatwego co umie zawsze i wszędzie (pewnie siad) , kliknąc, dać jakiegoś ekstra smaczka i zrobić jedną wielką euforię , że pies usiadł :lol: I tak stopniowo.[/QUOTE] Hmm faktycznie nie głupi pomysł ;) Spróbujemy, dzięki :) [QUOTE] No i sprawdź czy to nie problemy zdrowotne skoro smaczków nie chce. Je normalnie karmę?[/QUOTE] Problemy zdrowotne jak już mówiłam raczej nie, ta niecheć do samczków to najwyraźniej jego himerki i wybrednośc :angryy: Bo na przykład dużo lepiej było jak pojechaliśmy na fortowy obóz, on wtedy naprawdę chciał cos ze mną robić, czy to kliker czy agility a teraz po dłuższej przerwie nic nie robienia, ani agility ani kliker chyba już mu się zapomniało co to znaczy ładnie współpracować i coś robić. Ot leń taki sie zrobił ! :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted May 23, 2008 Share Posted May 23, 2008 3-5 minut wałkowania targetu i aportu przez dwa tygodnie?! Nawet mój pies by uciekł z krzykiem. Dla Su kilka pacnieć targetu w czasie 30 sekund to nuuuda i chce czegoś innego. Zdecydowanie krótsze sesje i coś bardziej atrakcyjnego. Może zamiast smaczków zabawkę? Może trzeba zmniejszyć ilość karmy i nie karmić przed sesją? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Likaa Posted May 23, 2008 Share Posted May 23, 2008 [QUOTE]3-5 minut wałkowania targetu i aportu przez dwa tygodnie?! Nawet mój pies by uciekł z krzykiem. Dla Su kilka pacnieć targetu w czasie 30 sekund to nuuuda i chce czegoś innego.[/QUOTE] Aaaa :smhair2:W takim razie mój błąd :oops::oops::oops: Chyba za szybko zabrałam się za klikerowanie.. Mało teorii a za duzo praktyki ! Czyli co ja mam teraz zrobić ? Zacząć coś kompletnie innego ? Moze wtedy się zainteresuje [QUOTE] Zdecydowanie krótsze sesje i coś bardziej atrakcyjnego. Może zamiast smaczków zabawkę? Może trzeba zmniejszyć ilość karmy i nie karmić przed sesją? [/QUOTE] Karmiony przed sesją nie jest, zmniejszyć ilość żarełka też nie mogę bo pracujemy nad masą :roll: Zabawki, kurcze to też go nie rusza za bardzo ale może będzie bardziej zainteresowany zabawka niz smaczkami.. Spróbuje ;) I dziękuje za pomoc i wskazówki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted May 23, 2008 Share Posted May 23, 2008 Jeśli może kurczaka to kup wór serduszek pokrój w plasterki i wysusz w piekarniku - mało zapychające a smakowite.:) Ja z Su hipernakręconym nie ćwicze tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted May 23, 2008 Share Posted May 23, 2008 a piesek dostaje osobno karme i osobno smaki? moze poprostu w porze obiadu mu poklikaj- tzw spalenie miski- zeby zapracowal sobie na swoj obiad? A w ogole wybieraj momenty kiedy chcialby jesc. On je karme sucha? I jak powiedziala WLADCZYNI cos smakowitego i malo zapychajacego. Poza tym tez nie mozesz go jakby sama zachecac tylko do nauki -on sam musi wykazac chocby minimun inicjatywy-jakies zainteresowanie Toba, tym co robisz. Bo gdy sam jest czyms zajety a Ty go bedziesz odrywała zeby naprowadzic go na cwiczenie czegos wtedy tezmarne efekty beda ;) No i na pewno krotsze sesje! jeszcze krotsze i bardziej urozmaicen a nie ciagle target i aport. Sprobuj zrobic np. 101 zabaw z pudłem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kori Posted May 24, 2008 Share Posted May 24, 2008 Zastanawiam się tylko, czy jak kliknę, kiedy będzie szłą w moją strone z freesbie nie upuści go, zeby dostać nagrodę. :roll: Dobra, wyjdzie w praniu :eviltong: Albo aport i freesbie nagradzać zabawą :lol: :multi: Czyli najpierw coś, żeby pies zrozumiał, że kliknięcie = potwierdzenie. To k/s, k/s codziennie kilka sesji? Później target? I pudło. Można ćwiczyć na raz różne rzeczy z pudłem? Czy się pomiesza? :oops: ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted May 24, 2008 Share Posted May 24, 2008 Kori, najlepiej jedna rzecz do ksztaltowania wybrac z pudlem :) jedna na jedna sesje :) a pies bardzo szybko uczy sie tego ze klik oznacza potwierdzenie ze dobrze zrobil i ze bedzie smakolyk :) wiec dlugo nie bedziesz tego musiala powtarzac ;) ps jakiego masz teraz psiaka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted May 24, 2008 Share Posted May 24, 2008 Zależy na co ćwiczysz frisbee - jeśli z ciastkami to puści ale to wszystko jedno - liczy się czynność w czasie klika, nie to co po nim. k/s = klik/smaczek więc pacniecie targetu k/s pacniecie targetu k/s pies chce więcej radosne 'kooniec' i smaczek kończący sesje. Patrz na psa - pracujesz do momentu największego nakręcenia i odpuszczasz, tak żeby pies chciał więcej. Najpierw z pudłem klikasz każdą interakcję, a później sobie wybierasz jedno zachowanie które nagradzasz, robisz komendę itd Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kori Posted May 24, 2008 Share Posted May 24, 2008 Dziękuję dziewczyny :loveu: Już przeczytałam 101 zabaw z kartonowym pudłem. Na prawdę abrdzo pomysłowe. :lol: Mma haszczaka, teraz ma 4 miesiące, baaardzo odważna jest. Także biorę pod uwagę możliwość, że od razu wexmie pudło do pyska i zacznie je drzeć na wiór. To tez mam kliknąć, tak? :cool3: nie wiem tylko, czy s będzie dla niej na tyle ważny, zeby zaprzestać fascynującej zabawy rozdzierania sprzętu szkoleniowego :loveu: Czy w dalszej fazie skzolenia smak jest po każdym kliknięciu? Czy potem wystarcza klikanie i smak co jakiś czas? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted May 24, 2008 Share Posted May 24, 2008 niezaleznie od fazy zaawansowania szkolenia zawsze po kliku jest smak ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted May 24, 2008 Share Posted May 24, 2008 ja bym powiedziała że po każdym kliku jest nagroda, choć ja najczęściej pracuje na żarcie, bo zabawka u mnie może być tylko jackpotem (jak to się tłumaczy na polski?) bo pies świruje:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted May 24, 2008 Share Posted May 24, 2008 jackpot= super nagroda, wyróżnienie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted May 24, 2008 Share Posted May 24, 2008 wiem co znaczy, ale nie wiem czy nasze polskie książki klikerowe jakoś to nazwały, a nie chce mieszać. Chyba super nagroda jest najlepsze, ale i tak mi nie gra:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia Posted May 25, 2008 Share Posted May 25, 2008 w książkach zawsze to jest jackpot przynajmniej w tych, które przeczytałam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted May 25, 2008 Share Posted May 25, 2008 [quote name='WŁADCZYNI']wiem co znaczy, ale nie wiem czy nasze polskie książki klikerowe jakoś to nazwały, a nie chce mieszać. Chyba super nagroda jest najlepsze, ale i tak mi nie gra:lol:[/QUOTE] ja wiem ze Ty wiesz co to oznacza :diabloti: tylko piszac to mialam na mysli czy to wlasnie na polski dobrze wygląda takie przetłumaczenie :eviltong: ale średnio no nie? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Likaa Posted May 25, 2008 Share Posted May 25, 2008 Dziewczyny juz jest lepiej !:multi: Zaczelam z nim sesje jak mial chec sie pobawic, zaczal mnie zaczepiac, warczec, przynosci rozne swoje gadżety :razz: Przeczytałam wczesniej te 101 zabaw z pudłem, wzielam pudlo kilka smaczkow no i pies od razu wiedzial o co chodzi zaczal gryzc pudlo i wchodzic do niego :loveu: Doslownie kilka klikniec i skonczylam. Nie byl co prawda niewiadomo jak podjarany, ale przynajmniej bral smaczki i nieco sie dziwną zabawą zainteresowal :multi: Zastanawiam się jeszcze czy nie lepiej będzie, jak po sesji zaczne się z nim bawic przez chwile? hmm ? Taka dodatkowa nagroda ? No a jutro mu kupie worek serduszek i zapieke tak jak mowila wladczyni ;) Moze na to sie nakreci ;) No w kazdym jest lepiej, duzoo lepiej !:loveu: Dzięki dziewczyny :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.