Jump to content
Dogomania

Myszasty ma ds. HURAA!!!!


demi

Recommended Posts

  • Replies 636
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

demi zlota dziewczyno!

A u mnie na wsi blaka sie cos wyzłowatego, zglosila mi kolezanka.. Ja zglosilam SdZ ale Ci nie maja transportu.. I jestem w kropce, bo ja z brzuchem biegac juz nie bede (jak za nasza porzuconą Miśką) no i chora jestem. Az sobie zaklne - **** :placz:

Link to comment
Share on other sites

Nio i Misiek u mnie...
Fakt podróż to był hard core ale dalo rade... hehe, Przynajmniej juz wiem jak do szymanowa dojechac bo Demi ze swoja orientacja pzestrzenna chyba nadal nie zapamietala :eviltong:
narazie bilans taki ze 4 kupy w kuchni byly i zjedzone masło z maselniczka (!)
(mam nadzieje ze Krzysiek (tz) mnie nie wyrzuci kiedys z domu) ale Misiek sie osmiela , poznaje teren i własnie gryzie wędzone prącie buchaja ( pan w hurtowni juz kosteczek nie mial :cool3:)

Link to comment
Share on other sites

...hihihi no bombka -prącie buchaja:evil_lol:
Głodem go nie wezmiesz,wyzre masło,
nie gniewaj sie NA NIEGO
on sie przyzwyczai i bedzie miastowy.
Kto miał jego nauczyc burak wsiowy?
dobrze ze wygrał walke o zycie
teraz to juz tylko lepiej..........
Tz popros o pomoc ale podstępem
ze niby psy uczą sie od facetow szybciej hihihi
pomoze,zobaczysz ze pomoze.:evil_lol:
Dziekujemy za Mysiastego;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Figa_77']Nio i Misiek u mnie...
Fakt podróż to był hard core ale dalo rade... hehe, Przynajmniej juz wiem jak do szymanowa dojechac bo Demi ze swoja orientacja pzestrzenna chyba nadal nie zapamietala :eviltong:
narazie bilans taki ze 4 kupy w kuchni byly i zjedzone masło z maselniczka (!)
(mam nadzieje ze Krzysiek (tz) mnie nie wyrzuci kiedys z domu) ale Misiek sie osmiela , poznaje teren i własnie gryzie wędzone prącie buchaja ( pan w hurtowni juz kosteczek nie mial :cool3:)[/quote]
Noooo, szanse Mysiastego rosną...
Widac, że apetyt ma!:lol:

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

Nie gniewam sie na niego przeca wiem ze na łancuchu nie mial jak sie nauczyc. No w misce chłopak mial zarelko ale widac postanowil przyaatakowac maslo... :crazyeye:
A Krzysiek lubi moje psy ( no z Sonia to już big love było) i zawsze o nie dba hehe tylko czasem rączki mu opadają :eviltong:
Pierwsze sukcesy mamy... zaczal siusiac na dworze
Tylko z jedzonkiem chlopak zaczal wybrzydzac bo cos suchego nie chce mi dzisiaj jesc...
aaaa no i udalo sie go nam wykąpac bo w hoteliku chyba nie zdązyli ( jak wszedł do auta to wszyscy musieli okna pootwierac i jeszcze bąki po drodze puszczal :evil_lol: wiec robił nam pobudke na trasie co jakis czas) no ale po kapieli wyglada chłopak jak biały wilk :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

a co..!? pan arystokrata, w koncu do miasta sie przeprowadzil.. z jakiegos zawsiowego Szymanowa :lol:

zartuje oczywiscie, bo mnie tam taka dziura jak Szymanow bardzo sie podoba - z widokiem na Ślężę. Tam jest naprawde niewesolo dojechac.. zwłaszcza pod koniec - jak wypada sie z poprzedniej wsi na tą wąską uliczke miedzy polami.. pozniej 90stopni zakret i nie wiadomo...

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dziękuje słomce2, mru i giselle4 za pomoc w spłacie hotelika:loveu:
zaktualizowałam na pierwszej stronie wszystko jak trzeba było;)


Ten wyjazd to był szalony pomysł :roll: ale najważniejsze, ze piesiasty jest w SUPER rękach :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='giselle4']...MagYa,ma sie dobrze mimo ze siedzi jeszcze u chłopa-kata
jest dokarmiany,zwerbowałam[sama sie zgłosiła] jeszcze do karmienia wroobelterrorystkę i juz nam lzej kurcze,ale latamy i codziennie ma zarełko:oops:tylko zeby Policja szybciej sie juz uwinęła z tym problemem:-([/quote]

Dawac znac dziewczyny jak uda sie go stamtąd wyciagnac to dla niego tez spróbuje cos tu pokombinowac !!
P.S Mysiasty robi super postepy!! dzis juz kupy byly na dworze wiec juz całkowicie zaczal sie zalatwiac na spacerach:multi: troszke pewniej sie zachowuje ( juz do lóżka zaczal sie pakowac :evil_lol:) moze za jakis czas ogonek nie bedzie juz taki podkulony i głowka opuszczona... ale na to ma chlopak czas...a teraz sobie spi pod kaloryferkiem i pochrapuje :lol:

Link to comment
Share on other sites

kurcze raz na wozie raz pod wozem :/:shake:
Niestety z Miskiem jest problem, pochlania niesamowite ilosci wody i w zwiazku z tym ma poliurie ( trudno zeby nie bo wypija 4 wielkie michy wody dziennie) jeszcze poobserwuje go kilka dni a jak nie ustapi to zrobie mu morfologie i biochemie tzn mocznik, kreatynine i cukier. mam nadzieje ze to tylko podziebiony pecherz a nie np. niedajboze cukrzyca , ale póki co poczekamy , moze to nic takiego

Link to comment
Share on other sites

No właśnie figo77, znaleziony 12 stycznia niewidomy onek, strasznie wychudzony, już zdiagnozowany,pił przez trzy dni hektolitry wody, a siusiu zrobił po raz pierwszy po 24 h, a potem siusiał powolutku przez ok.5 min.Dzisiaj już jest lepiej z siusianiem i piciem/mniej/.Mocz zbadany, nic nie ma.Przeziębiony był na maksa, ale w takie mrozy nic dziwnego.I tak dostał antybiotyk.

Link to comment
Share on other sites

odwodniony nie jest - zrobilam mu proste badanie, ( z reszta był w hoteliku troche czasu i doszedł do troche lepszej formy) wydaje mi sie ze jest po prostu przeziebiony. Górne i dolne drogi oddechowe ma ok , bo go osłuchalam. Ale jak do soboty troche sie nie uspokoi z tym piciem i siusianiem to pojedziemy do mnie do wet i jeszcze pare badan sie zrobi. Ma jescze chłopak biegonkowate kupy ale to raczej ze zmiany zywienia wiec tym sie nie martwie....
Narazie mam jak z malym dzieckiem :eviltong: bo wstaje w nocy co dwie godziny zeby wyszedł bo by nie wytrzymal
Za to mamy jeden plus- na dworze juz pewniej sie czuje i zaczal z ogonem do góry chodzic a nie z takim podkulaskiem.

Link to comment
Share on other sites

No to mam newsy !! dzisiaj byla juz okropna biegunka i z moczem tez niewesoło.... takze zalatwilam auto i pojechalam do zaprzyjaźnionej kliniki w Zabrzu. (renomowani specjalisci:loveu:)
zrobilismy morfologie w której poza minimalna niedokrwistoscia i granulozytoza ( co swiadczy o jakims toczacym sie zapaleniu) wiecej nic nie wyszlo. Biochemia ok- kw. foafataza, glukoza, mocznik i amylaza ok. Potem USG - chłopak ma dosyc podraznione jelita stad takie biegunki i ma duzo gazów, nieco pogrubiona sciana pecherza. Potem trzeba bylo zlapac mocz do badania ale jak na zlosc Misiek sie nie wysikal, bo przy USG troche ze strachu puscil siusiu wiec bede musiala zlapac na spacerze i do badania w sobote.
Narazie musi niestety miec 2 dni głodówki, a potem po pare kulek Eukanuba Intestinal. Daje mu linco-spectin i metronidazol wiec powinno sie troche uspokoic.
Po badaniu moczu okaze sie zapewne wiecej.
pozdr.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...