AnTu Posted December 5, 2004 Share Posted December 5, 2004 Się wytnie ;) ufff :D nastepnym razem uprzedzaj :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnTu Posted December 5, 2004 Share Posted December 5, 2004 Się wytnie ;) ufff :D nastepnym razem uprzedzaj :wink: Ale to jak schodzisz z trasy na siku zostawiamy? No wtedy przecież nie gadałaś nic ;) tu moze niech sie inni wypowiedza.. czy chcieli by na to patrzec :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnTu Posted December 5, 2004 Share Posted December 5, 2004 bardzo :D a spotkalam w lesie jedna osobe ale nie pamietam kto to byl, chyba nikt z dgm :- :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cobra Posted December 5, 2004 Share Posted December 5, 2004 hehe jak rozmowy w toku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnTu Posted December 5, 2004 Share Posted December 5, 2004 spotkalam w lesie jedna osobe ale nie pamietam kto to byl Chcesz o tym porozmawiać? ;) chetnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnTu Posted December 5, 2004 Share Posted December 5, 2004 OK, na najbliższe zawody biorę mój przenośny gabinet.. normalnie liczę od 200 zł za godzinę, ale dla Ciebie.... ;) okik, rozumiem ze bedzie to probna sesja za darmo :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rOOn7 Posted December 5, 2004 Share Posted December 5, 2004 Ja tak z innej beczki ale prosze odpowiedzcie to dla mnie ważne,.... moje psiaki nie byly w Lublinco , puriny nie jadly wody podejzanej nie piły ale ..... sunia zaczela żygać 4 dni temu i od tego czasu nie je NIC... myslalem ze to po lekach (walcze u niej z choroba od 4 mies) tel do veta leki odstawione.. ale pozniej zaczelo sie u mlodego w sobote 23 razy zygal, ciagle biegunka i co znamienne nic nie je on ktory z miski lakier zlize... prosze powiedzcie jak u was czy to samo przechodzi po glodowce ??? czy dajecie cos psiakom, czy trzeba do veta, jak zadzwonilem powiedzial zeby poczekac to przejdzie ,ale ja sie martwie wystarczy ze mam jednego psiaka chorego od 4 miesiecy wiecej juz nie wytrzymam ... dzieki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rOOn7 Posted December 5, 2004 Share Posted December 5, 2004 Ja to przemieszczem sie ciągle miedzy Krakowem a Łodzią, ale pieski na obrzeżach krakowa mieszkają.. Wyglada to nie ciekawie jak do tej pory sredni co godzine była gonitwa i "podgryzanie" się miedzy psiakami, a teraz to nawet nasza kicia paraduje na 5 cm przed nosami fytrzaków i zero reakcji... cholernie sie martwie , już całkiem dobija mnie że nie ma takigo smakołyku w domy który by zjadły. ehhh gdzie te czasy jak same ziemniaki jedliśmy na obiad bo Drakcio zwędził miecho z kuchni.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Runa Posted December 5, 2004 Share Posted December 5, 2004 rOOn7 ja napisze jak to było u mnie... moje psiaki po zawodach w nocy strasznie wymiotowały, cały nastepny dzien też. Byliśmy u weta, który powiedział, że na razie dajemy smecte i zaparzyć siemie i dostaliśmy jeszcze czopki. Powiedział, że jeśli dalej wymioty będą się utrzymywac to nazajutrz znów wizyta i będziemy coś z zastrzykami działać. Ale na szczęście obyło się bez igły :P Dwa kolejne dni były ok, psiaki troche smętne ale bez rewolucji. Kolejnego dnia u suni zaczęła sie sraczka. Nie wiadomo jak i dlaczego ale to też nie trwało zbyt długo. Teraz już hasają na całego. I obyło się bez zastrzyków i antybiotyków, które zawsze nieco osłabiają. Także nie martw się za bardzo psiaki sa silne, ale jak powiedział wet nie wolno tego lekceważyć i jeśli to będzie się utrzymywało to wal do niego jak w dym a teraz spróbuj z głodówka i smectą. Ten wirus zaatakował wiele psiaków a szkoda, ze zaczęło się tuz po takich świetnych zawodach i teraz wszyscy beda to kojarzyć :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rOOn7 Posted December 5, 2004 Share Posted December 5, 2004 Dzieki ,zaczekam do jutra .. na razie bez zmian młody faktycznie ma silny organizm ale sunia to nie bardzo, jest chuda jak patyk i od lipca ciągle coś dostaje wiec organizm ma wymęczony lekami., Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 r00n, idz do weta. moj pies zareagowal podobnie - przez 5 dni nic nie zjadl. popros weta, zeby obmacal Twoje psy czy je brzuchy nie bola, czy wszystko jest ok. moj ma stan zapalny jelit, dostaje zastrzyki i od jutra tabletki, juz mu jest znacznie lepiej. ale tez schudl bardzo i apatyczny byl, wiec jakby to dluzej potrwalo to nie wiem co by bylo.. powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
husky-regan Posted December 7, 2004 Share Posted December 7, 2004 Dziś rozpoczyna się u mnie operacja "Wielkie nagrywanie". Naliczyłem że mam do zrobienia 9 kopii. I tak: 1. Andrew, 2. Mirek P., 3. Jola, 4. Wiosna, 5. Grześ, 6. Antu, 7. Runa, 8. Śnieżna Rakieta 9. Cobra Chyba nikogo nie pominąłem ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jola Posted December 7, 2004 Share Posted December 7, 2004 Jestem na liscie, tylko ja mam prosbe, bo w zaiwazku ze mnie nie bedize jednak w Swierklancu-niestety prosze o wyslanie poczta na adres Jolanta Łachacz ul. Rakowicza 1 E /66 87-100 Torun i napisanie mi ile mam zaplacic to wysle kase na konto lub przelewem pocztowym Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana Posted December 7, 2004 Share Posted December 7, 2004 We Wrocławiu jak pisałam jest podobnie, pełno psiaków z takimi objawami. Moja Taya choróbsko ma za sobą ale jej układ pokarmowy dalej nie doszedł w pełni do siebie - kupy ciagle kiepsikie dlatego od paru dni dostaje Trilac i widać znaczną poprawę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maja_D Posted December 7, 2004 Share Posted December 7, 2004 Katowice ponoć też są zawirusowane. :cry: Rozmawiałam z wetem i ponoć u nas połowa czworołapiej dzielnicy choruje. :oops: Moje zwierzaki na szczęście wcześniej zachorowały na grypę górnych dróg oddechowych i dostały odpowiednie antybiotyki. 8) Ponoć te same co przy tym choróbsku. :roll: Ale także nie mają apetytu. Nawet Kiler został zmuszony przejść na suchy pokarm. :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cobra Posted December 7, 2004 Share Posted December 7, 2004 dzieki REG Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agacia Posted December 7, 2004 Share Posted December 7, 2004 Jesli we Wroclawiu to tez jest to chyba powinnam sie cieszyc,ze nie znam zadnego psa z tymi objawami i Azji tez nic nie jest. Moze chorobsko ominie moja dzielnice. Zycze wszystkim psiakom szybkiego powrotu do zdrowia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rOOn7 Posted December 8, 2004 Share Posted December 8, 2004 Tajra jak uchronić psiaka to nie wiem czy ci ktoś odpowie, chyba trzeba by veta zapytać, moje miały komplet szczepień a i tak zapadły na to coś, mało tego praktycznie nie miały kontaktu w ostatnim czasie z innymi czworonogami. A leci to tak, nagle u mnie akurat rano psiaki zaczynają wymiotować , stają się apatyczne, no i mają biegunke, młody przechodził to bardzo ostro wymiotował tak z 20 pare razy. No i odmawiają jedzenia, nie ma szans ich skusić nawet na super mięsko. I tak jak napisała wiosna trzeba szybko do veta, po zastrzykach psiakom przeszło na drugi dzień. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.