ab-agnieszka Posted January 8, 2009 Posted January 8, 2009 U mnie podobnie chociaz jak sie wyszaleja na dworze to pozniej psow niema bo padaja jak kawki :eviltong: Quote
Kruszynka86 Posted January 8, 2009 Posted January 8, 2009 Rany ja mam jednego niezniszczalnego -nie chce paśc jak kawka:shake: :diabloti: Quote
bonsai_88 Posted January 8, 2009 Posted January 8, 2009 Moją za nic bieganie nie chce zmęczyć :placz:.... ale za to jak jej pomyśleć pańcia karze, to po pół godzinie pada :evil_lol: Quote
rufusowa Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 [quote name='bonsai_88']Moją za nic bieganie nie chce zmęczyć :placz:.... ale za to jak jej pomyśleć pańcia karze, to po pół godzinie pada :evil_lol:[/quote] :roflt::roflt: Quote
ANETTTA Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 #[URL="http://www.dogomania.pl/forum/11573076-post931.html"][B]931[/B][/URL] ([B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/f402/olkusz-oboz-zaglady-zwierzat-wyslij-list-127970/index94.html#post11573076"]permalink[/URL][/B]) [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/icons/icon1.gif[/IMG] [B]masa ludzi tu wchodzi wiec kopiuje inf z katowickiego watku [/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/schronisko-w-katowicach-pomozmy-im-znalezc-domy-75461-new/"]Schronisko w Katowicach - POMÓŻMY IM ZNALEŹĆ DOMY !!!! - Strona 97 - Dogomania Forum[/URL] [SIZE=7]Ostrzeżenie ! [/SIZE]Przekazano mi wiadomość by uważać na rodzinę prawdopodobnie romów mieszkających na południu Polski. Rodzina ta wyszukuje na portalach aukcyjnych, w schroniskach i w innych możliwych miejscach gdzie psy są oddawane praktycznie za darmo. Wyszukuje konkretnych psów: w typie amstafa. A po co? Do walk!! Mimo iż są z południa Polski szukają nawet w Warszawie. Dlatego bardzo ważne jest, by to ostrzeżenie trafiło w każdy zakątek Polski. Jedna z dogomaniaczek trafiła do tej rodziny w celu przeprowadzenia wizyty przedadopcyjnej. Czujna postawa i odpowiednia rozmowa wyjaśniły wszystko. Rodzina przyznała, że jak nie zaadoptują tego psa to na allegro maja upatrzone inne. Członek tejże rodziny podjął temat psich walk wykazując się na ten temat wiedzą. Wiedzą, której nie posiada osoba niemająca styczności z takimi rzeczami. To nie była wiedza czysto teoretyczna wyczytana na Internecie czy zasłyszana w radiu… Zacytuję teraz osobę, która była na tej wizycie przedadopcyjnej: „Byłam u nich na wizycie przedadopcyjnej.Rodzina tak na oko romska, mieli już 2 nakazy eksmisji. Rotacja psów w ich domu była duża. Mieli dziadka, po którego śmierci zostały dwa kundelki. Chcieli je uśpić ale dozorczyni wybłagała moją sąsiadkę zęby wzięła jedna sunię. Gdy ta tam poszła, dzieciak właśnie kopnął suńkę a ten niby amstaff psisko miało z 80 kg) o którym ci opowiadano leżał na zanieczyszczonej szmacie, robił pod siebie. Podobno ostatnio był tam jakis szczeniak ale już zniknął. Te rzeczy wiem od sąsiadki bo ona zna tę rodzinkę. Błagała mnie żeby im żadnego psa nie dawać bo psy są okropnie traktowane. A moje spostrzeżenia. Chłopak niestety wygadał się na temat kumpli którzy organizują walki psów na działkach. Opowiadał, że niby uratowali sunię amstaffke przed smiercia ale oddali ją kumplowi na rozmmażanie a gdy opowiadał o tym wielkim amstaffie jak go tresował wspomniał o biciu smyczą. A alarm wszczełam bo pokazali mi inne psy które szukaja na allegro gdyby ta adopcja nie doszła do skutku. Wyszukałam ludzi i daje wszystkim znać. A o krakowskim schronie mówil szczególnie, że tam dzwoni i pisze ale nikt nie odpowiada. uf. To zgrubsza tyle Ci ludzie bardzo dobrze grają!” Tu chodzi o życie naszych mniejszych braci. AKTYWNIE WLACZ SIE DO POMOCY PRZEKAZ TE WIADOMOSC DALEJ Osobą na tejże rozmowie przedadopcyjnej była Basia gk (nick na dogomani) z Tarnowa __________________ Quote
Megi3 Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 :multi::multi::multi::multi::multi:. Jak to cudownie odpalić internet po dłuższym czasie, super wiadomość. Agnieszko ja to bez tej wizyty wiem ,że chłopczyk będzie miał u Ciebie cudownie. Masz wielkie serducho, by więcej było takich ludzi jak Ty. Pozdrawiam Quote
majqa Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 ...czyli do przodu? Jakoś nie miałam wątpliwości...:evil_lol: :loveu: Quote
agnieszka32 Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 Już po wizycie przedadopcyjnej, dziewczyny były super:loveu:, jedna z nich mieszka blisko mnie, więc może kiedyś umówimy się na wspólny spacer z psiakami:evil_lol:. Moja Sarunia ciocie przywitała, dała buziaczki i nadstawiała brzucho do głaskania – a to zdrajczyni :mad::eviltong::diabloti: Megi3, dziękuję za miłe słowa, jesteś kochana :loveu: Quote
ab-agnieszka Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 No to za pare dni zawita nowy czlonk rodziny:loveu::loveu: Quote
agnieszka32 Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 [quote name='ab-agnieszka']No to za pare dni zawita nowy czlonk rodziny:loveu::loveu:[/quote] O tak:loveu:, za tydzień w niedzielę Fiodorek już będzie u nas:multi::multi::multi:. Gdyby nie to, że dopiero za tydzień mogę wziąć urlop, pojechałabym po niego już jutro ...:cool3: Muszę jakoś przeżyć ten tydzień, a później dwa wariaty w jednym domku :diabloti: Quote
ab-agnieszka Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 Agus bedzie na poczatku szalenstwo oj bedzie:eviltong::evil_lol: Quote
agaga21 Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 [quote name='agnieszka32']O tak:loveu:, za tydzień w niedzielę Fiodorek już będzie u nas:multi::multi::multi:. a później dwa wariaty w jednym domku :diabloti:[/quote] aaaale ci zazdroszczę!!! :loveu: Quote
agnieszka32 Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 [quote name='majqa']Pozostało końcowe odliczanie!!! :lol:[/quote] :loveu::loveu::loveu: Quote
ab-agnieszka Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 I teraz te mrowki w zoladku:evil_lol: Juz nie mozesz sie doczekac. :loveu: Quote
agnieszka32 Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 [quote name='ab-agnieszka']I teraz te mrowki w zoladku:evil_lol: Juz nie mozesz sie doczekac. :loveu:[/quote] Myślę tylko o nim – jaki jest, czy mu się u nas spodoba, czy polubi nas i moją sunię, czy będzie tęsknił za Martą i jej sunieczką ... Dzisiaj kupiłam mu kolejną obróżkę i smycz, cały worek psich ciasteczek (moja sunia tylko mogła powąchać, bo i tak przez zimę doopka jej urosła) i zabawki na długie zimowe wieczory – super dużego konga i zieloną żabke :loveu: Wyobrażam sobie, jak go przywozimy, jak pierwszy raz widzi Sarę (myślę gdzie tu zorganizować im pierwsze spotkanie – chyba na polu, który mamy za domem), jak zasypia w łóżeczku, albo leży przed kominkiem wtulony w Sarunię, [SIZE=2][FONT=Verdana][FONT=Times New Roman][FONT=Verdana][SIZE=2]jak patrzy na mnie tymi swoimi ślicznymi oczkami[/SIZE][/FONT][/FONT] ... :loveu::loveu::loveu:[/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Verdana]Aga, to jest niesamowite uczucie, nie wiedziałam, że aż tak bardzo będę to przeżywać ... [/FONT][/SIZE] Quote
ab-agnieszka Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 Wiem co czujesz. Ja na pierwszym spotkaniu bialasow mialam ich na smyczy. Pelna strachu zeby sie nic nie stalo. Chico nawarczal na Biala a teraz sama widzisz zyc bez siebie nie moga. Biala szybko sie zaklimatyzowala u Ciebie bedzie podobnie zobaczysz. Sama sie zastanawialam co bedzie jesli mnie nie polubi? To jest nie mozliwe a psy wyczuwaja ludzi ktory maja srube w glowie za psami. Fiodorek bedzie Wam wdzieczny i bedzie to okazywal codzienie i przy kazdej okazji. Bedziesz swiadkiem jego warjacji na Twoim punkcie za kazdym razen co Cie bedzie widzial i to jest cudowne:loveu: Quote
agnieszka32 Posted January 11, 2009 Posted January 11, 2009 A na wątku mojego :eviltong: :loveu: kochanego Fiodorka cicho sza ... Ach, szkoda że jeszcze go u mnie nie ma ... Jeszcze go nie poznałam, a [SIZE=2][FONT=Verdana][FONT=Times New Roman]już [/FONT]kocham go z całego serca i tęsknię do tej ślicznej rudej świnki :oops: :loveu::loveu::loveu:[/FONT][/SIZE] Quote
andzia69 Posted January 11, 2009 Posted January 11, 2009 [quote name='agnieszka32'] Jeszcze go nie poznałam, a [SIZE=2][FONT=Verdana][FONT=Times New Roman]już [/FONT]kocham go z całego serca i tęsknię do tej ślicznej rudej świnki :oops: :loveu::loveu::loveu:[/FONT][/SIZE][/quote] jeszcze będziesz klac pod nosem jak ...będą razem puszczac bąki, chrapać podwójnie, rozwalac chalupę - podwójnie:evil_lol::evil_lol::evil_lol::eviltong: Quote
agnieszka32 Posted January 11, 2009 Posted January 11, 2009 [quote name='andzia69']jeszcze będziesz klac pod nosem jak ...będą razem puszczac bąki, chrapać podwójnie, rozwalac chalupę - podwójnie:evil_lol::evil_lol::evil_lol::eviltong:[/quote] Andzia, Ty mnie nie strasz :eviltong::evil_lol: Ale wiem coś o tym – brat mojej Sary jest u moich rodziców – mialam zakaz przyjeżdżania z Sarunią na dłużej niż 2 godziny ...:diabloti: A po dwudniowym pobycie mojej suni u mojej siostry, która ma pitbullkę, z psem w ogóle nie mogę się u nich pokazywać – po ich wspólnych zabawach w ogrodzie nie ostał się ani jeden nienaruszony krzaczek ...:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Ale co tam, bullowate warte są wszelkich niedogodności – chrapania, puszczania bąków, dewastacji ogrodu ...., na nie nawet gniewać się nie można :lol: – zbroją coś i robią słodką minkę w stylu: „ale o co chodzi? to nie ja...” :diabloti: Quote
majqa Posted January 11, 2009 Posted January 11, 2009 [quote name='agnieszka32'](...) [B][SIZE=3]Ale co tam, bullowate warte są wszelkich niedogodności – chrapania, puszczania bąków, dewastacji ogrodu ...., na nie nawet gniewać się nie można :lol:[/SIZE][/B] (...)[/quote] Aguś, pozostawię Ci te święte słowa w cytacie, byś bez problemu je odnalazła w razie wątpliwości!!! :roflt::roflt::roflt: Quote
ab-agnieszka Posted January 11, 2009 Posted January 11, 2009 Ha ha ha dobre Aga wydrukuj sobie ten cytat i powies gdzies w zasiegu wzroku.:loveu: Quote
agaga21 Posted January 12, 2009 Posted January 12, 2009 [quote name='agnieszka32']Oszszszsz Wy wredne baby :eviltong: :diabloti: Żadnego pocieszenia tu człowiek nie znajdzie, żadnego wsparcia :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Jeszcze tylko 6 dni ...[/quote] Jeszcze tylko 6 dni...względnego spokoju :evil_lol::diabloti: a potem czeka cię remont zdemolowanego domu;) Quote
agnieszka32 Posted January 12, 2009 Posted January 12, 2009 Oszszszsz Wy wredne baby :eviltong: :diabloti: Żadnego pocieszenia tu człowiek nie znajdzie, żadnego wsparcia :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Jeszcze tylko 6 dni ... Quote
ab-agnieszka Posted January 12, 2009 Posted January 12, 2009 [quote name='agaga21']Jeszcze tylko 6 dni...względnego spokoju :evil_lol::diabloti: a potem czeka cię remont zdemolowanego domu;)[/quote] :roflt::roflt::roflt: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.