Kara. Posted November 14, 2008 Posted November 14, 2008 [quote name='NaamahsChild']Trzymam kciuki![/quote] Ja też.... Quote
figa33 Posted November 14, 2008 Posted November 14, 2008 ojej , nie wiedziałam ,że kotka taka chora..:-( Quote
BIANKA1 Posted November 14, 2008 Author Posted November 14, 2008 [quote name='figa33']ojej , nie wiedziałam ,że kotka taka chora..:-([/quote] Czekam na jakąś wiadomość :-( Quote
GoskaGoska Posted November 14, 2008 Posted November 14, 2008 no zobaczymy co bedzie, moze kotkowi zalozyc nowy watek? Bo tu malusie zdorwe kluski, a tu sie tak smutno zrobila z kciá Quote
BIANKA1 Posted November 14, 2008 Author Posted November 14, 2008 [quote name='GoskaGoska']no zobaczymy co bedzie, moze kotkowi zalozyc nowy watek? Bo tu malusie zdorwe kluski, a tu sie tak smutno zrobila z kciá[/quote] Może ktos poprosic moda o wydzielenie watka ? Majeczka bedzie operowana w niedzielę , jak dozyje . Kciuki potrzebne . Jutro napisze co powiedział dr.T. Quote
NaamahsChild Posted November 14, 2008 Posted November 14, 2008 [quote name='BIANKA1']Może ktos poprosic moda o wydzielenie watka ? Majeczka bedzie operowana w niedzielę , jak dozyje . Kciuki potrzebne . Jutro napisze co powiedział dr.T.[/quote] Czekam na wieści.. Quote
oktawia6 Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 [quote name='BIANKA1'] Nie robili jej kontrastu , bo stwierdzili ze nie przeżyje . [B]Ona w moim odczuciu jest w agonii , [/B]a corka święcie wierzy , ze to stan chwilowy i że Majka bedzie zdrowa .:cool1: [/quote ten kot umiera-jest w letargu:shake:umrze Quote
BIANKA1 Posted November 15, 2008 Author Posted November 15, 2008 Maja przeżyła noc . Byłam z nią u weta 1,45 godz. Została nawodniona , dostała tlen i jakies leki . Lekarze dziwia się , ze ma taka wolę życia . Jutro koło południa ma być operacja . Majeczka troszke przytomniejsza . Quote
pucka69 Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 Okta, idź sobie z tym krakaniem! I żeby choć raz sie nie spełniło !!!! Quote
GoskaGoska Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 gdzie tak pozno przyjmują wecie :-o dobrze ze mala sie nie poddaje Quote
BIANKA1 Posted November 15, 2008 Author Posted November 15, 2008 [quote name='GoskaGoska']gdzie tak pozno przyjmują wecie :-o dobrze ze mala sie nie poddaje[/quote] Wszędzie , jak ich sie zna :cool3: Quote
Poker Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 dostała lek ,który Irysek przywiozła? Ona wstaje czy nie? reaguje w ogóle na cokolwiek? Quote
irysek Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 tak, wczoraj od razu jak przyjechalam, to bianka jej dala. chciala mi kicie pokazac, ale jak powiedziala, ze okrutnie zle wyglada, to stwierdzilam, ze raczej nie chce. bo spac bym nie mogla. bianko czy te kulki cos pomogly? edit: teraz doczytalam, ze przytomniejsza. moze jednak te kulki pomogly. tak jak mowilam, ja w nie wierze bez dwoch zdan. oby udalo jej sie wyslizgnac z lap kostuchy. takie slicznosci. Quote
BIANKA1 Posted November 15, 2008 Author Posted November 15, 2008 [quote name='Poker']dostała lek ,który Irysek przywiozła? Ona wstaje czy nie? reaguje w ogóle na cokolwiek?[/quote] Dostaje lek , zrobiła maleńka koopkę . Po nawodnieniu jest z nia kontakt . W nocy wzieli ja do łózka i spała sobie z pańciostwem . Nawet taka przytomna była . Rano znowu przymulona , ale po kroplówce zaczeła kontaktować , a przy podawaniu piekącej witC nawet chciała wiać ze stołu . Trzymałam ja z tlenem przy nosku i taka słaba , ale kontaktowa jest . Temperature ma prawidłową , kropłówka była ciepła , leży na poduszce elektrycznej i grzeje chuda doopkę . Wieczorem kolejna kroplówka , a jutro operacja . Wet mówi , ze albo to zrost , albo cześciowa martwica , albo zator z nie wchłonietego krwiaka w jelicie . Ma w jamie brzysznej taki chlupiacy pechezyk . Nie wiadomo co to jest . To moze byc ropa , woda , krew , albo tresc z jelita , bo tez jest mozliwe , że jest dziura w jelicie . Tak czy siak , trzeba ja otworzyć , bo co mozna było zrobic , to sie robi i efektów nie widac . Quote
BIANKA1 Posted November 15, 2008 Author Posted November 15, 2008 Majeczka dzisiaj [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img134.imageshack.us/img134/9616/p1020404640x480tb9.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img134/p1020404640x480tb9.jpg/1/][IMG]http://img134.imageshack.us/img134/p1020404640x480tb9.jpg/1/w640.png[/IMG][/URL] Quote
figa33 Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 wola życia u niej jest ogromna, nie ma rady trzeba zobaczyć co tam się psuje u niej w środku, biedny kotek:-( , dla rodziny ogromny stres.. Quote
przyjaciel_koni Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 Dopiero teraz zauważyłam wątek... Nie wiem, jak mogłam przeoczyć... I ja sądzę, że bez operacji nie ma szansy. Warto próbować. Może maleńka da radę narkozie, a jeśli zlikwidowana zostanie przyczyna takiego stanu... [I]"bo tez jest mozliwe , że jest dziura w jelicie" [/I]- to też bardzo prawdopodobne... Jak i wszystkie pozostałe domysły.... Bardzo mi żal takich koteńków... Quote
BIANKA1 Posted November 15, 2008 Author Posted November 15, 2008 Tak Majka wygladała po operacji przepukliny . Dzis jest wrakiem kota :-( [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img65.imageshack.us/img65/7940/p1010815640x480nf5.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img65/p1010815640x480nf5.jpg/1/][IMG]http://img65.imageshack.us/img65/p1010815640x480nf5.jpg/1/w640.png[/IMG][/URL] Quote
halbina Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 ja się modlę... tylko nie bardzo wiem, o co sie modlić... :-( Quote
BIANKA1 Posted November 15, 2008 Author Posted November 15, 2008 [URL="http://www.glitterfy.com/"][IMG]http://img30.glitterfy.com/320/glitterfy074213649D36.gif[/IMG][/URL] Quote
Poker Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 trzea dać jej jutro przed operacją Arnikę CH 30 , jak nie dacie rady kupić ,to mogę dać. Wczorajsze Kulki nadal jej dawajcie. czy ona coś dostała do jedzenia do pysia ,że kupkę zrobiła? miała czym? czy wymiotowała ? czy śmierdzi jej z pysia? Quote
BIANKA1 Posted November 15, 2008 Author Posted November 15, 2008 [quote name='Poker']trzea dać jej jutro przed operacją Arnikę CH 30 , jak nie dacie rady kupić ,to mogę dać. Wczorajsze Kulki nadal jej dawajcie. czy ona coś dostała do jedzenia do pysia ,że kupkę zrobiła? miała czym? czy wymiotowała ? czy śmierdzi jej z pysia?[/quote] Nie mamy Arniki , Nie wiem czym zrobiła koopke , bo nic nie jadła wczoraj . Nie wolno jej dawać jesc , zeby nie wymiotowała . Cała smierdzi :shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.