BIANKA1 Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 Dobrze wygladają jak na to co przeszły . Widac że miały z czego chudnać :evil_lol: No to teraz napiszcie jakie sa duze :cool3::diabloti: Quote
fizia Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 Słodziaki, podobne są do siebie, ciekawe ile faktycznie mają lat - ale Im się udało! Quote
sleepingbyday Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 ufff. brawo reno! w wolnej chwili zdaj relacje o schronie. aha, wyglądaja na przestraszone słodziaki i faktycznie zżyte... Quote
Reno2001 Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 [quote name='BIANKA1']Dobrze wygladają jak na to co przeszły . Widac że miały z czego chudnać :evil_lol: No to teraz napiszcie jakie sa duze :cool3::diabloti:[/quote] Są wieeeeelkie :evil_lol::evil_lol::evil_lol: A tak na serio jak to ratlerki-waża chyba po ...5kg :cool3:. [B]Bianeczko[/B], plisss przeslij mi na PW nr tel to bedziemy się jutro zdzwaniac w sprawie przejęcia psiaków w Miliczu. Ja planuję wyjechac z Łodzi ok 10.30. Mam nadzieję, że mi sie to uda, choc wszytsko zależy od szybkości wydania mi Tośka ze schroniska. Drogę liczę jakieś 3h. Quote
BIANKA1 Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 Ratlerki z ogonami ? :evil_lol: Mój telefon 604 116 056 i tak ma go pół Polski :cool3::lol: Quote
Reno2001 Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 [quote name='BIANKA1'][B]Ratlerki z ogonami[/B] ? :evil_lol: Mój telefon 604 116 056 i tak ma go pół Polski :cool3::lol:[/quote] :cool3::cool3::cool3: Bo to są specjalne ratlerki ...:evil_lol: A z ratlerkiem to one i owszem kiedys mogły się ...widziec ...na spacerze :roflt: Doszły kolejne wpłaty: Wanda i Anna M. z Krakowa - 20zł Akucha - 50zł Quote
oktawia6 Posted November 28, 2008 Author Posted November 28, 2008 [quote name='Reno2001'] :cool3::cool3::cool3: Bo to są specjalne ratlerki ...:evil_lol: A z ratlerkiem to one i owszem kiedys mogły się ...widziec ...na spacerze :roflt: [/quote] kurde: Ratlerki!:motz: Quote
BIANKA1 Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 [quote name='Reno2001']:cool3::cool3::cool3: Bo to są specjalne ratlerki ...:evil_lol: A z ratlerkiem to one i owszem kiedys mogły się ...widziec ...na spacerze :roflt: ł[/quote] :D dobre . Nie wiesz czy suńki są po sterylce , czy poprzedni własciciel miał hodofle ratlerków ?:diabloti: Quote
Reno2001 Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 [quote name='oktawia6']kurde: Ratlerki!:motz:[/quote] :megagrin: Co do samego schroniska-prawdę powiedziawszy szykowałam się na zastanie obrazka rodem z Krężela. A tu zaskoczenie. Fakt, przepełnienie mają, ale to było do przewidzenia. W oborze przerobionej na psiarnię czysto. Spodziewałam sie walącej, drewnianej stodoły z dziurawym dachem a zastałam murowaną oborę z porobionymi wybiegami zewnętrznymi dla psiaków. W boksach słoma. Psy zewidencjonowane w systemie komputerowym. Wprawdzie piesek ratlerek wpisany był jako suczka :roll:, ale widac w czas go później rozpoznano, bo z suczkami nie siedział. Psy i suki siedzą w oddzielnych boksach. Sami właściciele mówili, że niestety nie dostają od gmin funduszy na sterylizację. Nie wiem co jeszcze chcecie wiedziec. Ze statystyk schroniska wynika, że mają sporą śmiertelnośc, ale przy właściwie chyba zerowych adopcjach i takim przepełnieniu to nie jest zaskoczenie. Quote
Reno2001 Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 [quote name='BIANKA1']:D dobre . Nie wiesz czy suńki są po sterylce , czy poprzedni własciciel miał hodofle ratlerków ?:diabloti:[/quote] Psy są po zmarłym i raczej nie są sterylizowane. Quote
BIANKA1 Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 [quote name='oktawia6']kurde: Ratlerki!:motz:[/quote] Jasne .............:turn-l::D Quote
Jaaga Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 Moje Łatka i Mysza też przyjechały w niezłym stanie, nie były wychudzone. Tylko bardzo zapchlone, więc pewnie ratlerki też bedą. Oktawio, jeśli jeśli możesz, to zaglądnij też do mojego wątku i zmien tytuł, bo dawno nie jest aktualny. Na dzień dzisiejszy Łatka jest bardzo chora. Ma uszkodzone nerki, które nie zagęszczają moczu, stan zapalny całych dróg moczowych. Zostałam sama z tym problemem. Reno, poobserwuj ratlerki, bo Łatka tak sie zaprawiła w Kotliskach. Oby one nie były przeziebione. Quote
Reno2001 Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 [quote name='Jaaga']Moje Łatka i Mysza też przyjechały w niezłym stanie, nie były wychudzone. Tylko bardzo zapchlone, więc pewnie ratlerki też bedą. Oktawio, jeśli jeśli możesz, to zaglądnij też do mojego wątku i zmien tytuł, bo dawno nie jest aktualny. Na dzień dzisiejszy Łatka jest bardzo chora. Ma uszkodzone nerki, które nie zagęszczają moczu, stan zapalny całych dróg moczowych. Zostałam sama z tym problemem. Reno, poobserwuj ratlerki, bo Łatka tak sie zaprawiła w Kotliskach. Oby one nie były przeziebione.[/quote] OK. Podpatrzę, choc jak wiesz one u mnie też nie będą miały jak w puchu :shake:. Muszą wytrzymac tą jedną noc. W tej oborze faktycznie za ciepło nie jest, zwłaszcza psom z krótką sierścią. Ale tak jest chyba w każdym schronie. Quote
Reno2001 Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 Psiaki już u mnie ...na klatce schodowej. Dobrze, że ja póki co sąsiadów nie mam, bo za te aromaty to bym miała skargi na bank :evil_lol:. Kennel przykryłam kocem, bo u mnie schodowa nie ogrzewana, ale i tak cieplej niz w garażu ;). Quote
BIANKA1 Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 [quote name='Reno2001']Psiaki już u mnie ...na klatce schodowej. Dobrze, że ja póki co sąsiadów nie mam, bo za te aromaty to bym miała skargi na bank :evil_lol:. Kennel przykryłam kocem, bo u mnie schodowa nie ogrzewana, ale i tak cieplej niz w garażu ;).[/quote] Wyprowadzałas je na spacer ?:cool3: Quote
Reno2001 Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 [quote name='BIANKA1']Wyprowadzałas je na spacer ?:cool3:[/quote] Tak odważna nie jestem :evil_lol: Quote
BIANKA1 Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 Reno , o której mniej więcej będziesz u Elzy ? Quote
Reno2001 Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 [quote name='BIANKA1']Reno , o której mniej więcej będziesz u Elzy ?[/quote] Planuje wyjechac z Łodzi ok 10.30. Na drogę liczę jakieś 3h. A jak będzie jutro się okaże :roll:. Maluchy już przewinięte. Nawet nie próbowały wyjśc z klatki. Są bardzo wystraszone. Quote
BIANKA1 Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 Biedactwa , Rozbujają się , jeszcze dadzą popalic :evil_lol: To co ? Tak na 14 mam dobrnąć do Milicza ? Mam 60 km do przejechania :cool3: Quote
Reno2001 Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 [quote name='BIANKA1']Biedactwa , Rozbujają się , jeszcze dadzą popalic :evil_lol: To co ? Tak na 14 mam dobrnąć do Milicza ? Mam 60 km do przejechania :cool3:[/quote] Myślę, ze 14 będzie OK. A że dadzą popalic to nawet w to nie wątpię :cool3::cool3::cool3:. W razie co tel. do mnie 605 741 888 Quote
sleepingbyday Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 och, spadł mi kamień z serca. a dodatkowo z powodu, że schron oceniasz - jak na krótką wizytę - nie najgorzej.. Quote
Neigh Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 [quote name='BIANKA1']Ratlerki z ogonami ? :evil_lol: Mój telefon 604 116 056 i tak ma go pół Polski :cool3::lol:[/quote] Ja DO TEJ PORY nie miałam:diabloti::evil_lol: Quote
oktawia6 Posted November 29, 2008 Author Posted November 29, 2008 już zmieniam Łatkowe nazwy wątków, co do obory to jest przerażające i nie pisz mi że nie nie Reno - nie czysto bo wśród żywych był zdechły i jakieś ścierwa mięsa żucone, tempteratura tak jak na dworzy praktycznie-to obora nieprzystosowana do trzymania ślepych miotów-które powinny byc natychmiast usypiane w schronisku! a nie z 3 suk zrobic 30 szczeniąt-w drugim budynku szczeniaki też są ale ciut większe. Retalrkowe foty będą?:cool3: Quote
BIANKA1 Posted November 29, 2008 Posted November 29, 2008 [quote name='Neigh']Ja DO TEJ PORY nie miałam:diabloti::evil_lol:[/quote] A w jaki sposób rozmawiałas ze mna przed wzięciem Cleo- siostry mojej Krysi ?:roll: Zdjęcia bedą jak je zrobię ale jak ja je zrobię ?????? Jak je przerzucimy z klatki do klatki ? Jak bedą u córki za bardzo fikać , to sie je rozdzieli . I tak do domów pójda osobno . Nikt hurtem nie wezmie , Parka cziłek juz pół roku czeka na dom i nic :roll: Quote
Reno2001 Posted November 29, 2008 Posted November 29, 2008 [quote name='oktawia6']już zmieniam Łatkowe nazwy wątków, co do obory to jest przerażające i nie pisz mi że nie nie Reno - nie czysto bo wśród żywych był zdechły i jakieś ścierwa mięsa żucone, tempteratura tak jak na dworzy praktycznie-to obora nieprzystosowana do trzymania ślepych miotów-które powinny byc natychmiast usypiane w schronisku! a nie z 3 suk zrobic 30 szczeniąt-w drugim budynku szczeniaki też są ale ciut większe. Retalrkowe foty będą?:cool3:[/quote] Nie wiem Oktawio, nie widziałam ani martywch psów ani żadnego ścierwa. Temperatura jak w boksach zewnętrzych. Na szczenięta takie malutkie nie trafiłam. Ja po prostu chyba gorsze miejsca widziałam, niestety. Nie twierdzę jednak, że jest super miód i że nie trzeba zabierac stamtąd psów. Jest ogromne przepełnienie i zagryzień na pewno z tego powoodu bedzie masa. Jak w większości schronisk :-(. A ratlery o godz 5 rano wyleciały z hukiem ;) z klatki schodowej, bo ...zaczęły sobie szczekac. W mojej klatce nikt poza mną nie mieszka, ale już w klatce obok jest komplet i niestety takie poranne ekscesy nie wchodzą w grę :shake:. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.