Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 938
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='BIANKA1']Dobrze wygladają jak na to co przeszły . Widac że miały z czego chudnać :evil_lol:
No to teraz napiszcie jakie sa duze :cool3::diabloti:[/quote]

Są wieeeeelkie :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

A tak na serio jak to ratlerki-waża chyba po ...5kg :cool3:.

[B]Bianeczko[/B], plisss przeslij mi na PW nr tel to bedziemy się jutro zdzwaniac w sprawie przejęcia psiaków w Miliczu. Ja planuję wyjechac z Łodzi ok 10.30. Mam nadzieję, że mi sie to uda, choc wszytsko zależy od szybkości wydania mi Tośka ze schroniska. Drogę liczę jakieś 3h.

Posted

[quote name='BIANKA1'][B]Ratlerki z ogonami[/B] ? :evil_lol:
Mój telefon 604 116 056 i tak ma go pół Polski :cool3::lol:[/quote]


:cool3::cool3::cool3:
Bo to są specjalne ratlerki ...:evil_lol:
A z ratlerkiem to one i owszem kiedys mogły się ...widziec
...na spacerze :roflt:

Doszły kolejne wpłaty:
Wanda i Anna M. z Krakowa - 20zł
Akucha - 50zł

Posted

[quote name='Reno2001']
:cool3::cool3::cool3:
Bo to są specjalne ratlerki ...:evil_lol:
A z ratlerkiem to one i owszem kiedys mogły się ...widziec
...na spacerze :roflt:
[/quote]
kurde: Ratlerki!:motz:

Posted

[quote name='Reno2001']:cool3::cool3::cool3:
Bo to są specjalne ratlerki ...:evil_lol:
A z ratlerkiem to one i owszem kiedys mogły się ...widziec
...na spacerze :roflt:

ł[/quote]
:D dobre .
Nie wiesz czy suńki są po sterylce , czy poprzedni własciciel miał hodofle ratlerków ?:diabloti:

Posted

[quote name='oktawia6']kurde: Ratlerki!:motz:[/quote]

:megagrin:

Co do samego schroniska-prawdę powiedziawszy szykowałam się na zastanie obrazka rodem z Krężela. A tu zaskoczenie. Fakt, przepełnienie mają, ale to było do przewidzenia. W oborze przerobionej na psiarnię czysto. Spodziewałam sie walącej, drewnianej stodoły z dziurawym dachem a zastałam murowaną oborę z porobionymi wybiegami zewnętrznymi dla psiaków. W boksach słoma. Psy zewidencjonowane w systemie komputerowym. Wprawdzie piesek ratlerek wpisany był jako suczka :roll:, ale widac w czas go później rozpoznano, bo z suczkami nie siedział. Psy i suki siedzą w oddzielnych boksach.
Sami właściciele mówili, że niestety nie dostają od gmin funduszy na sterylizację.
Nie wiem co jeszcze chcecie wiedziec.
Ze statystyk schroniska wynika, że mają sporą śmiertelnośc, ale przy właściwie chyba zerowych adopcjach i takim przepełnieniu to nie jest zaskoczenie.

Posted

[quote name='BIANKA1']:D dobre .
Nie wiesz czy suńki są po sterylce , czy poprzedni własciciel miał hodofle ratlerków ?:diabloti:[/quote]

Psy są po zmarłym i raczej nie są sterylizowane.

Posted

Moje Łatka i Mysza też przyjechały w niezłym stanie, nie były wychudzone. Tylko bardzo zapchlone, więc pewnie ratlerki też bedą.

Oktawio, jeśli jeśli możesz, to zaglądnij też do mojego wątku i zmien tytuł, bo dawno nie jest aktualny. Na dzień dzisiejszy Łatka jest bardzo chora. Ma uszkodzone nerki, które nie zagęszczają moczu, stan zapalny całych dróg moczowych. Zostałam sama z tym problemem.

Reno, poobserwuj ratlerki, bo Łatka tak sie zaprawiła w Kotliskach. Oby one nie były przeziebione.

Posted

[quote name='Jaaga']Moje Łatka i Mysza też przyjechały w niezłym stanie, nie były wychudzone. Tylko bardzo zapchlone, więc pewnie ratlerki też bedą.

Oktawio, jeśli jeśli możesz, to zaglądnij też do mojego wątku i zmien tytuł, bo dawno nie jest aktualny. Na dzień dzisiejszy Łatka jest bardzo chora. Ma uszkodzone nerki, które nie zagęszczają moczu, stan zapalny całych dróg moczowych. Zostałam sama z tym problemem.

Reno, poobserwuj ratlerki, bo Łatka tak sie zaprawiła w Kotliskach. Oby one nie były przeziebione.[/quote]

OK. Podpatrzę, choc jak wiesz one u mnie też nie będą miały jak w puchu :shake:. Muszą wytrzymac tą jedną noc.
W tej oborze faktycznie za ciepło nie jest, zwłaszcza psom z krótką sierścią. Ale tak jest chyba w każdym schronie.

Posted

Psiaki już u mnie ...na klatce schodowej. Dobrze, że ja póki co sąsiadów nie mam, bo za te aromaty to bym miała skargi na bank :evil_lol:.
Kennel przykryłam kocem, bo u mnie schodowa nie ogrzewana, ale i tak cieplej niz w garażu ;).

Posted

[quote name='Reno2001']Psiaki już u mnie ...na klatce schodowej. Dobrze, że ja póki co sąsiadów nie mam, bo za te aromaty to bym miała skargi na bank :evil_lol:.
Kennel przykryłam kocem, bo u mnie schodowa nie ogrzewana, ale i tak cieplej niz w garażu ;).[/quote]
Wyprowadzałas je na spacer ?:cool3:

Posted

[quote name='BIANKA1']Reno , o której mniej więcej będziesz u Elzy ?[/quote]

Planuje wyjechac z Łodzi ok 10.30. Na drogę liczę jakieś 3h. A jak będzie jutro się okaże :roll:.
Maluchy już przewinięte. Nawet nie próbowały wyjśc z klatki. Są bardzo wystraszone.

Posted

[quote name='BIANKA1']Biedactwa , Rozbujają się , jeszcze dadzą popalic :evil_lol:
To co ? Tak na 14 mam dobrnąć do Milicza ? Mam 60 km do przejechania :cool3:[/quote]

Myślę, ze 14 będzie OK.
A że dadzą popalic to nawet w to nie wątpię :cool3::cool3::cool3:.
W razie co tel. do mnie 605 741 888

Posted

[quote name='BIANKA1']Ratlerki z ogonami ? :evil_lol:
Mój telefon 604 116 056 i tak ma go pół Polski :cool3::lol:[/quote]

Ja DO TEJ PORY nie miałam:diabloti::evil_lol:

Posted

już zmieniam Łatkowe nazwy wątków,
co do obory to jest przerażające i nie pisz mi że nie nie Reno - nie czysto bo wśród żywych był zdechły i jakieś ścierwa mięsa żucone, tempteratura tak jak na dworzy praktycznie-to obora nieprzystosowana do trzymania ślepych miotów-które powinny byc natychmiast usypiane w schronisku!
a nie z 3 suk zrobic 30 szczeniąt-w drugim budynku szczeniaki też są ale ciut większe.

Retalrkowe foty będą?:cool3:

Posted

[quote name='Neigh']Ja DO TEJ PORY nie miałam:diabloti::evil_lol:[/quote]
A w jaki sposób rozmawiałas ze mna przed wzięciem Cleo- siostry mojej Krysi ?:roll:

Zdjęcia bedą jak je zrobię ale jak ja je zrobię ??????
Jak je przerzucimy z klatki do klatki ?
Jak bedą u córki za bardzo fikać , to sie je rozdzieli . I tak do domów pójda osobno . Nikt hurtem nie wezmie , Parka cziłek juz pół roku czeka na dom i nic :roll:

Posted

[quote name='oktawia6']już zmieniam Łatkowe nazwy wątków,
co do obory to jest przerażające i nie pisz mi że nie nie Reno - nie czysto bo wśród żywych był zdechły i jakieś ścierwa mięsa żucone, tempteratura tak jak na dworzy praktycznie-to obora nieprzystosowana do trzymania ślepych miotów-które powinny byc natychmiast usypiane w schronisku!
a nie z 3 suk zrobic 30 szczeniąt-w drugim budynku szczeniaki też są ale ciut większe.

Retalrkowe foty będą?:cool3:[/quote]

Nie wiem Oktawio, nie widziałam ani martywch psów ani żadnego ścierwa. Temperatura jak w boksach zewnętrzych. Na szczenięta takie malutkie nie trafiłam.
Ja po prostu chyba gorsze miejsca widziałam, niestety.
Nie twierdzę jednak, że jest super miód i że nie trzeba zabierac stamtąd psów. Jest ogromne przepełnienie i zagryzień na pewno z tego powoodu bedzie masa. Jak w większości schronisk :-(.

A ratlery o godz 5 rano wyleciały z hukiem ;) z klatki schodowej, bo ...zaczęły sobie szczekac. W mojej klatce nikt poza mną nie mieszka, ale już w klatce obok jest komplet i niestety takie poranne ekscesy nie wchodzą w grę :shake:.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...