kasja Posted September 2, 2004 Posted September 2, 2004 Mam pytanie dotyczące papilotowania yorczka, do tej pory myślałam, że sie raczej bez tego obędę, ale zapuszczam cały czas włos swojej suni i chciałabym jednak założyc jej papiloty. Jeśli możecie, to napiszcie jak to u was wygląda, czy paski do papilotów robicie samodzielnie, czy też kupujecie? Pozdrawiam :D Quote
Wind Posted September 2, 2004 Posted September 2, 2004 kasja, Ja kupilam i mam ich dwa rodzaje: papierowe i wodoodporne. Jednak po krotkiej przygodzie z papilotowaniem zupelnie tego zaniechalam. pozdrawiam, Quote
kasja Posted September 2, 2004 Author Posted September 2, 2004 Wind, z tego co czytałam na forum wiem, że wystawiasz swoją Majeczkę, a czy przygotowując ją do wystawy nie zakładałaś jej papilotów? Ja zamierzam udac się z Sisi na jej pierwszą wystawę i zastanawiam się czy powinna chodzić w papilotach, czy też można jej tego oszczędzić :-? Quote
Azir Posted September 2, 2004 Posted September 2, 2004 W czasopiśmie "Kynologia" z dwa numery do tyłu widziałam bardzo obszerny dotyczący pielęgnacji yorków. Bardzo mnie - yorkowego laika - zaciekawił :D . Quote
kasja Posted September 2, 2004 Author Posted September 2, 2004 Dzięki Azir , ale nie mam za bardzo dostępu do tego czasopisma :( Quote
Azir Posted September 2, 2004 Posted September 2, 2004 Moźe ktoś z Dogomaniaków mógłby Ci to przefaksować. Ja niestety nie mam już dostępu do tego numeru. Ale na pewno ktoś go posiada. W ostateczności możesz napisać do redakcji, to mogliby Ci go przysłać. Quote
kasja Posted September 2, 2004 Author Posted September 2, 2004 Spróbuję, może jakoś uda mi się go zdobyć :) Quote
Wind Posted September 2, 2004 Posted September 2, 2004 kasja, Nie pretenduje do super-hodowcow, wiec calosc przygotowan obejmuje jedynie kapiel i suszenie przy zastosowaniu profesjonalnych kosmetykow. Tryb zycia mojego psa (uprawianie psich sportow) wyklucza posiadanie dlugiej i pieknej siersci. Oczywiscie moglabym temu zaradzic stosujac papiloty, ale niestety nie mam do tego ani czasu, ani cierpliwosci ;) Jednak jesli Ty masz i czas i checi, a psu nie beda papiloty przeszkadzac to jak najbardziej mozesz je stosowac :-) Powodzenia na wystawach! BTW z jakiej hodowli jest Twoj yorasek i po jakich rodzicach? pozdrawiam, Quote
kasja Posted September 3, 2004 Author Posted September 3, 2004 Wind, Ja również nie chciałabym męczyć psa zakładając mu papiloty, myślałam tylko, że jeśli chcę z nią jechać na wystawę to jest to konieczne, ale skoro piszesz,że Twój piesek ich nie nosił, to trochę mi ulżyło :) . Do tych wszystkich zabiegów pielęgnacyjnych jest już przyzwyczajona, ale papilotów by mi chyba nie darowała :wink: Jej rodowodowe imię to Linda Evans- Herbu Bawaria Ojciec- Milioner Bakarat, matka jest z Herbu Bawarii ale nie pamiętam teraz imienia :) Quote
Wind Posted September 3, 2004 Posted September 3, 2004 kasja, Wiesz, sadze ze sa psy dla ktorych zalozone papiloty sa wlasciwie niezauwazalne. Tak jest z Majka. Czy miala papiloty czy tez nie, to jej zachowanie i gotowowsc do szalenstw byla taka sama. Jednak mnie sie przesililo i papiloty poszly w kat ;) pozdrawiam Quote
kasja Posted September 3, 2004 Author Posted September 3, 2004 Wind, Myśląc o zakładaniu papilotów chodziło mi głównie o przyszłe wystawy, spróbuję założyć kilka, a jeśli bedzie się z nimi źle czuła to zrezygnuję. Poza ty oglądałam trochę zdjęć z wystaw, na których były yoraski ze średniej długości włosem, przedtem myslałam, że najbardziej liczą się te z włosem do ziemi 8) :) :) Quote
kasja Posted September 3, 2004 Author Posted September 3, 2004 Mróweczko, bardzo ciekawy artykuł, w 100% odzwierciedlający charakterek yoreczka 8) Quote
isabelle Posted September 4, 2004 Posted September 4, 2004 Proszę nie kąpać go częściej niż raz w miesiącu. No właśnie, jak to jest z tymi kąpielami. Najpierw czytałam, że najlepiej kąpać co 7 -10 dni, a tu, że raz w miesiącu? :o I jeszcze wet ostrzegał mnie, żeby za często nie kąpać, bo właściciele yorczków często przesadzają ze zbyt częstymi kąpielami . Quote
Gofi Posted September 4, 2004 Posted September 4, 2004 Ja Gofra kąpie raz na tydzień (czasem raz na 2 tygodnie). I jak go wykapie to spływa CZARNA woda... on jets taki łobuz że nie da go sie utrzymac przez miesiąc w idealnym porządku poza tym kładzie się przed każdym psem... Quote
Wind Posted September 4, 2004 Posted September 4, 2004 Hodowcy sobie a weci sobie ;) Pierwsi twierdza, ze kapiemy yorka raz na 7 - 14 dni, a drudzy ze to zdecydowanie za czesto. Maja ma kapiel raz na ok 10 dni i nie ma w zwiazku z tym zadnych uczulen, chorob skory, odczynow alergicznych itp. Do pielegnacji uzywamy bardzo delikatnych kosmetykow i byc moze, gdybym kapala psa szamponem typu "fafik" to poblemy skorne by wystepowaly. Tak sie jednak nie dzieje, a pies wyglada jak pies a nie jak brudny mop ;) pozdrawiam, Quote
kasja Posted September 6, 2004 Author Posted September 6, 2004 Ja także nie wyobrażam sobie kąpieli tylko raz w miesiącu :-? . Jeśli używa się dobrych kosmetyków, tak jak zaznaczyła Wind, to nie powinno się nic dziać, a piesek jest za to czyściutki i pachnący :D Quote
bazylia Posted September 10, 2004 Posted September 10, 2004 Wygląda na to, że pani weterynarz, do której uczęszcza Pufcio jest jakimś wyjątkiem... Jej zdanie na temat częstotliwości kąpieli Yorków jest takie jak hodowców. Quote
kasja Posted September 10, 2004 Author Posted September 10, 2004 Bazylio jeśli Pufcio pomiędzy jedna a druga kapilelą źle nie wygląda to nie widzę nic złego w kapilach raz w miesiącu; niestety moja Sisi po kilku dniach nie wygląda najlepiej :-? (spacerki i tym bardziej długi włos) :) Quote
Alutka Posted March 8, 2005 Posted March 8, 2005 :D :D :D Ja miałam zabawną historyjkę. Czekam na męża przed Ośrodkiem Zdrowia koło drzwi { oczywiście z zapapilotowanym yorkiem } podchodzi Pani i pyta " co się biedakowi stało, ze taki zabandażowany ??? :D :angel: :D dobrego nigdy za wiele Quote
Wind Posted March 8, 2005 Posted March 8, 2005 [quote name='Alutka']:D :D :D Ja miałam zabawną historyjkę. Czekam na męża przed Ośrodkiem Zdrowia koło drzwi { oczywiście z zapapilotowanym yorkiem } podchodzi Pani i pyta " co się biedakowi stało, ze taki zabandażowany ??? :D :angel: :D [/quote] :cunao: :cunao: :cunao: :cunao: :cunao: Quote
Yorkies Posted March 8, 2005 Posted March 8, 2005 No to słuchajcie co się dzieje jak ja biorę zapapilotowanego Lorda do kiosku ze sobą.... 8) Ludzie najpierw mówią : "o jaki sliczny piesek" a za chwilę dorzucają: "Co mu jest?" :lol: pozdrawiam Quote
Marca_Besi Posted March 8, 2005 Posted March 8, 2005 [quote name='Yorkies']a za chwilę dorzucają: "Co mu jest?"[/quote] Hehehehe :lol: :lol: Quote
Coral Posted March 29, 2005 Posted March 29, 2005 No to ja znalazlam wczorj w domku papiloty, ktore jeszcze kupilam jak Pink nie bylo na swiecie :wink: :lol: no to postanowilam jej zalozyc... no i bylo super w ogole jej nie przeszkadzaly... widac dobrze sie w nich czula. No to ja ide dzis rano na spacerek... idzie kobieeta z dzieckiem i mowi.... " Popatrz Piotrusiu jaki ladny piesek w jajeczkach.... " :lol: 8) :D Normanie, jak to uslyszalam to mnie zatkalo.... hehe co Ci ludzie ne wymysla Pozdrawiam Quote
Milka&Feniks Posted March 29, 2005 Posted March 29, 2005 O rany KAROLCIU alu ludzie maja pomysły hihihihi :D :D jajeczka... :D nie mogę hihihihihih :D :D Quote
Milka&Feniks Posted March 29, 2005 Posted March 29, 2005 Mam takie pytanko :wink: Czy do papilotowania swoich psiaków uzywacie tylko i wyłacznie specjalnie do tego przeznaczonych papilotów? :roll: Słyszałam,ze takie papiloty mozna zastapic np.dobrej jakosci papierem pergaminowym :roll: Czy wiadomo wam cos na ten temat??? :wink: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.