lilk_a Posted October 9, 2011 Posted October 9, 2011 [quote name='betty_labrador']nie wiem..moja sasiadka ma suke kaukazke nie na surowym i tez ma takie :lol: wiec wydaje mi sie ze to chyba przebarwienia. [URL="http://www.dogomania.pl/members/75866-lilk_a"][B]lilk_a [B]a pokaz swoja sunie w calosci. tzn sylwetke :)[/B][/B][/URL][/QUOTE] to moja Fiśka w całości ;) [CENTER][IMG]http://www.lilka.grabalski.gre.pl/1figusia/f1.jpg[/IMG] [IMG]http://www.lilka.grabalski.gre.pl/1figusia/fg13.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
panbazyl Posted October 9, 2011 Posted October 9, 2011 obejrzalam swoje sierściuchy, zadnen n ie ma rudych fafli, no poza rudym genetycznie Bazylem :) Czarnuchy mają czarne fafle. Quote
filodendron Posted October 9, 2011 Posted October 9, 2011 [quote name='panbazyl']obejrzalam swoje sierściuchy, zadnen n ie ma rudych fafli, no poza rudym genetycznie Bazylem :) Czarnuchy mają czarne fafle.[/QUOTE] Mój też już nie ma, bo złapałam za maszynkę i zgoliłam :D ** Fiśka ma piękne umaszczenie. Jak ono się nazywa? Jak byłam dzieckiem mieliśmy psa umaszczonego niemal identycznie - tyle że był wielkości i budowy ratlerka :D Quote
lilk_a Posted October 9, 2011 Posted October 9, 2011 to deresz , umaszczenie dereszowate :) ja nie zgolę , chyba że wyskubię :D Quote
filodendron Posted October 9, 2011 Posted October 9, 2011 [quote name='lilk_a']to deresz , umaszczenie dereszowate :) [/QUOTE] O - to taka sama nomenklatura jak u koni? :) Quote
zaginiona sara Posted October 9, 2011 Posted October 9, 2011 Zaopatrzyłam się w dość dużą jak na nasze potrzeby ilość mielonego wołowego i postanowiłam nie dokarmiać już suchym. Po co truć psy konserwantami. Mięcho pieski wciągają, zmieszałam z gotowaną marchewką i zjadły. Najbardziej wybredna wypluwała marchew, ale się przekonała. Rano był serek biały. Ale pieski chętnie by zjadły mięsko do reszty, na noc nie karmię, żeby niespodzianki nie było :). Ile mięsa powinnam dawać głodomorowi ważącemu 6kg, ma 4 lata, drugi sęp 4kg i ok.3 lat. Quote
betty_labrador Posted October 9, 2011 Posted October 9, 2011 przedstawiam nowa Bafowa kotke :) wzielismy ja dzis ze schroniska :) [img]http://img714.imageshack.us/img714/2636/dscf8628x.jpg[/img] Quote
panbazyl Posted October 9, 2011 Posted October 9, 2011 [quote name='zaginiona sara']Zaopatrzyłam się w dość dużą jak na nasze potrzeby ilość mielonego wołowego i postanowiłam nie dokarmiać już suchym. Po co truć psy konserwantami. Mięcho pieski wciągają, zmieszałam z gotowaną marchewką i zjadły. Najbardziej wybredna wypluwała marchew, ale się przekonała. Rano był serek biały. Ale pieski chętnie by zjadły mięsko do reszty, na noc nie karmię, żeby niespodzianki nie było :). Ile mięsa powinnam dawać głodomorowi ważącemu 6kg, ma 4 lata, drugi sęp 4kg i ok.3 lat.[/QUOTE] policz ile to bedzie 2% wagi ciała. jakieś kosmiczne ilości - jak dla mnie niepoliczalne zupelnie :evil_lol: bo u mnie dziennie idzie ponad 2 kg dla moich wszystkich. Ale moje to 29 kg, 35 i 45 :p Quote
Wigor Posted October 9, 2011 Posted October 9, 2011 A ja dokonalam odkrycia w weekend. To tej pory myslalam, ze warzywa dosmaczam watrobka, a ja dosmaczalam watrobke warzywami! Same pieknie wchodza, ale sama watrobka juz niekoniecznie :P Quote
zaginiona sara Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='panbazyl']policz ile to bedzie 2% wagi ciała. jakieś kosmiczne ilości - jak dla mnie niepoliczalne zupelnie :evil_lol: bo u mnie dziennie idzie ponad 2 kg dla moich wszystkich. Ale moje to 29 kg, 35 i 45 :p[/QUOTE] No właśnie na takich małych psach to chyba dag będą :) Chyba 12dag na większą... Ale one we dwie całą kostkę 25dag by jadły na jeden posiłek, chuda ok, ale grubaska już trochę musimy dbać o linię, kręgosłup narażony.. Wczoraj strasznie żebrały i musiałam mojego kluska upominać, bo się dobierała do kostki, którą rozmrażałam. Chyba nawet 3% to za mało... Quote
Martens Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Na początku psy mogą być strasznie głodne, jeśli wcześniej jadły karmę albo gotowane z wypełniaczami, bo mają zwyczajnie rozepchane żołądki tamtym jedzeniem i nie są przywyczajone do małych a treściwych porcji. Poczekaj kilka dni-tydzień i dopiero wtedy jeśli nadal będą głodne albo zaczną chudnąć, spróbuj zwiększać porcje. W ogóle pieski małych ras jedzą proporcjonalnie więcej do swojej wagi niż duże, więc przy maluchach ja bym od razu startowała z 3% masy. Quote
zaginiona sara Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='Martens']Na początku psy mogą być strasznie głodne, jeśli wcześniej jadły karmę albo gotowane z wypełniaczami, bo mają zwyczajnie rozepchane żołądki tamtym jedzeniem i nie są przywyczajone do małych a treściwych porcji. Poczekaj kilka dni-tydzień i dopiero wtedy jeśli nadal będą głodne albo zaczną chudnąć, spróbuj zwiększać porcje. W ogóle pieski małych ras jedzą proporcjonalnie więcej do swojej wagi niż duże, więc przy maluchach ja bym od razu startowała z 3% masy.[/QUOTE] Tak mi się wydawało, niby nie jedzą tak dużo, ale ciągle się oglądają i patrzą tymi sowimi ślepkami. Wystartuję z 3 %, bo zmieniamy ogólnie żywienie, nie będzie już podjadania suchego, do tej pory dostawały sporo drobiu, korpusy, albo mięsko z warzywami. Unikamy zbóż, chyba, że płatki kukurydziane dodaję, ryżu nie dodaję, samo mięso i warzywa. Ale żołądki mogą mieć rozciągnięte. Kości ograniczam, żeby za dużo nie dać. Teraz mamy mięso mielone wołowe, nabiał. I raczej będzie bardziej mięskowo. Quote
Martens Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='zaginiona sara'] Kości ograniczam, żeby za dużo nie dać. Teraz mamy mięso mielone wołowe, nabiał. I raczej będzie bardziej mięskowo.[/QUOTE] No to powinno być raczej kostno i nabiałowo... Pilnuj proporcji wapnia (kości, nabiał) i fosforu (mięso, podroby) - to w barfie najważniejsze, inaczej rozwalisz psom nerki. Quote
hecia13 Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Mój kot nie chce jeść barfowego jedzonka :( Jedynie wątróbka wchodzi, próbowałam skrzydełka kurze, nie chciał, żołądki kurze - patrzył na mnie jak na wariatkę... Czasem podchodzi do jedzących psów i próbuje uszczknąć okruszki kości, które im z gęby wypadają. Jest młody, ma dopiero 6 mies. mam nadzieję, że z czasem się uda :) Quote
filodendron Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Zaginiona Sara, mój waży 9,5 kg i je trochę więcej niż 3%, z tym że - nie oszukujmy się - jak daję mięsne kości to zjadłby chętnie 4%, a warzywa to najchętniej zredukowałby do zera ;) Suma summarum wychodzi to 3% z hakiem ale zalecanych proporcji (60 - 20 - 10 - 10) nie udaje nam się wypracować. U nas kształtuje się to: 73% (kości i mięso) - 15% (warzywa) - 7% (podroby) - 5% (inne). Quote
zaginiona sara Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='filodendron']Zaginiona Sara, mój waży 9,5 kg i je trochę więcej niż 3%, z tym że - nie oszukujmy się - jak daję mięsne kości to zjadłby chętnie 4%, a warzywa to najchętniej zredukowałby do zera ;) Suma summarum wychodzi to 3% z hakiem ale zalecanych proporcji (60 - 20 - 10 - 10) nie udaje nam się wypracować. U nas kształtuje się to: 73% (kości i mięso) - 15% (warzywa) - 7% (podroby) - 5% (inne).[/QUOTE] Dobrze wiedzieć, że nie tylko moje jadłyby więcej, kości bardzo lubią. Co jest pod inne? Quote
zaginiona sara Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='Martens']No to powinno być raczej kostno i nabiałowo... Pilnuj proporcji wapnia (kości, nabiał) i fosforu (mięso, podroby) - to w barfie najważniejsze, inaczej rozwalisz psom nerki.[/QUOTE] Podasz mi proporcje jakie powinny być? Moje z podrobów lubią żołądki i serca. Ile powinno być kości a ile mięsa? Quote
panbazyl Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='hecia13']Mój kot nie chce jeść barfowego jedzonka :( Jedynie wątróbka wchodzi, próbowałam skrzydełka kurze, nie chciał, żołądki kurze - patrzył na mnie jak na wariatkę... Czasem podchodzi do jedzących psów i próbuje uszknąć okruszki kości, które im z gęby wypadają. Jest młody, ma dopiero 6 mies. mam nadzieję, że z czasem się uda :)[/QUOTE] no moj też podobnie. Primexy mu dawalam - co prwda dla pso, ale pzrecież też męso. Niby coś zjadl, alr to bylo niby. Wątróbkę w ilościach masowych by jadl, ale to niezdrowe. Czasem jakieś schabowe kawali surowego zje. Koty znajomych jedżą wszystko bez problemów a moj nie. On by zjadał chętnie tylko wątrobkę, zielone oliwki i surowe pomidory... Quote
filodendron Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='zaginiona sara']Dobrze wiedzieć, że nie tylko moje jadłyby więcej, kości bardzo lubią. Co jest pod inne?[/QUOTE] Kontroluję wagę psa - żeby nie tył ani nie chudł - tak chyba najprościej ustalić dawkę. Pod "inne" powinny być jaja, sery, jogurty, kefiry, oleje i takie naturalne suplementy jak kiełki, wodorosty, siemię, czosnek. Mój niestety nie jada serów, jogurtów a i jajka trzeba przemycać. Bardzo jest wybredny i szybko chudnie - dlatego pilnuję dawek mimo, że proporcje mięsnych kości do reszty nie są idealne. Jeśli jednak psiaki chętnie jedzą nabiał, to jest to dobry sposób na uzupełnienie wapnia - żałuję, że dla mojego jest to kompletnie niezjadalne - wystarczy płaska łyżka stołowa twarogu domieszana do porcji mięsa i już odmawia zjedzenia. Quote
panbazyl Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Też mialąm takie problemy z nabialem u jednego z moich psów - jak twaróg to wróg i niejadalne. Wychowal sie jako mały pies w Hiszpanii gdzie twarog taki w naszym rozumieniu praktycznie nie istnieje w sklepach,chyba że u producenta lokalnej żywności. Lekarstwo na te fochy okazało się bardzo proste - kolejne psy. Teraz jak jest ich 3 to żaden nie marudzi przy misce. Nawet twarog czy maślanka jest zjadana do czysta. Quote
Martens Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Książkowo to jest: - surowe mięsne kości - 60% (nawet do 80% u młodych rosnących psów) - warzywa - 15% - owoce - 5% - podroby - 10% - surowe dodatki (jaja, algi, jogurt, olej rybi, twaróg itp.) - 10% Z tym, że ja podawałam więcej nabiału. Quote
betty_labrador Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 kurde, kot nie chce jesc puszki animondy, a nie mam na dzis miesa z indyka, czy jakiegokolwiek innego. Pozniej odkroje jej kawalek miesa z szyi indyka, zanim podam psom. Mam nadzieje ze bedzie chciec jesc. Quote
panbazyl Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='Martens']Książkowo to jest: - surowe mięsne kości - 60% (nawet do 80% u młodych rosnących psów) - warzywa - 15% - owoce - 5% - podroby - 10% - surowe dodatki (jaja, algi, jogurt, olej rybi, twaróg itp.) - 10% Z tym, że ja podawałam więcej nabiału.[/QUOTE] to u mnie kuleje dział podroby, no i nabial. Choc ostatnio kupilam im sporo maslanki. Quote
filodendron Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='panbazyl']Też mialąm takie problemy z nabialem u jednego z moich psów - jak twaróg to wróg i niejadalne. Wychowal sie jako mały pies w Hiszpanii gdzie twarog taki w naszym rozumieniu praktycznie nie istnieje w sklepach,chyba że u producenta lokalnej żywności. Lekarstwo na te fochy okazało się bardzo proste - kolejne psy. Teraz jak jest ich 3 to żaden nie marudzi przy misce. Nawet twarog czy maślanka jest zjadana do czysta.[/QUOTE] Niestety, nie bardzo mam warunki na kolejnego psa ;) A poza wszystkim to tych kilka historycznych razów, gdy udało mu się sprzedać twaróg, skończyło się burczeniem w brzuchu (raczej bezbolesnym, bo niczego szczególnego nie manifestował, ale słychać było na odległość), więc może on po prostu wie coś, czego ja nie wiem - i dlatego nie je. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.