M@d Posted January 17, 2009 Posted January 17, 2009 I co u rozrabiaki?? [URL="http://www.fotosik.pl"][img]http://images40.fotosik.pl/50/5f575bb10cf864e9.jpg[/img] [/URL] Quote
malawaszka Posted January 17, 2009 Author Posted January 17, 2009 ja myślę, że Ania nie może się zdecydować co dalej i coś tak mi sie wydaje, że on jednak tam zostanie, ale nic nie piszę bo 100% jeszcze nie mam Quote
M@d Posted January 17, 2009 Posted January 17, 2009 No to życzymy mu powodzenia i bycia grzecznym w nowym roku ;) Może "wydorośleje"... :roll: Quote
weszka Posted January 19, 2009 Posted January 19, 2009 [EMAIL="M@d"]M@d[/EMAIL] fajna ta przeróbka. Ale lepiej żeby ten dom już był i jednak domek podołał :roll: Quote
malawaszka Posted January 24, 2009 Author Posted January 24, 2009 no to coś Wam powiem :cool1: Tutek vel Kuba od dziś mieszka w nowym domku w Krakowie - jakisczas temu zadzwoniła do mnie Pani z Krakowa, której bardzo sie spodobał, porozmawiałyśmy, powiedziałam o wszystkich zadach i waletach Kuby o jakich mi wiadomo, skontaktowałam tych Państwa z Anią, też porozmawiali, spotkali się, spotkanie trwało kilka godzin, Kuba pokazał w trakcie co potrafi - czyli łapanie za ręce, obwarczał swojego potencjalnego opiekuna, naszczekał na niego, ale mimo tego wszystkiego Państwo nie zrazili się, są w nim zakochani i mają warunki dla zapewnienia mu szczęścia - Kuba wręcz kleił się do nowej Pani, do Pana też się przekona na pewno bo tam nikt się nie będzie bał jego straszenia - jutro będę dzwoniła pytać jak minął pierwszy dzień i noc, więc napiszę Proszę o :kciuki: żeby tym razem to był strzał w 10! Quote
zerduszko Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 Nie wierzę :crazyeye:Ale strasznie się cieszę. Teraz na pewno będzie dobrze :cool3: Quote
weszka Posted January 25, 2009 Posted January 25, 2009 A to ci wiadomość :crazyeye: Oby wszystko się już ułożyło :thumbs::thumbs::thumbs::thumbs: Quote
eria Posted January 26, 2009 Posted January 26, 2009 ale wieści !!!!!!! trzymam kciuki !!!! musi się udać !! Quote
ayla1 Posted January 28, 2009 Posted January 28, 2009 [IMG]http://i41.tinypic.com/25tyd8j.jpg[/IMG] Quote
sybil Posted January 28, 2009 Posted January 28, 2009 Czy możemy już cieszyć się "bez ograniczeń" szczęściem Tutka-Kuby? A swoją ścieżką to czułam przez skórę, że on w poprzednim domku jednak nie zostanie! Oby ci się sznupku tym razem udało najlepiej pod słońcem:Dog_run::kciuki::kciuki::kciuki: Quote
sybil Posted February 1, 2009 Posted February 1, 2009 Kuba-Tutek czy jak Cię tam nazwali, daj głossss!!! Czy to wreszcie jest TEN domek? Podobno brak wiadomości to dobra wiadomość, ale wolałybyśmy cieszyć się 100 % -owo. No, powiedz, jak Ci tam jest???:thumbs::kciuki::kciuki::kciuki: Quote
malawaszka Posted February 6, 2009 Author Posted February 6, 2009 Kuba rozrabia... ja nie mam siły - mam nadzieję, że Państwo spotkają się z Panem Kłosińskim - rozmawiałam krótko tylko z Panem, w tle cały czas słyszałam Kubowe darcie japy bo Pani wyszła a on coś usłyszał w innym pokoju... :shake: zaraz mają do mnie oddzwonić jak Pani wróci i jak Kuba się trochę zamknie bo nie dało się porozmawiać.... ja sie chyba załamię... Quote
Neonka Posted February 7, 2009 Posted February 7, 2009 Poczekajmy jeszcze spokojnie. Wymieniany wielokrotnie Pan K ;) zaleca trzy tygodnie aklimatyzacji. U nas przełom nastąpił w trzecim, a Betina na początku wrzeszczała nawet na dzwoniącą komórkę i te jej ataki bez powodu... i starcia z Neosiem...A dziś to zupełnie inna sucz , a ja miałam już chwile zwątpienia i przypuszczałam ,że została oddana z powodu agresji...:oops: Quote
zerduszko Posted February 7, 2009 Posted February 7, 2009 Czy on już nie za duzo przeszedł :shake: Mi się nasuwa tylko 1 rozwiązanie. Co on takiego robi?? Quote
malawaszka Posted February 7, 2009 Author Posted February 7, 2009 no i dupa.... ja jestem załamana, muszę zabrać Kubę... boją się go Quote
malawaszka Posted February 7, 2009 Author Posted February 7, 2009 [quote name='zerduszko']Czy on już nie za duzo przeszedł :shake: Mi się nasuwa tylko 1 rozwiązanie. Co on takiego robi??[/quote] tzn jakie? boją się go - kłapie zębami - nikogo nie pogryzł, nie pokaleczył, ale w wielu sytuacjach warczy, albo kłapie zębami - on musi teraz trafić do osoby, która z nim będzie pracowała - NA PRAWDĘ pracowała, a nie tylko w obiecankach - ludzie są niepoważni i Kuba na tym cierpi, ci teraz też mieli sobie poradzić, a wychodzi na to, że oni liczyli na to, że się SAMO ułoży... prosiłam o kontakt z P. Kłosińskim ale dostała odpowiedź, że nie chcą dać mu już szansy... rozmawiałam teraz też z Anią, u której był poprzednio bo u niej az tak źle nie zachowywał się, ale jak go oddawała mówiła, że w każdej chwili może wrócić do niej, tak teraz już nie - mówiła że szuka tez pomocy, ale myślę, że to muszę zrobić ja - chciałabym, żeby mosii go przyjęła do siebie do hotelu - Ona pracuje z Rottkami - różnymi, zreszta nie tylko z rottkami i sobie świetnie radzi - Kuba musi dostać jeszcze szansę Quote
malawaszka Posted February 7, 2009 Author Posted February 7, 2009 rozmawiałam jeszcze raz z obecną opiekunką Kuby - on nikogo nie ugryzł jeszcze - u ani też nie, jakby chciał ugryźć to by to zrobił, bo jest cały czas w domu, ale straszy - w przeróznych sytuacjach - nie wiem dlaczego... jutro rano ma dzwonić do P. Kłosińskiego, ale raczej pro forma bo nie ma chęci pracy z psem... no i podczas pisania tego postu miałam telefon, że Kuba teraz znowu postraszył jej męza - szczerze mówiąc nie wierzę.... tylko chcą żeby go już zabrać - tylko nie wiem co myślała, że wsiądę w auto i przyjadę? :shake: teraz jak Kuba był u nich ani razu nikt się nie kontaktował ze mna, że coś się dzieje złego, dopiero jak ja wczoraj zadzwoniłam wyczuli, że mogą się łatwo problemu pozbyć... ludzie są beznadziejni... Quote
malawaszka Posted February 7, 2009 Author Posted February 7, 2009 Zawożę jutro Kubę do mosii - to jedyne miejsce, gdzie będzie miał właściwą opiekę - [B]bardzo proszę o pomoc w utrzymaniu go[/B] :modla: , Kuba będzie pod fachową opieką, będzie szkolony i zostanie dobrze oceniony pod kątem przyszłej adopcji Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.