stinki Posted August 17, 2004 Share Posted August 17, 2004 Czeeeessc Wszystkimm !!! Jestem tu nowa i mam 14 lat:D Od jakiegos czasu czytam sobie tutaj to forum i postanowilam sie zalogowac:) A TO MOJA OSTATNIA HISTORIA !! : hehe ostatnio mialam bardzo fajna niespodzianke juz od jakis 2 lat prosze rodzicow o pieska... akurat bylismy nad morzem pod latarnia ( bez skojarzen heh :P ) i bylo tam duzo psow malych i duzych i sie zapytalam taty bo siedzial z bratem naprzeciwko mnie a mama gdzies z siostra poszla : tatu czemu nie mozemy miec pieska ?:( cos tam mowil i mowil ze nie ... no to ja sie poplakalam normlanie myslalam ze sie nigdy nie zgodza...a tu wieczorem poszlam z tata na plaze byl zachod slonca itd.. siedzielismy sobie i wcinalismy orzeszki i tata zaczal mowic na temat psa ! no to ja sobie mysle ze jest dobrze jak pierwszy zaczal nawijac hehe :P no i gadamy gadamy i ja mu mowie ze wiem co to jest pies i wogole ze to sa obowiazki i koszty rozne.. a akurat kolega mojego taty z pracy mial suczke ktora mu sie oszczenila rasy ALASKAN MALAMUTE... no i mi sie znowu zachcialo plakac bo jak gadalismy o psach zawsze, to ja myslalam ze nigdy ich nie uprosze i nigdy nie bede miec takiego psiego przyjaciela na dobre i na zle... juz troche siedzielismy na tej plazy bylo po 21 albo pozniej nawet i tata mowi tak nagle : tata - no dobra to ja zadzwonie jutro bo dzis juz pozno do tego kolegi i sie zapytam czy ma jeszcze szczeniaki...tylko jak cos to pieska czy suczke pieska chyba lepiej nie? ja - no pieska lepiej... tata - nie no jednak jeszcze zadzwonie dzis zaraz do niego i jak beda jeszcze psy to wezmiemy jednego.. A jaa taaaaaaakie oczy na niego bo nie moglam uwierzyc w to co powiedzial !!!! :P no ale juz sie cieszylam i wogole... :lol: :lol: :lol: Wrocilismy pod namiot , tam juz byl moj brat (12 lat ) i siostra (16 lat ) i mama moja(spala juz) i juz mieli isc spac hehe a tu tata wyciaga komorke i dzwoni do niego i my tak wszyscy sluchamy sluchamy :P i slyszymy : no masz jeszcze pieski ?.... cos tam odpowiedzial .. a moj tata : ok no to zostaw mi tam jednego bo obiecalem juz corce..itd.. a moje rodzenstwo tak sie na mnie patrzy i se wszyscy cieszymy hehe super bylo myslaalam ze ich nigdy nie namowie.. i pozniej przez cale 2 tygodnie myslelismy nad imieniem wszyscy no i wymyslilismy STINKI teraz juz mam go od soboty i jest suuuper !! juz zaczal byc coraz bardziej pewny siebie bo napoczatku tak nie bylo :P heh :D budzi mnie w nocy i ide z nim na pole , :P gryzie jak nie wiem probujemy go oduczyc..hehe :P :P wszyscy go polubili i mama jak jeszcze go ne bylo mowila ze nic nie bedzie kolo niego robic tylko ze to nasz obowiazek a szczegolnie moj no ale jednak sie okazalo ze jak go 1 raz zobaczyla to sie chyba zakochala i teraz mu nawet lapy czysci , gotuje mu kaszke.. :D hehe bawi sie z nim zreszta tak samo jak tata :P wiedzialam ze tak bedzie ze go wszyscy polubia a jest fajnie bo mam domek jednorodzinny i ogrodek i tam sobie biega hehe :D i nawet jak mam po nim sprzatac kupki to to robie z usmiechem na twarzy bo teraz wiem ze warto bylo prosic te 2 lata !! i teraz juz go wszyscy bardzo kochamy !!!! Jutro bedzie mial 2 miesiace:P urodzil sie 18 czerwca :new-bday: :P jak spi to jest taki slodki aniolek :lilangel: ale jak wstanie to od razu rozki pokazuje hehe :P jak bede miec zdjecie to tu je dam :D A tak wogole to macie jakies stronki o AM np. jakies smakolyki zeby mu gotowac itd... ?:P aha i niech mi ktos przypomni ile razy w roku sie lenia one ? papap P.S. Sorka jak sa tu jakies bledy czy cos ale mialam wene i musialam to napisac i podzielic sie z wami radoscia Pozdrowienia od slodkiego Stinkiego !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted August 17, 2004 Share Posted August 17, 2004 :o ...o rany Stinki, młodziutka jeszcze jesteś :roll: , to ja Cię po prostu ładnie poproszę... Zajrzyj TUTAJ, gdzie są linki do stron o szpicach, w tym o malamutach - i czytaj, czytaj, rany boskie, czytaj jak najwięcej !... To są cudowne psy, ale... silne, duże, uparte, samowolne, trudne do ułożenia ...itp ...itd Proszę, dowiedz się jak najwięcej o tej rasie, serio... I czytaj tutaj na Forum stare topiki, sporo było już pisane o malamutach, powinno Ci to też pomóc. Bo pomocy będziesz pewnie już wkrótce potrzebować... :roll: I odzywaj się tu u nas, pisz na bieżąco, jak Ci z nim idzie... Masz już jakieś zdjęcia ? Chętnie bym go obejrzała. :D Jeśli nie będziesz wiedzieć, jak wstawić na forum zdjęcie, wyślij mi je na e-mail: [email protected] i ja je wstawię... Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stinki Posted August 17, 2004 Author Share Posted August 17, 2004 Oo dzieki ze przynajmniej jedna Osoba odpowiedziala :) W sumie to ja juz dawno chcialam miec psa i duzo o nich czytalam ale nie zaszkodzi mi jeszcze poczytac tego a wrecz przeciwnie - dzieki :) Jak narazie nie mam zdjec na kompie ale moze za niedlugo bede miala to wysle :P A Stinki jak narazie gryzie i nie chce przestac ;/ moze sie oduczy :P Heh a to ze jest upartyy to wiem :P Budzi mnie rano zawsze i idziemy na polko i znowu do domku pospac jeszcze troszke :) Na smyczy nie jest strasznie zle, choc czasami sie zatrzymuje i siada w miejscu i za nic nie chce dalej isc.. no i musze go brac na rece ;P A jeszcze co do tego gryzienia to dywan tez gryzie , i skore barana bo mamy kolo kominka , i poduszki , i koldry i wszystko.. chociaz ma swoje zabawki hmm :roll: W domku od soboty zesikal sie tylko dzis - 3 razy bo nie zdazyl dojsc do drzwi ale probujemy go oduczyc :) i jak jest na polku to sobie goni po trawie i w ogrodku.. A jak mam go oduczyc jedzenia trawy i wiekszosci malutkich insektow ktore sie ruszaja ? odciagam go od tego ale i tak grzebie w tej trawie i grzebie :P pozdrowka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stinki Posted August 17, 2004 Author Share Posted August 17, 2004 Aha no w sumie to tak ;P hehe a moje maleństwo spi :P a czemu pod wrażeniem ? :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted August 17, 2004 Share Posted August 17, 2004 Usiłuję znaleźć pewnien fajny topik, gdzie super podsumowywano charakter malamutów. Na razie mam tylko jeden cytat. Mewa kiedyś fajnie napisała: I co tam Pancia najwazniejsze jest moje ego . W takich sytuacja trudno jest do niego dotrzeć . Chociaż...? A poczytaj sobie w sumie ten TOPIK - wśród żartów i wygłupów coś tam powinnaś wyłowić. :wink: Gryzienia sam się nie oduczy w żadnym razie :-? - Wy musicie go oduczyć. Kiedy zaczyna, krzyknij lekko "ałaj" czy cos w tym rodzaju, aby miał sygnał, że Cie zabolało (choćby nawet nie) i natychmiast się od niego odwróć, totalne ignorowanie psa przez conajmniej 10 min, choćby nie wiem, co robił... To taka kara - bardzo dotkliwa dla psa... 8) Generalnie zasadę ignorowania psa, olewania go po tym, kiedy zrobił coś, czego nie pochwalasz (ale koniecznie zaraz potem, aby skojarzył przyczynę ze skutkiem) - przydaje sie niemal zawsze. Gryzienie najprzeróżniejszych rzeczy w domu (szzcególnie drewnianych bądź szmacianych) to w sumie normalka u zaprzęgowców. :D Malamuty, tak jak i husky są uciekinierami. Oraz tak samo jest je trudno nauczyć wracania do Pańci/pańcia podczas spaceru. Dodaj te dwie rzeczy i masz powód, dla którego niektóre zaprzęgowce nie są wcale spuszczane ze smyczy, bądź rzadko. Ogródek bardzo szybko mu się znudzi i jak będzie już nieco starszy i będzie się snuł po nim bezczynnie, to zacznie kombinować, jakby tu sie wybrac na wycieczkę... :evilbat: Więc bądź czujna ! Zadbajcie o dobre ogrodzenie, bo pies na wolności jest narażony na wypadek, kradzież itp.... Ale przede wszytskim zadbajcie o dobre wybieganie psa, aby nie miał już ochoty na więcej rozrywek. :D Oczywiście teraz jest mały, więc nie można przeciążać mu stawów i kości, kiedy intensywnie rośnie.Jak będzie miał około 10-12 miesięcy, to mozecie zacząć dopinac go do roweru, aby z Wami biegał. Idealnie by było, aby biegł z przodu w specjalnych szelkach i ciągnął ten rower. Teraz, póki jest malutki, po prostu zapewniajcie mu tyle spaceru, ile widzicie, że potrzebuje. Co do oduczenia jedzenia czegokolwiek... Z insektami będzie trudno, bo to już podchodzi pod polowanie. 8) A trawę psy jedzą dość często. Nie jestm pewna, ale jesli za duzo, to oznaka, że czegoś im brakuje w pokarmie. :roll: Aby oduczyć zjadania czegokolwiek, musisz się zaopatrzyć na każdym spacerze w jakieś samokołyki, które lubi. Musi byc początkowo na smyczy, abys miała nad nim kontrole, choćby na długiej smyczy.... zabiera się za coś, Ty wtedy powiedz dobitnym głosem "fe !", "zostaw !", czy co tam wolisz (byle jedno hasło). Jak zostawi - w nagrodę natychmiast smakołyk. Jak nie zostawi, to go smyczą odciągnij i dopiero wtedy daj smakołyk. Możesz różnicować wylewność pochwały w głosie zależnie od jego reakcji. I tak dłuuuo, zawsze i konsekwentnie. Generalnie oduczyć jest trudno, a szczeniaki to takie małe odkurzacze, które z wiekiem przestają pochłaniać wszystko w zasięgu pyska... No i niektóre mniej, inne więcej zjadają świństw na spacerach. Uff... a to się rozpisałam... :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted August 17, 2004 Share Posted August 17, 2004 No, znalazłam wreszcie ten topik ! :angel: http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=9487 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted August 17, 2004 Share Posted August 17, 2004 super , ze masz te swoja psine - od nas - ode mnie i od Tosia ucaluj ja w nos ( UWAZAJ - zeby nie zlapala Cie zebami za nochala :) ) zycie z psem to fajna sprawa!!! zreszta - sama zobaczysz, choc zdanie mozesz zmienic, kiedy pogryzie Ci nowe pantofle - ale na krotko - bo i tak - mimo tego ja kochasz! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sh_maniak Posted August 17, 2004 Share Posted August 17, 2004 Super, że wkońcu masz swojego upragnionego pieska :D Jak czytałam twoja historię, to wróciło do mnie, jak byłam w takiej samej sytuacji jak ty. Też prosiłam rodziców przez kilka lat ( codziennie po kilka razy) o zgodę na posiadanie psa. Teraz mam już 4 psy i 2 następne w drodze :D Życzę powodzenia w wychowniu maluszka :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kania Posted August 17, 2004 Share Posted August 17, 2004 Gratuluję malucha!!!! :angel: Ja pamiętam, że od zawsze chciałam mieć haszczaka, chociaż tak naprawdę nigdy nie zdawałam sobie sprawy z tego, jakie to są psy. Gdy zaczęłam chodzić z rodzicami na wystawy [a miałam wtedy chyba tyle lat co Ty], co rok przyczepiałam się do jakiejś klatki ze szczeniakami. A potem miałam zepsuty humor na cały tydzień, bo rodzice byli nieugięci, a ja miałam ciągle w pamięci te pyszczki, oczka, ... Dziś jestem im w głębi duszy wdzięczna. Zawsze byłam strasznie leniwa... :-? Nie wiem, czy poradziłabym sobie. Wszystko się zmieniło, gdy zaczęłam regularnie uprawiać pewną dyscyplinę sportową [nieważne jaką 8) ]. Zmieniłam się radykalnie i jakoś "potrzebowałam" więcej ruchu. Pod pewnymi względami nadal nie jestem pracusiem, ale jeśli chodzi o psy- to strasznie mnie cieszą spacery i [niedawno zaczęte] treningi z nimi :) Mam nadzieję, że i Ciebie to wciągnie :) Bo Twojego psa na pewno :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia Posted August 18, 2004 Share Posted August 18, 2004 Cześć! Miło, że dzielisz się z nami swoją radością :lol: Każdy pies lubi robaczki, chrząszcze i wszystko co łazi. Odciągaj go od nich, starając zajać czymś innym, np. piszczącą zabawką. Uważaj na osy i pszczoły!!! Teraz ich sporo a psy lubią je łapać :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stinki Posted August 18, 2004 Author Share Posted August 18, 2004 O ja dzieki wszystkim za odpowiedzi :) Napewno bede jeszcze duuzo czytac :D No probuje go odciagac od robakow no ale juz mu sie chyba znudzila piszczaca piłeczka :P Zaraz właśnie z nim ide na polko :P Pobiegamy sobie :D Pozdrowka dla Wszystkich ! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stinki Posted August 18, 2004 Author Share Posted August 18, 2004 Aha i jakie smakołyki polecacie dla niego ?:P czy jakies przepisy na ciasteczka czy cos takiego dobrego ? :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
banjo Posted August 19, 2004 Share Posted August 19, 2004 gratuluję brzdąca :D ja też mam malamucika moja myszka ma 5 miesięcy więc rozumiem co możesz teraz przeżywać jeśli chodzi o pogryzione ręce czy inne atrakcje :wink: . Z czasem sie przyzwyczaisz :lol: ... a tak na serio to z czasem psiakowi mija gryzienie jak się nie nudzi oczywiście :wink: Niech zdrowo rośnie :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agacia Posted August 20, 2004 Share Posted August 20, 2004 A co do ciasteczek to jest jakis topic z przepisami w dziale zywienie. Ja ostatnio robilam ciastka serowe i Azji baaaardzo smakowaly 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kania Posted August 20, 2004 Share Posted August 20, 2004 A moje haszczaki zrobiły wczoraj szturm na stół, gdzie stało świezo upieczone ciasto [nie psie oczywiście :evilbat: ]. Gdy weszłam do kuchni, jedyne co zobaczyłam, to piękne, niewinne oczka wpatrzone we mnie, okruszki na ziemi i do połowy obgryziona babeczka [jeszcze w foremce]. Moja wina :oops: , ale wyglądały tak słodko pod tym stołem, że zaczęłam się tylko śmiać... :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted August 20, 2004 Share Posted August 20, 2004 pamietam jak manu poczestowala nas tymi ciasteczkami ...w kucobach chyba ... spy szalaly... i nawet my skosztowalismy...ale jak na moj gust byly niedobre ;) Mnie tam smakowały... 8) Mniam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agacia Posted August 20, 2004 Share Posted August 20, 2004 Grunt,zeby psom smakowaly 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziewcze Posted August 29, 2004 Share Posted August 29, 2004 nasz psiurek szaleje za zoltym serem; )... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana Posted August 29, 2004 Share Posted August 29, 2004 A gdzie ten przepis? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_ Posted August 29, 2004 Share Posted August 29, 2004 przed chwilka poczestowalam nimi Tajre (made by Agacia ciasteczka).. i Tajrze smakuja!!!! Aga mówisz o tych ciasteczkach z Morska ? Jeśli tak to były one made by Agnieszka_ a nie Agacia :evil: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agacia Posted August 29, 2004 Share Posted August 29, 2004 Tak tak te Agnieszka z kreseczka robila :wink: Ale Pacość cos ich nie chce jesc 8) A przepisy sa w dziale zywienie a nie na szpicach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stinki Posted August 30, 2004 Author Share Posted August 30, 2004 hehe a teraz wszyscy jak widza na ulicy ze ide na spacerek ze Stinkim to mowia ochh jaki ladny husky !! hehehhehe a mi sie nie chce tłumaczyc wszystkim ze to nie husky tylko malamut :P pamietam ze tylko jedna osoba jakis mlody chlopak sie zapytal czy to husky czy malamut ;) hehe:D pozdrowka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziewcze Posted August 30, 2004 Share Posted August 30, 2004 a ja dzis np. taka sytuacje mialam.. ide z archi.. i mama z dwoma dzieciaczkami idzie. (chyba mysla ze ich nie slysze) -mamo patrz jaki gruby -a ile musi to jesc poprostu nie ktorzy nie wiedza ze to alaskan : ) i je owiele mniej niz moj kot Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziewcze Posted August 30, 2004 Share Posted August 30, 2004 a ja dzis np. taka sytuacje mialam.. ide z archi.. i mama z dwoma dzieciaczkami idzie. (chyba mysla ze ich nie slysze) -mamo patrz jaki gruby -a ile musi to jesc poprostu nie ktorzy nie wiedza ze to alaskan : ) i je owiele mniej niz moj kot Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.