Jump to content
Dogomania

stinki

Members
  • Posts

    48
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by stinki

  1. No właśnie mój Mamutek tez tak głuuuuchnie na spacerach niestety.. :oops: i też wolałabym pracować z psem pod okiem kogoś bardziej doświadczonego :)
  2. O wielkie dzięki ! :)
  3. A jaka jest różnica między obrożą półzaciskową, a zaciskową ? Bo chcielismy kupic naszemu mamutkowi taka obroże przez internet ze strony manmat. Jest tam taka "obroża zaciskowa w łapki małe ucho, z podszyciem" za 35 zł. Ale widze, że tu mówicie o półzaciskowych, więc nie wiemy czy sie zdecydować na tę zaciskową- wygląda na dobrą- co sądzicie?
  4. A nie martwicie się o to, że pies np. wam wpadnie pod koło na tym rowerze? Bo ja się pewnie bedę trochę bała pierwszy raz. Czy uczycie je jakos żeby "normalnie" biegały? Bo mój Stinki bedzie mial za 4 dni 9 miesiecy i jest taki zakręconyy, że heejj :P Heheh :) Pozdrowka :grins:
  5. Fajnie, a ile mialy/mają Wasze psy kiedy je szkoliliście(albo szkolicie) ? Stinki za 4 dni bedzie mial 9 miesiecy :) Pewnie troche pózno pomyślelismy o tym, ale w końcu chyba lepiej pozno niż wcale :) Pozdrówka :grins:
  6. Ahaa, a u Was ile kosztują szkolenia?
  7. Super, dziekuje za odpowiedzi :)
  8. Cześć Zastanawiamy się razem z tatą, nad pójściem na szkolenie ze Stinkim. Jak myślicie to dobry pomysł? Jeśli tak to jakie to szkolenie powinno byc- indywidualne czy grupowe ? I czy wogóle warto ? Pozdrawiam :)
  9. Hehe super fotki :) Moj Stinkus tez sie chowa w śniegu :D :lol:
  10. :lol: Jak narazie nie mamy zadnego wyjacego kolegi :P hehe ale postaram sie poszukac :D rOOn7 - dzieki :) :roll: 8)
  11. Hehe no chcialabym, zeby sie nauczyl :P A tu duzo psow mamy wokolo i one szczekaja, ujadaja itd.. a ten nic :P
  12. Hehe noo wybiegały sie psiaki :D A śnieg po kolana :) Tylko jak bedzie topnieć to nie ma czego zazdrościć :-? Bęęędzie chlaapa... :wink:
  13. A mój mamut nie wyje :P Nawet jak łącze siły z moja siostrą to on tylko sie na nas patrzy :P hehe :lol: 8) Ma prawie 8 miesiecyy :lol: Takie moje maleństwo :) :roll: [img]http://img148.exs.cx/img148/8623/ss7ph.jpg[/img] [img]http://img100.exs.cx/img100/14/sss6pq.jpg[/img] Pozdrówka :)
  14. ło mamo Pokemon faktycznie jest gites :D :lol: supcio oczęta :P
  15. A ja mialam puscic ze smyczy mojego mamuta i puscilam :P Na szczescie spotkalismy tam suczke husky i ona tez biegala luzem wiec razem sie bawili bo tak to nie wiem jakby bylo ;) Tu macie dowod 8) [img]http://img116.exs.cx/img116/6346/img14624is.jpg[/img] [img]http://img120.exs.cx/img120/8082/stinkus3hh.jpg[/img] [url]http://img133.exs.cx/img133/8871/img14555gg.jpg[/url] [url]http://img194.exs.cx/img194/1939/img14658wj.jpg[/url] Pozdroowka ;D
  16. Współczuję :( :( :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
  17. Hihi jaka ona słodka jest :P 8) :lol: Prosze ją tam od nas cmoknąc w nochalka :lol: PoOoZdRóWkA :)
  18. A moj Mamut to śpi gdzie chce ;) Albo łazi po nocy w domu i wybiera sobie najlepsze miejsce 8) Na moim łóżku tez śpi czasami ;)
  19. Ok to daje jeszcze 1 bo wiecej nie mam :P Ale jak bede miec nowe to pewnie wrzuce ;) :lol: http://img152.exs.cx/img152/494/img10328hl.jpg
  20. Ok to ja tez sie pokaze :P 8) Pozdrowka ;)
  21. No to nie wiem w końcu spróbować go puścić jeszcze? Kupiłam mu linke 10 metrową, ale na niej sie nie wybiega... Kiedyś jak sie rozpędził to sie nie moglismy zatrzymać i sie rąbnełąm twarzą na śnieg 8) Ale i tak skupialam sie tylko na tym zeby nie puscic smyczy bo nie wiem czy bym go zlapala... :-? Ehh chyba zaryzykuje jeszcze raz ale jak sie coś stanie to sobie normalnie nie wybacze :cry:
  22. No kiełbaske, ser żołty itd 8) ale on udaje ze mnie nie slyszy jak go wolam :(
  23. A ja sie boje puszczać Stinkusia(AM) luzem :( Bylam kiedys z siostra na takiej polance i go puscilysmy ze smyczy(mial jakies 3 miesiace - teraz ma ponad 6 ). Chwile sobie biegał czasami do nas podchodził i dalej biegał. Jak go wołałysmy to nie zawsze podchodził, aż w końcu coś mu odbiło i zaczął nam uciekać w strone ulicy (bylysmy nawet daleko od niej). Jak to zobaczyslmy to zaczęłysmy go wołac ale nie przyszedł , co jakiś czas tylko sie odwracał, a jak szlysmy w przeciwna strone to tez za nami nie szedł. No to my za nim biegiem :/ Dogoniłysmy go i zapielysmy. Była tez 2 taka sytuacja. Bylam wtedy z tata i ze Stinkim na tej samej polance tylko ze poszlismy troche dalej niz poprzednio. Puscilismy go luzem, zaczal sobie biegac, wszystko bylo ok ale do czasu - znowu zaczal nam uciekac w strone drogi :( Wolamy go ale on nagle ogłuchnął(ogłuchł?:P) No to my znowu za nim i go zlapalismy... Nigdy bym sobie tego nie wybaczyla jakby mu sie coś stało...:( To moj pierwszy pies i nie chce popełnić zadnych błedow... Ale wlasnie od tamtej pory sie go boje puszczac luzem :( Bo jak go puszczamy to zajmuje sie swoimi sprawami - kopie sobie dołki, łapie jakies robale, biega sobie itd.. nawet jak go chce zająć czymś , biore jego zabawki i w ogóle..Ale on i tak nie reaguje... Nie wiem, poradzcie mi co mam robić on ma dopiero 6 miesiecy napewno sie go da jeszcze nauczyc zeby przychodzil, ale jak jest luzem to wogole nie slucha :( Pozdrówka
×
×
  • Create New...