Jump to content
Dogomania

Filifionka - Fifi - znalazła DS w Krakowie


hop!

Recommended Posts

[CENTER][CENTER][COLOR=#0000ff][FONT=Verdana][SIZE=2][SIZE=2]Filifionka - Fifi - po kilku latach ponownie szuka domu. O przyczynach zaistniałej sytuacji nie mogę napisać na wątku. 22.12.12 Filifionka pr[SIZE=2]zyjechała do tamb. Pilnie musi znaleź[SIZE=3][SIZE=2]ć dom stały.[/SIZE]
[/SIZE]
[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/FONT][/COLOR][FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=#0000ff][SIZE=2][SIZE=2][B]Wpłaty:[/B]
50zł - Poker[/SIZE][/SIZE][B]

Wydatki:[/B]
65zł - szczepienie
[SIZE=2]16zł - obró[SIZE=2]żka
3,50zł - identyfikator
---------------------------
8[SIZE=2]4,50zł[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/COLOR][I]

[IMG]http://img222.imageshack.us/img222/6944/tosia632kj6.jpg[/IMG]
[/I][/SIZE][/FONT][/CENTER]
[/CENTER]

[CENTER][B][SIZE=4][COLOR=magenta]Filmik (przepraszam za kiepską jakość)...[/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER]

[CENTER][URL="http://img531.imageshack.us/my.php?image=tosia639lh1.flv"]ImageShack - Hosting :: tosia639lh1.flv[/URL][/CENTER]


Zauważyła ją tamb. Przestraszona sunia przemykała między krzakami... Nie pozwalała do siebie podejść... Tamb nie mogła jej złapać, ale w jakiś sposób udało się to pracownikowi ochrony... Przyniósł ruszający się worek...

Tamb wykonała kilka telefonów i sunia uwięziona w kontenerku przyjechała pociągiem do Warszawy... Oczywiście do mnie.

Zamieszkała na razie w "boksie kuchennym"... Dostała legowisko z kartonu wyścielone dziecięcą kołderką... Miskę z wodą... Miskę z karmą...

Myślę, że jest młodziutka i chyba zdrowa, ale bardzo się boi...

[URL]http://img254.imageshack.us/img254/113/fil1qu5.jpg[/URL]

[URL]http://img516.imageshack.us/img516/4585/fil3mk2.jpg[/URL]

Zrobiła siku w kuchni. Teraz śpi...
Nie będę jej dzisiaj stresować zakładaniem szelek i wyprowadzaniem...
Na razie popsikałam ją Frontlinem. Jutro ją odrobaczę i pójdę z nią do weta...

Nika, Jo i Tosia darły japy jak wyczuły, że "coś" nowego pojawiło się w mieszkaniu. W końcu się uspokoiły, ale są bardzo obrażone...
Wieczorem poszłam do mamy wyprowadzić Lulu i Gabiszona. Było obwąchiwanie...

Przed psami nic się nie da ukryć...

[SIZE=1][COLOR=Black]Niektóre wydatki:
36 zł - wizyta i krople
17 zł - badanie moczu
245 zł - badanie krwi, zabieg, antybiotyki
132 zł - szczepienia (przeciwko wściekliźnie oraz innym chorobom zakaźnym), krople do oczu (Difadol i Floxal), Gammolen
-----------------------------------------
[B]430 zł[/B]

Wpłaty:
150 zł - ruru
50 zł - Poker
30 zł - dorota1
100 zł - Ra_dunia
100 zł - spysiuk
---------------
[B]430 zł[/B][/COLOR][/SIZE]

[URL="http://tiny.pl/8kqc"][IMG]http://images34.fotosik.pl/367/fb81baa95d7d7817.jpg[/IMG][/URL]

Edited by hop!
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 447
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ale sliczne malenstwo:loveu:
banerki dla dziewczynki:


[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=121090"][IMG]http://images42.fotosik.pl/13/de2720f3809de51b.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=121090"][IMG]http://images24.fotosik.pl/278/7cf7b7c207ca81d9.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=121090][IMG]http://images47.fotosik.pl/13/599c91d6552d51e5.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Brucio, dziękuję.
Domyślam się, że to inicjatywa Oktawii. ;) Dzięki.

Filifionka jest przerażona. Gdy ją dotykam sztywnieje... Wyjęta z "łóżeczka" stoi z podkulonym ogonem, a potem powoli, ostrożnie skrada się do niego z powrotem... Szelki i smycz to dla niej nowość.
Już widzę, że nie będzie jadła suchej karmy. Muszę jej gotować. Rano wcisnęłam jej tabletkę na robale.

Link to comment
Share on other sites

Filifionka waży 5 kg. Ma około roku.
Zaniosłam ją dzisiaj do weta na rękach. Sama nie chce iść - kuli się, drży... Widać, że ma ochotę zwiać. Przeraża ją fakt, że jest na smyczy i tę smycz trzyma człowiek. Przeraża ją dotyk. Najwyraźniej człowiek kojarzy jej się tylko z bólem i cierpieniem...

Trzeba podleczyć oczy.
Trzeba zrobić badanie moczu.
Trzeba przyjść za tydzień do kontroli.

Miała robione USG - nie widać ciąży, ropomacicza... Tylko coś tam widać w układzie moczowym. Natomiast jest szmer w sercu (sunię zbadała wetka - kardiolog) i za tydzień chyba będzie trzeba zrobić echo serca.

Dzisiaj na weta i krople wydałam 36 zł. Kupiłam też suni szelki za 21 zł.

Filifionka zjadła całą puszkę Hill's z indykiem, ale dopiero wtedy jak wstawiłam jej miskę do "łóżeczka". Od wczoraj się nie załatwiła...
Będę ją mogła wykąpać dopiero w środę - ma w sierści dużo pchlich jajek.

[IMG]http://img89.imageshack.us/img89/8881/fil8zk1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img79.imageshack.us/img79/4053/fil9zm1.jpg[/IMG]

Praktycznie sunia nie wychodzi z tego prowizorycznego "łóżeczka"...
Dużo śpi...

Link to comment
Share on other sites

Sunia jest śliczna, mała i ma krótki włos - to super zalety do adopcji. Ale..... trochę czasu jej trzeba na oswojenie z człowiekiem, potem z domkiem nie powinno być problemu. Co ona musiała przeżyć, że tak się boi. Miałam podobnego psa Krecika, okropny dzikusek, ale już po kilku dniach w kochającym domku, stał się zupełnie innym psem. Trzymam kciuki...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ruru']JESZCZE TAKI BANNEREK DLA SUNIECZKI:
[URL="http://tiny.pl/8kqc"][IMG]http://images34.fotosik.pl/367/fb81baa95d7d7817.jpg[/IMG][/URL][/quote]

Dziękuję bardzo.

[quote name='Rybc!a']Ta sunia jest prześliczna ! :) W rękach hop! szybko zaufa człowiekowi, a potem znajdzie wspaniały dom, w czym wszyscy pomożemy .[/quote]

Rybc!a, mam taką nadzieję.

Sunia ma apetyt.
Załatwia się na razie w mieszkaniu.
W kupie nie było robali, ale za dwa tygodnie przydałoby się zbadać kał.
Zachowanie na spacerze - bez zmian.
Zachowanie w domu - zaczęła wychodzić z "łóżeczka", obserwuje mnie (wcześniej odwracała głowę i udawała, że nie patrzy).

Tamarko, wiesz, że "wrobiłaś" mnie w Filifionkę... Na pewno zajmę się nią najlepiej jak potrafię. Jednak nie mogę wziąć na siebie wszystkiego. Oczekuję od Ciebie zaangażowania. Obiecałaś mi to. Łatwo jest znaleźć psiaka w potrzebie, ale trudniej ponosić konsekwencje...

Link to comment
Share on other sites

Od razu raźniej mi się zrobiło. Cieszę się, że kilka osób zainteresowało się losem Filifionki. Dziękuję. :)

Niestety, adopcja Filifionki nie będzie szybka.
Najpierw trzeba sunię oswoić, zdiagnozować i wysterylizować. Mam nadzieję, że nie ma chorego serduszka. Szmery w sercu mogą być wynikiem stresu.
Dzisiaj oddałam do badania mocz (zebrałam z podłogi strzykawką). Sunia ma apetyt, ale je tylko puszkowe i gotowane. Jutro ją wykąpię i poznam z Niką, Jo i Tosią. Na razie widziały się tylko z daleka - był spokój.

Bardzo proszę o wsparcie finansowe na wydatki weterynaryjne:
36 zł - wizyta i krople
17 zł - badanie moczu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorota1']Red, jak klikam na banerek Filifionki w Twoim podpisie wyświetla się wątek Gabrysia![/quote]
Wiem, właśnie nie wiem jak to zrobić, widocznie wczesniej w tym polu był banerek Gabrysia, jeśli wiesz jak to poprawić, napisz mi na pw.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...