sleepingbyday Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 to my jestesmy wariatki, jak już. a na pewno ja.... :-/ Quote
danka4u1 Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 [quote name='sleepingbyday']to my jestesmy wariatki, jak już. a na pewno ja.... :-/[/QUOTE] HEHEHE witaj w klubie. W kupie zawsze przyjemniej. Quote
sleepingbyday Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 kupy nikt nie ruszy, bo kupa śmierdzi :-) Quote
danka4u1 Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 Znam też inne ..pikantne stwierdzenie na temat..kupy...ale to powstrzymam sie siłą woli i resztka rozsądku. Pamiętamy Maju, to Twój wątek. Dobranoc. Quote
Murka Posted November 17, 2010 Author Posted November 17, 2010 Czy wiecie, że minął już miesiąc od kiedy Maja do nas przyjechała? :crazyeye: I z tego tytułu robię podsumowanie wpłat i kosztów [B]Wpłaty:[/B] 40 zł eloise 50 zł tanitka 30 zł eloise 40 zł Ulka18 30 zł Ra_dunia (prezent od eloise ;) ) [B]Razem: 190 zł[/B] [B]Koszty:[/B] 70 zł badanie krwi i moczu 36,80 zł antybiotyk [B]Razem: 106,80 zł[/B] 190 zł - 106,80 zł = 83,20 zł. [COLOR=Red][B]Stan konta na 17 listopad wynosi +83,20 zł.[/B][/COLOR] Czekam na książeczkę Majci i doszczepimy ją na wściekliznę. Quote
tanitka Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Murka, ale dziewczyny pisały, ze jednak ksiązeczki od Z. nie dostały. Quote
Olena84 Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Książeczke zrobiono nowa, juz wysłałam, niestety jak pisałam Murce z opoznieniem za co przepraszam:(. Quote
Ulka18 Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Czyli startujemy z ksiazeczka z Azylu? Nie ma tej Majciowej zalozonej przez Murke. Murko, moze Pani Iza ze schroniska by miala u siebie jakies zaswiadczenia /kopie/? Chociaz watpie, bo wtedy nie bylo kartotek. Quote
Ra_dunia Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Eloise - dzięki za prezent :) Super! Majunia biedna :( przecież to taka łagodna i kochana sunia była. Ta baba trzymała ją w kennelu?? Majuniu, co ty tam biedactwo przeszłaś... Dobrze, że już z sikaniem lepiej. Quote
sleepingbyday Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 nie, maja ma zrekonstruowaną książeczkę na podstawie danych z kompa wetek, u których była leczona w trakcie pobytu u p. zofii. czyli historia medyczna jest przedazylowa. Quote
sleepingbyday Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 murka, wyslij mi kandydatki (jak masz) średniaczki, 2-5 lat, lubiące towarzystwo psie. mam dom 100% jakości, własnie się rozgląda. Quote
Lidan Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Może ktoś kupi cegiełkę-koniczynkę na leczenie Kajtuna? [img]http://th.interia.pl/51,b8b2a4a541589214/004koniczynka.gif[/img][url=http://www.dogomania.pl/threads/196634-Kajtunowe-powik%C5%82ania-na-operacj%C4%99-i-klinik%C4%99-czterolistne-konicznki-za-5z%C5%82-do-29.11?p=15757514#post15757514][SIZE=4][U][I][B][COLOR=Sienna]KUP KONICZYNKĘ [/COLOR][COLOR=Lime]za 5 zł[/COLOR] [COLOR=Sienna]NA POMOC KAJTUNOWI[/COLOR][/B][/I][/U][/SIZE][/url][img]http://th.interia.pl/51,b8b2a4a541589214/004koniczynka.gif[/img] Quote
Murka Posted November 18, 2010 Author Posted November 18, 2010 Książeczka już doszła, dzięki wielkie Olena :loveu: [B]Ulka[/B], nawet jeśli są gdzieś w schronisku kopie szczepień Mai to i tak już nieważne. Wygląda na to, że będziemy musieli Maję też doszczepić na wirusówki, bo choć wiem, że w Azylu była szczepiona to nie wiem czy dostanę zaświadczenie. Maja znów sika na potęgę :shake: Cały boks zasikany na amen :-( Jutro będę w lecznicy to zapytam co z tym robić. Quote
tanitka Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 jejku dla czego znów sikanie wróciło? :( Quote
Ulka18 Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 Jesli chodzi o leczenie drog moczowych i pęcherza w szczegolnosci, to kuracja tygodniowa czy nawet dwutygodniowa to troche malo. Trzeba by jakims sposobem zakwasic mocz, zeby drogi moczowe nie mialy bakterii. Moze trzeba powtorzyc antybiotyk i podac jakies wyciagi z zurawiny czy preparat o podobnym dzialaniu? Quote
Ra_dunia Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 ja się na tym totalnie nie znam - ale wizyta u weterynarza na pewno konieczna. Sądzicie, że to może być jednak na tle nerwowym? Quote
Murka Posted November 19, 2010 Author Posted November 19, 2010 Rozmawiałam z Beatką, koniecznie znów trzeba zrobić analizę moczu. Tym razem nie będziemy suni wozić na cewnikowanie, tylko za radą wetki rozłożę w boksie folię i będę kontrolować, jak tylko nasika to zbiorę trochę do strzykawki i zawiozę do analizy. Mam niestety wrażenie, że teraz Maja sika jeszcze gorzej niż wcześniej :( Myślę, że to nie stres, bo jednak w pierwszej analizie moczu wyszło zapalenie... może to jakaś oporna bakteria :roll: Jutro lub w poniedziłek przyjeżdża do nas wet szczepić psy, ale muszę go zapytać czy w takiej sytuacji można Maję zaszczepić. Quote
sleepingbyday Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 kurczaki, będzie się to ciągnęło, skoro trwa od conajmniej kilku miesięcy. ale tak sobie myślę, ze to i tak mały pikuś. mnie marwti jej stan psychiczny bardziej. Quote
tanitka Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 takie infekcje u ludzi taż są długotrwałe :( Quote
Olena84 Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Moja sunia mniej więcej od 1,5 tygodnia sika 3 razy dziennie w domu, nawet po spacerach, któe teraz zwiekszyłyśmy jej do 4 razy. Ma cos z nerkami, ale wet powiedział, ze biorac pod uwage ze jest juz stara to jest ok, a sikanie jest spowodowane wiekiem... Quote
Ra_dunia Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 U Maji to jednak nie kwestia wieku. Nie powinna mieć jeszcze problemu z trzymaniem moczu. Martwi mnie jej stan :( i fizyczny i psychiczny. Quote
Ulka18 Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 Tanitka ma racje. Infekcje drog moczowych to dluga historia dla tego kto zlapal, dla psa tak samo. Tygodniowa kuracje nie pomoże, same antybiotyki tez nie, trzeba koniecznie zakwasic mocz, zeby sam oczyszczal drogi moczowe. Nie spodziewalabym sie sukcesu po jednej dawce antybiotykow. Wet przeciez powinien to wiedziec. Quote
Murka Posted November 22, 2010 Author Posted November 22, 2010 Będę próbować złapać mocz Majci - wezmę ją na smycz i jak zacznie sikać to spróbuję złapać... Jak się nie da (podejrzewam, że się wystraszy itp.) to spróbuję z folią. Musimy zrobić posiew i zobaczymy co się tam dzieje. Maja poprzedni antybiotyk dostawała przez 14 dni. Quote
Becia66 Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 jeśli mocz idzie na posiew musi być jałowy, inaczej nie ma sensu. Folia odpada. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.