Jump to content
Dogomania

Solo w hotelu w Radomiu, MA stały dom !!!


invictus hilaritas

Recommended Posts

[quote name='"doddy"']
Dago, to pies w typie bullteriera. W schronisku znajduje sie od
09.06.2008. Znaleziony zostal na jednym z koszalinskich osiedli i
przywieziony do schroniska przez PGK. Ma ok. 4 lat (tak twierdzi
schroniskowy weterynarz, ale wszystkie bullowate ocenil ostatnio na ten
wiek).
Bardzo lubi bawic sie sznurem (smycza), natomiast miotle, czy cokolwiek
na kiju, natychmiast obraca w drzazgi.[/quote]


[IMG]http://images27.fotosik.pl/244/2625ad677b911b54.jpg[/IMG]

[IMG]http://images25.fotosik.pl/244/a91051fb89f90fab.jpg[/IMG]

[IMG]http://images31.fotosik.pl/315/f7591f2aa2df9994.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 56
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

informacje z 24 sierpnia:

[quote name='"Edyta Nowacka"']
Solo jest około dwuletnia mieszaniną amstaffa z bullem. Obstawiam mamę amstaffkę i tatę niezbyt urodziwego bulla.
Ma troszke więcej problemów niz ciagnięcie na smyczy 8)
Pies wyprowadzony z kojca (był tam dwa miechy- jeden krótki spacer dziennie) skacze jak pasikonik, szalenie ciagnie zebami smycz, lapie zebami cokolwiek ma sie w rece (stara sie smycz). Oddalam go na chwile Karolinie (wlascicielka schroniska) wyszlismy na zewnatrz. Wyciagnelismy gryzaki dingo na długim sznurze, plecionki do ciagania, pileczki i zaczelismy go meczyc. Po dwudziestu minutach juz było spokojniej. nie lapał za smycz. gdzieś tam w tym ferworze "ale mam w koncu zabawki " pojawiły sie przebłyski rozumku co mnie bardzo ucieszyło. No i byl szczesliwy- po raz pierwszy od dwoch miechow ktos sie z nim bawil tak jak trzeba. wysral sie i sie wysikał dopiero wtedy jak sie zmeczył.
Przy zabawkach wiszac na gryzaku nie poprawia jak szalony tylko trzyma. Nie ma w nim agresji. bardzo silny i bardzo fajny pies :) Tyle ze lekko oszalały. Skacze na 2-2,5 metra :shock: Doskonały materiał na psa sportowego do high jumpa, weighta i innych dyscyplin.
Zainteresowanie jedzeniem przy zabawkach znikome. Z wszystkich gadzetów piszczałka skupiała go najmocniej zeby myslec- moze dlatego ze miescila mi sie w rece i jej nie widzial. Natomiast przy gryzakach, linach ryczec "stoj- nie lap" mozna sobie jak grochem o sciane 8)
Sprawdzilysmy tez oponkę. Oponka his love 8) Pileczki dzialaja najslabiej choc tez dzialaja.
Jak sie zmeczyl to juz przynosił i wpychał mi miedzy kolana zabawki. jest zainteresowany aktywnym ciaganiem z czlowiekiem, ewentualnie wiszeniem na czyms.
Bardzo ladnie umiesniony pies. Pod skora rysuje sie kazdy miesien. ale co sie dziwic jak na dwa metry sobie kolo wyskakuje ot tak :D
Ze zdrowiem klopotow za bardzo nie ma (viva domieszka amstaffa ) tylko troche brudasek schroniskowy. Slyszy na pewno doskonale
zostawilysmy mu w kojcu oponkę, wlascicielce schroniska Karolinie zostawilysmy pilke, gryzaka na sznurku i sznury co by sie z nim ktos ciagal choc raz dziennie i trzeba bedzie po niego wrocic jak juz bedzie dla niego odpowiednie miejsce.
[/quote]

[quote name='"ediiiii"']zrobiłam bardzo duzo zdjęć... ale On ma taki motorek w dooooopie, że wiele niestety na nich nie widać :)

pierwsze reakcje na spacer Sola

gryzienie smyczy

[img]http://img76.imageshack.us/img76/5350/szarpicysoloqv8.jpg[/img]

w natarciu na zabawkę

[img]http://img230.imageshack.us/img230/6140/wnatarciunazabawkne1.jpg[/img]

[img]http://img230.imageshack.us/img230/1086/zabaweczkapi1.jpg[/img]

[img]http://img119.imageshack.us/img119/2627/zabaweczka2bg9.jpg[/img]

[img]http://img230.imageshack.us/img230/7620/zabaweczka3nt0.jpg[/img]

[/quote]

Link to comment
Share on other sites

[img]http://img230.imageshack.us/img230/4/zabaweczka4og0.jpg[/img]

Solo w całej okazałości

[img]http://img76.imageshack.us/img76/8029/uradowanygremlinscu0.jpg[/img]

[img]http://img76.imageshack.us/img76/2831/61383146yv2.jpg[/img]

dobrze że woziłam ze sobą opnkę ;)

[img]http://img119.imageshack.us/img119/5184/oponkaao7.jpg[/img]

[img]http://img230.imageshack.us/img230/4193/oponka1vw3.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

ciąg dalszy:

[quote name='"ediiiii"'][IMG]http://img76.imageshack.us/img76/1204/oponka2dm4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img119.imageshack.us/img119/7826/oponka3dp1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img76.imageshack.us/img76/5042/opnka4cj3.jpg[/IMG]

Solo to naprawdę super pies!!!!!! ale dla człowieka dla którego sport jest priorytetem w życiu.
Pierwszy raz w życiu widziałam tak umięśnionego psa. Każdy jego mięsień uwypukla się pod skórą. To jest niesamowite!!!!!
Poza tym Solo ładnie reaguje na imię. Za każdym razem nawet jak się bawił, kiedy go wołałam reagował - baera nie trza robić :lol:
Myślę, że odpowiednia ręka może z tym psem zrobić wszystko... a do tego mieć niezłą kondycję :lol:
[B]i co jeszcze jest ważne!!! Pies jest zaszczepiony! Nie ma żadnych choróbsk skóry! Łapy również OK. NAWET NIE ŚMIERDZI jak psy ze schronów, które miałam okazję wozić. Jest tylko troszku przykurzony :)[/B]


[/quote]

Link to comment
Share on other sites

informacje z 7 września:
[quote name='"ediiiii"']ostatnie info ze schroniska:
Solo nauczył się chodzić na smyczy. Chyba ta oponka zostawiona w boxie na tyle go energetycznie zużywa, że na spacerku już mu się nie chce.
Ponieważ ja ostatnimi dniami byłam uziemiona innymi sprawami, nie mogłam po niego jechać.
Swoją drogą przykre jest to, że nikt nim się nie interesuje :([/quote]

Link to comment
Share on other sites

po wielu trudach Solo w końcu zostanie zabrany z Koszalina. Znalazł się dla niego odpowiedni DT, w którym zostanie przetestowany pod kątem zachowania wobec: psów i Dzieci.
Myślę też że szybciutko nauczy się odpowiedniego zachowania na smyczy.
Choć tak naprawdę jego skoki i szarpania wynikają pewnie z nadmairu energii. :megagrin::megagrin:
Po tym jak zostawiłyśmy mu zabawki i uprosiłyśmy wolontariuszy, żeby więcej z nim spacerowali jego zachowanie się zmieniło (ostatnie info ze schroniska) i tak chłopak (podobno) umie się już przyzwoicie zachować... :multi:

no Pieseczku, to teraz musisz poczekać, aż znajdzie się jakiś sportowy domek.

Link to comment
Share on other sites

spoko - na razie ta pomoc nie potrzebna. Jakoś sobie - póki co radzę.
Na Solo już dostałyśmy troszku kasy 500zł od Szyca, 250zł od Ani i 100zł od Margoli.

Wydatkow też na razie nie było wiele. Pusty przejazd Wawa - Koszalin :mad::mad::mad:
i budka dla DT, który w efekcie nie został DT.

a i chcę mieć swój wkład w tego psa :oops::oops:

Mam też nadzieję, że dom szybko się znajdzie.

Link to comment
Share on other sites

ponieważ Karolina nie jest zalogowana na Dogomanii przeklejam informację o psiaku :


[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Solo trafił do koszalińskiego Schroniska w czerwcu 2008r. Błąkał się po jednej z ulic Koszalina. Początkowo nie wiedzieliśmy o nim nic. Czy uciekł właścicielowi czy właściciel celowo go zgubił. Nazwaliśmy go DAGO. Otrzymał własna wolierę i został w Schronisku. Mieliśmy nadzieję, że właściciel sobie o nim przypomni, gdyż został znaleziony z obrożą i w kagańcu. Jednak nikt się nie zgłaszał. Po kilku tygodniach zgłosili się pewni ludzie z chęcią jego adopcji. Jednak pies był już zarezerwowany dla fundacji i czekał na zabieg kastracji. Okazało się, że owi ludzie znają właściciela i tego psa. Jednak uznali, że nie chcą psa wykastrowanego…Pies na imię ma SOLO i około 1,5 roku.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Byli też inny chętni na adopcję SOLO jednak zabieg kastracji i kontrola przyszłych warunków przez TOZ o/Koszalin skutecznie odstraszała.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Pies jest młody, pełen energii i siły. Niestety pobyt w ciasnej wolierze oraz w boksie nie wpłynęły na niego pozytywnie. Nie miał gdzie spożytkować nagromadzonej energii. Początkowo wyprowadzanie go było koszmarne. Łapał smycz i szarpał ją. W poprzednim domu prawdopodobnie miał do dyspozycji opony i sznurki. My jednak nie mogliśmy dostarczyć mu takich zabawek. Jednak dzięki osobom zainteresowanym jego losem i sznurom, które mu podarowano udał się go opanować. Spacery ze sznurkami, gryzakami zaowocowały tym, że coraz częściej SOLO wychodził na spacer bez szarpania smyczy. Nie ukrywam, że przypominał sobie o tym od czasu do czasu. Jednak te niepożądane zachowania da się w pewnym stopniu ograniczyć. Na początku trzeba go będzie tylko bardzo dobrze zmęczyć. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Kiedy już SOLO zostanie adoptowany liczymy na wszelkie informacje dotyczące jego nowego domu i nowego życia. Życzymy wszystkiego dobrego jego nowej, odpowiedzialnej rodzinie. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman] Karolina[/FONT][/SIZE]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman] Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Koszalinie[/FONT][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Piękny pies ... ja niestety nie zajmuję się robieniem banerków także nie mogę pomóc, ale wiem , że są ludzie na tym forum , którzy chętnie pomogą...

wiem, że deklaruje sie [B]ola164[/B] oto link do wątku o banerkach ...pozdrawiam : [URL]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=107456&page=46[/URL]

Link to comment
Share on other sites

banerki dla Solo

[URL="http://dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10899700"][IMG]http://dogo.egonet.pl/banery/solo1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10899700"][IMG]http://dogo.egonet.pl/banery/solo2.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10899700"][IMG]http://dogo.egonet.pl/banery/solo3.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10899700"][IMG]http://dogo.egonet.pl/banery/solo4.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']ja bym go ciotce Vectrze sprezentowała:evil_lol::evil_lol::evil_lol: dla odmiany od tych czarno-burych potfffforów:p i lubi wisiec na oponie - no pasowałby jak ulał:eviltong:[/quote]

nie tylko na oponie ale i na drzewie :evil_lol::evil_lol::evil_lol: sama widziałam... ale o tym później

[B][SIZE=4]Moi Drodzy[/SIZE][/B] [IMG]http://www.forum.bulterier.pl/images/smiles/icon_smile.gif[/IMG]

po 21 godzinach i prawie 1300KM wróciłyśmy do domu. Zmęczone, ale uśmiechnięte [IMG]http://www.forum.bulterier.pl/images/smiles/icon_smile.gif[/IMG]

Solo znalazł sie we wspaniałym hotelu pod czujnym okiem Magdy, która szybciutko przywoła Chłopaka do porządku... choć On i tak jest porządny.

Grzecznie jechał przez całą drogę... no może za wyjątkiem spacerku po którym za cholerę nie chciał wejść spowrotem do skipera - nawet na zabaweczkę [IMG]http://www.forum.bulterier.pl/images/smiles/icon_eek.gif[/IMG]

ale to co zobaczyłam jak już go dowiozłam do hotelu przerosło moje najśmielsze oczekiwania. On będzie miał tam jak w raju - ludzie tak w domach nie mają [IMG]http://www.forum.bulterier.pl/images/smiles/icon_eek.gif[/IMG] - i szkoda tylko że w tym raju bedzie krótko, bo za chwilę pewnie znajdzie cudowny dom [IMG]http://www.forum.bulterier.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif[/IMG] [IMG]http://www.forum.bulterier.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif[/IMG] [IMG]http://www.forum.bulterier.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif[/IMG]

fotorelacja jutro - teraz zabieram moją Kundlicę [IMG]http://www.forum.bulterier.pl/images/smiles/icon_twisted.gif[/IMG] pod kołderkę

ps. obszerną relację zda EN - bo ja jak zwykle: operator kierownicy i operator zdjęć [IMG]http://www.forum.bulterier.pl/images/smiles/icon_lol.gif[/IMG] [IMG]http://www.forum.bulterier.pl/images/smiles/icon_lol.gif[/IMG] [IMG]http://www.forum.bulterier.pl/images/smiles/icon_lol.gif[/IMG]

(ponieważ EN nie jest tu zalogowana - przekleję)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...