O.niemiecki dotkliwie pogryzł 11-letnie dziecko

[Jenny19]

Źródło-
[URL]http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Pies-dotkliwie-pogryzl-11-latka,wid,10357656,wiadomosc.html[/URL]


nie wiem czy to wymaga jakiegokolwiek komentarza:shake:

[*Daria*]

Tak to jest jak ludzie myślą, że pewne rasy to się same wychowują :roll:

[Juszes]

10 lat... oby!

[Marciashka]

[quote name='*Daria*']Tak to jest jak ludzie myślą, że pewne rasy to się same wychowują :roll:[/quote]

Może zanim zaczniesz ferować wyroki, znajdziesz choćby fotkę tego "owczarka" ? Może to mieszaniec owczarka, albo pies przypominający owczarka? Ja równie dobrze mogę zapytać, czy masz wszystkie stosowne pozwolenia na hodowlę psa rasy uznanej za niebezpieczną?

To nie pies tutaj zawinił, tylko właściciel-idiota.

[asiunia]

[quote name='Marciashka']Może zanim zaczniesz ferować wyroki, znajdziesz choćby fotkę tego "owczarka" ? Może to mieszaniec owczarka, albo pies przypominający owczarka?[B] Ja równie dobrze mogę zapytać, czy masz wszystkie stosowne pozwolenia na hodowlę psa rasy uznanej za niebezpieczną?[/B]

To nie pies tutaj zawinił, tylko właściciel-idiota.[/quote]
a od kiedy to AST jest rasą uznaną za niebezpieczną?

[an1a]

[QUOTE]Właściciel przytrzymywał psa za obrożę. Owczarek wyrwał się jednak i zaatakował chłopca. Gdy mężczyzna próbował powstrzymać zwierzę, również został pogryziony w przedramiona.[/QUOTE]
Nie ma to jak wzorcowo wychowany "ostry" pies :roll:

[*Daria*]

Marciashka, czytaj proszę ze zrozumieniem i nie "buldocz" się od razu :lol: Nigdy, w przypadku żadnego psa, nie winie jego rasy, tylko właściciela który tego psa wychował na takiego a nie innego.
Ale ciągnąc dalej, na rasę jaką posiadam pozwolenie nie jest potrzebne. Ale tu już trzeba być bardziej w temacie zorientowanym ;)

[Kosmaty Gałganek]

[quote name='Marciashka']Może zanim zaczniesz ferować wyroki, znajdziesz choćby fotkę tego "owczarka" ? Może to mieszaniec owczarka, albo pies przypominający owczarka? [/quote]
Zgadzam się. Zawsze pisze się, że to jakaś konkretna rasa, a potem okazuje się, że pies nawet jej nie przypomina. Ale rasę już wszyscy "znawcy" ocenili.
I dotyczy to wszystkich ras, ostatnio częściej bullowatych.
Oczywiście wina człowieka jest bezsporna.

[Jenny19]

Przed chwilą mówili o tym w Teleexpresie.Rasa psa nie jest najważniejsza, najważniejsze jest to że po raz kolejny przez głupotę i nieodpowiedzialnośc właściciela psa ucierpiał inny człowiek,do tego dziecko.Jego stan jest ciężki-założono mu 60 szwów.Trauma do końca życia.:-(

[Guest Elżbieta481]

Na TVN24 pokazywali psa.To przepiękny Owczarek Niemiecki.
E/W

[Marciashka]

[quote name='*Daria*']Tak to jest jak ludzie myślą, że pewne rasy to się same wychowują :roll:[/quote]

Nie "buldoczę się", tylko staram się zrozumieć wyrażenie: "pewne rasy to się same wychowują". Pisz ze zrozumieniem.

A tutaj np. uważają AST za niebezpiecznego: [URL]http://www.aniwet.pl/psyniebezp.htm[/URL]
Nie wnikam, czy znają się na rasie.

[*Daria*]

Marciashka, w swojej wypowiedzi miałam na myśli, że większość ludzi nie wychowuje odpowiednio owczarków niemieckich i psów w ich typie z powodu stereotypu "posłusznego Szarika". Myślą, że takie psy z "natury" są posłuszne.
Tylko i wyłącznie o to mi chodziło w mojej wypowiedzi. Proszę czytać całe zdania i odpowiednio interpretować, a nie wciskać komuś "dziecko w brzuch".

I widzę u Ciebie kolejny brak wiedzy na temat TTB. Pitbulle (American Pit Bull Terier) to nie to samo co amstaffy (American Staffordshire Terrier). Dwie odrębne rasy, o wspólnych korzeniach, o zupełnie różnych charakterach i eksterierze.

[mch]

[quote name='*Daria*']Tak to jest jak ludzie myślą, że pewne rasy to się same wychowują :roll:[/quote]

a czy jakiegokolwiek myslenia mozna oczekiwac od kogos kto przez 5 lat nie pomyslal ze psa sie szczepi od wscieklizny ? a jakby byl spis ,ewidencja obowiązkowa i kto przegapil okazanie jakiemus miejscowemu organowi odpowiedzialnemu co rok zaswiadczenia o wsciekliźnie ,automatycznie dostawal mandacik pokaźny to raz ze by dopilnowal , dwa niekoniecznie mial psa. łatwo miec psy w polsce bo w sumie nie wynikają z tego żadne obowiązki egzekwowane sztywno i od razu i z bólem dla portfela.

[an1a]

Poza tematem - są już jakieś sygnały o atakach padaczki po szczepieniu p/wściekliźnie.

Co do tematu - facet wiedział, że jego pies jest agresywny - dlatego go trzymał, ale pies MIMO wszystko się wyrwał. Świadomie naraził zdrowie/życie tego dziecka i dążył do tego z pełną świadomością trzymając psa agresywnego bez żadnej kontroli.

Odnośnie wypowiedzi na temat groźnych i niebezpiecznych AST-ów - prosty przykład jak tworzą się mity - z niewiedzy.

[Kosmaty Gałganek]

[quote name='an1a']Poza tematem - są już jakieś sygnały o atakach padaczki po szczepieniu p/wściekliźnie.[/quote]
o co dokładnie chodzi z tymi szczepieniami? Ja w przyszłym miesiącu mam szczepić swoją i trochę mnie to przeraziło.

Jak zwykle wina człowieka. Właściciel powinien dostać dożywotni zakaz posiadania psa, bez względu na rasę.

[*Daria*]

[quote]Poza tematem - są już jakieś sygnały o atakach padaczki po szczepieniu p/wściekliźnie.[/quote]
Możesz rozwinąć temat ? Mój ma szczepienie na początku października i przeraziło mnie to co przeczytałam.

[phase]

Możę niecałkiem ON ale i tak był Śliczny !!! ;*

[an1a]

Odnośnie szczepienia:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=31352&page=3[/URL]

[WildH]

W schronisku kiedyś mieliśmy dwa psy które miały za zadanie pilnować posesji, mieszkały w jednym kojcu, co jakiś czas (chyba na noc) wypuszczane. Pewnego dnia do ich kojca weszło dziecko, dziewczynka którą znał właściciel psów ale psy podobno nie. Więc zrobiły to czego były uczone - obroniły posesji i zaatakowały. Podobno dziewczynka miała aż ok. 200 szwów, może więcej. Psy mimo że zrobiły to do czego były przyuczone zostały przez właściciela oddane do schroniska - zaczął się ich bać chyba - gdzie należały do najłagodniejszych i najweselszych psów. Nie wolno było ich wyprowadzać i do starości tam siedziały.

[Kosmaty Gałganek]

Smutna historia. Niestety jak zwykle za ludzkie błędy płaci pies.:shake: A wystarczy trochę wyobraźni.

[Marciashka]

[quote name='*Daria*']Marciashka, w swojej wypowiedzi miałam na myśli, że większość ludzi nie wychowuje odpowiednio owczarków niemieckich i psów w ich typie z powodu stereotypu "posłusznego Szarika". Myślą, że takie psy z "natury" są posłuszne.
Tylko i wyłącznie o to mi chodziło w mojej wypowiedzi. Proszę czytać całe zdania i odpowiednio interpretować, a nie wciskać komuś "dziecko w brzuch".

I widzę u Ciebie kolejny brak wiedzy na temat TTB. Pitbulle (American Pit Bull Terier) to nie to samo co amstaffy (American Staffordshire Terrier). Dwie odrębne rasy, o wspólnych korzeniach, o zupełnie różnych charakterach i eksterierze.[/quote]

Po pierwsze - większość ludzi nie wychowuje swoich psów - nie tylko owczarków. Uważanie, że pies w typie ON ma charakter ON świadczy o nieznajomości rasy. A stereotypy tworzą np. takie filmy: [URL]http://www.smog.pl/wideo/15744/pitbulterier_zaatakowal_wlasciciela/[/URL]
Nie znam się na pitach czy astach, ale wydaje mi się, że pies na filmiku to ast...

Podtrzymuję swoje zdanie - winny jest człowiek, nie pies.

[*Gwiazdeczka*]

Szczerze współczuję temu chłopaczkowi.. straszny ból i mnóstwo blizn do końca życia:shake:

[an1a]

[QUOTE]Nie znam się na pitach czy astach, ale wydaje mi się, że pies na filmiku to ast...[/QUOTE]
Po czym to wnioskujesz? :)
I dlaczego temat o pogryzieniu przez ONka zjeżdża na TTB? ;)

[pinczerka_i_Gizmo]

Znając co nieco kierownictwo bielskiego schroniska i tamtejszego weta dochodzę do wniosku, że zapewne zapadnie decyzja uśpienia psa.

A szkoda, bo czuję, że to po prostu zagubiony, niewychowany, a przez to skrzywdzony przez otoczenie pies. Już sam fakt, że pies rzucił sie na właściciela wskazuje na pewne okoliczności, w jakich pies musiał być "wychowywany".

Nóż się w kieszeni otwiera. Przez bezmyślność ludzką ucierpiał nie tylko ten chłopiec, który będzie bezpłodny do końca życia, jak i pies - który pewnie już życia nie odzyska.

[PATIszon]

[quote name='pinczerka_i_Gizmo']Znając co nieco kierownictwo bielskiego schroniska i tamtejszego weta dochodzę do wniosku, że zapewne zapadnie decyzja uśpienia psa.

A szkoda, bo czuję, że to po prostu zagubiony, niewychowany, a przez to skrzywdzony przez otoczenie pies[/quote]


Slucham?


Skrzywdzone to zostalo akurat dziecko! 60 szwow!

Pisanie, ze biedny piesek akurat jest tu nie na miejscu.....