Jump to content
Dogomania

*FPR-ZwP* Szansa* z Krężla MA DOM!!!!!!


ciapuś

Recommended Posts

  • Replies 2.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

no prosze wystarczy ladnie poprosic i jest to co usmiech wywoluje

psy na spacerze lacznie z kotami

u mnie to nie mozliwe

no stadko masz roznorakie hihihi ale Szansa piekna jest w tej ogromnie dlugiej szacie
Kundelka chyba jej coraz lepiej w zyciu co? bo Corsik to jak sznupek ma swoje wesole sprawy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wilczy zew']Dzięki za głosowanie.[/QUOTE]
Nie ma za co. Ja najbardziej zasłużyliście :p

[quote name='Tekla64']no prosze wystarczy ladnie poprosic i jest to co usmiech wywoluje

psy na spacerze lacznie z kotami

u mnie to nie mozliwe

no stadko masz roznorakie hihihi ale Szansa piekna jest w tej ogromnie dlugiej szacie
Kundelka chyba jej coraz lepiej w zyciu co? bo Corsik to jak sznupek ma swoje wesole sprawy[/QUOTE]
Ładne mi proszenie :mad: to się wymuszanie nazywa !:mad:
My tak zawsze z kociarnią spacerujemy, ale akurat nie było kompletu bo reszta spała w chałupie :evil_lol: śmiesznie jest jak idą wszystkie. Czyli 5 :roll:
Co do Corsika to trochę mnie te jego wesołe sprawy denerwują, bo Szansa i Shila pilnują się mnie, a on wybiega dość daleko i między innymi dlatego nie chodzi z nami na dalsze spacery - bo się nie pilnuje :shake:

Link to comment
Share on other sites

Fotki super, komentarze też :cool3:
Ja się nie dziwię, że Szansunia się modli nad jedzeniem , jak ma różne zapasy na półkach :eviltong:
Skrobnę jutro, bo jestem po poprawinach. A wesele było zaj....e :cool3:. Się działo ...:razz:.
I dość z weselami, jeszcze ja zostałam ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tekla64']no u mnie temet sie rozwinal na podobnej kanwie[/QUOTE]
Dziewczyny !!! U Tekli koty rosną w doniczkach !!! :hand:

[quote name='Luna123']
Skrobnę jutro, bo jestem po poprawinach. A wesele było zaj....e :cool3:. Się działo ...:razz:.
I dość z weselami, jeszcze ja zostałam ;)[/QUOTE]
Baw się dziewczyno i za mąż jeszcze nie wychodź. Masz czas. Młoda jesteś ;)
Potem to tylko dzieci, psy, koty i nadwaga :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj byłyśmy z Szansa u fryzjera. 2 godz. stała na stole, ale chciałam żeby ktoś kompetentny wreszcie zrobił z nią porządek, bo ja z tą nogą to wiele nie zdziałam.
Śliczna dziewczynka z niej :loveu:
Zrobiłam telefonem zdjęcie na stole, potem sfotografowałam kudły na podłodze, ale niestety nie udało mi się uwiecznić naszej panny, bo przez 20 minut po wizycie turlała się po trawie, a potem schowała się w altanie strzelając focha :evil_lol:
Jak uda mi się ją uwiecznić w całości, to wstawię wszystkie foty.
Najbardziej to szkoda mi tego ogona. Miałam do niego ogromną słabość, ale był już tak ciężki że Szansa ciągała go po podłodze. Teraz macha nim radośnie. Szczególnie radośnie było kiedy wróciła do domu i uciekała do swojego azylu zapewne w obawie że jeszcze chcę jej zaserwować jakiś zabieg upiększający :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

nie koniecznie musi to byc stres Tekla zasypia snem blogim i calkiem glebokim na stole a i tak po szaleje
mysle jednak ze w wiekszosci to jednak lzejsze cialko i jednak jakis czas bez swobodnych ruchow

ja tam u swoich stresu nie widze moze nie radosc ogromna ale napewno rezygnacja i przeczekanie

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny. Bardzo Was proszę o pomoc. Na wątku z mojego podpisu mam problem. W skrócie: znaleźliśmy w lesie 2 psy. jeden pojechał na DT do Beaty, a sunia zamieszkała u Martyny. Wczoraj się dowiedziałam że Martyna oddała ją do schroniska bo sobie nie radziła. Sunia jest przerażona i boi się ludzi, a to przecież jeszcze psie dziecko. Jest szansa na wyciągnięcie ją ze schronu i miejsce w hoteliku, ale...brak pieniędzy :-(
Najmniejszy nawet grosz przybliży nas do celu.
Proszę Was o jakiekolwiek sugestie, rozsyłanie wątku i pomysły, bo mi już ich brak :-(

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

[COLOR=#77933C][FONT=&quot]Gdy Nowy Rok cyfrę zmienia,
Wszyscy - wszystkim ślą życzenia.
Przy tej pięknej sposobności,
Życzymy Wam szczęścia, zdrowia, pomyślności i radości[/FONT][/COLOR][COLOR=#77933C]![/COLOR]


[IMG]http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQVERoFgIo1S7XoKAQR7Vpn-NvSmS8OR4eJfdkWiEKbgUIKDmHIHA[/IMG]
[COLOR=#77933C][/COLOR][COLOR=#77933C][FONT=&quot][/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Szansa
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/32/dsc05729l.jpg/"][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/143/dsc05729l.jpg[/IMG][/URL]

Szansa i Shila

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/832/dsc05725s.jpg/"][IMG]http://img832.imageshack.us/img832/198/dsc05725s.jpg[/IMG][/URL]
Shila

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/443/dsc05723d.jpg/"][IMG]http://img443.imageshack.us/img443/1592/dsc05723d.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Pozdrawiamy wszystkich którzy tu jeszcze zaglądają :-)

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/685/dsc05730tl.jpg/"][IMG]http://img685.imageshack.us/img685/7340/dsc05730tl.jpg[/IMG][/URL]


Lisek chytrusek :diabloti:

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/337/dsc05732k.jpg/"][IMG]http://img337.imageshack.us/img337/3011/dsc05732k.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/84/dsc05733b.jpg/"][IMG]http://img84.imageshack.us/img84/7376/dsc05733b.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/717/dsc05737d.jpg/"][IMG]http://img717.imageshack.us/img717/1241/dsc05737d.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/40/dsc05735sy.jpg/"][IMG]http://img40.imageshack.us/img40/9136/dsc05735sy.jpg[/IMG][/URL][U]


[/U][URL="http://imageshack.us"][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Witam
Szansa dziś odeszła za TM.
Dwa miesiące temu zachorowała. Myśleliśmy że jest zaziębiona, ale antybiotyki pomogły tylko na chwilę. W piątek Szansa już nic nie zjadła, w sobotę również. W niedzielę był u niej weterynarz. W poniedziałek byłam z nią na usg które nic nie wykazało, a we wtorek na prześwietleniu bioder, kręgosłupa i płuc. Biodra były w porządku, prześwietlenie kręgosłupa wykazało zwyrodnienia, ale najgorsze były płuca. Okazało się że Szansa ma rozległy nowotwór. 7 guzów zajmującej 3/4 powierzchni płuc. We wtorek wieczorem już nie chciała chodzić, a w środę rano znalazłam ją na podłodze obok łóżka leżącą we własnych odchodach.
Powiem szczerze że ta wiadomość spadła na mnie jak grom z jasnego nieba. Ból, rozpacz, niedowierzanie i oczywiście niemoc...
Podjęłam decyzję o eutanazji, ponieważ nie mogłam patrzeć na to jak cierpi. Mimo sterydów rozszerzających oskrzela miała duże problemy z oddychaniem, a zastrzyki przeciwbólowe już nie pomagały.
Weterynarz przyjechał do nas wieczorem. Byłam przy niej cały czas. Chciałam żeby czuła się bezpiecznie. Kiedy usnęła głaskana przeze mnie po łepeczku dostała zastrzyk w język. Nie męczyła się i nie wymiotowała. Po tym pierwszym zastrzyku poleciała jej łza. Nie chciała się widocznie ze mną rozstawać. Ja z nią też nie, ale nie mogłam patrzeć na jej cierpienie. Odeszła cichutko i spokojnie. Pochowaliśmy ją tam gdzie wykopała pierwszy dół kiedy do nas przyjechała. Jest blisko domu i widzi całe podwórko.
Nie umiem i nie chcę powiedzieć co czułam kiedy się z nią żegnałam. Przez te 7 lat dała mi wiele radości, miłości i wszystkiego tego czego człowiek może oczekiwać od psa przyjaciela. Na zawsze pozostanie w moim sercu i choćbym miała przeżyć z nią jeszcze tydzień czy dwa to będzie zawsze o jeden dzień za mało.
W chwili w której jej serce przestało bić moje rozpadło się na milion kawałków. Teraz została tylko pustka.
Dziękuję wszystkim za dobre słowa, dodanie otuchy i wsparcie. Bez Was pewnie nie byłabym w stanie podjąć tej decyzji. Do ostatniej chwili powtarzałam sobie że przecież nie mogę być egoistką skazując Szansę na cierpienie tylko dlatego że nie potrafię się z nią rozstać.

Szansuniu kocham Cię maleńka z całego serca. Dziękuję Ci najdroższa za te wszystkie wspólnie spędzone chwile, spacery po deszczu gdzie Ty chciałaś jeszcze chodzić a ja nie, pogryzione kapcie i w ogóle za to że pojawiłaś się w moim życiu. Czekaj na mnie po drugiej stronie. Mam nadzieję że byłaś przy mnie tak szczęśliwa jak ja z Tobą moja kruszynko.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...