Asiaczek Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 [B]Bonsai,[/B] a dlaczego nic nie piszesz...? pzdr. Quote
bonsai_88 Posted June 22, 2010 Author Posted June 22, 2010 Asiaczku, bo przez pół roku miałam zepsuty komputer - dopiero parę dni temu dostałam nowy ;). Agmarku to pewnie Bzik, którego mam już z 6-7 lat :D.... Quote
zmierzchnica Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 Oo, to będziecie częściej? :p Witamy się. :diabloti: Quote
bonsai_88 Posted June 22, 2010 Author Posted June 22, 2010 Mam nadzieję, że tak :). Co prawda na razie jeszcze średnioczęsto, bo mam sporo roboty - prawie codziennie jeżdżę do Krakowa [w poniedziałek mi się sesja zaczęła], a na dodatek chcę praktyki zrobić w tym roku - przez jakiś czas będę praktycznie 24 na dobę siedzieć przy koniach :). Dobrze, że jakiś czas temu odwaliłam kawał potęrznej roboty i przyzwyczaiłam Birmę do koni. Problem jest już TYLKO jak ja siedzę na koniu i przejeżdżam obok niej [jak przejeżdżam dalej to jest nadal grzeczna]. Quote
Agmarek Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 [quote name='bonsai_88']Agmarku to pewnie Bzik, którego mam już z 6-7 lat :D....[/QUOTE] Łoj...myślałam że to cosik nowego :razz: [quote name='bonsai_88']Problem jest już TYLKO jak ja siedzę na koniu i przejeżdżam obok niej [jak przejeżdżam dalej to jest nadal grzeczna].[/QUOTE] Dacie radę :lol: zdolne dziewczynki jesteście :diabloti: Quote
bonsai_88 Posted June 22, 2010 Author Posted June 22, 2010 Jeżeli Imen się wykurował to sobie damy radę - on to idelanie olewa po warunkiem, że go Birma nie podgryza... przy innych koniach z nią ćwiczyć nie mogę, bo się zaczynają denerwować... Quote
Asiaczek Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 [quote name='bonsai_88']Asiaczku, bo przez pół roku miałam zepsuty komputer - dopiero parę dni temu dostałam nowy ;). Agmarku to pewnie Bzik, którego mam już z 6-7 lat :D....[/QUOTE] Nowy komp... super sprawa:) Pzdr. Quote
Asiaczek Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 [quote name='bonsai_88']Mam nadzieję, że tak :). Co prawda na razie jeszcze średnioczęsto, bo mam sporo roboty - prawie codziennie jeżdżę do Krakowa [w poniedziałek mi się sesja zaczęła], a na dodatek chcę praktyki zrobić w tym roku - przez jakiś czas będę praktycznie 24 na dobę siedzieć przy koniach :). Dobrze, że jakiś czas temu odwaliłam kawał potęrznej roboty i przyzwyczaiłam Birmę do koni. Problem jest już TYLKO jak ja siedzę na koniu i przejeżdżam obok niej [jak przejeżdżam dalej to jest nadal grzeczna].[/QUOTE] Ohohohoho, ale się będzie działo... Pzdr. Quote
Angelika_Roser Posted June 26, 2010 Posted June 26, 2010 [CENTER][B][FONT=Comic Sans MS]Cześć Birmy i Smoki :loveu:[/FONT][/B][/CENTER] Quote
bonsai_88 Posted June 26, 2010 Author Posted June 26, 2010 Witamy :multi:.... Wiesz że moja mama do dzisiaj wspomina Ginusia :cool3:? Quote
bonsai_88 Posted June 27, 2010 Author Posted June 27, 2010 Witam bardzo :) A ja się wam pożalę. W środę-czwartek jadę zawieźć Smoczka na mazury [tam mu będzie lepiej niż w mieście, a mnie i tak prawie nie widzi teraz :(] do rodzinki.... najprawdopodobniej Birma też tam też zostanie z moją mamą. W końcu jej się zaczęła w miarę słuchać na spacerach, więc ja już nie jestem niezbędna do wyprowadzania, a w Gliwicach to by bidulka cały czas siedziała sama w pustym domku :(. Właśnie zastanawiam się jak ja wytrzymam miesiąc bez moich potworków ukochanych... Quote
M&S Posted June 27, 2010 Posted June 27, 2010 [quote name='bonsai_88']Witam bardzo :) A ja się wam pożalę. W środę-czwartek jadę zawieźć Smoczka na mazury [tam mu będzie lepiej niż w mieście, a mnie i tak prawie nie widzi teraz :(] do rodzinki.... najprawdopodobniej Birma też tam też zostanie z moją mamą. W końcu jej się zaczęła w miarę słuchać na spacerach, więc ja już nie jestem niezbędna do wyprowadzania, a w Gliwicach to by bidulka cały czas siedziała sama w pustym domku :(. Właśnie zastanawiam się jak ja wytrzymam miesiąc bez moich potworków ukochanych...[/QUOTE] Oj biedna:placz:;) Najpierw odpoczniesz i odetchniesz, a potem będziesz tęsknić:evil_lol: Quote
bonsai_88 Posted June 27, 2010 Author Posted June 27, 2010 Maks byleby nie było tak, że odpocznę od nich w 5 minut, a później to będę już tylko tęsknić.,.. Quote
M&S Posted June 27, 2010 Posted June 27, 2010 [quote name='bonsai_88']Maks byleby nie było tak, że odpocznę od nich w 5 minut, a później to będę już tylko tęsknić.,..[/QUOTE] To musisz się postarać, żeby odpoczynek był dłuższy np. kwadrans;):evil_lol: Quote
Angelika_Roser Posted June 27, 2010 Posted June 27, 2010 [quote name='bonsai_88']Witamy :multi:.... Wiesz że moja mama do dzisiaj wspomina Ginusia :cool3:?[/QUOTE] [CENTER][B][FONT=Comic Sans MS]no ba, przecież jego się nie da nie wspominać- pozytywnie oczywiście :evil_lol::loveu: pozdrowienia dla mamy :multi: [/FONT][/B][/CENTER] Quote
bonsai_88 Posted June 27, 2010 Author Posted June 27, 2010 Maks postaram się ;)... Na szczęście znajomi mają już pomysły na odciąganie mnie od tęsknoty - jedna kumpela się do mnie wprowadza na 2 tygodnie, inni znajomi organizują ognisko itp... Angela takiego cudownego miśka nie da się wspominać inaczej niż pozytywnie :loveu:... Swoją drogą co robicie w przyszły wtorek? Bo będzie organizowane pewne ognisko :evil_lol:... Quote
M&S Posted June 28, 2010 Posted June 28, 2010 [quote name='bonsai_88']Maks postaram się ;)... Na szczęście znajomi mają już pomysły na odciąganie mnie od tęsknoty - jedna kumpela się do mnie wprowadza na 2 tygodnie, inni znajomi organizują ognisko itp... [/QUOTE] bardzo dobrze:) Quote
bonsai_88 Posted June 28, 2010 Author Posted June 28, 2010 Ha, dzisiaj ma trochę lepszy humorek :). Udało mi się załatwić praktyki [zaczynam za tydzień - biedne konie :D]... od paru miesięcy miałam z tym problem przez głupie pomysły gościa z uczelni oraz zabieganie właściciela stadniny... dopiero jak dzisiaj obiecałam przez telefon znajomemu [temu, u którego robię praktyki], że jak mi zgody nie podpisze to go pogonię na koniakach wokół całych Gliwic to udało mi się wszystko do końca zrobić ;)... Quote
Asiaczek Posted June 30, 2010 Posted June 30, 2010 Dobrze, że humor weselszy:) Tęsknota - normalna ludzka rzecz. Smok i Birma tez na swój sposób będa przeżywali chwilowe rozstanie z Toba:) To oczywiście żadna pociecha... Pzdr. Quote
bonsai_88 Posted July 2, 2010 Author Posted July 2, 2010 Uczciwie przyznaję, że zaczęłam tęsknić za tymi potworami zanim przeszłam 500m do przystanku autobusowego :shake:... Quote
bonsai_88 Posted July 2, 2010 Author Posted July 2, 2010 [B]Asiaczku[/B] na rozum to ja wiem, czemu moje potworki wylądowały na mazurach - bo mnie teraz nie będzie prawie w ogóle w domu, tam będzie im lepiej niż w dusznym mieście... Ale to durne serce i tak powtarza swoje :mad:.... Quote
Asiaczek Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 To masz tzw stały problem pomiędzy rozumem a sercem... Pzdr. Quote
M&S Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 [quote name='bonsai_88']Uczciwie przyznaję, że zaczęłam tęsknić za tymi potworami zanim przeszłam 500m do przystanku autobusowego :shake:...[/QUOTE] To stan normalny:) musisz nauczyć się odpoczywać....nie masz wyjścia Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.