*Monia* Posted December 26, 2009 Posted December 26, 2009 Te owczarki to jakoś lubią ludzi atakować :shake:. Mnie ostatnio też ON złapał jak młodej broniłam :angryy:. Zgłoś, nie ma co czekać aż się komuś krzywda stanie :shake:. PS. Śmieci dobre do obrony, bo zawsze coś 'pysznego' do jedzenia może się w nich znaleźć i psa zająć.. Quote
bonsai_88 Posted December 26, 2009 Author Posted December 26, 2009 Żeby było weselej jakieś 2 godziny temu mój chłopak spotkał tego samego psa... tym razem nie było nic do bronienia, więc psiak łagodny. Niestety Kamil nie chciał go kopnąć w moim imieniu, a ja byłam właśnie w K-Koźlu i bym nie dosięgnęła :placz:... Za to możecie się domyśleć co usłyszał mój jaśnie piękny jak stwierdził, że takiego psa to by mógł mieć :mad:. Zerduszko w śmieciach były tylko i wyłącznie rozwalone zabawki [SAMOCHODZIKI!] od małego - głównie plastik i metal... niech to psisko je ile ma ochotę :diabloti:. A na poprawę humoru... <img>http://lh3.ggpht.com/_UMtcpH15cCM/SxfVr8R4f5I/AAAAAAAAAK0/SvtQWNj27DE/s640/IMG_5204.JPG</img> <img>http://lh3.ggpht.com/_UMtcpH15cCM/SxfU3bgG0-I/AAAAAAAAAKE/7NwUVrYVi8c/s640/IMG_5189.JPG</img> <img>http://lh6.ggpht.com/_UMtcpH15cCM/SxfSm5kvvjI/AAAAAAAAAHo/DRjeBUswa_0/s640/IMG_5141.JPG</img> Mój groźny pieseczek :loveu: Quote
bonsai_88 Posted December 26, 2009 Author Posted December 26, 2009 Cholera... czemu zdjęcia nie chcą mi wejść :( Quote
puchu Posted December 26, 2009 Posted December 26, 2009 Zły nawias użyłaś. Zamiast <>, trzeba [] [img]http://lh3.ggpht.com/_UMtcpH15cCM/SxfVr8R4f5I/AAAAAAAAAK0/SvtQWNj27DE/s640/IMG_5204.JPG[/img] [IMG]http://lh3.ggpht.com/_UMtcpH15cCM/SxfU3bgG0-I/AAAAAAAAAKE/7NwUVrYVi8c/s640/IMG_5189.JPG[/IMG] [IMG]http://lh6.ggpht.com/_UMtcpH15cCM/SxfSm5kvvjI/AAAAAAAAAHo/DRjeBUswa_0/s640/IMG_5141.JPG[/IMG] Quote
Iza. Posted December 26, 2009 Posted December 26, 2009 [quote name='bonsai_88'] A na poprawę humoru... [img]http://lh3.ggpht.com/_UMtcpH15cCM/SxfVr8R4f5I/AAAAAAAAAK0/SvtQWNj27DE/s640/IMG_5204.JPG[/img] [img]http://lh3.ggpht.com/_UMtcpH15cCM/SxfU3bgG0-I/AAAAAAAAAKE/7NwUVrYVi8c/s640/IMG_5189.JPG[/img] [img]http://lh6.ggpht.com/_UMtcpH15cCM/SxfSm5kvvjI/AAAAAAAAAHo/DRjeBUswa_0/s640/IMG_5141.JPG[/img] Mój groźny pieseczek :loveu:[/QUOTE] o tak o powinno być :eviltong: Quote
bonsai_88 Posted December 26, 2009 Author Posted December 26, 2009 i się wydało, że bez przerwy na gg siedzę ;)... Quote
Asiaczek Posted December 27, 2009 Posted December 27, 2009 Rozumiem, że ten ON ma swojego właściciela, tak? Jeżeli tak- zgłaszaj! Pzdr. Quote
bonsai_88 Posted December 27, 2009 Author Posted December 27, 2009 [B]Asiaczek[/B] bardziej psiak przypomina skrzyżowanie belga z bauceronem... a zresztą, już raz tutaj było jego zdjęcie [jak mi się za ciekącą Jagą 2 psy przypałętały]... za chwilkę wam pokażę potwora O... znalazłam... Pies... normalnie jest niesamowicie łagodny, ale jak czegoś broni robi sie bardzo agresywny. Zdjęcie psa sprzed roku... [img]http://images34.fotosik.pl/397/f00206ce9e32630d.jpg[/img] I dla porównania Birma, która wbrew pozorom wcale nie jest mała. [img]http://images40.fotosik.pl/29/a0dc1bd32a4a326f.jpg[/img] Quote
Asiaczek Posted December 27, 2009 Posted December 27, 2009 Chyba wstawiłaś niezmniejszone fotki... Pzdr. Quote
bonsai_88 Posted December 27, 2009 Author Posted December 27, 2009 Fotki wstawiłam dobre.. to dogo coś świruje :(. Swoją drogą te zdjęcia już kiedyś byl na forum i nie było żadnego problemu z wielkością Tutaj są linki do obu zdjęć [url]http://images34.fotosik.pl/397/f00206ce9e32630d.jpg[/url] [url]http://images40.fotosik.pl/29/a0dc1bd32a4a326f.jpg[/url] Quote
zerduszko Posted December 27, 2009 Posted December 27, 2009 Musiałabyś zmniejszyć zdjęcie. Kobieto - lubisz mnie?? Ja Ciebie bardzo :eviltong: Quote
bonsai_88 Posted December 27, 2009 Author Posted December 27, 2009 Zalezy co mam zrobic tym razem :diabloti: Quote
zerduszko Posted December 27, 2009 Posted December 27, 2009 To samo o co prosiłam ostatnio, tylko nie wiem czy w terminie, o którym rozmawiałyśmy ostatnio, no i są pewne "bonusy" :D Ale pamiętasz, ze Cię lubię :) Quote
bonsai_88 Posted December 27, 2009 Author Posted December 27, 2009 Cholera... co i jak z tymi bonusami? bo jednego psa mogę przewieźć, ale jak więcej to musicie do 5 stycznia czekać... Wtedy jadę bez brata, jego wielkich bagaży i jeszcze większych fochów... Quote
zerduszko Posted December 27, 2009 Posted December 27, 2009 To poczekamy do 5 :) Pies jest jeden, ale najpewniej z tzw. nosówką - co Ty na to? Ratując sytuację dodam, że wirus chyba niezbyt zjadliwy, bo suki nie załapały (a Lizka niebawem z nim ślub weźmie). Quote
bonsai_88 Posted December 27, 2009 Author Posted December 27, 2009 Birma ostatnio samochodem nie jeździ, i szczepiona była, więc mnie nosówka nie rusza specjalnie... powiedz mi tylko na wszelki wypadek jak długo taki wirus może mi "siedzieć" w samochodze? Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie :placz: [url]http://www.dogomania.pl/threads/125620-Fiodor-i-Sara-zaginAE-A-y-Szczecin-i-okolice-POMOCY/page14[/url] Quote
zerduszko Posted December 27, 2009 Posted December 27, 2009 No bogu dzięki nie długo, bo parwo, to do roku!! [QUOTE] Wirus jest oporny na czynniki środowiskowe, pod wpływem promieni słonecznych ginie po 2-3 dniach. Wytrzymuje w temperaturze 4°C do 14 dni natomiast w 37 stopniach przeżywa 60 minut. Szczególnie szybko niszczą go rozpuszczalniki organiczne jak eter i chloroform. Inaktywacja wirusa następuje do wpływem działania 3% NaOH, 0,5% fenolu, 0,1% formaliny oraz wapna chlorowanego.[/QUOTE] [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Nos%C3%B3wka[/url] Quote
bonsai_88 Posted December 28, 2009 Author Posted December 28, 2009 Jak tak króciutko to już kompletnie żaden problem :). Quote
Angelika_Roser Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 [CENTER][FONT=Comic Sans MS][B]Pozdrawiamy poświątecznie i przepraszamy, że się nie spotkaliśmy jak byliśmy w Łabędach ale Ginuchna się poważnie zatruł i nie daliśmy rady. Pozdrawiamy :loveu:[/B] [/FONT][/CENTER] Quote
zerduszko Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 [quote name='bonsai_88']Jak tak króciutko to już kompletnie żaden problem :).[/QUOTE] Prosze podaj jak jeździsz w styczniu i o której musiałabym go dostarczyć. Sory, że cię tak molestuje, ale troche kasy pójdzie na leczenie i jakby się dało na transporcie zaoszczedzić, to byłoby super. Nie wiem kiedy go wyprawię w podróż, chcę go trochę podleczyć. Dzieki Ci :) Quote
bonsai_88 Posted December 28, 2009 Author Posted December 28, 2009 Będę jechać 5 stycznia ok 7 rano [tak więc u ciebie byłabym pewnie ok. 8] i 8 stycznia, ale nie pamiętam na którą godzinę... Angelika brak spotkania jakąś wybaczę ;)... Chociaż patrząc na zdjęcia w twojej galerii [tak, cały czas tam zaglądam, tylko się nie odzywam] to prędzej ty wyglądałaś na chorą, takie miałaś podkrążone oczy... Quote
Angelika_Roser Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 [CENTER][B][FONT=Comic Sans MS]Ja byłam na antybiotykach tydzień czasu... więc te oczy to aż strach w nie spojrzeć :evil_lol: do tej pory się leczę. Ginuchnie na szczęście już dawno przeszło i teraz trzeba by mu coś na ADHD podać :lol: [/FONT][/B][/CENTER] Quote
bonsai_88 Posted December 28, 2009 Author Posted December 28, 2009 Na ADHD proponuję trochę Birmy... u niektórych psów działa świetnie ;). A tobie co się stało? Tak po za tym to mi przykro... dałam parę nowych zdjęć i nikt nie skomentował ;( Quote
*Monia* Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Na poprzedniej stronie masz ogon Birmy :evil_lol:. Zdjęcia bardziej nadające się do oglądania (Birma skacząca po drzewach) były dwie albo trzy strony temu ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.