Jump to content
Dogomania

Pixie - Pit bull - Sweet bull - nasz SKARB ma DOM!!!


Recommended Posts

Posted

[quote name='MonikaP']No. Ufff znaczy się. A tę dziewuchę, która narobiła tyle zamieszania, pogonić, gdzie pieprz rośnie :angryy:.[/quote]

Pogonić! :mad: Pogonić! :mad: Tyle strachu nam narobiła :angryy:.
Mam nadzieję, że to nie jest żona brata nowego "tatusia" Pixie. Tylko sobie jakaś {...} z "palca wyssała" to pokrewieństwo..... Bo , jeśli są jednak między nimi takie więzy krwi, tzn. że informacja nie jest fałszywa !!! Musiała coś takiego usłyszeć!!!
Ale może ja już za bardzo panikuję... Tyle emocji nagromadzonych po śledzeniu tematu spowodowało, że przestałam myśleć racjonalnie, stałam się OKROPNIE podejrzliwa...

  • Replies 4.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

[quote name='A-s-i-a']Pogonić! :mad: Pogonić! :mad: Tyle strachu nam narobiła :angryy:.
Mam nadzieję, że to nie jest żona brata nowego "tatusia" Pixie. Tylko sobie jakaś {...} z "palca wyssała" to pokrewieństwo..... Bo , jeśli są jednak między nimi takie więzy krwi, tzn. że informacja nie jest fałszywa !!! Musiała coś takiego usłyszeć!!!
Ale może ja już za bardzo panikuję... Tyle emocji nagromadzonych po śledzeniu tematu spowodowało, że przestałam myśleć racjonalnie, stałam się OKROPNIE podejrzliwa...[/QUOTE]A ja myślę, że po prostu znalazła info na stronie, przejęła się losem suni, chciała być dobra i założyła wątek... :p
Nie wiedziała, że przyprawi o palpitację serca grono przejętych ciotek Pixelki...

Chciała dobrze, nie wyszło :diabloti:

Posted

[quote name=':: FiGa ::']A ja myślę, że po prostu znalazła info na stronie, przejęła się losem suni, chciała być dobra i założyła wątek... :p
Nie wiedziała, że przyprawi o palpitację serca grono przejętych ciotek Pixelki...

Chciała dobrze, nie wyszło :diabloti:[/quote]
no nie wiem...po co by wtedy pisała że jest żoną męża brata?to było najdziwniejsze...

Posted

Czuję presję :evil_lol:
Jutro zadzwonię do Sylwii, obiecuję. Ale zrozumcie, ja mam do nich zaufanie i nie chcę się narzucać i zadręczać ich pytaniami.

Posted

[quote name='ab-agnieszka']Rozumie ale rozpieszczalas nas fotkami Pixi codziennie i teraz nam tego brakuje.:eviltong:[/quote] Wam brakuje fotek, a mnie jej ;)

Posted

[quote name='GoniaP']Wam brakuje fotek, a mnie jej ;)[/quote]


JEJ brakuje, bo jej zdjęcia, historia, te przeżycia to tak, jakby Pixie mieszkała też i w naszych domach, sercach ;) też tęskno za tą Księżniczką ;)

Posted

[quote name='agnethka']JEJ brakuje, bo jej zdjęcia, historia, te przeżycia to tak, jakby Pixie mieszkała też i w naszych domach, sercach ;) też tęskno za tą Księżniczką ;)[/quote]

O to to :loveu: A ludzi rzeczywiście nie ma co naciskać, choć powinno im być miło, że caaaałe forum kocha ich wspaniałą Pixulinę ;) i ze zrozumieniem powinni potraktować Twoje ekhem naciski ;)
Tęsknimy za opowieściami o Waszej relacji... Nie chcę nawet myśleć jak Tobie tego brakuje.

Posted

Ciesze się ,że ominęła mnie ta informacja na świeżo, moja emocjonalność by nie dała rady ;). Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.

Posted

Spieszę donieść, że Pixie jest bardzo szczęśliwym i kochanym psem.
Relacje stadne w domu są ustalone: Pixie rządzi :lol:
Coraz mniej widoczne jest jej kalectwo, rozchodziła łapki, i dorównuje już kroku Dukowi :loveu: Sylwia i Witek, jako znawcy rasy, pozwalają jej na dużo swobody. W lesie biega luzem, zwykle za Dukiem i razem tropią sarny ;) Ale Pixie trzyma się na odległość wzroku... Jest bardzo grzeczną dziewczynką.
W stosunku do innych psów zachowuje dystans, jest wobec nich lagodna do czasu jak nie zawarczą lub nie zaszczekają. Wtedy należy się bać :razz: Koty są OK dopóki nie uciekają. :cool3:
Zdecydowanie woli kobiety od mężczyzn, i chociaż chętnie wychodzi na spacery z Witkiem, to prawdziwą "panią" jest Sylwia.
Sylwia nauczyła jej nowej komendy: " pokaż zęby" :evil_lol: Stwierdziła, że nie wiadomo kiedy stanie sie ona pomocna. Grzebie jej zatem w paszczy a Pixik znosi to ze stoickim spokojem. Jak usłyszy te słowa, to otwiera paszczę i się uśmiecha :crazyeye:
No i wczoraj nasza księżniczka poznała morze :loveu: i goniła fale...
Ech, tęsknię za tymi sweetbullowymi buziakami :roll:

Posted

Tęsknisz za buziakami, ale...śpisz chyba troszkę spokojniej "w sprawie Pixie"? ;-)


[quote name='GoniaP']Spieszę donieść, że Pixie jest bardzo szczęśliwym i kochanym psem.
Relacje stadne w domu są ustalone: Pixie rządzi :lol:
Coraz mniej widoczne jest jej kalectwo, rozchodziła łapki, i dorównuje już kroku Dukowi :loveu: Sylwia i Witek, jako znawcy rasy, pozwalają jej na dużo swobody. W lesie biega luzem, zwykle za Dukiem i razem tropią sarny ;) Ale Pixie trzyma się na odległość wzroku... Jest bardzo grzeczną dziewczynką.
W stosunku do innych psów zachowuje dystans, jest wobec nich lagodna do czasu jak nie zawarczą lub nie zaszczekają. Wtedy należy się bać :razz: Koty są OK dopóki nie uciekają. :cool3:
Zdecydowanie woli kobiety od mężczyzn, i chociaż chętnie wychodzi na spacery z Witkiem, to prawdziwą "panią" jest Sylwia.
Sylwia nauczyła jej nowej komendy: " pokaż zęby" :evil_lol: Stwierdziła, że nie wiadomo kiedy stanie sie ona pomocna. Grzebie jej zatem w paszczy a Pixik znosi to ze stoickim spokojem. Jak usłyszy te słowa, to otwiera paszczę i się uśmiecha :crazyeye:
No i wczoraj nasza księżniczka poznała morze :loveu: i goniła fale...
Ech, tęsknię za tymi sweetbullowymi buziakami :roll:[/quote]

Posted

[quote name='MonikaP']Tęsknisz za buziakami, ale...śpisz chyba troszkę spokojniej "w sprawie Pixie"? ;-)[/quote] Troszkę spokojniej (no ale teraz mam jamniczkę w picie :evil_lol:) ale buziaka od Pixie muszę w tym roku dostać, bo inaczej nie wytrzymam detoksu ;)

Posted

[quote name='sleepingbyday']przemiłwe wieści nam tu serwujesz...
moja zosia jak pierwszy raz zobaczyła morze, to udała, ze nie widzi, z ato piasek wprawił ją w kręćka. tyle piachu do przekopania!!!![/quote] Teraz, na szczęście, piasek zamarznięty ;)

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...