Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 348
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

a Cebula szczeka, lata, śmieje się, piszczy, śpiewa, plącze się w kable od kompa, liże mnie bez przerwy i od rana siedzi z resztą w socjalu. Oczywiście śpi na kanapie. Zeby tylko był już choć o cień ładniejszy a tu lipa, szybki, głosny i brzydki jak koooopa:-(. Tylko gumowy nochal zapowiada bardziej różowa przyszłość. On wydaje odgłosy bardzo podobne do onków, ziewa jeęcząc, wymusza i ciągle się szczerzy:evil_lol:

Posted

Widziałam- zakochana petarda, nie pies! ;)
Co do urody... ma potencjał, co widać na fotkach. Fakt, w realu wygląda jak kupa nieszczęścia, ale jeszcze trochę i będzie się błyszczał jak Mafia :loveu:

Niestety nową panią trzeba szukać na gwałt, bo psinka w Rybonie zakochana i niebawem zmiana domku będzie dla Kropka bardzo trudna...

Posted

[quote name='teapot']Miętuska mu daj... i umyj dokładnie ząbki :evil_lol:

Ps. Czyżbyś dostała buziaka?[/quote]
:roflt::roflt::roflt::roflt::roflt:

Posted

miętusek, to on sam jest a buziaki on serwuje co 10 sekund, jest krótkowidzem , więc musi się nadzwyczajnie przybliżyć, żeby mi posłać swoj uśmiech, stempel nosowy i chuch, nałazi na mnie bez ustanku, jest niemożliwy, kundel w ciapki, ząbki git, tylko odór kompostowy a jakże chętnie się nim dzieli:crazyeye:

Posted

a ja zrobię offa (ale małego bo w końcu i tu i tam o okrucieństwu wobec zwierząt....)

Proszę o wejście na wątek i bojkot jednego z najgorszych katów zwierząt w histori Polski, Stephena który właśnie miał czeloność pojawić się na dogomani
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=75654&page=41"]http://www.dogomania.pl/forum/showth...=75654&page=41[/URL] (post 407)

Posted

Wydaje mi się, że Spot wcale a wcale Rybona opuszczać nie chce - nieustannie się chowa na samym końcu zamiast dzielnie na pierwszej szukać domu. Drań:mad:

Posted

Oby... On z tych, co jak pokocha nową panią, będzie w nią wpatrzony jak w obraz. Wydaje mi się, że będzie się ładnie pilnował i chodził za nią krok w krok... a do tego ten uśmiech :loveu:

No tylko kobitki mu trzeba!

Posted

okazuje się, że ta niechęć do facetów mu przechodzi, Michała = mojego doktora już zaakceptował i już sie do niego mizdrzy, tak więc kwestia facetów też jest do opanowania. Zjadł już śniadanko, i drze paszczę a ja po tej koszmarnej burzy wczorajszej ide zrobić sobie śniadanko i wykąpać się

Posted

[quote name='rybon36']okazuje się, że ta niechęć do facetów mu przechodzi, Michała = mojego doktora już zaakceptował i już sie do niego mizdrzy, tak więc kwestia facetów też jest do opanowania. Zjadł już śniadanko, i drze paszczę a ja po tej koszmarnej burzy wczorajszej ide zrobić sobie śniadanko i wykąpać się[/quote]

No to jak już pokocha jamniki to będzie kropek na medal. Ciotka a ten cukiereczek w avatarku to... ?

Posted

Przeczytałam ten wątek od pierwszego postu i...zakochałam się!!!:loveu:
W Cioteczce -Weterynarz :loveu: i w tym pięknym Dalmatyńczyku!!!:loveu:
Co prawda nijak nie moge pomóc,mam już w domu full,poza tym mieszkam na Samym Końcu Świata...:roll:
Ale-ten wątek to balsam na umęczoną jadem inych wątków duszę!!!:loveu:
Aż się nie chce wierzyć,że to ta sama Dogomania...:loveu:
Proooszę,pozwólcie mi tu zostać...:oops:
Cioteczko-szkoda,że mieszkasz tak daleko,jestem wet-siostrą i zaszczytem dla mnie byłoby pomóc Ci w lecznicy...oczywiście jako wolontariusz...:loveu:
Kocham zwierzaki nad życie,mam 3 swoje psy i 1 na dt , mam też ok.50 gołębi...I prawie 10 lat pracy jako asystent weterynarza za sobą...Może bym Ci się przydała...;)
Taką Niesamowitą,Ciepłą,Wspaniałą Osobę jak Ty rzeczywiście przydałoby się sklonować!!!
Rzadko zdarza się Weterynarz z prawdziwego zdarzenia,z powołania...Ty jesteś drugim,którego spotkałam... :loveu:

Posted

Jakie ma ogłoszenia? Wrzuć wszystko na pierwszy post, jak również dołóż opis jego charakteru i jego aktualnego stanu zdrowia. Czy jest na dalmatańczykach?

Posted

[quote name='Wet-siostra']
Proooszę,pozwólcie mi tu zostać...:oops:
[/quote]
Nadziejko moja kochana...o co Ty sie pytasz :mad: cieszę się, że tutaj zajrzałaś do "naszego" Spocika i Rybonowej :loveu:

Posted

[quote name='Erazm']Jakie ma ogłoszenia? Wrzuć wszystko na pierwszy post, jak również dołóż opis jego charakteru i jego aktualnego stanu zdrowia. Czy jest na dalmatańczykach?[/quote]
Co do charakteru... to prócz tego, że sowizdrzał i petarda to zgłupłam- jak on reaguje na koty? Bo choć kotów i kotecków u Rybona pod dostatkiem to akcji Kropek-kotowaty nie widziałam...

Posted

powiem tak. nie wiem czy ma jakieś ogłoszenia bom niepiśmienna jeśli chodzi o kompy. Teapot może potwierdzić, co do mojego zaangażowania i miłości do zwierząt to zgoda, kocham je i mam powołanie ale umiem też dać dojść do głosu rozsądkowi. co dopozostania na naszym blsamicznym wątku, to zapraszam tratwa jest wprawdzie majeńka ale się pomieścimy, ja też kurczowo się trzymam naszego dobrego nastoju, bo w innych miejscach zostałam porażona, przerażona, zasmucona i zniechęcona. Bywaj zatem rozbitku na tratwie dobrego nastroju!!!!!
Co do bycia miłą i ciepłą osobą to stanowczo protestuję. Nie przepadam za ludźmi i dlatego zdecydowanie nie jestem osobą sympatyczną, staram się, szczególnie w stosunku do ludzi, których szanuję ale generalnie jestem zasadnicza, oschła i baaaardzo mało wylewna jak też wymagająca dużo od siebie i od innych. Mam niestety w sobię pewną dawkę dziecięcej naiwności, która bardzo mi w życiu przeszkadza, bo zawsze dzięki temu w najbardziej nieoczekiwanym momencie dostaję w d....... co nie przeszkadza mi starać się pomagać zwierzętom ile się da ale nie fanatycznie moherowoberetowo ityle. ZAPRASZAM WSZYSTKICH TU ZATEM,KTÓRZY PRZY OKAZJI POMOCY I TAK JUŻ BEZPIECZNEMU SPOTOWI CHCĄ SIĘ CZASEM ROZERWAĆ.

Spot i kot ma się nieźle, nasz probież antykotowości Babeczka nie ucieka od niego znaczy się nie boi znaczy nie usiłował jej napadać znaczy jest ok.
Spot od dwóch dni zamieszkuje już socjal razem z Kraksą i kotami więc są szanse.Co do stanu zdrowia, to ogólnie brzydki jest nadal, łysy zupełnie tak samo, kolejny zastrzyk we środę, antybiotyki bierze i łojotok ma mierny, zyskał na ruchliwości i szczerzeniu się, szczeka też i gada coś tam pod nosem sobie, widzę go codziennie, więc nie zauwa.żam tycia ale mniemam że ono występuje, bo jada kilka razy dziennie:p

Posted

Jada??? On wciąga jak odkurzacz i dźwięczy przy tym niemożebnie! Mlaszcze, ciamka, prycha, chrumka i już nie ma...:loveu:
Nie jestem pewna czy tyje, chyba wszystką energię musi zużywać na napęd śmigła ogonem zwanego. Cud, że jeszcze nie odleciał!

Posted

taaa,jest doprawdy niezwykle hałaśliwy

Wet Siostro, szkoda, że nie jesteś bliżej, bo to dla mnie by był zaszczyt żeby pracować z kimś, kto mnie zrozumie i na pierwszym spotkaniu w sprawie pracy a włąściwie np stażu nie zapyta mnie ile będzie miał już od ręki urlopu, ile kasy dostanie za swoją pracę , czy na stażu od razu może dostawać coś ekstra, bo szczerze mówiąc, to raczej na to liczy , nie tylko na gołe 600 zł z urzędu i że oczywiście wszystkie święta i dni wolne ma mieć wolne od pracy :shake: aaa i 26 dni roboczych urlopu bo jednemu mojemu doktorkowi to nawet połowa szkoły średniej wlicza się do stażu pracy. Tylko . Nikt nie zapyta czy ja coś umiem i czego będzie się mógł ode mnie nauczyć.:oops:

Posted

A to "wredne-RUDE-złośliwe", jest całkiem niezłe jako nauczyciel - ja już wiem, że4 kurczaki przelicza się na gołębie i że stadko w liczbie sztuk 15 przy upale 3 litry wody na bank wciągnie!
Do tego asystowałam przy pobieraniu "kfi", macaniu 2kotów- co to ledwie żywe, a jednak wciąż żywe iii.... fajnie było!
Mogłabym się w taką asystentkę pobawić troszkę...:roll:

Posted

Rybon doklej to do pierwszego postu, np. z adnotacją - dzisiaj

Spot i kot ma się nieźle, nasz probież antykotowości Babeczka nie ucieka od niego znaczy się nie boi znaczy nie usiłował jej napadać znaczy jest ok.
Spot od dwóch dni zamieszkuje już socjal razem z Kraksą i kotami więc są szanse.Co do stanu zdrowia, to ogólnie brzydki jest nadal, łysy zupełnie tak samo, kolejny zastrzyk we środę, antybiotyki bierze i łojotok ma mierny, zyskał na ruchliwości i szczerzeniu się, szczeka też i gada coś tam pod nosem sobie, widzę go codziennie, więc nie zauwa.żam tycia ale mniemam że ono występuje, bo jada kilka razy dziennie:p

Najświeższe info w pierwszym poście są niezwykle ważne. Ludki nie czytają naogół całych wątków. Kiedy uznasz, że kropkowate nadaje sie do adopcji zrobimy mu all i ...szybko do domku:cool3:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...