Jump to content
Dogomania

Ok. W-wy! Teresa... Nadal dzika, nadal nie złapana, nadal w ciąży.......Adoptowana


Hotel KADIF

Recommended Posts

  • Replies 884
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='kaja555']na bank bezdomna[/quote]
Zgadzam się w 100%. Dzika, chuda - to oznaki bezdomności. A nawet, jeśli właściciela posiada (prawie nierealne), to zdecydowanie ta osoba nie powinna posiadać psa, ponieważ wygląd suni jest równoznaczny z totalnym zaniedbaniem! Wg. mnie to kolejna ofiara wakacji... już 2 w tym roku w Halinowie... a kto wie, czy nie jest ich więcej...

Link to comment
Share on other sites

tak czytam i czytam...jak zwykle nowe watki sa najbardziej dramatyczne, potem powoli nadchodzi pomoc, pomysly i oby sie poszczescilo!

sadze, ze jest bezdomna...szczeniaczki hmmm sa albo nie ma
raczej jesli da sie zlapac to zlapac/ szkoda bo juz podchodzila do bagaznika wiec moze na jakies krążki paroweczki by się dała wtedy do samochodu zaprosić, no ale wtedy była myśl o szczeniakach - albo dawno temu wyrzucona z samochodu gdy okazalo sie ze szczenna i dlatego podchodzi do szosy i aut?

Czy jesli uda sie tym razem , moze nastepnego dnia wziac ja na smycz...hmmm o ile w ogole wie co to smycz i moze zaprowadzi do dzieci, o ile je jeszcze ma..a moze juz sie ich pozbyto a sunke wygnano..
hmmm tyle niewiadomych

Taaak najwazniejsze to by dala sie zlapac..widze, ze kilka dogomaniaczek w okolicy, wiec kazda z parowkami pokrojonymi w talarki w torebce..do pracy i z pracy...w gotowosci


oblawa...moze ja wystraszyc spacerowac w rozstawieniu i byc pod telefonem..no i pelne garscie / kieszenie pachnacego jedzonka
tak to widze

i trzymam kciuki!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='DIF']Dziewczyny!
To co...dzisiaj o 18 zbiórka na stacji w Halinowie. Pasuje Wam? Wcześniej czy póżniej.... Jak?
Będę autkiem to pojedziemy i poszukamy suni.
[U]Ale dzisiaj rano jak jechałam do pracy nie widziałam jej[/U] :shake:!!![/quote]
Będę z wami myślą :cool3:. Niestety pracuję do 20 więc na 18 ni cholery nie zdążę :shake:

Link to comment
Share on other sites

Trzymajcie się dziewczyny, daj się uratować suczko!

"Użył jak człowiek w studni"
"To tylko człowiek"
"Zdechł człowiek"
"Tu leży człowiek pogrzebany"
"Nawet czlowieka by tak nie potraktował", itd., itd.
Przysłowia ludowe są głupotą naszego narodu. Takie określenia powodują zły stosunek do psów a słyszymy je codziennie. Słowo "pies" wystarczy zamienić na "człowiek", może wtedy dojdzie do ludzi jak to brzmi naprawdę.
Właśnie bezdomnemu z działek podrzucili amstafkę a on sam znalazł szczeniaka w śmietniku. Nie tylko Halinów dziewczyny, tu w Krakowie jest tak samo, w całym kraju tak samo.

Link to comment
Share on other sites

Wróciłam i zdaję realcję

Niestety nie udało nam się złapać suni. Byłyśmy blisko, podeszła do nas, jadła z ręki, ale w ostatnim momencie zrobiła unik i było po ptokach:shake:

Dobre wieści są takie, że najprawdopodobniej sunia nie ma już szczeniaków. Zrobiłyśmy obchód okolicy. W pobliżu stoi pustostan. Idealne miejsce na kryjówkę. Sprawdziłyśmy bardzo dokładnie i nic.

DIF i Cekinka pewnie za chwilę wstawią foty.

Co dalej??? Będziemy próbować i w końcu ją złapiemy. Tylko co wtedy?? Musimy mieć DT!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Schrzaniłam sprawę... i tyle! :mdleje: :oops::-(
To ja ją łapałam... MaJa dawała jej po kawałeczku parówy a ja z przygotowaną pętlą powolutku się zbliżałam i też dawałam. Pętlę zrobioną ze smyczy miałam na ręku, którą karmiłam Tereskę. Jeden ruch i ..... po ptokach, jak powiedziała MaJa. Byłam za wolna, wykonałam ruch nie w tym momencie w którym powinnam...... sama nie wiem... Nie złapałam!
Potem łaziłyśmy po lesie i natrafiłyśmy na tę ruderę. Idealne miejsce na szczeniaki! Ale szczeniąt nie było.

Sunia jest dzikawa, ale nie całkiem dzika - podchodzi w końcu do ręki. Chudziutka, zabiedzona, nieufna a jednocześnie szukająca pomocy.
Trzeba ją złapać, koniecznie!!!! Jest śliczna i na pewno szybko znajdzie dobry dom!

Cekinka pewnie zaraz wstawi fotki, bo to ona robiła zdjęcia!!

Link to comment
Share on other sites

Sadze, ze najlepiej jednak lapac jesli juz podchodzi w pojedynke...
wtedy od jakiejs chwili bedzie spokojniejsza jak nabierze zaufania do reki rzucajacej jej po kawalku parowki

ja lapalam przez 4 godziny..rzucalam pies podchodzil lecz zaraz odchodzil..rzucalam na jakas odleglosc
potem coraz blizzej i blizej ale za to zaraz odchodzilam, ze niby juz koniec tego dobrego
to go intrygowalom zatrzymywal sie i...po zastanowieniu szedl za mna choc w sporej odleglosci, lecz jednak blizszej niz na poczatku

potem sobie po prostu klapnelam na trawie i znowu rzucalam
a on stal sobie dalej i mnie obserwowal
no to rzucalam, ale po malym kawaleczku..by nie najadl sie za szybko i by byla pokusa

znowuy wstawalam odchodzilam pare krokow i siadalam na trawie...
no to on blizej...
no to ja blizej juz siebie rzucalam te parowki...potem juz zupelnie blikso az podszedl na wyciagniecie reki...caly czas reka nie probowala go dotykac...on tylko karmila...kawaleczkami
potem reka legla na kolanie no i pies podszedl do reki raz drugi trzeci czwarty w koncu siadl przy mnie
caly czas czujny..jak tylko reka z kolana /"wstawala' p[omalutku nawet czmychal..ale pokusa smakowitosci byla wieksza wiec jak reka wracala na kolana pies zblizal sie
w koncu zaczynal jesc z reki..juz mniej czujnie a ja tylko kombinowalam, ze kiedy juz jego glowa bedzie wrecz na moich kolanach musze chwycicm zakladajac nawet ze mnie ugryzie, i ze musze chwycic za szyje..a niewiele wiekszy jest/ bo juz u mnie zostal/ od sunki

i kiedy juz poraz n-ty szukal parowki wyciaganej lewa reka z torby i wkladana do nieruszajacej sie prawej reki zlapalam go wlasnie lewa reka znienacka niby podajac do prawej parowke...nie spodziewal sie tego on juz znal lewa reke jako dobra bo przynosila jedzonko a prawa sluzyla za michę

i po czterech godzinach byl juz moj!
wiec raczej odradzalabym chwytaka
trzeba by byla jedna osoba, ta do ktorej ma ona teraz wieksze zaufania
ona bedzie znacznie bardziej nieufna gdy beda dwie osoby...jedna mysli ze opanuje..ale czlowiek jest bardziej przebiegly
dwojki bedzie sie bala..bo jest zagrozenie tej drugiej ze ja zlapie a gdy bedzie sam na sam z jedna osoba..tylko czasu i cierpliwosci i duzo duzo parowek pokrojonych na talarki czy w kosteczke
Oprocz tego dla odmiany troche miesa mielonego..bo tez mozna je latwo drobic i by jej sie te parowki nie znudzily
I z pewnoscia ja zlapiecie

tylko trzeba czasu cierpliwosci i wyczucia momentu gdy juz zaufa jedenj i drugiej karmiacej rece

Chwytak jest bardzo stresujacy i nie daj Boze nie uda sie to juz stres i przechlapane na dluzej

TRZYMAM KCIUKI DZIELNE DZIEWCZYNY!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pixie']Sadze, ze najlepiej jednak lapac jesli juz podchodzi w pojedynke...
trzeba by byla jedna osoba, ta do ktorej ma ona teraz wieksze zaufania
ona bedzie znacznie bardziej nieufna gdy beda dwie osoby...jedna mysli ze opanuje..ale czlowiek jest bardziej przebiegly
dwojki bedzie sie bala..bo jest zagrozenie tej drugiej ze ja zlapie a gdy bedzie sam na sam z jedna osoba..![/quote]


To samo mówiła MaJa! Jedna karmi i łapie a reszta siedzi w samochodzie!!
Pixie!! Bardzo Ci dziękujemy za cenne wskazówki, na pewno z nich skorzystamy. Ja w każdym razie jestem przegrana, mnie już Terka chyba nie zaufa.
Tylko teraz nie wiem kiedy następna akcja.. z tym mięskiem mielonym ;)!
To też super pomysł! Wczoraj już zaczęłyśmy kombinować co dalej, bo parówy zaczęły się się kończyć i ciocia MaJA jeden cieniutki plasterek kazała mi drobić na 15 części ...:diabloti:!
Ale tak czy inaczej ok 9-10 pojadę do niej....

Cekinka!!! Gdzie te zdjęcia?:mad: I proszę nie wklejać tego na którym ląduję w igliwiu, z pustą smyczą w ręku... :diabloti::mad:
To obciach normalnie... Nie złapać takiego chudziutkiego psiaka....
:oops::oops::oops:



.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...