Agnes Posted December 21, 2010 Posted December 21, 2010 Tez mialam taka faze, wcinalam sucha karme ;) ale to chyba chappi bylo... Quote
Chefrenek Posted December 21, 2010 Posted December 21, 2010 [quote name='Agnes']Tez mialam taka faze, wcinalam sucha karme ;) ale to chyba chappi bylo...[/QUOTE] Pewnie podziałały na Ciebie uzależniacze :D Quote
Stevie Rae Posted December 21, 2010 Posted December 21, 2010 Jeżeli hodowca poleca Pedigree, to to źle świadczy o hodowcy. Bo nie poświęca czasu na poczytanie DOWIEDZENIE SIĘ, istotnych rzeczy. Kupowanie od niego psa jest - koszmarem. A ja mam porównanie Pedigree nawet z Britem. Brit - średni. I uwierz mi, zmiany wykraczają poza moje oczekiwania :) Quote
Greven Posted December 21, 2010 Posted December 21, 2010 [quote name='Nat - Mare']Jeżeli hodowca poleca Pedigree, to to źle świadczy o hodowcy. Bo nie poświęca czasu na poczytanie DOWIEDZENIE SIĘ, istotnych rzeczy.[/QUOTE] Nie wiem, jak można "nie dowiedzieć się" tak istotnej rzeczy, jak skład karmy. Skład - czarno na białym - wypisany na worku z karmą. I jak można - będąc hodowcą - nie wiedzieć, że pies musi jeść mięso. Ja bym bardziej stawiała na tendencję do cięcia kosztów. No bo utrzymanie kilku psów, plus co jakiś czas dodatkowego miotu szczeniąt, nie jest tanie. Ale to oczywiście nie argument. Jak kogoś nie stać na psy, to niech ich nie rozmnaża - niech trzyma jednego, czy dwa "do kochania". Ja mam na utrzymaniu od kilku do kilkunastu psów i miesięcznie robię parę zamówień na kilkaset złotych każde. A dochodu z psów nie mam ŻADNEGO. Tylko dokładam. Więc jeśli ktoś na psach zarabia - a hodowcy zarabiają - czasem niewiele, czasem całkiem sporo, to niech je porządnie karmi. Tyle ode mnie. Quote
panbazyl Posted December 21, 2010 Posted December 21, 2010 rozmowa prawie że w stylu - co jest pierwsze jajo czy kura.... Nie chcesz kupować psa od hodowcy co karmi i poleca pedigree - nie kupuj. Tylko zadaj sobie pytanie - czy hodowca właśnie tobie sprzeda szczeniaka???? Chcesz kupować i karmić innymi karmami - rób to. Byle pies był najedzony a nie skomlał z głodu jak okoliczne psy moich sąsiadów. Ja swoje futrzaste karmię surowym mrozonym mielonym gnatem z mięsem. Kochają to jeść. Kochają też suche, i gotowane i chleb i owoce prosto z krzaka. Staram się karmić je surowym, ale czasem dostają suche, rzadko coś gotowanego, bo gotować nie lubię. Greven - pomyśl może o surowych mrożonkach dla psów - koszt ok 1,50-2 zł za kg. To się moze opłacić przy dużej ilości psów, ale musisz zainwestować niestety w zamrażarkę... a tak na marginesie - jak moje dzieci byly malutkie i zaczynały coś jeść to jadły psie chrupki. Jako, ze kasy nie mialiśmy wtedy więc nie były to jakieś najbardziej wyszukane chrupki. Poszłam więc do pediatry i móię, ze dziecko je tylko psie chrupki i nic więcej i czy to moze mu w czymś zaszkodzić. Lekarka spytała jakie to chrupki po czym powiedziała - proszę zmienić na lepszą karmę, to się i dziecko i pies odżywi lepiej. :) Quote
Agnes Posted December 21, 2010 Posted December 21, 2010 [quote name='Chefrenek']Pewnie podziałały na Ciebie uzależniacze :D[/QUOTE] jako dziecko bardzo chcialam miec psa, a ze psu kupowac karmy nie moglam (bo go nie bylo) to sama sobie radzilam:evil_lol: Quote
Agnes Posted December 21, 2010 Posted December 21, 2010 [quote name='panbazyl']rozmowa prawie że w stylu - co jest pierwsze jajo czy kura.... Nie chcesz kupować psa od hodowcy co karmi i poleca pedigree - nie kupuj. [/QUOTE] ale jak ktos plecie takie bzdury jak Bura to ciezko siedziec cicho i nic nie napisac. Potem ktos wejdzie poczyta i uzna, ze ta karma jest fantastyczna, dobra jakosc za dobra cene, ale takie rzeczy to tylko w erze:diabloti: Quote
mala_czarna Posted December 21, 2010 Posted December 21, 2010 [quote name='Agnes'] Potem ktos wejdzie poczyta i uzna, ze ta karma jest fantastycznaoti:[/QUOTE] A jakie kupy po niej ładne! Przecież widziałam w reklamie TV :evil_lol::evil_lol: Quote
Guest papillonek Posted December 21, 2010 Posted December 21, 2010 Ja lubię psie ciastka takie w kształcie zwierzaków i suchą pierś z kurczaka ;) A puszkowe no muszę spróbować,które polecacie???Royal do niedawna nie miał puszek ,a ostatnio niespodzianka są!Szkoda,że w takiej cenie :/ Quote
Yuveza Posted December 21, 2010 Posted December 21, 2010 No Royal ma drogie, ale kiedyś się skuszę;) A ja na spacerze zawsze mam w kieszonce jakieś ciasteczka dla psiny i zawsze podjadam, Lolop Pets-pycha jadłam też suche Pedigree-może być, Chappi- tylko te miękkie kostki;) Freeskies- dobre, Eukanuba- fuu no a puszki jeszcze żadnej nie jadłam :) Ale lubię Schmackosy, denta stix- są pycha:D Quote
Paulix Posted December 21, 2010 Posted December 21, 2010 Wielokrotnie wyżej pojawiał się śmieszny argument w stylu "nie ma pieniędzy". Natychmiast skojarzyła mi się bardzo popularne sytuacje: "Żyjemy z zasiłku, w jednym pokoju, zimą nie ma czym ogrzewać mieszkania... ale mamy ośmioro dzieci" "Nie mamy na chleb, nie mamy na ubrania... ale na wódkę mamy" Chyba każdy wie, jak można to odnieść do psów i ich właścicieli... Patologia? Quote
panbazyl Posted December 21, 2010 Posted December 21, 2010 a ja Wam powiem tyle - moje psy są na tym mrożonym mielonym mięchu z gnatami głównie z powodu kooopek właśnie. Nie wiem jak "te" produkty koncowej przemiany materii na pedigree wyglądają, bo nie miałam okazji sprawdzić, ale na tym co moje psy jedzą jest super - zwłaszcza latem - po 3 dniach słoneczka koopka jest sucha i na podworku mam zawody w rozgniataniu koopek butami - efekt ciut podobny do purchawki, tyle że purchawka wystrzela w powietrze a "to" się rozsypuje. Może sprawa koopek nie jest extra, bo to właściwie fuj sprawa, ale jak się ma 3 psy i pół hektara podwórka, to jest co sprzątać. I jak sobie przypomnę te po jakimś suchym które byly mokre to wolę te bobki po gnato-mięchu surowym. a co do pedigree to reklamy mają na prawdę przemawiające do ludzi, zwłaszcza tych co zakupy robią na szybko. Pozytywne skojarzenia sa też z akcją dokarmiania psów w schroniskach (dołączali kupony do karm swego czasu), mają jednolitą kolorystykę opakowań i gadżetów firmowych. Kojarzy się pozytywnie. Tylko jak zawsze jak zaczniemy sie dokopywać to się zaczyna. :) Quote
mam psa Posted December 21, 2010 Posted December 21, 2010 ale się wątek zrobił !!!! o czym my rozmawiamy, WOW :crazyeye: Quote
Chefrenek Posted December 22, 2010 Posted December 22, 2010 [quote name='panbazyl'] o g..... :)[/QUOTE] Piękne podsumowanie karmy pedigree ;D Quote
GATUSO Posted December 22, 2010 Posted December 22, 2010 Podsumowanie jedyne z możliwych i samo wyszło bez niczyjej pomocy. Quote
Chefrenek Posted December 22, 2010 Posted December 22, 2010 [quote name='GATUSO']Podsumowanie jedyne z możliwych i samo wyszło bez niczyjej pomocy.[/QUOTE] Bez żadnego poślizgu ;) Quote
Guest papillonek Posted December 22, 2010 Posted December 22, 2010 [quote name='Chefrenek']Bez żadnego poślizgu ;)[/QUOTE] Zgadzam się ;) Może Justynko pedigree jest dobre w smaku,ale to tylko dzięki polepszaczom ,które tak słuzą naszym pieskom :) Quote
panbazyl Posted December 22, 2010 Posted December 22, 2010 [quote name='Chefrenek']Piękne podsumowanie karmy pedigree ;D[/QUOTE] sory, ale musiałam..... Quote
Balbina. Posted December 22, 2010 Posted December 22, 2010 Dla mnie pedigree to syf, zresztą lek. wet. jeden z najlepszych w moim mieście, szanowany do którego ustawiają się kolejki stwierdził,że pedigree i chappi mogę sobie do kosza wsadzić a karmić tak jak to robię royal canin. Poza tym ilość mięsa i polepszaczy w pedigree sama wskazuje na jakość tego produktu. Oczywiście jest to moje zdanie aczkolwiek-paparte opiniami wielu osób, w tym doświadczonych weterynarzy i innych osób związanych z kynologią.:razz: Quote
Koszmaria Posted December 23, 2010 Posted December 23, 2010 [quote name='mala_czarna']Pedigree daję czasem smaczki :) Generalnie to staram się tylko uszy królicze albo wołowe w zoologu kupować (nie Pedigree oczywiście). O karmie Butchers wyczytałam natomiast, że jest to firma z 25 doświadczeniem na rynku brytyjskim, a na Polski rynek weszli stosunkowo niedawno. Karma zawiera od 45-51% mięsa, ale czy rzeczywiście jest to prawda?[/QUOTE] Orijen zawiera mięsa 75%,Acana 65%,TOTW też coś koło tego. jak patrzysz na zawartość miecha,to spójrz na takie karmy;-) napiszę jeszcze,żebyście czytali składy. rc nie jest wspaniałe.niedawno tę markę przejął koncern produkujący pedigree i whiskas. ale weterynarz innej karmy niż rc nie poleci-bo to rc za dobrą sprzedaż i reklamę swoich produktów daje wetom ciekawe fanty,a nie Orijen czy Acana. Quote
Balbina. Posted December 24, 2010 Posted December 24, 2010 [quote name='Koszmaria']Orijen zawiera mięsa 75%,Acana 65%,TOTW też coś koło tego. jak patrzysz na zawartość miecha,to spójrz na takie karmy;-) napiszę jeszcze,żebyście czytali składy. rc nie jest wspaniałe.niedawno tę markę przejął koncern produkujący pedigree i whiskas. ale weterynarz innej karmy niż rc nie poleci-bo to rc za dobrą sprzedaż i reklamę swoich produktów daje wetom ciekawe fanty,a nie Orijen czy Acana.[/QUOTE] akurat wet. sprzedaje w lecznicy głównie hillsa więc...Zresztą stwierdził,że niekoniecznie rc może to być brit, ppp czy inna karma ale royal jest dobrą karmą. Poza tym ja czytałam skład royala i nawet pisałam o zawartość mięsa i wahała się 35-40% mięsa suczonego więc chyba nie jest tak źle skoro acana w jednym ze swoich produktów(bodajże lamb&apple)ma40% mięsa,prawda?:cool3: Quote
Chefrenek Posted December 24, 2010 Posted December 24, 2010 [quote name='Balbina12']akurat wet. sprzedaje w lecznicy głównie hillsa więc...Zresztą stwierdził,że niekoniecznie rc może to być brit, ppp czy inna karma ale royal jest dobrą karmą. Poza tym ja czytałam skład royala i nawet pisałam o zawartość mięsa i wahała się 35-40% mięsa suczonego więc chyba nie jest tak źle skoro acana w jednym ze swoich produktów(bodajże lamb&apple)ma40% mięsa,prawda?:cool3:[/QUOTE] Tylko acana nie zawiera dodatkowo kukurydzy, pszenicy, ryżu i soi. Oprócz jęczmienia (wersji l&a). Skąd wzięłaś te 35-40% w rc? Nie przypominam sobie by było to na opakowaniu? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.