Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Owca - inny azylowy psiak z padaczką - pilnie szuka DT! On nie przeżyje zimy w schronisku :( Proszę, zajrzyjcie na jego wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/119443[/URL]

  • 2 weeks later...
  • Replies 492
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='koosiek']Owca - inny azylowy psiak z padaczką - pilnie szuka DT! On nie przeżyje zimy w schronisku :( Proszę, zajrzyjcie na jego wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/119443[/URL][/QUOTE]
skoro Owcy się udało znaleźć nowy domek, to może i na Johny'ego przyjdzie pora??

  • 2 weeks later...
Posted

[quote name='koosiek']Johny od kilku miesięcy nie ma ataków - tyle dobrego. Poza tym każdy dzień taki sam i żadnych perspektyw na zmianę :([/QUOTE]

Faktycznie chociaż tyle, że ataki Go nie męczą... Ale tak strasznie mi Go żal...:-( Czemu Nikt Go nie chce? A ci co może i by chcieli to z różnych względów nie mogą...:shake:

Posted

Bo Johny jest specyficzny... Po pierwsze ma ten swój "niepewny chód" - chodzi na sztywnych łapach, chwieje się... A po drugie to nie jest przytulak, który kocha każdego... Obcych obszczekuje, próbuje gryźć... I bardzo szybko zapomina człowieka, jak przychodzę do Azylu to mnie obszczekuje, jak już trochę pobędę to przytula się, a jak przyjdę następnego dnia - znów mnie nie pamięta...

  • 4 weeks later...
Posted

jejku dawno mnie nie było
przypominam że jak co johny jest od dawna u mnie na nk
zabierać go do siebie i przerzucać dalej musi się wreszcie coś znaleźć jakiś normalny domek

[url]http://nk.pl/#profile/5248047/gallery/album/23/201[/url]

Posted

[quote name='polubek']jejku dawno mnie nie było
przypominam że jak co johny jest od dawna u mnie na nk
zabierać go do siebie i przerzucać dalej musi się wreszcie coś znaleźć jakiś normalny domek

[url]http://nk.pl/#profile/5248047/gallery/album/23/201[/url][/QUOTE]
zabrałam :)

Posted

[quote name='gosia1701']jak w niedzielę byłam w azylu Johnego nie było, był w lecznicy tylko nie wiem dokładnie o co chodziło[/QUOTE]

A będziesz w stanie się dowiedzieć o co chodziło?
Mam nadzieję, że to nic poważnego...!

Posted

w niedziele prawdopodobnie będę a azylu to się dowiem dokładnie
to co wiem na dziś to to że jak coś spadało z regału daleko od Johnego to on piszczał że go boli choć to wcale nawet go nie dotykało. ale dowiem się dokładniej

Posted

z tego co mi się udało dowiedzieć to Johny powinien mieć operacje bo piszczenie jest z tego powodu że z którymś z kręgów szyjnych jest coś nie tak i on uciska rdzeń kręgowy (czy jakoś tak :oops:) ma to zrobić dr. Garncarz (jak coś przekręciłam z nazwiskiem to proszę poprawić;) ) bo to jedyny lekarz w warszawie który podejmie się tej operacji ale on potrzebuje badań psiaka ta maszyna (zapomniałam jak się nazywa) jest w elwecie ale popsuła się im i albo ją naprawią albo nie (jeśli nie to będzie trzeba szukać nowej kliniki z tym sprzętem). Jest też możliwość że Johny przestał by się chwiać, upadać, podskakiwać po tej operacji :multi:

  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...