koosiek Posted May 20, 2010 Posted May 20, 2010 [B]Ss[/B], możesz podać mi mail? Mam najładniejsze zdjęcia zapisane na komputerze, przesłałabym Ci. Teksty są dwa: [quote][SIZE=2][FONT=Verdana]Tak sobie myślę, że życie zwykłego szczeniaka musi być bardzo fajne... Tak, na pewno jest super – w końcu razem ze mną mieszkało już wiele szczeniaków i wszystkie były zawsze wesołe. I szczęśliwe… [/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Verdana]A ja nigdy nie byłem szczęśliwy. Dlaczego?[/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Verdana]Mam padaczkę.[/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Verdana]Do szczęścia zbrakło mi tego, co oni mieli najcenniejszego – zdrowia… [/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Verdana]Chyba nigdy nie miałem prawdziwego domu. Nie pamiętam, co było zanim jacyś dobrzy ludzie zabrali mnie z nory, w której mieszkałem, ale byłem wtedy bardzo malutki – miałem niewiele ponad miesiąc. Stamtąd trafiłem do lecznicy, gdzie wszyscy powtarzali jakieś groźnie brzmiące nazwy – „wścieklizna”, „nosówka”, „parwowiroza”… I w końcu najgorsze – „padaczka”. Wtedy zaczęły się ataki, za każdym razem gorsze. Nawet nie wiecie, jakie to straszne – całym tobą trzęsie, wszystko boli i sztywnieje, a ty nie możesz nic zrobić – tak bardzo się wtedy bałem… [/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Verdana]W końcu ataki zaczęły ustępować. Dostawałem tabletki, po których czułem się o wiele lepiej. Trafiłem więc do Azylu pod Psim Aniołem. Tu nie jest tak źle – jest dużo miłych ludzi i mam psich kumpli, z którymi mogę się bawić. Czasem muszę na nich warknąć, bo niektórym wydaje się, że jak jestem chory, to mogą mną rządzić. Nie ma mowy! To ja jestem szefem. Każdy z nich szybko zaczyna to rozumieć i wtedy jest fajnie – aż do czasu, gdy przyjadą jacyś obcy ludzie i go zabiorą. Wtedy przychodzi następny i znowu trzeba mu pokazać, że to, że krzywo chodzę nie oznacza, że można mną pomiatać![/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Verdana]Czasami się zastanawiam, co dzieje się z tymi kolegami, którzy odjeżdżają ze schroniska. Podobno trafiają do „Domów”. Słyszałem, że w Domu mieszkają z tobą ludzie, którzy są tylko twoi, zawsze o tobie pamiętają, głaszczą i kochają – nawet, gdy jesteś chory! I tak sobie myślę… Jeśli to prawda… To chyba to jest moje jedyne marzenie – mieć Dom! [/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Verdana]Johny został znaleziony jako malutkie szczenię w lisiej norze, w której spędził pierwsze tygodnie swego życia[/FONT][/SIZE][SIZE=2][FONT=Verdana]. Trafił do lecznicy, w której zdiagnozowano padaczkę – niestety, nawet mimo wykonania rezonansu nie udało się ustalić jej przyczyn, tomografia i rtg wykazały natomiast niedorozwój móżdżku. Ataki były bardzo ostre. 11.07.2008 Johny jako kilkumiesięczny szczeniak został przeniesiony do Azylu pod Psim Aniołem. Dzięki odpowiednio dobranym lekom ataki przestały następować. Jedyne, co może zdradzać problemy neurologiczne Johnego, to nieco niepewny chód. Poza tym jest radosnym, ciekawskim psiakiem kochającym ludzi. Tylko nikt nie chce chorego psa…[/FONT][/SIZE][/quote] I ten: [quote]Hej, jestem Johny... Niczyj Johny. Ale może niedługo będę Twój? Opowiem Ci trochę o sobie... [SIZE=2][FONT=Verdana]Chyba nigdy nie miałem prawdziwego domu. Nie pamiętam, co było zanim jacyś dobrzy ludzie zabrali mnie z nory, w której się chowałem - samotny, przerażony, głody i zmarznięty. Byłem wtedy bardzo malutki – miałem niewiele ponad miesiąc. [/FONT][/SIZE][SIZE=2][FONT=Verdana]Trafiłem do Azylu pod Psim Aniołem. Tu nie jest tak źle – jest dużo miłych ludzi i mam psich kumpli, z którymi mogę się bawić. Czasem muszę na nich warknąć, bo niektórym wydaje się, że jak jestem nieduży, to mogą mną rządzić. Nie ma mowy! To ja jestem szefem. Każdy z nich szybko zaczyna to rozumieć i wtedy jest fajnie – aż do czasu, gdy przyjadą jacyś obcy ludzie i go zabiorą... [/FONT][/SIZE][SIZE=2][FONT=Verdana]Czasami się zastanawiam, co dzieje się z tymi kolegami, którzy odjeżdżają ze schroniska. Podobno trafiają do „Domów”. Słyszałem, że w Domu mieszkają z tobą ludzie, którzy są tylko twoi, zawsze o tobie pamiętają, głaszczą i kochają! I tak sobie myślę… Jeśli to prawda… To chyba to jest moje jedyne marzenie – mieć Dom! Jeżeli więc chcesz, bym przestał być niczyj... Bym był Twoim Johny'm... Zadzwoń: lub napisz: . Może czekam właśnie na Ciebie?[/FONT][/SIZE][/quote] Do obu trzeba wstawić kontakt: 501 258 303, [email][email protected][/email] Dzięki! :) Quote
Ss Posted May 20, 2010 Posted May 20, 2010 [IMG]http://img576.imageshack.us/img576/9010/39372622.jpg[/IMG] * [IMG]http://img37.imageshack.us/img37/2296/33917564.jpg[/IMG] * [IMG]http://img340.imageshack.us/img340/5091/78845903.jpg[/IMG] * [IMG]http://img249.imageshack.us/img249/2407/74529849.jpg[/IMG] * [IMG]http://img708.imageshack.us/img708/5867/96016391.jpg[/IMG] * [IMG]http://img179.imageshack.us/img179/3889/54557907.jpg[/IMG] * [IMG]http://img687.imageshack.us/img687/7797/13302820.jpg[/IMG] * [IMG]http://img42.imageshack.us/img42/7128/14119669.jpg[/IMG] * [IMG]http://img413.imageshack.us/img413/2127/25755210.jpg[/IMG] * [IMG]http://img401.imageshack.us/img401/2114/22976027.jpg[/IMG] Quote
koosiek Posted May 20, 2010 Posted May 20, 2010 O, super :) Może poproszę Mru, żeby link do tej strony wstawiła w pierwszy post, to będą w jednym miejscu teksty i fotki. Quote
Ss Posted May 20, 2010 Posted May 20, 2010 Psiak ogłoszony na: adopcje.org adopcjapsa.pl eoferty.com darmobranie.pl alegratka.pl dwukropek.pl kupsprzedaj.pl Quote
Akrum Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 mam nadzieję, że teraz się ktoś naszym chłopakiem zainteresuje, bo rozumiem Ss że robiłaś ogłoszenia z tym nowym, krótszym tekstem tym bez wspominania o padaczce? Quote
Kociabanda2 Posted May 25, 2010 Posted May 25, 2010 [quote name='Ss'][IMG]http://img576.imageshack.us/img576/9010/39372622.jpg[/IMG] *[/QUOTE] Ależ on fajny.... Quote
koosiek Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 Aha, [B]Kostek[/B], cały czas zapominam. Niestety, dr Lenarcik nie odpisał. Masz może mail do tego drugiego weta, o którym wspominałaś? Quote
Kociabanda2 Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 Przepraszam Johny, że ja tak z innej nieco beczki, ale piesek pod moją pracą na Warszawskiej Pradze potrzebuje pilnie pomocy. Zajrzyjcie proszę na jego wątek: [url]http://www.dogomania.pl/threads/186422-POMOCY-DT-na-JU%C5%BB-%28-pies-na-ulicy-ma%C5%82y-po-wypadku-%28-BARDZO-PRZESZKADZA-ludziom-Wwa[/url] Quote
Isadora7 Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 [quote name='polubek']johny pamiętam o tobie[/QUOTE] ja też ........... Quote
Akrum Posted May 27, 2010 Posted May 27, 2010 każda z nas pamięta, ale co możemy jeszcze dla niego zrobić?? Quote
Kostek Posted May 27, 2010 Posted May 27, 2010 [quote name='koosiek']Aha, [B]Kostek[/B], cały czas zapominam. Niestety, dr Lenarcik nie odpisał. Masz może mail do tego drugiego weta, o którym wspominałaś?[/QUOTE] dr Arkadiusz Olkowski telefon do lecznicy 22 724 92 17 zapytam czy moge podać kom Quote
zeberka4 Posted June 1, 2010 Posted June 1, 2010 Johny ,kurcze ty jestes taki fajny! Zasługujesz na domek! Quote
Akrum Posted June 2, 2010 Posted June 2, 2010 Johny...tyle czasu już minęło, a ty nadal bez domku jesteś... Quote
paula82 Posted June 2, 2010 Posted June 2, 2010 Co u Johnego ? Jakie leki przyjmował na padaczkę, tylko Luminal, czy były próby zmiany leku, np. Lamitrin? Quote
koosiek Posted June 2, 2010 Posted June 2, 2010 Nie chcę niczego pomylić, w niedzielę rozmawiałam o nim z p. Brzezińską i, o ile dobrze pamiętam, w tej chwili chyba nie bierze nic? Na pewno brał Luminal. Miałam jeszcze dzisiaj o nim rozmawiać, ale nie dam rady podjechać do azylu, postaram się w weekend. Quote
zeberka4 Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 i co tam u kochanego ????? mojego ulubieńca? Quote
Akrum Posted June 24, 2010 Posted June 24, 2010 pewnie cisza i wszystko po staremu... :( nikt nie chce kochanego Johny'ego :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.