Kolia Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 Hop! Czy już coś wiadomo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 [quote name='emilia2280']To i tak na dluszá meté szkoda kasy. Jesli sunia szybko znajdzie dom- super, jesli nie, to trzeba zaklepywac kolejké w dogomaniackim hoteliku. Lepiej za te pieniádze pomóc dwóm psom, sama wiesz zresztá jak jest.[/quote] U Murki koszt hoteliku 15 zł/dobę...jeśli będzie potrzeba to ja porozmawiam z "naszym" hotelikiem i myslę, ze uda mi się taką cenę wynegocjować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Od-Nowa Posted August 7, 2008 Share Posted August 7, 2008 czakam na nowe wieści o małej dobrze,że są wyjścia awaryjne z przechowaniem suni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saga_86 Posted August 7, 2008 Share Posted August 7, 2008 No niestety tej suni małej mix collie ze schroniska, mozemy przestać szukać domku bo juz jej tam nie ma:-( Mam nadzieję,że ją ktoś adoptował i to ktoś kto ją pokocha... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted August 8, 2008 Author Share Posted August 8, 2008 A teraz o bohaterce wątku. Weronia była w tym Ubyszewie, ale suni nie znalazła. Wypytywała ludzi, powiedzieli ,że owszem gdzieś sie błąka, jest tam również jakis owczarek niemiecki. Napisałam do tej dziewczyny,żeby podała mi swój tel, albo tej koleżanki, która niby troche karmiła sunie , to skontaktujemy sie z nimi, gdy ktos jeszcze tam pojedzie i żeby pomogły ja znaleźc . Dostalam dzisiaj taką odpowiedź:cool1: "My same nie wiemy ona chodzi po całym ubyszowie trezba sie przejechać i ją znalęźć". I tyle:diabloti:. Zawraca dziewucha głowę, a potem nawet palcem jej sie nie chce ruszyć, ja juz nie mowię o złapaniu suki, ale nawet nie chce pomóc jej szukać:angryy:. Nie wiem, czy Weronia w takim układzie będzie jeszcze tam chciała jechac. Szkoda mi bardzo tej suni, tym bardziej ,że pewnie jest w ciąży, ale bez pomocy kogos z tej wiochy pewnie nic sie nie da zrobić:shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Od-Nowa Posted August 9, 2008 Share Posted August 9, 2008 najlepiej problem zepchnąć komuś na głowe :roll: beznadzieja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted August 9, 2008 Share Posted August 9, 2008 czyli pozamiatane... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DuDziaczek Posted August 9, 2008 Share Posted August 9, 2008 [quote name='Od-Nowa']najlepiej problem zepchnąć komuś na głowe :roll: beznadzieja...[/quote] Dokladnie :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted August 9, 2008 Author Share Posted August 9, 2008 Zeby tylko jeszcze tak udało się usunąć z myśli tą sunię:-(. Cały czas sobie tłumaczę, że i tak giną tysiące, o których nie wiem, ale mimo wszystko....:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ss Posted August 10, 2008 Share Posted August 10, 2008 w góre..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted August 10, 2008 Share Posted August 10, 2008 [quote name='Ss']w góre.....[/QUOTE] héé? nie wiem czy tu zostalo cos jeszcze do podnoszenia... przeciez Erka pisze, ze to niepowazne dziewuchy, wiéc jak pomóc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted August 11, 2008 Author Share Posted August 11, 2008 Sama nie wiem, muszę skontaktować się z Weronią, która jest tam blisko w Skrażysku, czy będzie jeszcze mogła tam pojechać i szukać jej:roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
li1 Posted August 12, 2008 Share Posted August 12, 2008 [quote name='erka']Sama nie wiem, muszę skontaktować się z Weronią, która jest tam blisko w Skrażysku, czy będzie jeszcze mogła tam pojechać i szukać jej:roll:.[/quote] Nie dawaj za wygrana. Szukaj suczki. Ona na pewno w ciazy i zaraz bedzie kolejnych 10 sztuk niechcianych biedactw, a za rok kolejnych 50, a za 2 lata moze byc 200 szczeniaczkow , prawnukow po tej suczce. To straszne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
li1 Posted August 12, 2008 Share Posted August 12, 2008 [quote name='DuDziaczek']Eh...znikają wszystkie... Ale akurat tamten spanielek był pamiętny... nawet Emir walczyla o jego wydanie :shake:[/quote] Czy mozesz mi opisac tego spanielka co zniknal ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
li1 Posted August 12, 2008 Share Posted August 12, 2008 Dlaczego nikt tu nie zaglada ? Co z suczka ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted August 12, 2008 Share Posted August 12, 2008 nic nie wiadomo, bo nikogo nie ma na miejscu... jak lapac dziká sunié jak trzeba sié wybrac w taká podróz a suki akurat wtedy nie ma? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
li1 Posted August 13, 2008 Share Posted August 13, 2008 [quote name='erka']Sama nie wiem, muszę skontaktować się z Weronią, która jest tam blisko w Skrażysku, czy będzie jeszcze mogła tam pojechać i szukać jej:roll:.[/quote] Czy Weronia pojedzie i poszuka ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted August 13, 2008 Author Share Posted August 13, 2008 Weronia jest tam tylko czasowo na urlopie, nawet nie wiem , czy juz nie wyjechała. Specjalnie pojechała na tą wieś , ale suki nie znalazła, bez pomocy mieszkańców jest trudno, a nikt nie chce pomóc. My niestety nie mieszkamy blisko i mamy masę psów i problemów na głowie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ss Posted August 17, 2008 Share Posted August 17, 2008 :-(szkoda suńki............ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted August 17, 2008 Author Share Posted August 17, 2008 Dostałam wczoraj maila od koleżanki tej dziewczyny, która do mnie pisała, tej, która podobno karmiła trochę sunię,że udało ją sie oswoić, złapać i ktoś ją przygarnął. Nie wiem, czy to prawda, czy tylko tak napisała,żebyśmy sie odczepili, bo trochę dziwne mi sie wydaje,że tamta dziewczyna jeszcze niedawno pisała,że sunia wogóle nie podchodzi do ludzi, a tu nagle taka zmiana:shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted August 17, 2008 Share Posted August 17, 2008 biedna suńka :( mam nadzieję że to prawda i sunia jest bezpieczna . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted August 18, 2008 Author Share Posted August 18, 2008 Napisałam do tej dziewczyny,zeby podała tel osoby, która wzięła sunię, bo jestem w stanie załatwić darmową sterylkę w Skarżysku. A sunia z tego co pisały powinna być w ciąży. Zobaczymy, czy odpisze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
li1 Posted August 19, 2008 Share Posted August 19, 2008 [quote name='erka']Napisałam do tej dziewczyny,zeby podała tel osoby, która wzięła sunię, bo jestem w stanie załatwić darmową sterylkę w Skarżysku. A sunia z tego co pisały powinna być w ciąży. Zobaczymy, czy odpisze.[/quote] Dobry pomysl, ze powiadomilas o mozliwosci sterylki. No i wlasnie , zobaczymy czy odpowie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted August 19, 2008 Author Share Posted August 19, 2008 Dziewczyna odpisała,że na sterylke już za późno, bo sunia urodziła 2 szczeniaczki i podobno będą na nie chętni. Niestety nie podała tel. do osoby, u której jest sunia, tak , jak prosiłam. Napisze jeszcze raz,że po odchowaniu szczeniaków mogli by ją wysterylizowac, ale co z tego będzie nie weim:shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
li1 Posted August 20, 2008 Share Posted August 20, 2008 I znowu przegralismy. Suczka bedzie rodzila, szczeniaczki slodkie, male, beda zachcianka na kilka miesiecy , a potem ewentualnie zostana wyrzycone na ulice, potem te szczeniaczki co przezyja beda rodzic dalsze bidy......Czy to sie nigdy nie skonczy? Dlaczego nie uspili slepych miotow? Ja nie stawiam tych pytan do Was, wolontariuszek, bo ciezko pracujemy pomagajac psom. Ale chcialoby sie widziec efekty, a tu wcale nie ubywa bezdomnych psow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.