Talia Posted October 2, 2014 Author Posted October 2, 2014 Na razie Meri ma bzika na punkcie frisbee, ale słabo się tym szarpie no i już nie jest w najlepszym stanie. Na początku go nie lubiła, bo nie potrafiła podnosić z ziemi, ale teraz to jej ulubiona zabawka do aportowania. Właśnie będę musiała podpytać doświadczoną osobę jakie dyski są dość odporne i nie będą po krótkim czasie zachowywać się jak jeże. Co prawda nie myślimy o uprawianiu frisbee, ale mała zdecydowanie bardziej lubi aportować dysk niż piłkę czy nawet safestixa. Teraz mamy CS, którego kupiłam chyba z 6 lat temu z myślą o nakręceniu na niego Tinkę. Niestety ona brzydzi się brać coś takiego do pyska i z moich planów nic nie wyszło. Szczylek ma chociaż sporo zapału do zabawy ;) Quote
kalyna Posted October 2, 2014 Posted October 2, 2014 Hahaha ja też daaawno temu kupiłam frisbee i zong. Soniula nie chciała na to nawet spojrzeć :P a Ciap radził sobie jak umiał... i właśnie nie wiem gdzie ono jest :D Choć u nas przodują ciągle piłki, piłeczki, piłuuunie :loveu: Quote
marta1624 Posted October 3, 2014 Posted October 3, 2014 Ja teraz będę próbować z frisbee ;) Miałyśmy materiałowe tołapała jak rzucałam pod pysk, ale jak to materiał- poległo ;) Quote
Talia Posted October 3, 2014 Author Posted October 3, 2014 Ja właśnie też brałam na spacery ciągle tylko piłki, safestixa. Lubiła za nimi biegać, ale jak wzięłam frisbee to jest bez porównania lepiej. Z taką radością wraca z nim w papie, że tylko uszka latają :jumpie: Quote
Erykowa Posted October 3, 2014 Posted October 3, 2014 U nas na spacerach zawsze jakaś zabawka ginie ;) Na razie,dopóki Er się jakosśnie "ogarnie" albo będą mniejsze trawy,żeby łatwiej było znaleźć używamy patyków :) Quote
Talia Posted October 3, 2014 Author Posted October 3, 2014 Ja boje się patyków przy niej, bo to taka pokraka, rozpędzi się i nadzieje na niego. Tym bardziej, że często lubi złapać patyka za sam koniuszek. Dlatego na spacer bierzemy frisbee, safestixa lub piłki. Nie wiem jakby miała je zgubić, aportujemy póki mała jest mocno nakręcona i rozbawiona, a jak widzę że już język zaczyna wypadać to zabawkę zabieram. Jedyna jaką zgubiłyśmy to piszcząca piłka którą za daleko rzuciłam nad jeziorem. Quote
Erykowa Posted October 3, 2014 Posted October 3, 2014 Er ładnie przynosi,czka na rzut ale czasami jak go coś rozproszy to albo nie doleci-i potem szukaj albo ma juz w pysku i tez nagle zboczy z drogi i zanim zawróci zdarza mu się wypuścić a ponieważ nasze zabawy sa zawsze na wielkich 'dzikich" łąkach to znaleźć ciężko Quote
Talia Posted October 3, 2014 Author Posted October 3, 2014 Młoda nawet jak zostawi gdzieś zabawkę to później jak jej się powie "szukaj zabawki" to biegnie i niucha. Całkiem niezły z niej aporter. Quote
marta1624 Posted October 3, 2014 Posted October 3, 2014 Moja też rzuca nieraz zabawkę po drodze, ale komendę szukaj wypracowałyśmy ;) I działa, piłki przynosi. A po zabawie niesie piłkę w pysku do domu ;) Quote
Talia Posted October 3, 2014 Author Posted October 3, 2014 Meri fajnie szuka zabawek w polu, bo ona nie patrzy gdzie spadła tylko leci pod wiatr i węszy. Quote
Erykowa Posted October 4, 2014 Posted October 4, 2014 To Er "nie ma nosa " wcale ;) .On jak nie zobaczy gdzie spadło to nie znajdzie :hmmmm: Quote
Małgonia Posted October 4, 2014 Posted October 4, 2014 To Er "nie ma nosa " wcale ;) .On jak nie zobaczy gdzie spadło to nie znajdzie :hmmmm: Haha :D To Rico czasem sie machnał, jak patrzyłjak jemy sniadanie ( od obiadu gonimy ) i jak komus z kanapki cos na talerzyk spadło to czubek pod stołem szukał z 10 minut :D Quote
marta1624 Posted October 4, 2014 Posted October 4, 2014 Haha :D To Rico czasem sie machnał, jak patrzyłjak jemy sniadanie ( od obiadu gonimy ) i jak komus z kanapki cos na talerzyk spadło to czubek pod stołem szukał z 10 minut :D On po prostu myślał że masz dziurawy stół :p Quote
Talia Posted October 5, 2014 Author Posted October 5, 2014 Już po wystawie. Nie było żadnych fajnych stoisk z zabawkami :look3: Quote
kalyna Posted October 5, 2014 Posted October 5, 2014 Już po wystawie. Nie było żadnych fajnych stoisk z zabawkami :look3: Biedna Ty :lol: następną wystawę gdzie planujecie? Quote
Talia Posted October 5, 2014 Author Posted October 5, 2014 Co do następnej to albo Kielce w listopadzie, albo dopiero w przyszłym roku. Muszę namówić TŻ żeby ze mną pojechał :) Może jeszcze Bydgoszcz w listopadzie, ale zobaczymy jeszcze :) Quote
kalyna Posted October 5, 2014 Posted October 5, 2014 Co do następnej to albo Kielce w listopadzie, albo dopiero w przyszłym roku. Muszę namówić TŻ żeby ze mną pojechał :) Może jeszcze Bydgoszcz w listopadzie, ale zobaczymy jeszcze :) uu myślałam, że Poznań zaliczycie, w końcu daleko nie macie :P a tam na pewno będzie duuużo stoisk :lol: Quote
Talia Posted October 5, 2014 Author Posted October 5, 2014 Myślałam nad Poznaniem długo, ale sobie odpuściłam. Quote
Talia Posted October 5, 2014 Author Posted October 5, 2014 Muszę się pohamować. I tak czekamy na 4 obróżki, konga jels i adresówki + kerabol i płyn do uszu (ale to się nie liczy). Wystarczy na razie. :megagrin: Za jakiś czas planuje kupić flexi vario dla Tinki, a oby dwóm smycze rogza lekkie i miękkie. Quote
marta1624 Posted October 5, 2014 Posted October 5, 2014 Ehh skąd ja to znam... Ciężko się pohamować jak tyle rzeczy to kupienia :D Quote
Talia Posted October 5, 2014 Author Posted October 5, 2014 Flexi na pewno muszę kupić, bo ta nasza jest w opłakanym stanie, a ja nie wyobrażam sobie spacerów bez automatu - szczególnie tych po okolicy. Quote
kalyna Posted October 5, 2014 Posted October 5, 2014 Ahh a ja właśnie planuję jechać na psie zakupy :loveu: Quote
Talia Posted October 5, 2014 Author Posted October 5, 2014 Ja tylko czekam z utęsknieniem na listonosza. :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.