Horror z jedzeniem

[Rene@Rabik]

Mój jak był mały to dostawał zastrzyki na apetyt, ludzie nas na ulicy zaczepiali i z pretensją w głosie pytali dlaczego on taki chudy - myślałam, że się spalę ze wstydu :oops:
A teraz nie jest dużo lepiej, tylko pies mi zmężniał -typ budowy śląski - w klacie szeroki a w doopce wąski.:evil_lol:
Ze względu na to, że miał żółtaczke do końca zycia jest na RC Hepatic, z tym, że 1,5 kg karmy starcza jemu na 3 mies - jada ja kiedy ma ochotę. Oprócz tego dostaje gotowane jedzenie (tylko nie może byc "mokre"), ale nie zawsze zjada. Dziwak - ale bardzo kochany :loveu:

[Cambel&Megi]

Moja jest okropnie wybredna..Kilka din po tym jak do nas trafiła ze schroniska, była w stanie zjeść wszystko co jej dałam, teraz absolutnie...Próbuję ją karmić Britem, no ale przecież to jest 'fe'. :roll: Nawet dosmaczania już nie pomagają...

[basia bonnie]

a moja znowu nie jest wybredna :)
przepada za Acaną :loveu:

[Marta i Wika]

[quote name='Cambel']Moja jest okropnie wybredna..Kilka din po tym jak do nas trafiła ze schroniska, była w stanie zjeść wszystko co jej dałam, teraz absolutnie...Próbuję ją karmić Britem, no ale przecież to jest 'fe'. :roll: Nawet dosmaczania już nie pomagają...[/quote]

A gdyby zabrać miskę, zamiast dosmaczać, i podać dopiero w następnej porze posiłku? A jeśli nie zje - to w następnej?
Pies, jeśli jest zdrowy i ma odpowiednią ilość ruchu, sam reguluje sobie ilość jedzenia jaką powinien jeść żeby utrzymać się w odpowiedniej kondycji. Zalecenia podane na opakowaniu są orientacyjne.

[Cambel&Megi]

Tego też próbowałam...Ale ona jest nieugięta :roll: I się mama bulwersowała, że psa głodzę eh....

[Marta i Wika]

[quote name='Cambel']Tego też próbowałam...Ale ona jest nieugięta :roll: [/quote]

Ile dni wytrzymuje? ;)

[quote]I się mama bulwersowała, że psa głodzę eh....[/quote]

Zdrowy pies się nie zagłodzi. Jeśli będzie naprawdę głodny, to zje :-)

[Cambel&Megi]

Do tej pory to nie jadła chyba 5 dni, potem w końcu zgłodniała, i zaczęła po kilka granulek... Wtedy matka na mnie natarła, że psa głodzę, że taki chudy, i że oślepnie z głodu (:roll: ) bo coś jej się z oczu zaczęło lać...
Narazie będę jej trochę dosmaczać, mam nadzieję, że po sterylizacji apetyt jej się poprawi. Jak nie to będzie c.d. głodówki, o już sił nie mam :roll:

[Bewarka]

Moja też ostatnio mniej je, ale tak najbardziej się nie przejmuję, bo je troszke a i tak jest za otyła...

[Blow]

Cambel: apetyt chyba raczej nie wzrośnie, jedynie przemiana materii się zmieni,a dokładniej spowolni:cool3: Tak mi sie wydaje...XP
Wątpię, czy psica zacznie wtedy specjalnie szamać:roll:Równie dobrze moze przytyć bo teraz widać nie potrzebuje bardzo dużych racji energetycznych a po sterylc i to co je teraz moze być dla niej(w jej fizjologicznym odczuciu) za dużo...
Nie wiem dokładnie, nie mam problemu z niejadkiem, wręcz przeciwnie!XP
Chociaż Fadzik ostatnio mniej je, za to za "ludzkie" żarcie da się pochlastać;)
A micha pełna stoi cały dzień, zje dopiero pod koniec, cały zrezygnowany, że nic fajnego nie dostał:D Za to gotowane żareło wsuwa o każdej porze i wszędzie:cool3:

[aisak102]

Ugotowałam kiedyś swojemu psu makaron do mięsa z sosem(ryżu chwilowo zabrakło). Ten gagatek wylizał mięso i sos tak czyściutko, że w misce został czysty makaron, jakby go prosto z wody wyciągnięto ;).
A swoją drogą, to jak pies nie chce jeść, to może nie jest całkiem zdrowy?

[Ishimaru]

[quote name='KaRa_']bo ja mam z moimi ciągły kłopot, dlatego że Saba chce jeść wyłącznie suchą karme
:wink:[/quote]

No to masz szczęście, bo moja suczka to w ogóle nie chce jeść suchej karmy :P
Tylko mięsko jej w głowie :D
Na początku jadła ładnie suchacza, ale moja babcia ją rozpuściła :P

Nie wiemy co robić, aby ją przyzwyczaić spowrotem do karmy, ponieważ ona potrafi wytrzymać nic nie jedząc nawet dwa dni mimo, że karma stoi w misce xD