Rene@Rabik

Madras był najbardziej wojowniczym herbatnikiem, ale też najładniejszym. Szkoda, że taki dzieciak znowu został bezdomny. :shake: Był taki mały, wszyscy myśleli, że będzie z niego mały piesek, a on nawet nieźle wyrósł.

Pokaż się szorściaku. Do kiedy jest zapłacony hotelik?

Nieśmiały Mundek czeka na człowieka.

Dawno nie byłam na dogo, a tu takie wspaniałe wieści :loveu::loveu::loveu: Łatek nareszcie ci się udało.:multi::multi::multi:

Wąsoszczaki do góry !!!

Dzisiaj dokonałam wpłaty - zapłacone jest od 1 do 7 marca (płatnośc była mozliwa dzieki Tomo2, który nadpłacił za rzeczy z bazarku, Anbrze, która zakupiła książki na ostatnim bazarku i Yanie, która systematycznie dokonuje wpłat) Dziękujemy za wspomaganie Gringa :loveu::loveu::loveu:

Musi się dobrze skończyć, on też trafi na swojego człowieka ;)

Dziękujemy wszystkim zainteresowanym za pomoc i wsparcie. :loveu::loveu::loveu:

Miecio, uroczy beaglo podobny stworek czeka :lol:

Mix huskiego czeka w Wąsoszkach

Facet jest w coraz gorszym stanie, dlatego ten dom musi znależć jak najszybciej. A najsmutniejsze jest to, że on się martwi, że ona się już przywiązała, on zreszta też. Gdyby nie alergia to by jej nie oddał, ale on jest uczulony na "wszystko" co się rusza. Dlatego joaa, gdybyś coś słyszała, że ktoś chce przygarnąć młodą boksię to daj proszę znać.

Mimo to mam nadzieję, że uda się jej w miarę szybko znależć dom. Jest jesze psim dzieckiem, nie ma traumy, jest posłuszna i łagodna.

Najlepiej, żeby pojawił się dom stały, bo przenoszenie go z miejsca na miejsce to tez średni pomysł. On w końcu powiniwn miec swojego człowieka i miejsce na ziemi. Na razie jest w zawieszeniu.

Młoda, zdrowa i grzeczna bokserka czeka na nowego własciciela.

Podrzucę temat, bo jest pilny. Gdyby nie silna alergia to suczka zapewne miałaby u tego pana wspaniały dom. ale życie pisze różne scenariusze.

Cieszę się Mika, że ci się udało wreszcie :multi:

Pokaż się Kajtuś

Bazarki dopiero będą.

:Dog_run:dzisiaj byś pewnie biegał z Anią - gdyby było tak jak kiedyś.....

Hop ..........hop..........

Oj biedaku, z tym świństwem nie będziesz atrakcyjny dla potencjalnych adoptujących :shake: Sytuacja generalnie jest niewesoła, bo nie wiadomo co ten facet z nim zrobi, bo leczenia raczej się nie podejmie.

Domku, domku -gdzie jesteś ? :roll: Pięny, lekko nadruchliwy :evil_lol: pies czeka na ciebie

[quote name='Szczurosława']Z tego co wiem, to gmina zapierała się rękami i nogami, aby zostawić schronisko, bo taniej niżby płacili za pobyt w porządniejszym schronisku[/quote] Rozumiem, ale mogli wybrać chociaż człowieka co widzi w tym nie tylko interes i pieniądze ale też zwierzęta.

Miecio oby ktoś cię przyuwazył i wziął do swojego domku

[quote name='Szczurosława']W schronisku zmiana władzy, wszystko na NIE , NIE, NIE! Jeśli kaszak ma byc usuniety trzeba psa wykupić i wtedy można sobie robić co się chce, bez udziału schroniska :-([/quote] I to są właśnie sytuacje, kiedy człowiekowi ręce opadają :shake: