Szira/Gosia Posted September 12, 2008 Share Posted September 12, 2008 To chyba jak u ludzi :razz: mniej żreć a więcej się ruszać :evil_lol::evil_lol::evil_lol: no a tak na poważnie to dziewczyna musi schudnąć bo jej łapy wkońcu siądą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted September 12, 2008 Share Posted September 12, 2008 Jezeli sie szybko meczy, to radzilabym tez skontrolowac serducho, czy cos sie z nim nie dzieje. Wiecej sie ruszac, ale na poczatek czesto, a krotko, zeby nie zrobic wiecej zlego niz dobrego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaZet Posted September 12, 2008 Share Posted September 12, 2008 Ajeśli chodzi jedzenie? ile jej dawać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 12, 2008 Share Posted September 12, 2008 kupic wysokoenergetyczna karme,ustalic ile powinna wazyc wygladajac jak zdrowy on[czyli chuda jak anorektyk:evil_lol:] i dawac 1/2 dawki.np.suka powinna wazyc 27-28kg.duza suka.dawka karmy patrze a tu na przedizal do 30 kg mam 250 g.to daje 100g.:evil_lol:.25 g na czarna godzine:evil_lol:.schudnie.:cool3:.jak jest bardoz gruba +serce onka to napewno ledwo lazi.oczywiscie jelsi ma blade sluzowki to bym zrobila badania.ajak bede u weta to i tak oslucha psa i zdecyduje.onki maja...onkowe serducha co u nich normalne ze tak powiem.:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted September 12, 2008 Share Posted September 12, 2008 Co do karmy wysokoenergetycznej calkowicie sie zgadzam, natomiast w kwestii dawkowania, ja dalabym tyle, ile powinien jesc normalnie aktywny pies o wadze takiej, jak docelowa waga Twojej suki, gdyz zbyt szybkie chudniecie tez nie jest zdrowe. Dopiero po 3-4 tygodniach, jesli suka nie bedzie chudla, zmniejszyla bym jeszcze ilosc jedzenia. Oprocz tego, suka pewnie bedzie, szczegolnie a poczatku chodzila non stop z mina, jak to nazywa moja kolezanka "jak boga kocham, nie jadlam" wiec warto pomyslec o jakis niskokalorycznych zapychaczach, jak np marchewka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mch Posted September 12, 2008 Share Posted September 12, 2008 a ja widze ze na poczatku sierpnia moje rude tłuscioszki ważyło 36,5 ,waga z wczoraj 35,5 :loveu: ,takze z malym ograniczeniem porcji , naciskiem na pory jedzenia uwazam ze to sukces ;). priorytetową wagą dla niej byłoby 32-33 kg . źabągowski nadal 41,5 , czyli waga stoi , optujemy na 40 lub 39 . pytalam znajomych którzy widzą psa co jakis czas , czy widac te roznice od zeszego roku , twierdzą ze widza tylko tylko ,,pietno płci" bardziej , nie przytycie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaZet Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 Saba dokladnie tak wygląda,dostaje mniejsze dawki i ciagle wzrokiem wola: naprawde jeszcze nic nie jadlam, zlitujcie sie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 nie ma to jak zmotywowany pies.:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 Ayshe co masz na myśli pisząc: "onki maja...onkowe serducha co u nich normalne ze tak powiem"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 no spora czesc onkow ma tzw."serce sportowca".;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 mozesz rozwinac temat "serce sportowca" u ONkow?:> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 wolny rytm bicia serca i przerost komory.duuuze,wolno bijace serce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 ok, a jak to sie w rzezcywistosci ujawnia? tzn jak to mzona rozpoznac obserwujac psa?;p wiem, ze zadaje glupie pytania;p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 wylazi na badaniach.onki pracujace neimaja z tym wiekszych problemow tj ja tez mam serce sportowca i nie daje to "objawow".mam tez lekka arytmie i zyje z tym juz 45 lat.:evil_lol:. generalnieonki maja czesto takie serducho.nasza kochaniutka grupowa wetka podawala kiedys ze karnityna podawana z tauryna mocno ochrania serce-rowniez onkowe.dla nas na grupie karnityna z tauryna jest jak chleb powszedni:evil_lol:.jest tez taka pasta o rybim ble zapachu[zabijcie mnei nei pamietam jak sie nazywa] ktora fajnie "robi"serduchu.:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 Oooo a karnityna to taka ludzka L-karnityna czy jakas inna? popytam jutro weta bo mlody ma jakies biegunki a dzisiaj i krew byla;/ mam andzieje, ze to jakis malutki stan zapalny a nie robale;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 17, 2008 Share Posted September 17, 2008 spytaj sie o ta paste.bardzo fajna jezd.:cool3:.brazowa i smierdzi rybami jak nie iwem co.:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaZet Posted December 3, 2008 Share Posted December 3, 2008 A Sabcia od września schudła ponad 3 kg :lol: walczymy dalej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
entera Posted January 5, 2009 Share Posted January 5, 2009 Przeczytałam z zainteresowaniem co piszecie o odchudzaniu :roll: Moja Korka grubaśna jest baba, choć w formie ruchowej niezłej ;) Łakoma jest od zawsze, tj. od czasu wzięcia jej z hodowli kojcowej. Teraz planujemy sterylkę, więc trzeba schudnąć koniecznie i trzymać wagę :roll: Na oko widac, że ma nadwagę....ale zważyć jej nie mam sposobu :oops: do weta wchodzić nie chce......wszystkie badania i szczepionki ma robione w aucie :diabloti: a tam wagi przecie nikt nie zainstaluje :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted January 5, 2009 Share Posted January 5, 2009 A jak chcesz ja znieczulic, nie znajac wagi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
entera Posted January 5, 2009 Share Posted January 5, 2009 eeeee, do wiosny to i schudniemy i wejdziemy na wagę........i już bez obciachu.........pracujemy nad tym:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted January 5, 2009 Share Posted January 5, 2009 dopoki onek nie wyglada jak maratonczyk to mozna przyjac ze jest za gruby.:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimoza Posted January 5, 2009 Share Posted January 5, 2009 Pierwszy komentarz Astrid teraz, jak bylismy - "No, ale linie to Balto ma doskonala" :p Biedny chudzielec :evil_lol: Powiedzialam, ze to dzieki ayshe :loveu:, ktora szybko wpoila mi zasady oszczednego karmienia ONkow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted January 5, 2009 Share Posted January 5, 2009 boszsz jak ja tesknie za tym deklem:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimoza Posted January 5, 2009 Share Posted January 5, 2009 Dzisiejsza historia chudego Baltka. Temperatura -12. Naprawde zimno. Caly ryj zaslinionego fascynata frisbee obsliniony lacznie z torsem. Slina zamienia sie w spieniony zamarzniety snieg. Jestesmy na cwiczaku sami, ale za ogrodzeniem mysliwi strzelaja do krolikow. Na oko i ucho mysliwych jest przynajmniej 2 grupy po 2 osoby - dwoch przed nami, dwoch za nami. Ci przed nami wydali 3 strzaly. Ogluszony duzy zajac (albo krolik) pedzi oboczem w kierunku 'za nas'. Ja go widze - Baltowski widzi tylko frisbee w moim reku. Zajac zniknal mi z oczu. Po chwili mysliwi za nami wydali strzal - zajac jak pijany pedzi z powrotem, ale blizej nas. W tym samym momencie ja wyrzucam frisbee. Balto nagle zauwaza zajaca pedzacego, jak by sie wydawalo, w kierunku JEGO frisbee. :laugh2_2: O zesz cholera, dran chce na pewno ukrasc frisbee biednemu pieskowi. Balto w pelnym galopie z wizgiem na zmrozonej ziemi pochwycil zwyciesko frisbee. Krolik w miedzyczasie dawno pobiegl lukiem w inna strone... :evil_lol: Jedna jedyna komoreczka mozgu mojego piesia dalej dzaiala bez zarzutu, he he :ylsuper: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 phi...my mielismy wczoraj trening przy -20:diabloti:. baltowski zachowal sie jak baltowski tj frustrat.:evil_lol:.zajac-zlodziej.wiadomo co chcial zrobic:mad:.podpirzyc mu frisbee:evil_lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.