Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='mariolka']a jak wejsc z onkiem do przedziału? :) przeciez zajmie normalnie polowe jak nie wiecej...[/quote]
Ja wchodziłam z rottweilerem i nie było najmniejszego problemu :lol:

Posted

ehh moj wczesniejszy post sie nie pokazal!
a wiec: jak wejsc do przedzialu z onkiem?:D przeciez zajmie polowe przedzialu jak nie wiecej... i co zrobic jak ludzie w przedziale nie zgodza sie na psa, w koncu wiekszosc pilnuje "miejsc z biletu"...

Posted

[quote name='mariolka']ehh moj wczesniejszy post sie nie pokazal!
a wiec: jak wejsc do przedzialu z onkiem?:D przeciez zajmie polowe przedzialu jak nie wiecej... i co zrobic jak ludzie w przedziale nie zgodza sie na psa, w koncu wiekszosc pilnuje "miejsc z biletu"...[/quote]
Mariolka jeżeli ludzie się nie zgodzą, to nie możesz wprowadzić psa do przedziału ( ale to się zdaża bardzo rzadko ). Jeżeli chodzi o miejsca z biletu to teoretycznie ( praktyka zależy od współpasażerów ) pies nie ma prawa wchodzić na siedzenia- powinien cały czas znajdować się na podłodze.
Nam się kiedyś udawało trafiać na takich miłych pasażerów, że nawet prosili, żeby zdjąć psu kaganiec, bo się biedny niepotrzebnie męczy. Nie ma z tym problemu, dopóki nie przychodzi konduktor, wtedy była awantura i nawet tłumaczenie współpasażerów nic nie dało ( pies musiał jechać "cały" czas w kagańcu- przynajmniej, jak była kontrola biltów, bo potem zamykaliśmy przedział i ściągałam psu kaganiec).
Wszyscy byli szczęśliwi, a najbardziej mój kochany piesek.:evil_lol:

Posted

[quote name='grallinka']radze kupic halterek( ok 20 zl),ktory bedzie imitowal kaganiec:evil_lol: sokisci i tak nie rozrozniaja a pies sie mniej denerwuje ,bo to sobie luzno zwisa..no chyba,ze masz jakiegoa agresora:roll:[/QUOTE]

Chyba lepiej kupić kaganiec prawdziwy niż halterek, a może coś się zdrzyć właśnie przez ten halterek ?

[quote name='mariolka']a jak wejsc z onkiem do przedziału? :) przeciez zajmie normalnie polowe jak nie wiecej...[/QUOTE]
Otworzyć drzwiczki i wejść :lol:. Najlepiej wybrać taki, który jest pusty :lol:, a ludzie pewnie i tak nie wejdą i nie będziesz musiała sie martwić, że Twój pies zajmie pół przedziału :lol: :eviltong:.

Posted

Słuchajcie, bo raz zastanawiałam się czy mój pies nie bałby się jechać na wystawę pociągiem, ponieważ nie za bardzo lubi jeździć samochodem ;) Jak wasze psy z tym radzą? Jeżdżą bez problemu? Boję się, że mój będzie panikował...
Aha, i jeszcze jedno, jakieś dobre rady, żeby pies wszedł po schodkach do pociagu :lol:

Posted

hmm moj pies mial 20 meisiecy jak pierwszy raz zobaczyl pociag z bliska i wlazl do neigo.. aw alzl tj wskoczyl praktycznie bo ja weszlam:D wiec proponuje w biegu wlazic.. uwazac na psa.. ale zachowywac sie nromalnie.. po prostu wejsc:)

Posted

[quote name='Natdzenellun']Czy dostane kaganiec na shih tzu?I na co go mu założyć?Musze miec kaganiec?Przecierz to nie realne....[/quote]
dostaniesz kaganiec na shih tzu... proponuje plastikowy rozm 2-3 pewnie bedzie w sam raz.. moja suka ma maciupenki pychyl ale ma 4..

Posted

Ja ostatnio podróżowałam z psem pociągiem. Pies mały (ok. 7,5 kg), kaganiec w torbie (nie było konieczności zakładania ), książeczki zdrowia również nikt nie chciał oglądać. Dodatkowo miałam ze sobą kocyk, który kładłam na siedzieniu, a sunię na kocyku ;). I tak podróżowałyśmy bez problemów. Raz tylko konduktor powiedział, ze pies powinien jechać na podłodze, to wzięłam ją na kolana. A jak już poszedł to pies wrócił na swoje stałe miejsce.
Ludzie ogólnie naprawdę sympatyczni, albo miałam wielkie szczęście i trafiałam na tych normalnych ;).

Posted

[quote name='aleb']Aha, i jeszcze jedno, jakieś dobre rady, żeby pies wszedł po schodkach do pociagu :lol:[/QUOTE]

Zawsze patrz na odległość między schodkami a peronem. Niekiedy bywają dość duże, dlatego ja wtedy biorę psa na ręce, źle wymierzy odległość czy źle się wybije czy jeszcze coś innego wpadnie łapami w szczelinę i przy następnej podróży może być problem z wejściem ;).

Posted

[quote name='saJo']W osobowych i pospiesznych pociagach bilet kosztuje 4 zl, w intercity 15 zl. Nie wiem jak w expresie i TLK.[/quote]
Tez 15 zł. Szelki sa do pociągu lepsze niz obroża bo można psu pomóc przy wsiadaniu i wysiadaniu. Jak źle trafi to moze sobie zerwac pazur na kratce stopnia. Za szelki mozna go troszke podnieść bez podduszania za szyję.

Posted

Jestem ciekawa jednej rzeczy.Jedna osoba może przewozic w pociągu jednego psa.Ja niedługo będę miała 2(shih tzu) czy jeśli wsadze obydwa do klatki(no w końcu mam pod opieka tylko klatke) to będę musiała płacić za dwa psy czy za bagaż?

Posted

Wedlug przepisow nie bedziesz mogla ich zabrac, bo mozesz miec tylko jednego psa. W wielu kasach nawet nie sprzedadza Ci dwoch psich biletow do jednego ludzkiego.

Posted

A klatka jako bagaż nie może sie liczyć? Chyba nie ważne co mam w swoim "bagażu",zapłace za niego a psa nie ma pod opieką,mam "bagaż" jestem ciekawa czy to by przeszło....

Posted

[quote name='saJo']Wedlug przepisow nie bedziesz mogla ich zabrac, bo mozesz miec tylko jednego psa. W wielu kasach nawet nie sprzedadza Ci dwoch psich biletow do jednego ludzkiego.[/quote]
Cholera, mam nadzieje, ze trafie do niedoinformowanej pani i sprzeda mi jednak bilet na 2.....:roll:

Posted

Zawsze mozesz poprosic kogos w kolejce aby "zaadoptowal" jednego z psow. Tylko niektorzy konduktorzy sie potem tez czepiaja, ja zawsze trafialam na milych, ale jeden mi powiedzial, ze jemu to wisi, ale jak ktos inny pryjdzie to moze mi wlepic 40 zl.

Posted

Nawet jak sprzedadza gdzieś 2 psie bilety do 1 ludzkiego to rewizor słuzbista moze skasować tzw.opłate dodatkowa 36 zł. Jezeli jest to dłuższa trasa osobowym,to opłacalne jest kupienie dwóch ludzkich biletów i dwóch psich.
Jezeli to ekspres albo intercity to warto poszukac znizek i policzyć czy też nie opłaca sie jadąc z dwoma psami kupic dwóch ludzkich biletów + dwóch psich po 15 żł. Ja przejechałam z Krakowa do Poznania za 2x27 + 2x15 Wyszło tanio i wygodnie psom i mnie (miałam dwie miejscówki dla siebie).
[url]http://intercity.pl/5[/url]

Psi bilet odnotowuja na ludzkim i odwrotnie. Jak udało sie kupic w dwóch okienkach to tylko przez niedbalstwo kasjerki. W Krakowie to niemozliwe bo żądają okazania ludzkiego biletu gdy ktos chce kupic tylko dla psa.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...