Neczka Posted September 22, 2008 Posted September 22, 2008 Niee... tak napewno nie będzie, prawda Neluś ? :-( Quote
halcia Posted September 22, 2008 Posted September 22, 2008 Mnie pałą?Za co? Że kocham Nelunie i mam doła? Że tracę wiarę?Jak jej nie stracic jak zero zainteresowania?A Nelus kolejną zime,o rok starsza spędzi w schronisku jak wiele innych zresztą.Jeszcze 2 dni poleje to zobaczysz co zaczne wypisywać!! Quote
Talcott Posted September 22, 2008 Posted September 22, 2008 Wiem co czujesz, ja też miewam takie doły i chce mi się:glaszcze::grab: wyć Quote
kinga-kinia Posted September 23, 2008 Posted September 23, 2008 podnoszę ...i trzymam kciuki by znalazl się domek dla Neli... Quote
halcia Posted September 24, 2008 Posted September 24, 2008 Biedna Nelcia,tyle pociechy/a właściwie żadna/,ze psisko nigdy nie wiedziało co to szczęśliwy domek i nie ma tej świadomości jak może być.Czy kiedyś tego doświadczy? Quote
Becia66 Posted September 24, 2008 Author Posted September 24, 2008 czekaj psinko cierpliwie, to jeszcze nie ten moment na twój domek....:shake: Quote
SZPiLKA23 Posted September 26, 2008 Posted September 26, 2008 Nelunia hopsa, nie tylko na raczkach ;) Quote
gagata Posted September 27, 2008 Posted September 27, 2008 Nelcia powoli się dowartościowuje...jak tak dalej pójdzie, to ona zacznie nosić Halcię...;) Quote
halcia Posted September 27, 2008 Posted September 27, 2008 Byłam wczoraj u Neluni.Niewiele sie zmieniło.Neluska cieszy sie z wizyty,podbiega predziutko do miziania,ale spacer niespecjalnie nam wychodzi.Towarzyszył nam psiak,luzem,ale Nela próbowała go przegonic,mocno marszcząc nos,gdy sie zblizał.Co chwile kładła sie do miziania i wtulała sie.Niestety na raczkach było sporo,bo trzeba ja wyniesc kawałek poza schronisko.Potem wracała biegiem z mocno podkulonym ogonkiem.Pozwala sobie obejrzec zabki,podłubac w uchu.Po spacerku miała apetyt i niestety pogoniła sunie ,która podeszła do tej samej miski.Wg mnie Nela nadaje sie do domu z ogrodem,gdzie nikt nie bedzie jej zmuszał do spacerów na smyczy i da duzo czasu na budowanie zaufania.Z czasem moze/?/ i smycz bedzie norma.Najgorsze jest to ,ze na spacer wytypowałam sobie sunie Nelo-podobną/śliczna młodzutką/ i było to samo.Zaufanie,lizanie mnie po twarzy,ale spacer na smyczy?Nie!tez sunia urodzona w schronisku. Quote
SZPiLKA23 Posted September 27, 2008 Posted September 27, 2008 Mysle ze młodsza szybciej przyzwyczai sie do smyczki i spacerow Quote
Talcott Posted September 27, 2008 Posted September 27, 2008 [quote name='gagata']Nelcia powoli się dowartościowuje...jak tak dalej pójdzie, to ona zacznie nosić Halcię...;)[/quote] W zębach???:cool3::cool3::cool3::cool3: Quote
Becia66 Posted September 27, 2008 Author Posted September 27, 2008 Jestem pod ogromnym wrażeniem postępów Nelci...:crazyeye:... Myślę że to głownie zasługa Halci ale i nie bez znaczenia jest przeniesienie jej ze starego boksu do normalnego świata ludzi. Otóż Nelcia widząc że mam zamiar wejść do jej boksu - sama podeszla do bramki na powitanie i dała sie pogłaskać. Potem żwawo i bez obaw podeszła do kiełbasy którą trzymałam w ręce i jak gdyby nic sie nią uraczyła....:eviltong: Potem przegoniła, wręcz zbeształa swoją koleżankę z boksu która śmiała też podejść do mnie po kiełbaskę i zgarnęła jej smakołyk sprzed nosa. To ci Nelcia....:evil_lol: Coby kto nie mówił że zmyslam to wklejam foty.....:eviltong: [IMG]http://img394.imageshack.us/img394/2463/dscn1736vy6.jpg[/IMG] [IMG]http://img264.imageshack.us/img264/6021/dscn1735cx4.jpg[/IMG] Quote
gagata Posted September 28, 2008 Posted September 28, 2008 Nelcia, tyle czasu była ta ostatnia...najwyższy czas na lepsze dni...;) Quote
halcia Posted September 28, 2008 Posted September 28, 2008 Ale bez smyczy,bo ktos szybko straci cierpliwosć,a ona jest naprawde kochana i lubi pieszczoty,ale nie pcha sie do nich,trzeba jej samemu je zaproponowac.Teraz w boksie mam wrazenie rządzi Nelus. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.