Becia66 Posted June 17, 2008 Posted June 17, 2008 (edited) [SIZE="4"][B][SIZE="3"][COLOR="red"]Już w nowym domku !!![/COLOR][/SIZE][/B][/SIZE] Tyły schroniska, haszcze, ogromne pokrzywy. Tam juz nikt nie zagląda chyba że pracownik raz dziennie by podać jedzenie albo i nie. W haszczach 2 rozwalające sie budy, a w jednej z nich wcisnięta w kąt, niemłoda już, najbardziej sponiewierana suka w schronisku. Wychudzona, zahukana, przerażona, przerosnięte pazury i zapadnięte boki. I ogromny strach w oczach......:shake::-( Obraz nędzy i rozpaczy. Druga suka w boksie zagryzla jej szczeniaki, których głowy i rozszarpane ciałka walają sie po boksie. Widok straszny, do szpiku przejmujący i zapierający dech w piersiach. Gorzej być nie może.....:-(:-(:-( Czy spotka ją jeszcze coś dobrego w tym parszywym życiu ? Kontakt 606262450 lub mail [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [B][COLOR=DarkRed]Listopad 2008[/COLOR][/B] Trzy miesiące temu Nela została przeniesiona do nowego boksu w pobliżu budynku gdzie może obserwować życie schroniskowe, pracowników i odwiedzających. Sunia otwiera się na ludzi coraz bardziej, zrobiła sie kontaktowa szczególnie do jednej wolontariuszki halci która regularnie wyprowadza ją na spacer i wtedy Nela jest najszczęśliwsza na świecie. Jeszcze trochę socjalizacji i wierzymy w to, że sunia domek znajdzie i nie spędzi reszty życia w schroniskowym boksie. [B][COLOR=Red]Maj 2009 [COLOR=Black]Nela coraz chętniej wychodzi na spacery i to nie tylko z halcią ale i ze Szpilką. Cieszy się radosnie z każdej naszej wizyty w schronisku. Najbardziej stresujące dla suni jest wyprowadzenie z boksu, a potem już tylko radośc wśród łąk orzechowskich..... Oczywiście Nela wygląda zdecydowanie lepiej niż na pierwszych zdjęciach / patrz wewnątrz wątku/ przybrała na wadze, pazurki przycięte i oczka już nie takie przerażone........ Mam nadzieję że Nela kiedyś sama wyjdzie z boksu i nigdy do niego nie wróci...... [/COLOR] [/COLOR][/B] [IMG]http://img516.imageshack.us/img516/931/nelabf1.jpg[/IMG] [IMG]http://img516.imageshack.us/img516/561/nela2be1.jpg[/IMG] Edited March 20, 2012 by Becia66 Quote
Ulaa Posted June 17, 2008 Posted June 17, 2008 Jakim cudem suka urodziła w schronisku szczeniaki? :-o Dlaczego nikt nie posprząta martwych maluszków? :placz: Te fotki z resztkami szczeniaczków są makabryczne, może lepiej zmienić je na linki, nie każdy ma mocne nerwy :shake: Co za horror, biedna sunia. Jest śliczna i chyba nie taka stara, napewno znajdzie domek tylko musi być stamtąd zabrana, tam jest masakra :-o Brak mi słów. Quote
oktawia6 Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 [quote name='Ulaa'] [B]Jakim cudem suka urodziła w schronisku szczeniaki? :-o Dlaczego nikt nie posprząta martwych maluszków? :placz:[/B] [/quote] [B]ponawiam pytanie! jeśli tam ją pokrył pies-to do cholery jasnej od razu usypia się miot! co oni niepełnosprawni umysłowo są?:angryy: może raczej za uprawę kartofli niech się wezmą a nie opiekę nad psami!:angryy::angryy: [/B] Quote
GameBoy Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 postulat o zamianie zdjec na linki uwazam za trafiony Quote
Becia66 Posted June 18, 2008 Author Posted June 18, 2008 [quote name='Ulaa']Jakim cudem suka urodziła w schronisku szczeniaki? :-o Dlaczego nikt nie posprząta martwych maluszków? :placz: Te fotki z resztkami szczeniaczków są makabryczne, może lepiej zmienić je na linki, nie każdy ma mocne nerwy :shake: Co za horror, biedna sunia. Jest śliczna i chyba nie taka stara, napewno znajdzie domek tylko musi być stamtąd zabrana, tam jest masakra :-o Brak mi słów.[/quote] Tam ciągle pelno jest szczeniaków obecnie pewnie z 25 ssących przy matkach nie nadajacych się do adopcji. I jak zwykle pewnie kilka dostanie dożywocie w schronisku. Spora część umiera - bo warunki fatalne. Boksy dziurawe, bramki drutem oplatane albo kołkiem podpierane tak, że można się przecisnąć. Psy do suk przełażą nawet przez rozprute góry boksów. Zdjęcia zrobione bezpośrednio po wejściu do boksu - nikt nie spodziewał sie takiego widoku, dobrze że aparat był pod reką bo za moment ta druga sunia dosłownie schrupała na naszych oczach te poszargane ciałka widząc nasze zainteresowanie i przerażenie. Boję się to napisac bo mam kołek w gardle - tydzien temu ta druga sunia co zjadla - urodzila 12 małych. I pracownik się cieszy że takie ładne...:angryy::angryy::angryy: Wychodzi więc na to że dominująca suka co była w ciąży zabiła małe suce która już miała małe..... Quote
mar.gajko Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Śmiem twierdzić, że to nie były jej szczenięta. Patrząc na jej sutki. Kilka dni po prodzie, bez szczeniąt wyglądałaby o niebo gorzej. Napuchnięta, pełna mleka. Może tamta suka zjadła swoje? Quote
Becia66 Posted June 18, 2008 Author Posted June 18, 2008 [quote name='mar.gajko']Śmiem twierdzić, że to nie były jej szczenięta. Patrząc na jej sutki. Kilka dni po prodzie, bez szczeniąt wyglądałaby o niebo gorzej. Napuchnięta, pełna mleka. Może tamta suka zjadła swoje?[/quote] Te zdjęcia suki robione są w ostatnią sobotę natomiast te z zagryzionymi szczeniakami jakis miesiąc temu i wtedy sunia miala powiekszone sutki. Nie udalo sie nam wtedy zrobic jej zdjęcia bo była spanikowana i przerażona i w koncu wcisnęła sie w kat budy. Ta druga z kolei urodziła dopiero kilka dni temu, a więc miesiąc po zdjęciach zagryzionych szczeniaków i ma ich 12. Quote
mar.gajko Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Jesus. 12 ? A ile przeżyje? Ale to nawet nei wiadomo co lepiej? Dobrze że "blachy" nei dostała, bo chyba nic na zaprzestanie laktacji nie dostała? Quote
Ulka18 Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 [quote name='oktawia6'][B]ponawiam pytanie! jeśli tam ją pokrył pies-to do cholery jasnej od razu usypia się miot![/B] [B]co oni niepełnosprawni umysłowo są?:angryy:[/B] [/quote] Przypominam, ze to jest watek orzechowskiej suni. ORZECHOWSKIEJ. Ze schroniska w Orzechowcach. O jakim usypianiu mowa? Tam nawet nie mieli ewidencji ile jest psow, jakich, w ktorym boksie, kto adoptowal, kiedy pies odszedl za TM, czy uciekl, czy jest. Nie wspomne o sterylkach, szczepieniach :shake: Gdyby nie nasze dogomaniaczki, to nikt by nie wiedzial o tamtejszym horrorze. Quote
Guest monia3a Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Boszszzzzz kiedy ten koszmar w tych Orzechowicach w końcu się skończy :-( Quote
SZPiLKA23 Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Obie suki były w boksie z psem i to wszystko wyjasnia.... Quote
Guest monia3a Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Chociaż psa trzeba było wykastrować :shake: Quote
grzenka Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Matko moja:shake:-to jest MAKABRYCZNE!:angryy::angryy::angryy: Quote
SZPiLKA23 Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Tam sie tego nie praktykuje... tam sie niczego nie praktykuje co w cywilizowanym swiecie.. Quote
Ulka18 Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Dlatego podziwiam dziewczyny, ktore tam dzialaja .... mnie sie Mielec wydawal biedny, ale Orzechowce, to nie tylko bieda, ale i glupota tamtejszych ludzi. Quote
grzenka Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 [quote name='Ulka18']Dlatego podziwiam dziewczyny, ktore tam dzialaja [/quote] Ja również!!!Bardzo, bardzo.... Quote
Ulaa Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Dlaczego nie sporządzicie raportu z opisem tego, co się tam dzieje, z obdukcjami wet psów, z fotkami na biurko prezydenta miasta do któego należą te Orzechowce, do wójta gminy i sołtysa??? Dlaczego nie powiadomiona jest miejscowa prasa??? Również Was ogromnie podziwiam, że patrzycie na ten horror, ale samo działanie na Dogo nie poprawi warunków tam panujących. Niestety tylko i wyłącznie urzędnicy pod naciskiem opinii publicznej!! Macie tam jakąś organizację, która mogłaby wystąpić w roli strony? Osobom prywatnym będzie trudniej... Quote
Ulka18 Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 [quote name='Ulaa']Dlaczego nie sporządzicie raportu z opisem tego, co się tam dzieje, z obdukcjami wet psów, z fotkami na biurko prezydenta miasta do któego należą te Orzechowce, do wójta gminy i sołtysa??? Dlaczego nie powiadomiona jest miejscowa prasa???...[/quote] Prasa i media byly wielokrotnie powiadamiane przez dogomaniaczki, Polsat zrobil reportaz, artykulow w prasie bylo wiele, a dziewczyny niejednokrotnie wyklocaly sie u prezydenta miasta, wszystkie ich dzialania sa opisane na ogolnym watku orzechowskim. Quote
halcia Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 A szczeniaków aktualnie było 9+ 5 + 12+1,to te o których wiemy.Na razie nie damy rady zrobic nic więcej niż sie zrobiło.Od 1.07.schr przejmie miasto,nie wiemy nawet czy pozwola sie wtracac. Quote
mar.gajko Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Weźcie ich od razu "pod włos". Formalny wolontariat założyć trzeba. Quote
halcia Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Póki co nie ma z kim gadać,starzy juz jakby nie sa ,bo po wymówieniu,a nowych nie widać i nic nie wiadomo.Tam nigdy nic nie było jasne i proste. Quote
Becia66 Posted June 18, 2008 Author Posted June 18, 2008 Nela dom musimy ci znależć, zaslugujesz na to jak mało kto......:-( Quote
Neczka Posted June 18, 2008 Posted June 18, 2008 Biedactwo kochane, dobranoc... Teraz już przynajmniej nie musisz się nikogo bać:roll: Agat w innym boksie... Z tym, że cieczka pojawia się niedługo po ciąży, a ona dalej z tym PSEM w jednym boksie:angryy: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.