Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

dzisiaj rano rozmawialam z P. Haliną. szczerze wieści niepokojące.
P. Halina jest nieco podlamana bo Stinek chodzi w kolko i sie obija. zalatwia się jak wstaje (po snie). dzis byl spacer o 4 rano. dzisiaj nie chciał jeść.
za bardzo nie wiedziałam co mowic jak uslyszalam taki podlamany glos i nie chcialam bardziej zalamywac p. haliny jeszcze bardziej opierdzielaniem jej.. za to, że.. Stinek przyjechal do domu i zostal wykąpany - 2x stres ogromny dla niego.. i jeszcze mial wizyte w lecznicy, badania, krew. to dodatkowy stres. wszystko na raz a jakby nie bylo on nie wie za pewne co się dzieje. Ale miejmy nadzieje ze dalej będzie lepiej. jutro zostanie pierwszy raz sam. trzymajcie kciuki za Tą Dwójkę!
i dostałam zdjęcie Stinka ze spaceru :)
niestety mam na telefonie ;)

  • Replies 408
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

ojejku no to faktycznie, jak mówisz... kąpiel to po paru dniach dopiero :(
Mo tez nam płakał ;), jak go wykapaliśmy nawet po paru dniach...

no traci zapach i dupa :( i wszystko nowe
to całe jego życie było ten zapach ;)
a starszy psiak tym gorzej znosi :(

na pewno będzie dobrze :)
Stinek, nie bój się :cool3:

Posted

Tak naprawde to Stinek zachowuje się normalnie: niewidomy to się obija, a że załatwia się jak wstaję...no coś takiego:cool3:;). ale rozumiem ze podłamany głos niepokoi. Mam nadzieje, że Stinek i jego pani "dotrą" się po czasie i wsjo będzie dobrze.

Posted

Stinki wcina, jest lepiej. zaczął zagarniać swój kocyk i układać jak mu się podoba :) chodzi na dłuuugie spacerki, narzuca tempo :crazyeye:
dzisiaj tez juz dostalam smsa ze wczoraj byl o 21 na spacerze i teraz spiii i nie budzi sie na razie.

i wyniki badan bardzo dobre. no i ma grzywke podwiazaną. jak ma zapalone swiatlo to sie mniej obija

Posted

Dzisiaj mija drugi tydzien Stinkiego w nowym domu:lol:Jest coraz lepiej nawet chwilami mysle ze zmiana w zachowaniu Stinkiego jest ogromna w stosunku do pierwszych dni.:multi:Nie biega z przerazeniem w kołko ,kiedy wstanie i nie znajdzie mnie kładzie się przy drzwiach wejsciowych i czeka.Nadal jeszcze przychodzę w dzień ale staram się wydłużać czas mojej nieobecnosci:razz:na spacerek poranny wychodzimy między 6 a7,a wieczorem miedzy 19 a 20.Mysle że przez zime nabierzemy do siebie zaufania to będziemy mogli więcej się przemieszczać bo narazie nowe miejsca bardzo go stresują:razz:Pozdrowienia od Stinkiego:lol:

Posted

Nie dziekujemy ale cieszymy się że pamiętacie o nas:multi:Stinki jest super...cieszę się że mogę mu pomóc...świata nie zmienię ale jego świat myślę że uda mi się zmienić:multi:

Posted

Jego swiat juz sie zmienil!! I to o cale 180 stopni. Ma spokoj i czlowieka ktoremu na nim zalezy:)
I to wszystko dzieki Pani! i Grubiej Rybie, ktora polaczyla Was w jedna rodzine:)

i jak bedzie Pani miala troche czasu to prosze w imieniu wszytkich o jakies zdjecia Stinka. Bo to prawdziwy miod na nasze serca:lol:

Posted

Nie ma sprawy tylko że zdjecia zamieszcza moja córka a ona mieszka w Lublinie- będzie w niedzielę więc doślemy zdjęcia.Stinki własnie czuwa w przedpokoju ale na spacerek jeszcze musi poczekać:roll:przez te dwa tygodnie przytył 1kg:multi:Koty trochę pchykają ale on nic sobie z tego nie robi:roll:

Posted

Haliza witamy na dogomanii. :loveu:

Trochę mnie tu nie było, a tu takie wieści. Cieszę się ogromnie.
Nie mogę się już doczekać, jak przyjedziemy z Kubą do Krasnegostawu. Obiecuję, że wpadniemy z wizytą. :) O ile oczywiście zostaniemy zaproszeni. :cool3:

Życzę powodzenia i przesyłam buziaki dla Stinka. :lol:

Posted

Cieszę sie może bardzo się denerwowałam i mariola bardzo się o nas martwiła :roll:ale bardzo nie chciałam skrzywdzic Stinkiego:shake:chciałam żeby odnalazł się w nowym domu bez zbędnych stresów ale były sprawy nie do uniknięcia(inne zwierzaczki)teraz największym naszym problemem jest szczotka i grzebień:placz:ucieka kiedy tylko próbuję go uczesać.A ty Agnieszko z Kubą zawsze macie wstęp wolny nie musicie czekać na zaproszenie:multi:

Posted

Może to się zmieni nie tracę nadziei:lol:-chociaż gdy zaznał od człowieka samych krzywd może już tego nie potrafi....:shake:.Czas pokarze,na razie chodzimy na spacerki,jak się uda robimy zdjęcia dla cioteczek...i czekamy co przyniesie czas:multi:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...