luka1 Posted May 1, 2008 Posted May 1, 2008 [SIZE=3][FONT=Calibri]Kaja pozostała w mieszkaniu po zmarłej właścicielce. Była tam jakiś czas właściwie sama. Ktoś czasami coś jej dał jeść i właściwie to wszystko. Przyszedł jednak dzień że rodzina postanowiła zająć mieszkanie. Wtedy się okazało, że sunia właśnie się oszczeniła. O konieczności zabrania psa powiadomiono schronisko. Pierwszego dnia nie udało się zabrać psa. Pracownicy pojechali następnego dnia ponownie, szczeniaków już nie było a sunia siedziała zamknięta w szafie. Została przewieziona do schroniska. Szczeniaki prawdo podobnie ktoś zabił.[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Calibri]To historia suni. Jest w schronisku już kilka miesięcy i ciągle nie może dojść do siebie po tym co ją spotkało. Wierzcie mi, widziałam oczy, pełne bólu, rozpaczy i strachu. Nie wiem czy mi się uda jej pomóc, ale nie mogę spokojnie o niej myśleć.[/FONT][/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3][B][I][COLOR=blue]Zapiski z 25.12.2008[/COLOR][/I][/B][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri][B][I][COLOR=blue]W zachowaniu Kajki zaszły ogromne zmiany. Dzis Kaja jest kochaną, miłą psiną szukającą kontaktu z człowiekiem. Teraz bardzo potrzebuje swojego domu i swojej rodziny.[/COLOR][/I][/B][/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Calibri][B][I][COLOR=blue]Kaja jest juz do adopcji.[/COLOR][/I][/B][/FONT][/SIZE] [IMG]http://img8.imageshack.us/img8/3063/mg3255x.jpg[/IMG] [B]Fundacja Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt "NERO"[/B] [B]96-500 Sochaczew, ul.Kochanowskiego 37/12[/B] [B]67 1020 1185 0000 4802 0174 4093[/B] [B]Koniecznie z dopiskiem: Na cele statutowe - Dla Kajki[/B] [B][COLOR=royalblue]A tak wygląda rozliczenie[/COLOR][/B] [B][COLOR=#4169e1]właty:[/COLOR][/B] [B][COLOR=black]06.04.2009 Marta S.................21,-[/COLOR][/B] [B]06.04.2009 Poker ...................30,-[/B] [B]07.04.2009 Przelew walut........86,58[/B] [B]09.04.2009 Marta S. ...............12,-[/B] [B]20.04.2009 Marta S. ...............15,-[/B] [B]21.04.2009 Brysio .................20,-[/B] [B]22.04.2009 Iwona W. .............40,-[/B] [B]29.04.2009 Urszula K. ............29,-[/B] [B]04.05.2009 Jagoda P. .............82,-[/B] [B]04.05.2009 Arleta .................25,-[/B] [B]04.05.2009 Leyla ..................150,-[/B] [B]07.05.2009 Małgorzata P.........30,-[/B] [B]07.05.2009 Paulina B. ............50,-[/B] [B]07.05.2009 Piromanka .............8,-[/B] [B]08.05.2009 Katarzyna B ..........12,-[/B] [B]15.05.2009 Ewa L. ..................15,-[/B] [B]25.05.2009 Agata J.................20,-[/B] [B]03.07.2009 Arleta ..................20,-[/B] [B]17.08.2009 Iwona W...............30,-[/B] [B]31.08.2009 Arleta J. ...............20,-[/B] [B]14.09.2009 Iwona W. .............30,-[/B] [B]1.10.2009 Arleta J. .................20,- .-------------------------------------------[/B] [B]wpłaty razem........................765,58[/B] [B]WYDATKI[/B] [B](05.05.2009 zrobiono przelew do [/B]Niuni&Pupi - 400,-) rozliczenie: wyjęcie ze schronu 60zł szampon 12,50zł obroża na pchły i kleszcze 15zł szelki 21,20 smycz 17,60 Karma Royal Canin Obesity 6kg 135zł Wizyta kontrolna u wet + badanie krwi 85zł Odrobaczanie 30zł [B]Razem wydałam 376,30 zł[/B] Zostało 23,70 [B][COLOR=#4169e1][U]Na koncie Kajki pozostało[/U][/COLOR][/B] [B][COLOR=#4169e1][U]765,58 -(295,58+23,7) =446,30[/U][/COLOR][/B] [B][COLOR=#4169e1]22.08.2009 cała kwotę która znajdowała się na koncie Kajki przekazałam na wskazane konto. Była to kwota 295,58.[/COLOR][/B] [B][COLOR=#4169e1]04.09.2009 .......przelałam wpłatę z dnia 31.08.2009 w wysokości 20,-[/COLOR][/B] [B][COLOR=#4169e1]24.09.2009 .......przelałam wpłate z dnia 14.09.2009 w wysokości 30,-[/COLOR][/B] Quote
malagos Posted May 1, 2008 Posted May 1, 2008 Masz jakieś inne zdjecie? to jest ...no, niezbyt zachecajace.... Quote
luka1 Posted May 1, 2008 Author Posted May 1, 2008 [IMG]http://img373.imageshack.us/img373/2887/p1120927xxmo6.jpg[/IMG] [IMG]http://img525.imageshack.us/img525/6633/dscn0131xxzjpgde1.jpg[/IMG] [IMG]http://img525.imageshack.us/img525/6928/dscn0285xxkb7.jpg[/IMG] Quote
luka1 Posted May 1, 2008 Author Posted May 1, 2008 [IMG]http://img525.imageshack.us/img525/7565/dscn0689xxyt9.jpg[/IMG] [IMG]http://img73.imageshack.us/img73/7337/dscn0690xxuu2.jpg[/IMG] [IMG]http://img525.imageshack.us/img525/3887/dscn0693xxpu0.jpg[/IMG] te ostatnie zdjecia pozwalają mi przypuszczać, że nie jest to beznajdziejny przypadek. Sunia wtedy podeszła do mnie i polizała po pku. Natychmias odskoczyła i zaczęła ujadać. Quote
basia0607 Posted May 1, 2008 Posted May 1, 2008 Ona nie może pogodzić sie z rzeczywistością. Jest bezbronna i bezsilna. Czy jest tam ktoś kto może popracować nad jej psychiką ? To nie jest zły pies ale bardzo nieszczęsliwy. Można jej szukać domu ale w takim stanie się nie da. Mam podobnego agresora, jamniczkę ze schroniska w Ostrowii. Wszyscy się bali, że poobgryza im palce,Łapna na chwytak, wieziona w kartonie już w dorodze ze schronu wyszla z ukrycia i wgramoliła się Malagos na kolana. Czy jest możliwośc zajęcia się sunią w schronisku ? Quote
basia0607 Posted May 1, 2008 Posted May 1, 2008 [quote name='malagos']Masz jakieś inne zdjecie? to jest ...no, niezbyt zachecajace....[/quote] MALAGOS widzę , że chodzisz moimi drogami. Obie lubimy małe skrzywdzone suczki. Podobnie bylo przecież z Malinka ! Quote
luka1 Posted May 1, 2008 Author Posted May 1, 2008 w schronisku pracuje troje ludzi. Pracują na zmiany i własciwie nie bardzo maja czas zajmować sie psinką. Ja w schronisku bywam raz czasem dwa razy w tygodniu,. Staram sie zawsze iść do niej i posiedzieć z nią przy kracie. Pies wyrażnie sie uspakaja i przestaje ujadać. Wtym momencie zaczyna jeść nerwowo. Ostatnim razem podeszła do ręki i liznęła - uważam to za sukces. Quote
BasiaD Posted May 1, 2008 Posted May 1, 2008 O Boże co za biedactwo! Hopaj Niuniu do góry pokazywać się cioteczkom! Nie dosyć, że Pani umarła, to jeszcze zabili jej dzieci!:angryy::angryy::angryy: Horror! I jak ona ma się nie bać i nie być agresywna??? Do tego jeszcze w schronie?? Quote
asiamm Posted May 1, 2008 Posted May 1, 2008 jest nieduża i bardzo ładna, pewnie ludzie się nią już interesowali, ale biorąc pod uwagę jej zachowanie raczej nikt ze "zwykłych" chętnych jej nie adoptuje :shake: Quote
luka1 Posted May 1, 2008 Author Posted May 1, 2008 zainteresowanie faktycznie jest sunią, ale nawet pracownicy jej narazie nie polecają bo wiadomo. Quote
eurydyka Posted May 2, 2008 Posted May 2, 2008 ona tak jak napisalyscie jest przerazona i chyba tylko praca z nia jednej osoby moglaby sprawic ze zaufa, ale czy to mozliwe w warunkach schroniskowych? ona jest z jakims innym psem w boksie? zaluje ze moj maz unika schroniska (bardzo go przybija) bo on sobie z takimi psiakami jakos potrafi poradzic, ale niestety teraz i tak ze wzgledu na Fendera nadal mamy zakaz kontaktu ze schroniskiem:( Quote
wiesia.p Posted May 2, 2008 Posted May 2, 2008 Luka ja wierzę w CIEBIE.Wiem że zrobisz wszystko żeby małej pomóc.Szkoda mi jej bardzo.Jest piękna.Jestem pewna że trafi do dobrego domu. Quote
luka1 Posted May 2, 2008 Author Posted May 2, 2008 Wiesia, dzięki - ale chyba mnie przeceniasz:oops: Kombinowałam jak pani mogła nazywać psinę. Gdyby trafić na właściwe to łatwiej byłoby do niej dotrzeć. Pies jest bardzo ładny, ale juz z tyłu futerko zaczyna sie kołtunić, a tym samym brudzic. Widać, że jej z tym nie jest dobrze. Narazie nawet podczs sprzątania boksu boi sie wyjść z niego. Sunia siedzi w biksie z drugim psiakiem i ten już podchodzi i sie cieszy. Kiedyś nie dawał sie głaskać. Quote
basia0607 Posted May 2, 2008 Posted May 2, 2008 To jest wymarzony piesek dla starszej pani. Jestem pewna , że troche czasu i sunia pokocha na nowo. Ona nie jest zła to zły jest człowiek, który ją tak skrzywdzil. Nasz Krzyczkowy Bobiś potrzebowal 4 m.cy. aby stać sie milutkim nakolankowym pieskiem. 2 razy mnie pogryzl , 2 razy uciekał ale przeszedl totalną metamorfozę , nikt go nie poznaje. Usmiecha sie , zaczepia łapką-cukiereczek. W Krzyczkach robil pod siebie ze strachu, gryzł wszystkich po kolei. Ineresują mnie takie skomplikowane przypadki. Quote
eurydyka Posted May 2, 2008 Posted May 2, 2008 tylko, zeby jej pomoc trzeba ja wziac chociaz na DT i byc gotowym na to co przeszliscie z Bobisiem, zeby sie udalo ja odmienic i odnalezc zaufanie do czlowieka Quote
luka1 Posted May 2, 2008 Author Posted May 2, 2008 [IMG]http://img404.imageshack.us/img404/5402/img1199xxby3.jpg[/IMG] [IMG]http://img234.imageshack.us/img234/8544/img1200xxad7.jpg[/IMG] [IMG]http://img404.imageshack.us/img404/6968/img1203xxbm3.jpg[/IMG] to zdjecia zrobione ostatnio - kilka dni temu Quote
asiamm Posted May 2, 2008 Posted May 2, 2008 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=110607"][IMG]http://img525.imageshack.us/img525/3216/img1199xxby3zo6.jpg[/IMG][/URL] Quote
basia0607 Posted May 3, 2008 Posted May 3, 2008 Na ostatnim zdjęciu sunia ma już inny wzrok, mniej agresji, zaciekawienie. Quote
luka1 Posted May 3, 2008 Author Posted May 3, 2008 to kochany pies, tylko żle się z nią obeszli ludzie i pokazali jej że nie tylko ich trzeba kochać ale też bać. Quote
luka1 Posted May 3, 2008 Author Posted May 3, 2008 jutro się może przejadę do schoniska pogadać z maleńką. Quote
eurydyka Posted May 3, 2008 Posted May 3, 2008 a probowalas ja przekupic czyms typu kielbasa/kaszanka? Quote
Cekinka13* Posted May 3, 2008 Posted May 3, 2008 Śliczna jest. Może jakiś behawiorysta pomoże? Za opłatą. A my pieniążki zawsze możemy zebrać przez bazarki. Quote
luka1 Posted May 3, 2008 Author Posted May 3, 2008 [quote name='eurydyka']a probowalas ja przekupic czyms typu kielbasa/kaszanka?[/quote] miałam zamiar, ale mi te cholery po drodze zażarły, a to co dla niej zostawiłam "luzak" mi z kieszeni wyciągnął :evil_lol:. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.