Magda Olga Posted April 29, 2008 Share Posted April 29, 2008 Orzeszek waży niewiele i jest malutkim, niekłopotliwym pieskiem. Nie szczeka, co u małych piesków jest niebywałą rzadkością. Jest tani w utrzymaniu, wystarczy mu kawalerka. Dogada się z innymi zwierzętami. Potrzebuje tylko dużo miłości. Pani dyrektor schroniska w Rzeszowie wyciągnęła go z innego schroniska, gdzie przedstawiał obraz nędzy i rozpaczy. Zajęła się nim i teraz piesek jest już w dobrej formie. Oto, co napisała o nim wolontariuszka z rzeszowskiego schroniska: "Nie widzi na jedno oczko i pyszczek ma troszke krzywy. Jak go pierwszy raz zobaczyłam, to był tak bardzo chudziutki jak ze styropianu. Miał okropnie śmierdzący oddech, przez zepsute zęby. Teraz troszke przytył, zeby ma wyczyszczone i niektóre usunięte. Jest spokojny, schodzi z drogi innym psom, jest oceniany na kilkanaście lat." To bardzo nieszczęsliwe, a przy tym naprawdę warte miłości stworzonko. Nie może spotkać go większe szczęście niż kochająca rodzina. Nie sprawi kłopotu. Jedyne, z czym muszą się liczyć przyszli właściciele, to to, że będzie z nimi krócej. Ale na pewno będzie żył jeszcze parę lat. Sama bardzo poważnie zastanawiałam się nad wzięciem go do siebie. Jednak niestety nie mogę - ten piesek potrzebuje względnego spokoju, a ja mogę mu zaoferować tylko mieszkanie z bandą studentów i ciągłe wyjazdy. A może ktoś z Was się nad nim zlituje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted April 29, 2008 Share Posted April 29, 2008 [IMG]http://images25.fotosik.pl/203/a7b5a3e80e38887e.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted April 29, 2008 Share Posted April 29, 2008 [IMG]http://images33.fotosik.pl/235/e8098ab9d98a1506.jpg[/IMG] banery które zrobiła [B]Misiaczek[/B] projektu [B]oktawi6[/B] [B] 500x100 [/B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=110520"][IMG]http://i28.tinypic.com/2zr14l4.jpg[/IMG][/URL] [B] 250x100[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=110520"][IMG]http://i32.tinypic.com/2wf30k8.jpg[/IMG][/URL] [B] 100x100[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=110520"][IMG]http://i27.tinypic.com/kda8pj.jpg[/IMG][/URL][/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Olga Posted April 29, 2008 Author Share Posted April 29, 2008 Isadora - ogromne dzięki! A Orzeszek jest w Rzeszowie, a nie w Radomiu, nie wiem, czemu tak napisałam ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted April 29, 2008 Share Posted April 29, 2008 [quote name='Magda Olga']Isadora - ogromne dzięki! A Orzeszek jest w Rzeszowie, a nie w Radomiu, nie wiem, czemu tak napisałam ;-)[/quote] To zrób edycję tego posta i zmień na Rzeszów. :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Olga Posted April 29, 2008 Author Share Posted April 29, 2008 ;) Rozmawiałam o Radomiu, stąd pomyłka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga - Czakra Posted April 29, 2008 Share Posted April 29, 2008 a Orzeszek to z uwagi na pochodzenie psiaka? On miał tam Miź na imię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Olga Posted April 29, 2008 Author Share Posted April 29, 2008 Znasz Orzeszka? Ja go nie widziałam na żywo. Zaproponowano mi go po prostu do adopcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga - Czakra Posted April 29, 2008 Share Posted April 29, 2008 Poznałam psiaka jako Mizię, ale tylko wirtualnie, podczas adopcji innego psa stamtąd. Zobaczyłam ją - go na zdjęciu i zakochałam się. Wszystko już było ustalone, nawet kontenerek kupiony. No, ale niestety Mizia okazała się Miziem i klops, został tam... On jest nawet na stronie wolontariuszy, jako symbol tego miejsca Nie znam jego charakteru, ani wolontariuszki niezbyt go znały, bo to był psiak biurowy, określany właśnie jako miłe stworzonko, chodzące własnymi ścieżkami i schodzące innym psiakom z drogi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Olga Posted April 29, 2008 Author Share Posted April 29, 2008 A ja go poznałam tak: Dawno, dawno, temu w Warszawie... Niedawno zmarła moja ukochana psina. Okropnie to przeżyłam i właściwie wciąż przeżywam (dzisiaj tylko 2 razy beczałam, więc jest lepiej). Nie mam wątpliwości, że chcę kolejnego psa. Od dawna planowałam akitę amerykańską, ale nie wiem, kiedy to marzenie się ziści. Przypomniał mi się malutki piesek, którego kiedyś widziałam na ogłoszeniu w gazecie i pomyślałam, że mogę się nim zaopiekować. Jednak przegadałam sprawę z panią dyr. schroniska w Rzeszowie i piesek został u niej. Wtedy zaproponowała mi Orzeszka. Ale nie jestem pewna, czy to dobry pomysł, bo mogę mu zaoferować mieszkanie z przyjaciółmi - chociaż własne. O, i taka to historia. Mam nadzieję, że niedługo będzie można dopisać, że Orzeszek żył jeszcze długo i szczęśliwie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Olga Posted April 29, 2008 Author Share Posted April 29, 2008 Aha - i mnie go przedstawiono jako Orzeszka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia44 Posted April 29, 2008 Share Posted April 29, 2008 tyci bardzo...powinien na kanapie się wylegiwać..i starutki :-( gdyby to była Orzeszka...pewnie myslalabym o byciu dt..ale piesiorka nie wezme...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Olga Posted April 29, 2008 Author Share Posted April 29, 2008 A czemu piesorka niet? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Olga Posted April 29, 2008 Author Share Posted April 29, 2008 Bo wiesz, jajeczka to problem łatwy do wyeliminowania (jeśli jeszcze nie został wyeliminowany)... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Olga Posted April 30, 2008 Author Share Posted April 30, 2008 Prośba do wszystkich o podnoszenie orzeszkowego wątku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted April 30, 2008 Share Posted April 30, 2008 [CENTER][FONT=Century Gothic][SIZE=3]Poranna zmiana wita Orzeszka :loveu: [/SIZE][/FONT][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted April 30, 2008 Share Posted April 30, 2008 Orzeszku, skacz do góry po szczęśliwy domek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia44 Posted April 30, 2008 Share Posted April 30, 2008 dla tego że mam same suczydła... a najmniejsza Amanda cięta na facetów..mimo że kontaktu z nimi nie miała.. o kotach nie wspomne bo im to rybka jaka płeć..ale cudny jest malentas i taki smutny ma pysio... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga - Czakra Posted April 30, 2008 Share Posted April 30, 2008 Jezeli Orzeszek to Miź - to jest to mój wyrzut sumienia. Jeszcze jako Mizi rozesłałam jego ogłoszenia po całym Pomorzu - cisza... potem szybka akcja - Mizia jedzie przez całą Polskę do mnie, a potem Miź nie pojechał... cóż - splot różnych przypadków, widocznie tak musiało być. Mam tylko nadzieję, że zmiana schroniska i poprawa jego stanu zdrowia nie będą ostatnimi zmianami w życiu Orzeszka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted May 1, 2008 Share Posted May 1, 2008 Magda Olga ale pisałyśmy na wątku Koperkowym, że mieszkasz z innymi studentami-prowadziszycie studenckiej gdzie piesek wymagający ciszy i spokoju i prowadzenia diagnostyki weterynaryjnej, gdzie mi przyznałaś rację! czy on ma allegro czy zmawówić? sama mam 2 staruszki w tym jednego ciutkę większego bo prawie 5 kg, wzięłabym te maleństwo-bez wachania mam Jacusia z Krzyczek-razem 6 piechów na małym mieszkaniu, żal ściska mi serce:placz: jednak z wagą kogucią powinien szybko znaleźc dom! wspaniały dom! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted May 1, 2008 Share Posted May 1, 2008 [CENTER][FONT=Century Gothic][SIZE=3]Orzeszku ruszaj doopke o poranku i szukamy domku :loveu: [/SIZE][/FONT][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted May 1, 2008 Share Posted May 1, 2008 Piszecie mało konkretnie. Podajcie info czy pies jest zdrowy, czy potrzebuje dalszego leczenia i ewentualnie jakiego, czy jest odrobaczony, zaszczepiony, czy może zostawać na dłużej w domu, czy zachowuje czystość itd. Ewentualnym domkom takie informacje trzeba podać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mona4 Posted May 1, 2008 Share Posted May 1, 2008 Boze kochany takie maleństwo:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted May 1, 2008 Share Posted May 1, 2008 ale skąd osoby ze schroniska wiedzą jakiego leczenia potrzebuje malutki starutki Orzeszek? psy starsze potrzebują diagnostyki i oceny wterynarza i zawsze mają dolegliwości wieku starczego przerózne (choroby serca, przerost prostaty-jeśli nie kastrowany, problemy z zębami lub okulistyczne: zaćma, zespół suchego oka czy inne, psy duże spondyloza czy dysplazja, itd...) to należy do osoby która podejmie się opieki nad seniorem-nie jest to czarna magia-ja mam 2 staruszki-obydwa w mało rokującym stanie wzięte. Satysfakcja z wyprowadzenia takiego pieska jest ogromna i warta poświęcenia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted May 1, 2008 Share Posted May 1, 2008 tu na pierwszy rzut oka widać jak bardzo ma napuchniętą lewą stronę pyszczka: [IMG]http://images25.fotosik.pl/203/a7b5a3e80e38887e.jpg[/IMG] oko wymaga pilnej kontrolo okulistycznej (obydwa) może to być ostrym wywołane ostrym stanem zapalnym jednego z zębów-może zebrała się tam ropa-to jest do wylecznia oczywiście! sama przyjemność biegać do weterynarza i stawiać takiego biedaka na nogi!:loveu: by mógł starość w komforcie spędzić i w ciepłym domu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.