Jump to content
Dogomania

Zula i AlfaLS - udowadniają, że 11-o letnia, półdzika sunia może zostać damą.


grazyna9915

Recommended Posts

Alfa!
No to najlepiej zostaw coś koło tego kościoła,skoro tam jest najczęściej widywana!
Może trzeba jakoś pociąć ten dywanik i kawałki porozkładać na trasie,którą pokonuje- wygląda mi to,że ona Cię szuka!
Ponieważ chodzi tam,gdzie była z Tobą!
A może w okolicach tego kościoła mogłaby się gdzieś chować?
Może w ogrodzie księdza? Bo tam cisza i spokój?
Nie sądzę,aby w tym bagnistym terenie się kryła- głupia nie jest,na bagnach zimniej!;)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 721
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Z tym wyłożeniem rzeczy to naprawdę problem. W okolicy kościoła raczej nie ma szans, za dużo ludzi, za dużo psów. Nic się tam nie utrzyma. Może gdzieś po drugiej stronie mostu, tylko gdzie?

Szczecinianie pomóżcie Alfie, ona nie jest w stanie wszystkiego zrobić sama. Praca, kotka po operacji, która zaczęła siusiać krwią i związane z tym codzienne wizyty u weterynarza oraz zaginięcie Zuli to ponad siły jednej osoby. Wiem, że Alfa próbuje trzymać dobrą minę do złej gry, ale nie jest w stanie zrobić wszystkiego jednocześnie. Do schroniska już wydzwania dziennie mój Grzesiek, więc mają nas tam dość za każdym razem zapewniając, że suni tam nie było i sprawa jest im doskonale znana. Wiem, że telefon to nie to samo co osobista wizyta, ale Alfa jest tylko jedna i ciągle musi wybierać między koczowaniem w miejscu gdzie ostatnio była widziana Zula, a osobistym zaglądaniem do schroniska.
[B]PROSZĘ POMÓŻCIE ZULI i ALFIE.[/B]

Jeżeli Zula nie odnajdzie się do 5 grudnia, to 6 może znowu przyjadę i pomyślę nad zabranie Suni, więc Zulcia lepiej się znajdź.

Narazie dalej zapraszam Szczecinian do profilu Zuli na naszej-klasie. Niestety idzie mi to bardzo opornie, ludzie nie polecają dalej profilu Zuli, często odrzucają nasze zaproszenie. Po kilku dniach pracy Zulcia ma dopiero 162 znajomych. :shake:

Jeszcze jedna sprawa.
[B]PLAKATY![/B]
Czy ktoś ma możliwość wydrukować kolorowe plakaty i je wysłać Alfie?
Wiem, że ona o to nigdy nie poprosi, ale koszty wydruków plakatów które ciągle są zrywane przez mieszkańców Szczecina są ogromne.
Kiedy Alfa pisała, że plakaty znikają w ciągu paru godzin pomyślałam sobie, że niestety sprzątaczki mają taki obowiązek, ale kiedy zaczęłam sama wyklejać w sobotę wieczór plakaty na klatkach, a w niedzielę do południa już ich nie było to myślałam że mnie .......... :angryy:. Przecież sprzątaczki nie sprzątają w niedzielę.

No, ale się rozpisałam.
Zulcia wróć!

Link to comment
Share on other sites

ja w srode, jezdzilam autem ok 1,5 godz po trasach jakie ustalilam z pania Lidka, jezdzilam wolno bo to byla godz 12-13-30 jakos tak, bylam w kazdym miejscu po 3 razy, wszystkie zakamarki i trasy glowne (gdzie spacerowaly) plus krzywosutego turzyn i za turzynem w strone santockiej, i nic zero....
dzisiaj lazilam po wyszynskiego, kolo kosciola i heyki, i szlag mnie juz trafia, bo mam taki niedosyt, tyle ludzi jej szuka, zaangazowalam w to nawet moje 1,5 roczne dziecko i nic, nic, nic:angryy::angryy::angryy:
to jest "wiedzma" zeby tak sie ukryc:angryy:

Link to comment
Share on other sites

Dorcass widzę, że Zulę zaczynasz darzyć podobnymi uczuciami jak ja. :mad:
Kiedy się znajdzie to wyściskam ją chyba na śmierć, oczywiście chwilowo na odległość, ale nie odpuszczę jej.

Fakt jest faktem Zula potrafi się naprawdę schować, u mnie wchodziła w takie dziury w jakie nawet kot nie wszedł, a przecież nie jest psią miniaturką.

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=3][COLOR=navy][B]Zulcia ma cztery rodzaje plakatów:[/B][/COLOR][/SIZE]

[B][COLOR=red]* [/COLOR]pierwszy plakat A4:[/B]

[URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=23d32db50b99d67c"][IMG]http://images6.fotosik.pl/332/23d32db50b99d67cm.jpg[/IMG][/URL]
[URL]http://images6.fotosik.pl/332/23d32db50b99d67cmed.jpg[/URL]

[B][COLOR=red]* [/COLOR]drugi plakat A4 wzbogazony o karteczki do wyrywania:[/B]

[URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8c9bf4c6e1182720"][IMG]http://images6.fotosik.pl/338/8c9bf4c6e1182720m.jpg[/IMG][/URL]
[URL]http://images6.fotosik.pl/338/8c9bf4c6e1182720med.jpg[/URL]

[B][COLOR=red]* [/COLOR]trzeci plakat A5 wzbogacony o karteczki do wyrywania (dwa plakaty na kartce A4):[/B]

[URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e793a06929c4c36f"][IMG]http://images6.fotosik.pl/338/e793a06929c4c36fm.jpg[/IMG][/URL]
[URL]http://images6.fotosik.pl/338/e793a06929c4c36fmed.jpg[/URL]

[B][COLOR=red]*[/COLOR] czwarty to małe ulotki, które można wręczać przechodniom, lub zostawić gdzieś w przychodni, na poczcie w sklepie itp.:[/B]

[URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f18a01fa8ca84bb0"][IMG]http://images6.fotosik.pl/338/f18a01fa8ca84bb0m.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://images6.fotosik.pl/338/f18a01fa8ca84bb0med.jpg"][COLOR=blue]http://images6.fotosik.pl/338/f18a01fa8ca84bb0med.jpg[/COLOR][/URL]

[SIZE=3][COLOR=navy][B]Jeżeli zobaczycie na plakatach jakiś błąd zgłaszajcie.[/B][/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

U nas w zasadzie bez zmian:cool3:. Choć małymi kroczkami to idzie już ku lepszemu, kotka czuje się lepiej, problemy z siusianiem powoli się kończą a jutro jedziemy zdjęć szwy i chyba będzie na razie ok. z Tosią;). Jutro też mam zaplanowany osobisty wyjazd do schroniska.Myślę jednak że jej tam nie ma, że oni jak Zulka by do nich trafiła to bardzo szybko daliby mi znać choćby tylko po to żebym dała im spokój z tymi swoimi telefonami po kilka razy dziennie. Ale osobiście sprawdzić nie zaszkodzi.;)
Jutro też myślę żeby wybrać się koło kościoła nie tylko na obserwację ale na pogadanie z Panem z warzywniaka. Myślę że na początek gdzieś koło tej jego bydki bym wyłożyła jakieś jedzenie i coś mojego, z moim zapachem. Nie mogę dać żadnego np. koca z domu bo ostatnimi dniami moja kotka wszystkie obsikała i teraz mam wielką akcję prania a w związku z tym one pachną proszkiem i płynem a nie naszym domem. Ale Agnieszka podpowiedziała mi że to może być coś mojego /bluzka, chusteczka itp./ i że Zulka powinna to jakoś skojarzyć. Najważniejsze żeby zaczęła przychodzić w jedno miejsce - bo tam zapach i jedzenie - a wtedy już kiedy to robi to się jakoś upilnuje. Myślę że powinnam zanosić te rzeczy jakoś tak wcześnie rano bo ona dotąd była tam widywana ok. 6-8 rano. To może ok. 5-tej? Wiem, że ten sposób nie jest na 100 % pewny ale to zawsze jakaś szansa, lepsza taka niż żadna...........
Wczoraj dostałam sms-a że podobno można jakoś satelitarnie namierzyć psa, który ma czipa. Słyszeliście coś o tym? Podobno robią to ci, którzy wszczepiają czipy czyli np. schroniska. Można?????????????
Jeszcze raz dzięki wszystkim za wszelką pomoc i dobre życzenia........
Zulka się znajdzie, tylko jeszcze nie wiadomo kiedy..............Myślę że już niedługo..............

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Katarama']Znajoma poleciłam aby wyjść w nocy, kiedy jest w miare cicho, zacząć gwizdać i wołać sunie. W jej przypadku pomogło.[/quote]
W nocy to mam ostatnio troche stracha tak sama chodzić, wolę o świcie - jak pewni niedopici nie są już tak wesoło nastawieni do swiata. Koło mnie trochę jest tych klubów gdzie sporo młodzieży lubi się pobawić, gorzej jak wychodzą i szukają dalszych atrakcji.
W schronisku Zulki dalej nie ma.
Ciekawe gdzie jest?????????????????? Jutro mam cały dzień Zulkowy, zaczynam o 5-tej może wreszcie będzie jakiś konkretny ślad?

Link to comment
Share on other sites

AlfaLS, cieszę się, że Tosia lepiej się czuje.
Alfa jak przejdzie się "Most Długi" to co jest po lewej stronie?
Prawą stronę całą zwiedziłyśmy, ale może ona poszła prosto za przychodnię, lub odbiła gdzieś w lewo?

Katarama Zula niestety nie przyjdzie na wołanie. Boję się, że w jej przypadku nawoływanie mogłoby przynieść odwrotny skutek i sunia albo by się bardziej schowała, albo by zaczęła uciekać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='grazyna9915']AlfaLS, cieszę się, że Tosia lepiej się czuje.
Alfa jak przejdzie się "Most Długi" to co jest po lewej stronie?
Prawą stronę całą zwiedziłyśmy, ale może ona poszła prosto za przychodnię, lub odbiła gdzieś w lewo?

Katarama Zula niestety nie przyjdzie na wołanie. Boję się, że w jej przypadku nawoływanie mogłoby przynieść odwrotny skutek i sunia albo by się bardziej schowała, albo by zaczęła uciekać.[/quote]
Z Tosią to jednak różnie raz lepiej raz gorzej ale to damy radę.
Z lewej strony za mostem sa tylko składy, magazyny. Tam nikt nie mieszka bo to taka przemysłowa część. Teraz chyba nawet częściowo opuszczona. Ci co tam pracują przychodzą na przystanki koło mostu więc widzą plakaty i jeśliby Zulka wpadała im w oko to pewnie by zadzwonili.
Dziś od 5-tej chodziłam po okolicach mostu, kościoła, po zakamarkach, po Heyki itd. i przyszło mi do głowy że jak Zulka nie będzie chciała żeby ją znaleźć to ja mam małe szanse. Jeśli ona nie wyjdzie do człowieka to się na nią nie trafi. I strasznie się boję czy ona po tym pobycie w schronisku nie wybrała takiej "całkowitej wolności". Teraz jest u nas w miarę ciepło, jedzenie czy to kocie czy na śmietnikach nie zamarza to ona może tak długo się ukrywać. Cholewcia co ja mam jeszcze zrobić żeby ona się pokazała? Strasznie za nią tęsknię, ale przecież to nie o mnie chodzi. Ostatnio od środy nawet nikt nie dzwoni, bo trudno nazwać sygnałem wiadomość że jakiś pies codziennie w godzinach szczytu bo ok. 15-tej siedzi przed Netto przy Manhattanie czyli w bardzo ruchliwym miejscu i czasie.
Plakaty gdzie brakowało pouzupełniałam.
W schronisku oczywiście nadal jej nie ma. Sprawdziłam osobiście, nawet z Tosią;).

Link to comment
Share on other sites

Droga Megi3 jest cisza bo po prostu nie mam co pisać. Sytuacja jest bez zmian:shake:. Zulka nie jest zainteresowana powrotem do domu, przynajmniej na razie:shake:. Ja staram się w miarę możliwości uzupełniać plakaty, naklejać nowe ale ostatnio potwornie mi czasu i zdrowia brakuje. Przez szukanie Zulki mam potworne zaległości w pracy, które muszę szybko pouzupełniać bo niedługo klienci poprzynoszą mi nowe dokumenty i będę musiała wyliczać kolejne podatki. Sensownych sygnałów brak /worki pod Trasą Zamkową, ewent. pytanie od "prywatnego detektywa" ile mu zapłacę jak mi przywiezie martwego czarnego psa?/. Każdą wolną chwilę staram się poświęcać na szukanie ale nie jest to proste.
Jak będą jakieś nowe wieści to na mur beton napiszę o tym na wątku a tak to jak cisza to znaczy że nic, nic, nic:placz:.
Trzymajcie kciuki za Zulkę!!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Kochani mam ogromną prośbę do szczecinian. Dziś zadzwonił do mnie - sądząc z głosu młody, chyba trochę wystraszony - chłopak. Powiedział że Zulka jest u jakiejś Pani na ul. Langiewicza. Podobno Pani ją znalazła i powiedziała, że ponieważ znalazła to nie ma zamiaru jej oddawać.
Jest to w jakiś sposób prawdopodobne bo Zulka była widziana w tych rejonach /Grażynko to mniej więcej tam gdzie ostatnio szukałyśmy, okolice Narutowicza, Głowackiego i Politechniki/. Chłopak nie chciał powiedzieć gdzie Pani dokładnie mieszka, próbowałam go przekonać żeby porozmawiał z Panią żeby pozwoliła mi zobaczyć psa, bo może to nie Zulka i Pani będzie spokojnie mogła go zatrzymać. Obiecał że Panią zapyta ale boję się że odpowiedź może nie być pozytywna. Dlatego jutro od 8-mej będę krążyła po tych okolicach i przyglądała się bardzo uważnie tym razem psiakom na smyczach. Póżniej będę tam ok. 14-16 i wieczorem od ok. 18-tej do 21-szej może dłużej. Ale bardzo proszę wszystkich kręcących się po tych okolicach o uważne spoglądanie na psy na smyczach. Przecież kiedyś musi z nią wychodzić............. Rano powieszę też tam jeszcze kolejne plakaty to może będą kolejne wiadomości.
Trzymajcie kciuki, żeby to była ona i żebym na nią trafiła.............
__________________

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli to prawda,to wieści o tyle pozytywne,że pies jest bezpieczny i nakarmiony!
Trzeba zrozumieć tą panią- pewnie myślała,że ktoś psa wyrzucił,więc go przygarnęła!
Gorzej,że jeśli dowiedziała się,że pies jest poszukiwany,a ona nie chce oddać!:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...