Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 4.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

co bedzie z tym liskowatym, takim chorym?
czy mozna go jakos leczyc?
czy cos dowiedzialyscie co mowi wet, ze co to jest?
czy ktos wie co z tymi jego zmianami kolo pupki mozna zrobic?

Posted

Kikou - ja osobiście nic nie wiem bliżej na temat choroby tego biednego staruszka. Widziałam go i opisałam to co zobaczyłam.Wydaje mi się , że to nie tylko zmiany skórne - jego jądra i odbyt są czarne.Ma kłopoty z chodzeniem.:-(
Nie wiem może spróbuj zadzwonić - podaj numer boksu i numer schroniskowy pieska - być może uzyskasz jakieś info.na temat jego zdrowia lub raczej choroby!Jest to bardzo biedny pies i ma na dodatek 15 lat!

Posted

Bardzo możliwe - bo całe genitalia , odbyt wyglądają strasznie .To jest wszystko takie opuchnięte, wiszące i czarne.
Musi to biedaka bardzo boleć .Ja widziałam go tylko dwa razy w ruchu - widać, że ta psineczka cierpi, chodzenie sprawia mu ból.:placz:

Posted

dzwonilam w sprawie liskowatego
(nie moge podjechac bo jestem w niemczech),
rozmawialam z Pania Lidia... niestety mam wrazenie, ze jednak jest tam tak duzo psow, ze nie sa w stanie pamietac kazdego i byla mi w stanie tylko odczytac z karty, ze to bardzo zaawansowane zmiany skorne...ale zadnych konkretow...
przeciez na zdieciach to wyglada na cos gorszego niz zmiany skorne...
on chyba najbardziej potrzebowalby dt...

Posted

[quote name='iwa77']I co z ogłoszeniami dziadków ?????
Zdjęcia są .... więc może da się coś zrobić:roll:[/quote]

Iwonko ja się przymierzam, tylko muszę to jakoś ułożyć. A cięzką głowę mam bo brak pracy skutecznie przymula moje szare komórki. Ale próbuje to wydziergać

Posted

Będę w schronie, to wypytam Dominikę, o struszkową doopcię.
A nowa- Psotka jest urzekająca- i wyjatkowo sliczna. Myslę, że jeśli ja troche upieknic, fryzjera nauścic, to będzie bardzo "chodliwym" psem mimo wieku. No i jest naprawde niewielka, to też atut....

Posted

Ogłoszę w swoim czasie, z powodów osobistych nie jestem teraz w stanie.
Odwaliłyście kawał roboty z tymi zdjęciami!
A co dalej z tym liskowatymm toż on cierpi...:-(

Posted

Kikou dziękuje , że dzwoniłaś.

Ulv super ,że pogadasz o tej biednej dziadkowej pupci!
Będzie wiadomo co dalej !

Psotka jest rewelacyjna.Jest jeszcze bardzo przestraszona.I najchętniej układa
się bliziutko koło tego właśnie chorego dziadeczka.On biedny nie ma w ogóle
sił, leży tylko i śpi - i tym sposobem nie stanowi dla niej zagrożenia!
A jak podchodzą do niej inne psy to drży maleństwo i się kuli , przywiera do ziemi
i stara się być niewidoczną.:-(

Posted

Poprosiłam DG32:loveu:
I zrobiła dziadkom alegratke:
[url]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1387454_rudy_jamnikowaty_pies_szuka_domu.html[/url]

[url]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1387514_psotka_czeka_na_dom_moze_wlasnie_ty_jej.html[/url]
Wiekie dzieki!:loveu:

Posted

Moim zdaniem Psotka jest jednym z pilniejszych przyposzmarnie boi, a ja sie martwie, żeby jej tfu, tfu nie podziabały :shake: Pieski z kanapy, szczególnie takie ukochane niunie i po śmierci właściciela są jakoś wyjątkowo często ofiarami..... :-(

Posted

alegratke to 4rem z nich(jamnikowatemu, tricolorowi, bojazliwemu i czarnemu z siwym pyszczkiem) zrobilam juz w maju... przez 10 dni byla mocno wyrozniona...... i nawet jedna osoba nie zadzwonila......:shake:

potrzebne porzadne allegro!

Posted

Rudy Książę Pan dostał Clamoxyl, steryd, krople do nosa - sulfarinol i drugie homeopatyczne Euphorbium, kropelki na odporność Echinacea. Do gęby vit. C i syrop z babki lancetowatej.
Zastrzyki można podać BEZ PROBLEMU, tak samo tabletki i syropek.

Smarki do pasa - wysięk oceniono na surowiczy, płuca czyste, kaszel podobno pochodzi od tego że wydzielina z nosa spływa do gardła. Oczywiście po wyleczeniu okaże się, ile z tego kaszlu jest sercowego.
Oczy ma też zapyziałe, na razie przemywamy świetlikiem.

Ten odczyn na grzbiecie wydaje się być alergiczny, bo coś podobnego ma na buzi. Na grzbiecie popryskano oxycortem w sprayu, na buzi się bałam.

Wczoraj załatwił się w domu, dzisiaj już nie. Krew w kupie niestety jest, kał możemy zbadać dopiero w piątek, ale weterynarz na podstawie wyglądu określiła, że jest to spowodowane gardiami, więc mały dostanie jeszcze aniprazol.

Ładnie je, ale wyłącznie mięso, ryż go parzy i bardzo umiejętnie go "przesiewa" wypluwając wokół.

Posted

Neris kochana - serdecznie Cię pozdrawiam i bardzo ale to bardzo dziękuję za rudaska .

[COLOR="Red"][SIZE="4"][B]DG 32 bardzo dziękujemy za ogłoszenia rudego jamnikowatego i Psotki[/B][/SIZE][/COLOR]

Posted

Dzisiaj ciągle bez kupala w domu, Książę zwiedził w towarzystwie Amelki i Malizny dolny ogród i WRÓCIŁ SAM pod drzwi. Ja szłam cicho za nim patrząc co robi :lol:.
Kaszel na razie bez zmian.

Posted

[quote name='Neris']Dzisiaj ciągle bez kupala w domu, Książę zwiedził w towarzystwie Amelki i Malizny dolny ogród i [B]WRÓCIŁ SAM[/B] pod drzwi. Ja szłam cicho za nim patrząc co robi :lol:.
Kaszel na razie bez zmian.[/quote]

:-o:-o:-o Jaśnie Pan Pies raczył sam przemieścić się we wskazanym kierunku? No proszę - chwila u eksperta i już takie postępy. U mnie wyczuwał, że bardzo mi go szkoda i nawet za smyczkę nie pociągnę, więc robił co chciał...a w zasadzie nie robił i tak staliśmy na spacerze 40 minut w jednym miejscu...
Z tym kaszlem- mam nadzieję, że szybko będą jakieś postępy, bo naprawdę go to męczy.
Neris, czy Twoje koty też tak bezpardonowo olał, że poharatał im kocie ego?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...