Jump to content
Dogomania

Babe i Barbie vel Lalka czyli dwa stare ale jare amstaffy :D


sucha

Recommended Posts

[quote name='agpol']No to moje drogie cioteczki, coś wam powiem :)
Wczoraj panny pierwszy raz minęły się bez zgrzytu w baaaaaardzo wąskim przejściu (od przedwczoraj chodzą bez kagańców), a dziś spokojnie wąchały się PO PYSKACH:multi:,
łeb w łeb szczekały przez okno balkonowe na szwędającego się psa, nie wyzywają się na pojedynek wbitym w przeciwnika wzrokiem, na spacerze chodzą na krótkich smyczach ocierając się bokami o siebie i nie specjalnie walczą o to, która ma iść z przodu.
Babe jeszcze się trochę na nas boczy za ten urodzinowy prezent :mad: ale oczęta ma coraz częściej uśmiechnięte :p

Myślę, że co najgorsze, to mamy za sobą :eviltong:

na złość tym, którzy w nas nie wierzyli :evil_lol:[/quote]
Jak miło czytać takie wieści !

Z karmieniem - uważam jednak, że (po relacjach eks właściciela Barbie) lepszym pomysłem jest jednak karmienie obu w tym samym czasie, ale w osobnych pomieszczeniach

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 262
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

wczoraj wieczorem wróciłyśmy ze szkolenia spod warszawy:razz: na którym byłyśmy 2 dni. Ogólnie szkolenie trwało 3 ale my musiałyśmy wcześniej wrócić:sad:
Ale szkolenie było super, z suczynek też jestem zadowolona:loveu:

Barbie bardzo chętnie i ze strasznym zapałem wykonywała wszystkie ćwiczenia, bardzo szybko się uczy, bardzo ładnie chodzi na kontakcie:) a na szkoleniu tak się nakręciła, że potem cały dzien zachowywała sie jak pies z ADHD:diabloti: no naprawde wszędzie jej było pełno:evil_lol:

Z Babe było trochę gorzej bo ona czasem zachowuje się troche jak dziecko autystyczne... zwłaszcza na dworze wyłącza się i nie ma z nią kontaktu, nawet treser powiedział, że będzie ciężko...
pierwszego dnia wprawdzie wykonywała polecenia, ale nie było z nią żadnego jako takiego kontaltu, ani razu na mnie nie spojrzała...
Drugiego dnia na początku bylo tak samo jak pierwszego, ale przy ćwiczeniu, podczas którego psy były ustawione w kółku i trzeba było przejść slalomem między tymi wszystkimi psami, a psów było ok.7-8. złapała kontakt i przeszła na nim całe kółko, ku zdziwieniu innych zwłaszcza trenera, a ja byłam z niej taaaaaka dumna:loveu:

Także ogólnie weekend jak najbardziej udany. jedynym minusem szkolenia był oooogrom kleszczy.. naszczęście żadnego nie złapały tak żeby się wbił, ale dużo zdjęłyśmy z sierści takich 'spacerujących'...
zdjęć nie mamy bo jakoś tak z przejęcia nikt nie pomyślał o fotkach, chyba, że ktoś z innych uczestników zrobił ale to będą najwcześniej pojutrze, jak coś dorwe to wstawie :diabloti:



A i dzisiaj zdjęłam Barbie szwy grzeczna była tylko przy tych na policzku trochę się wyrywała, ale mama przytrzymała i dałyśmy radę:razz:
A jutro będe próbowała jeździć na rowerze z Barbie u boku :diabloti:
hihi jak przeżyje to dam znać :diabloti:, ale muszę jakoś spożyć tą jej energię :evil_lol:

ona naprawde ma te 10 lat ?:crazyeye:
nikt nie chciał mi uwierzyć, ani treser na szkoleniu, ani uczestnicy szkolenia(doświadczeni posiadacze psów bojowych) ani pani weterynarz u której się szczepiłyśmy:p
ona naprawde zachowuje się jak szczeniak! taki guuupol :)

Z Babe byłyśmy na kontroli było robione zdjęcie klatki piersiowej i dalej jest powiększone serducho i płyn w jamie brzusznej , ale jak pani wet porównała z poprzednim to powiedziała, że jest o niebo lepiej. Babe też była szczepiona i obydwie panny maja takie fajne zawieszki-serduszka na których jest rok szczepienia, nazwa i kontakt do lecznicy i numer pod którym są zapisane w klinice czzyli taki identyfikatorek :)

oj ale się rozpisałam :) no to miłego czytania cioteczki :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania+Milva i Ulver']Babe i Barbie na szkolonku??:crazyeye:co to sie wyrabia:evil_lol:

Hi hi Babe słabo podatna na szkolenie, a po co ona bedzie tam robiła co jej każą...jak jej sie zachce to zrobi..mały głuptas:evil_lol:[/quote]

na szkoleniu??? i to w tym wieku:evil_lol: to był widać uniwersytet 3 wieku:eviltong:

super, ze do Barbie nie trzeba juz szwargolic po niemiecku:p

Sucha - uważaj jednak z tym rowerkiem i Barbie...ona naprawdę ma tyle lat;) jak zobaczysz, ze szybko się męczy przy takim obciążeniu to wymyśl raczej jakieś bardziej...statyczne sposoby rozładowania jej energii:lol: moze daj jej kostkę rubika :evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

cioteczki, nic się nie martwcie :cool3:
To będzie tylko taka próba, program specjalny dla babć, w końcu doświadczenie z sercowcami mamy :evil_lol:

A z tą kostką Rubika, to ja nie wieeem :roll: przy jej kłach to kwestia kilku krótkich minut i byłaby rozpracowana :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

no ze szkolenia niestety fotek nie ma,(może jeszcze będą ale nie wiem..)
dzisiaj byłam z Barbie na rowerku i ładnie biega, czasem trochę się wyrywa do przpdu ale ogólnie ładnie :)
przejechałyśmy jakieś 0,7 km nad strumyczek po dorodze mało nie zeżarłyśmy małego jamnikowatego:mad: bo krzywo patrzył i zęby pokazywał więc trzeba unicestwić szkodnika:diabloti: nad strumyczkiem najpierw z wielkim oporem właziła do wody wyjątkowo wysoko podnosząc łapki... bo to takie zimne, mokre i wogóle fee... ale przełamałyśmy lody i za chwile biegałyśmy za kijkiem do wody, aż nage turbinka w dupke wlazła i takiego przyśpieszenia dostała, tak zaczęła biegać, że nie wiedziałam gdzie oczy podziać.... na konie wytarzałyśmy się w krowiej kuuupie:diabloti: bo to tak fajnie:razz: no i wróciłśmy do domku, chodziaż ona chętnie by jeszcze została:) ileż ona ma energii:diabloti:
a Babe dzisiaj na spaerku dała drapaka, pobiegła gdzieś daleeeko i nie reagowała na wołanie:mad: Barbie nie chciała dalej iśc bo przecież koleżanka została gdzieś taam wieć trzeba po nią pójść albo przynajmniej poczekać...(bo ona baardzo opiekuńcza...) no ale jak wreszcie ten grubas wrócił to Barbie z wieelką radością podbiegła i prawie, ze ją wyściskała:loveu:
także suńki się coraz lepiej dogadują tylko Babe strasznie 'ostrożna' jest jak Barbie chce się bawić i skoczy jakoś do niej to ona od razu, ze ją ataują i potrafi np warnąć a jak jedna warknie to druga oddaje i sie zaczyna bójka:roll:
ale jakos damy raaade :diabloti:
dzisiaj mamuśka pojechała więc zostalimy z psicami sami:diabloti:


a teraz fotki z jakiegos spacerku :)

[IMG]http://img152.imageshack.us/img152/7396/xxx059gh0.jpg[/IMG]

[IMG]http://img152.imageshack.us/img152/1081/xxx060dm9.jpg[/IMG]

[IMG]http://img182.imageshack.us/img182/28/xxx061vy2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img383.imageshack.us/img383/4161/xxx062nr1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img383.imageshack.us/img383/6131/xxx064qp2.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

i kopiemy dziuuuure:diabloti:

[IMG]http://img383.imageshack.us/img383/1563/xxx065yx4.jpg[/IMG]


[IMG]http://img182.imageshack.us/img182/7256/xxx066ke4.jpg[/IMG]

tarzankooo

[IMG]http://img152.imageshack.us/img152/447/xxx071qt3.jpg[/IMG]

[IMG]http://img383.imageshack.us/img383/8171/xxx072ze1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img152.imageshack.us/img152/8400/xxx075pv6.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img383.imageshack.us/img383/8/xxx076vp6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img152.imageshack.us/img152/9426/xxx077zh1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img152.imageshack.us/img152/646/xxx079ay9.jpg[/IMG]

[IMG]http://img152.imageshack.us/img152/8229/xxx081ex1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img182.imageshack.us/img182/4205/xxx082me1.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

w tle agpol
[IMG]http://img152.imageshack.us/img152/8583/xxx086xr9.jpg[/IMG]

[IMG]http://img383.imageshack.us/img383/5913/xxx088fi5.jpg[/IMG]

[IMG]http://img152.imageshack.us/img152/1746/xxx089nn5.jpg[/IMG]

[IMG]http://img182.imageshack.us/img182/2040/xxx091nx0.jpg[/IMG]

[IMG]http://img182.imageshack.us/img182/8489/xxx092ot1.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img182.imageshack.us/img182/9022/xxx093nh9.jpg[/IMG]


[IMG]http://img383.imageshack.us/img383/6717/xxx094ek9.jpg[/IMG]

doopa:razz:
[IMG]http://img182.imageshack.us/img182/3099/xxx095ph2.jpg[/IMG]

no ina koniec z trzecim 'szczeniorkiem'
[IMG]http://img383.imageshack.us/img383/7254/xxx098cs6.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania+Milva i Ulver']W zyciu bym nie powiedziała,ze Barbi ma 10 lat....juz grubasek starzej wygląda...tylko jej tego nie mówcie , żeby sie nie obraziła:)[/quote]

bo grubasek przez ten brzuszek tak wygląda - ale jak będą obie szalały to może się odchudzą:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

śliczne zdjęcia:loveu::loveu::loveu::loveu: cudownie, ze miedzy nimi się też jakoś układa i krew się nie leje:multi:

Link to comment
Share on other sites

Dzwonił dzisiaj były pan Barbie, i sobie chwilę porozmawialiśmy;)
pytał czy wszystko ok, i sie zdziwił że Barbie akceptuje kaganiec:)
jeszcze mama ma do niego dzwonić, bo z nią też chciał porozmawiać...

dzisiaj na dworku gorąco i sunie nie chą za bardzo na spacerki chodzić...
aj to słońce gorące:roll:
także teraz śpią :)
ale wieczorkiem gdzieś się wybierzemy jak już chlodniej będzie może jakieś fotki cykne :razz:

Link to comment
Share on other sites

Nie mialam wczesniej czasu , bo duzo dzieje sie u nas ostatnio... i nie czytalam wczesniej watku .
Teraz juz jestem na biezaco. Zdjecia fantstyczne, sunie fantastyczne a jesli chodzi o wlascicieli to po prostu nie ma slow , ktore wyrazilyby ich wrazliwosc , wielkie serca i ogromna milosc do zwierzat:)
Babe taka tlusciutka ,a taki szkieletor z niej byl . Ledwie sie na nogach u mnie trzymala i pierwsze 2 -3 dni po sterylce to naprawde horror.
Bardzo sie ciesze , ze Babe zaakceptowala nowa kolezanke. Za 2 m-ce nie beda mogly bez siebie zyc :)

Link to comment
Share on other sites

Za dwa miesiące być może Barbie u nas już nie będzie :-(, rozmawiałam wczoraj z jej byłym Panem, po raz kolejny zmieniła się radykalnie jego sytuacja życiowa (ta osobista) i poważnie myśli o tym, żeby ją zabrać spowrotem do siebie.... szkoda by było, bo dziewczyny zaczynają w spokoju ze sobą żyć, dzieciaki pokochały suńkę, bo jest naprawdę świetna, ale jeśli Pan zdecyduje się na 200 % żeby ją odebrać, to nie będziemy robić problemów........

A jeśli chodzi o tłuściutką Babe, to pracujemy nad tym, żeby tłuścioch schudł, zmniejszanie porcji nic nie dało, bardziej ograniczyć żarcia chyba nie możemy:roll:, bo porcje w ostatnim czasie były już naprawdę symboliczne, więc kupiliśmy karmę dla tłuściochów :evil_lol: i trzymamy kciuki, żeby zadziałała.
A wiecie, że Babe zrobiła się ruchliwa przy nowej koleżance, chyba zazdrość ją bierze, tylko nie wiem, czy zazdrości jej kondycji, czy wyglądu :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

hmmm , trochę niepoważny ten pan Barbie ....... oddaje , teraz chce zabrać ....
Moim skromnym zdaniem , nie powinien jej wam odbierać , pies to nie zabawka by sobie ją oddawać i zabierać.
Ja rozumiem miłość do psa ,ale ona też rządzi się swoimi prawami.Nie robi się psu w głowie śmietnika w imę miłości.\=

Co do odchudzania , to niestety to trwa i wiele karn trzeba przerobić zanim dojdzie się do tej idealnej.Moją Lalkę odchudziłam na karmie bosch special light , teraz poprawiamy RC obesity.A dodam , że rok ją odchudzam .. jednak myślę ,że nie karma ją odchudziła ,a dwa małe słodkie pieseczki które dbają by Lala miała dużo ruchu:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...