akucha Posted August 31, 2008 Share Posted August 31, 2008 Aaa, to ja maluszkę na miau widziałam, ale nie skojarzyłam. Cyculek mały, ma najlepszy dom, będzie miała jak w uchu :lol: Biedna Dianka, dupcia boli. Znamy to, bo Belka ma problemy z gruczołami. Trzy razy przechodziliśmy stany zapalne. Słoneczko, jedynym wyjściem jest systematyczne oczyszczanie. Odkąd jeżdżę z psem co 1,5 miesiąca na wyciskanie (oj! weci tego nie lubią), kłopoty się skończyły. Całuj, całuj biedny pychol!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted August 31, 2008 Share Posted August 31, 2008 wredne słonko a Ty taka niepozorna jesteś...a tu takie serducho:O obesraniec mały biedny ma taaaaaki dom! [SIZE=1][COLOR=pink]czemu moje psy nie rozwiązują problemu nietrafień do kuwety szalonej dwójki?[/COLOR][/SIZE] biedna Dinka. wracaj do zdrowia mała! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordonia Posted September 3, 2008 Share Posted September 3, 2008 I co słychać nowego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wredne_słonko Posted September 3, 2008 Share Posted September 3, 2008 Gdyby nie to, że kupka pięknie trzyma się kociego futerka i godziny 2-5 w nocy to wg. Jenny najlepszy czas na zabawę to było by idealnie :) aa no i gdyby w końcu skumała, że kołdra nie jest odpowiednim miejscem na siusiu :roll: Dianka jest w niej absolutnie zakochana! Lata za nią po całym domu, przemawia do niej, płacze, podszczekuje. Jenny nie do końca jest zadowolona z takiej formy adoracji i łamie serce staruszcze olewając ją. Jeśli chodzi o Felka to sama nie wiem o co im chodzi. Urządzają dzikie gonitwy po całym domu (czasem zainicjowane przez Jenny) ale kiedy ją schwyta to ta zaczyna na niego warczeć. Felek jako dzentelmen odpuszcza, a ona zaczyna go zaczepiać. Z kolei, kiedy Jenny za dużo warczy to Felek bierze jej głowę miedzy łapy i trzyma przez kilka chwil :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordonia Posted September 4, 2008 Share Posted September 4, 2008 A jaki masz żwirek? U mnie był Hilton Compact w bordowej torbie. Zawsze sie załatwiała tylko do niego. Kurcze :( Moze ona sie przeziębiła? MOze to zapalenie dróg moczowych? Moze dać jej przez kilka dni Furagin profilaktycznie- 1/4 tabletki dziennie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wredne_słonko Posted September 4, 2008 Share Posted September 4, 2008 Jeszcze poczekam z wyprawą do weta. Czasem załatwia się na kołdrę pod wpływem stresu np. kiedy ktoś nowy przychodzi, a czasem nie wiem czemu :roll: może czuje swój zapach, chociaż już prałam kołdrę 2 razy. Też pomyślałam, że to może żwirek, ja mam Benka, ale w sumie do kuwetki załatwia się z checią tylko raz na kilka dni jej się zdarzy wpadka. Dostawie im dzisiaj trzecią kuwetę z Hiltonem i zobaczymy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordonia Posted September 4, 2008 Share Posted September 4, 2008 Jedna z moich rezydentek tak ma- załatwia sie do kuwety, a czasem jej sie zdarzy na łóżko, na jakąś szmatkę. Zawsze wtedy okazuje sie,z e ma zapalenie dróg moczowych ( w ogóle ma skłonności do tej choroby), ale tak sie to najczęsciej u kotów objawia. Jenny u mnie nigdy nie zrobiła siku poza kuwetą, nigdy, jedynie kupa jej wypadała. Moze sie przeziębiła, albo ze stresu i w związku z tym- obniżenia odporności, rozwinęło sie jakieś zapalenie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wredne_słonko Posted September 4, 2008 Share Posted September 4, 2008 Dobrze. Pójdziemy do weta w poniedziałek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted September 13, 2008 Share Posted September 13, 2008 Słoneczko, wybaczajata opóźnienie w fotkach. Ja ostatnio bez głowy chodzę :roll: [B]ALE OTO SĄ!!! UWAGA![/B] Ring wolny, starcie pierwsze [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/10/4ef9b502f8a9e763.jpg[/IMG][/URL] I drugie, i trzecie. Tu jeż sędzina nie wytrzymała :evil_lol: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/274/996ebbc945641b30.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/361/b218efdba3bbae42.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted September 13, 2008 Share Posted September 13, 2008 Znokautowana zawodniczka udała się do swiątyni dumania. Czas obmyslić nową strategię... [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/10/4f1be88ff19fc3b7.jpg[/IMG][/URL] Bystra jest, przemyśliwania nie zajęły jej zbyt wiele czasu. Bojowa dziewczyna :roll: W Słoneczkowie nastał czas szaleństw... [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/361/1004b640f3c1d700.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/274/99bdc5975ca48900.jpg[/IMG][/URL] Nieźle ta mała rozkręciła towarzystwo :megagrin: Dianka mnie zadziwia kociolubnością. Pięknie wszystkie zwierzaki wyglądają. Feluś w dobrej formie widać, cieszę się! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted September 13, 2008 Author Share Posted September 13, 2008 Ostatnie fotki świetne! Czy to tylko na fotach tak wyglada,czy faktycznie Felkowi towarzystwo kici dobrze zrobilo? A ja uwazam,ze Dianka kotami jest zniesmaczona :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordonia Posted September 13, 2008 Share Posted September 13, 2008 Dianka, Feluś, Jenny :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted September 13, 2008 Share Posted September 13, 2008 Jaka "zniesmaczona"??? Zobacz jaki wzok ma bystry. Na trzeciej sparingowej fotce odlicza Jenny :evil_lol: A ogon, jak sztandar, widzisz? To będzie wielka sztama, zobaczysz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wredne_słonko Posted September 13, 2008 Share Posted September 13, 2008 Diana jest zakochana. Już Wam przecież pisałam :) ona poprostu za Jenny szaleje. Chyba jej się jakieś matczyne mechanizmy włączyły. Feluś ostatnio gorzej się czuł. Okazało się, że to zapalenie pęcherza. Naszczęście już mu lepiej i gania z Jenny po domu jak dzikus :) chociaż czasem jak go za bardzo męczy to na nią syczy ale to sporadycznie. One w ogóle tak pięknie się bawią ale zanim się skumam i rusze po aparat to już jest zawsze po wszystkim :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordonia Posted September 14, 2008 Share Posted September 14, 2008 Ciesze sie, ze Feluś ma sie lepiej :) :) Dziewczyny, Dianka w Jenny zakochała sie od pierwszego wejrzenia, kiedy tylko Jenny wyszła z transporterka po przyjeździe - Dianka nie odstąpiła jej na krok, o! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nelonik Posted September 19, 2008 Share Posted September 19, 2008 Drogie W Slonko ! W zwiazku z zaistniałą rocznicą chcialam :BIG: , a takze :tort: oraz:cunao:. STO LAT!!! A jako ze w Holandii maja tajemniczy zwyczaj winszowania wszystkim czlonkom rodziny z okazji czyichs urodzin, to równiez gratulacje dla Felka, Dianki i Jenny. Howgh. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wredne_słonko Posted September 19, 2008 Share Posted September 19, 2008 Wszyscy bardzo dziękujemy za życzenia :) Jak w urodziny przystało było bardzo miło i prezenty były. Ale najlepszy to dostałam od Felka. Oświadczył mi dzisiaj, że znowu ma grzyba! Czy to nie wspaniałe? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted September 19, 2008 Author Share Posted September 19, 2008 Wszystkiego naj Słoneczko! Felusiowy prezent najpiekniejszy,kazdy daje to,co ma najlepszego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 22, 2008 Share Posted September 22, 2008 Wszystkiego Najlepszego!!! haha prezent Felusia najlepszy :evil_lol: a ja chciałam zapytać czy to jest Dinusia? :crazyeye: [url]http://zwierzaki.cafeanimal.pl/LUSIA,8522[/url] i profil "właścicielki" analfabetki :shock: hahaha to wygląda jakby sobie ktoś "dowcip" zrobił bo niemożliwe, żeby tak pisać :crazyeye: [url]http://ludzie.cafeanimal.pl/agnieszka,6739[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted September 22, 2008 Author Share Posted September 22, 2008 uff,to nie Dianka.Data przyłaczenia jest wrzesień 2008,a wtedy Dianka juz dawno byla u Słoneczka.Ale podobna...jakby data byla sporo wczesniejsza,to bym sie nawet zastanawiala. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wredne_słonko Posted September 23, 2008 Share Posted September 23, 2008 No ale co.. Toż mogłam przyłączyć we wrześniu przecież. Na szczęście to nie my jesteśmy :) to by dopiero była kompromitacja ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wredne_słonko Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Przypałętała mi się jakaś kota mała. Zimno, 12 w nocy a to biedne kwilkało w krzakach koło klatki. No to wziełam, bo cóż mogłam zrobić. Tym bardziej, że miała obróżkę, więc pewnie czyjaś. Ale dupa chyba właściciel już jej nie kocha. Jenny ma fajnego kompana do zabawy za to Felkowi się nie podoba. Dostał już od małej po głowie pare razy :cool1: Podobnie Dianka. Ten mały potwór bije ją jak jakiś patologiczny mąż. Wczoraj to już babcia nie wytrzymała i chciała kote potraktować zębami. Szaleństwo. Mam nadzieje, że się szybko pozbędę nowego lokatora. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nelonik Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Zdjecia! Zdjecia! Zdjecia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wredne_słonko Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 [quote name='nelonik']Zdjecia! Zdjecia! Zdjecia![/quote] wysłane ;) Smutno mi kurczę. Zadzwoniła dzisiaj babeczka i powiedziała, że to jej kotka więc ja uradowana popędziłam w umówione miejsce, a tam się okazało, że ona sklepowa jest.Powiedziałam więc, że mogę się nią zająć ale nie byli zbyt chętni. No a ja teraz siedze i się złoszczę. Niby dbają o nią ale skoro raz uciekła to pewnie zwieje znowu. Dobrze, że nic jej nie przejechało jak zrobiła sobie tą wycieczkę, bo okazało się, że musiała przejść przez skrzyżowanie. Pozatym już mam wizje jej zaciążonej i nieszczęśliwej :cool1: Już mogłam wcale nie dawać ogłoszenia tylko poszukać jej normalnego domu :-( Przyjdzie mi tylko mieć nadzieję, że jak znowu zachce jej się spacerować to ponownie zawita w moje strony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nelonik Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 No faktycznie, niezbyt obiecujaco. Ale przynajmniej ma swoj wlasny sklep. Na zaniedbana nie wyglada: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/371/30935f77d0d0ff54.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/279/85c6f2752c539778.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.