mru Posted November 7, 2008 Posted November 7, 2008 [CENTER][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/gacek%20sam/SDC13680.jpg[/IMG] [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/gacek%20sam/SDC14454.jpg[/IMG] [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/gacek%20sam/SDC14456.jpg[/IMG] [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/gacek%20sam/SDC14461.jpg[/IMG] [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/gacek%20sam/SDC14463.jpg[/IMG] [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/gacek%20sam/SDC14468.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
tyciaNi Posted November 8, 2008 Posted November 8, 2008 przybijam "pionę" do tej cudnej psiej łapy :evil_lol: Quote
mru Posted November 8, 2008 Posted November 8, 2008 moja Łacia nie żyje usg wyszło okropnie... miała masę przerzutów... chyba wątroba, nie dosłuchałam... i znów nie miałam szansy się z moim zwierzakiem pożegnać... nie chce mi się wierzyć i nie wiem w co bardziej Quote
halcia Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 Przykre,współczuje bardzo.Moze to będzie pocieszeniem,ze jej cierpienia nie rozciagnęły sie bardzo w czasie.Mru....nie wiem jak Cie pocieszyc.....mam nadzieje,ze nie palnełam....Trzymaj sie dzielnie. Quote
Neczka Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 Biedactwo... [*] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img255.imageshack.us/img255/2728/puiwpplae5.jpg[/IMG][/URL] Quote
mru Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 halciu - prawdę powiedziałaś eeeeh jak ja nie znoszę tego momentu.... Quote
sleepingbyday Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 dopiero przeczytałam, mru, kondolencje... moja przyjaciółka powiedziała, że teraz kazdy guzek będzie od razu wycicnać, bo jej kotka gandzia też miałą juz potem [rzerzuty, późno była sterylkowana, a potem guzki "obserwowane". widac, że to powszechna sprawa. żadnej obserwacji, ciąć, ciąć. ja tez zosie tnę, juz nie będę obserwować.... Quote
mru Posted November 10, 2008 Posted November 10, 2008 :shake: Gackowi chyba wychodzi zimowe futerko na razie nie zakładam kubraczka (a mam) za ciepło no i daję szansę tym zimowym włoskom żeby się ujawniły bardzo greczyzny Gacuś szaleje za śmierdzącymi krowimi suszonymi żołądkami dziś znów spotkał swoją kaukazią dziewczynę i rozbawił i zachęcił do skakania a Łaci nie ma nic nie miauczy nic nie mruczy (chociaż ona bardzo cicho mruczała) nic leniwie nie śpi na krześle, na którym chce się usiąść Gacek chciał dziś zjeść jej myszkę-zabawkę ryknęłam i zostawił w ogóle bardzo się cieszy, bo może swobodniej wchodzić do pokoju rodziców leżeć w słoneczku, wyjść na balkon, zjeść mamie poduszkę nie wie głupek, że to wcale nie jest zabawne i odkupione zniknięciem innego zwierzaka ale pysio śmieje mu się bez końca rodzice w ogóle mi go zabierają patrzę, a on z nimi leży. między nimi. mówią, że coś musi być Gacek cwany, podpatrzył, że ja śpię na poduszce i nie tyle sam się tego nauczył (więc dzielę z nim swoją) ale wczoraj zwinął swoje posłanie w kostkę zaniósł na fotel położył na tym głowę i leżał cały z siebie zadowolony Quote
Becia66 Posted November 10, 2008 Author Posted November 10, 2008 Smutek wielki przez ciebie mru przebija.....:-(...wyrazy współczucia od wszystkich orzeszków.....:-( Quote
mru Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 Gacek jest kochany bardzo się okazał gościnny był u nas jeden wieczór Antoś i patrzcie jak się dogadały chłopaki... [B][URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/grzeczny-sliczny-jamnik-antos-czeka-na-dom-124431/index7.html#post11244526[/URL][/B] i tu: [B][URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/grzeczny-sliczny-jamnik-antos-czeka-na-dom-124431/index6.html#post11243381[/URL][/B] (link ten sam niby, ale ro dwa różne posty) :roll: cudnie Gacuś dawał mu we wszystkim pierwszeństwo i pozwolił spać ze mną na łóżku a sam zajął fotel bardzo mu się podobało ah a ja wpadłam na... [CENTER][IMG]http://b62.grono.net/51/19/gallery-18860046-500x500.jpg[/IMG] [LEFT]wiecie, że Łacia kiedyś przechadzając się po poręczy balkonu :-o:crazyeye: wypadła przezeń? jezu widziałam to na własne oczy... nie miałam 10 lat pewnie wtedy byłam pewna, że nie przeżyje podbiegłam z siostrą! ale ona wylądowała na 4 łapach... lecąc uderzyła się tylko i uszkodziła sobie miednicę jej... od razu wet, a trzeba było najeździć się wtedy pamiętam jak chodziła krzywo potem ale jak szybko do siebie doszła...! brakuje mi jej chociaż była taka cicha ostatnio [/LEFT] [/CENTER] Quote
albiemu Posted November 17, 2008 Posted November 17, 2008 [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/lata/SDC12941d.jpg[/IMG] [I][B]złapane kocią łapą chwile[/B][/I] [I][B]to te, których ludzkie oko nie widzi[/B][/I] [I][B]błysk światła ludzkiego uśmiechu na ścianie[/B][/I] [I][B]puszczane w ten sposób wesołe zajączki ...[/B][/I] [I][B]ulotność ptaków ludzkiego spojrzenia[/B][/I] [I][B]które przefruną niepostrzeżenie wprost w jego łapy ...[/B][/I] [I][B]wszystkie momenty, które ulotnością chwili[/B][/I] [I][B]będą kurczowo trzymane w pazurach kociej szczęśliwości[/B][/I] [I][B]Ty zapomnisz o nich, odejdziesz do swoich spraw[/B][/I] [I][B]a Twój kot będzie wciąż się nimi bawił i cieszył[/B][/I] [B][I]wyjątkowość kocich łap, złapanych nimi chwil ...[/I][/B] nie ma takich momentów które by wypuściła z pazurów - a które dane były od Ciebie Mru .... zabawa w zajączki wciąż trwa ... Quote
mru Posted November 29, 2008 Posted November 29, 2008 a Gacus musi iść na dietę... :placz: całe życie mi się ostatnio normalnie posypało! Dymek okazał się też być terierkiem, a Gacek - grubaskiem :shake: :evil_lol: Gacek ma tymczasowego kolegę! [CENTER][IMG]http://i326.photobucket.com/albums/k434/mru_magda/DonDiego/u%20mnie/SDC15839.jpg[/IMG] [IMG]http://i326.photobucket.com/albums/k434/mru_magda/DonDiego/u%20mnie/SDC15846.jpg[/IMG] [IMG]http://i326.photobucket.com/albums/k434/mru_magda/DonDiego/u%20mnie/SDC15832.jpg[/IMG] [IMG]http://i326.photobucket.com/albums/k434/mru_magda/DonDiego/u%20mnie/SDC15860.jpg[/IMG] [IMG]http://i326.photobucket.com/albums/k434/mru_magda/DonDiego/u%20mnie/SDC15929.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
mru Posted November 29, 2008 Posted November 29, 2008 taki się trafił ;) [CENTER][B][url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/szukajacy-domu-diego-inne-bidy-z-blonia-123531/[/url][/B] dłuuuuga historia... :roll: [/CENTER] Quote
Neczka Posted November 29, 2008 Posted November 29, 2008 No pięknie, DT u mru ;) A ile to waży szorstki grubasek ? :diabloti: Quote
sleepingbyday Posted November 30, 2008 Posted November 30, 2008 [quote name='mru']a Gacus musi iść na dietę... :placz: całe życie mi się ostatnio normalnie posypało! Dymek okazał się też być terierkiem, a Gacek - grubaskiem :shake: :evil_lol: Gacek ma tymczasowego kolegę! [CENTER][IMG]http://i326.photobucket.com/albums/k434/mru_magda/DonDiego/u%20mnie/SDC15839.jpg[/IMG] [B]CUDNE ZDJĘCIE!![/B][/CENTER] [CENTER] [/CENTER] [CENTER][IMG]http://i326.photobucket.com/albums/k434/mru_magda/DonDiego/u%20mnie/SDC15832.jpg[/IMG] [B]I TO TEŻ. A DIEGO MINE MA - NORMALNIE DŻEJMS BOND - SCHRUPIĘ CIĘ , LALECZKO :cool3:[/B][/CENTER] [/quote] gacior jest za gruby??? Quote
mru Posted November 30, 2008 Posted November 30, 2008 Bo Diego to jest straaaszny przystojniak! :cool1: i "jeśli bycie przystojniakiem jest złe, to on nie chce być dobry!" :razz: [CENTER][IMG]http://i326.photobucket.com/albums/k434/mru_magda/DonDiego/SDC15871.jpg[/IMG] [IMG]http://i326.photobucket.com/albums/k434/mru_magda/DonDiego/SDC15875.jpg[/IMG] [IMG]http://i326.photobucket.com/albums/k434/mru_magda/DonDiego/SDC15886.jpg[/IMG] [IMG]http://i326.photobucket.com/albums/k434/mru_magda/DonDiego/SDC15887.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
mru Posted December 11, 2008 Posted December 11, 2008 Dymeczek odszedł.... ... :placz::placz::placz: Quote
tyciaNi Posted December 11, 2008 Posted December 11, 2008 pomóżcie proszę [CENTER][SIZE=3][COLOR=red][B]Błagamy o szybką pomoc transportową, odpłatną, trasa Szczecin - Marki pod W-wą. Cary ma DT u Pani Doktor weterynarii w jej domu, a pod nosem, tam na miejscu centrum rehabilitacyjne!!![/B][/COLOR][/SIZE][/CENTER] Kontakt w sprawie dogrania transportu z Ewą: [EMAIL="[email protected]"][COLOR=#000000][email protected][/COLOR][/EMAIL] tel. [B]0-695666388[/B], w sprawie płatności z szefową Rottki: [EMAIL="[email protected]"][COLOR=#000000][email protected][/COLOR][/EMAIL] tel. [B]0-606 910 935 [/B] Quote
Becia66 Posted December 13, 2008 Author Posted December 13, 2008 mru...nie mogę uwierzyć.....co za tragedia....jejku :-(:-(:-(...czytałam na wątku Dymusia...:placz::placz:.:placz:. Współczuje Wam strasznie i mocno tulę do serduszka....:bigcry::bigcry::bigcry: Quote
mru Posted December 13, 2008 Posted December 13, 2008 ..........:-( [RIGHT]to jest przecież niemożliwe [/RIGHT] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.