Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Oby się tylko udało coś załatwić z tym schronem bo w innym przypadku ci ludzie pójdą na drugi świat i trzeba będzie szukać lokum dla wszystkich. Sprawa jest pilna i niecierpiąca zwłoki im szybciej tym lepiej.

  • Replies 3.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

[quote name='Margo05']Wciąż nie ma szans na przewiezienie części psów do schronu?[/quote]

Trzeba jeszcze poczekać i będzie wszystko jasne, prawdopodobnie w piątek.

Posted

Mam juz informację,że na dzień dzisiejszy nie możliwe jest przelokowanie psów Pani Romy do schronu (nawet kilku szt) proszono mnie o cierpliwość do miesiąca czasu ,ponieważ są zamówione nowe boksy w Wejherowie i jak przyjadą i będą zamontowane to wówczas istnieje możliwość przeniesienia częsci psów do schroniska. Niestety na dzisiaj jest to niemożliwe.

Posted

[quote name='weronika1']Mam juz informację,że na dzień dzisiejszy nie możliwe jest przelokowanie psów Pani Romy do schronu (nawet kilku szt) proszono mnie o cierpliwość do miesiąca czasu ,ponieważ są zamówione nowe boksy w Wejherowie i jak przyjadą i będą zamontowane to wówczas istnieje możliwość przeniesienia częsci psów do schroniska. Niestety na dzisiaj jest to niemożliwe.[/quote]

kurcze ale to raczej dobra wiadomosc, miejmy nadzieje ze przez miesiac nic sie nie bedzie dzialo
tylko jakie psy tam pojada? p.Romie cięzko bedzie :(

Posted

Pewnie odda te duże, Dudka, wilczycę. Ale tam są jeszcze szczeniaki, o których ludzie nie wiedzą, bo może ktoś by je wziął.
W ostatnich nowinach wyczytałam,że pani Rogalska z TOZ upiera się przy debilnym pomyśle nowego azylu - pomysł jest debilny, bo wystarczy że Orzechowce są niewydolne, a o tym azylu ona mówi już od 13 lat. Najgorsze,że znów może zacząć łazić ktoś do Romy i gadać głupoty,że to są psy TOZ a nie Romy:diabloti::diabloti::diabloti: i że ona nie może ich wydawać...
Jakbym taką cholerę spotkała, to kazałabym jej pomieszkać u Romy przez tydzień i dopiero wtedy spytała, czy nadal jest pewna,że to są psy TOZ

[URL]http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080603/PRZEMYSL/668731670[/URL]

Posted

Ja z jednym pracownikiem w schronisku mam duże miejsce na psy Romy od zaraz... Nowe 4 boksy jakie zamówiło miasto są beznadziejne... Pomieszczą ok. 10 małych psów. Co to jest 10 psów? A te panie z TOZu szukają wszelkiej możliwości dorobienia się na lewo.

Posted

To co, juz sie zaczęło nierozsadne wydawanie pieniędzy przez miasto?Betoniaki straszne tzw piekarniki,a boksy drewniane,nowoczesne,ładne ,ale na tydzień 2 do zamieszkania.Przecież małe i ciasne.To 2 dł.owczarka niem.a jeszcze buda tam stoi.To nie może być boks do zamieszkania na 3-4 lata,bo pies oduczy sie chodzić!

Posted

Byłam dzisiaj i rozmawiałam z Panej J. To on mówił że niedługo przyjadą boksy z Wejherowa. Nie wiem dlaczego tak trudno sie współpracuje nawet w sprawie boksów czy nie lepiej aby urzędnik wcześniej rozmawiał z ludzmi doświadczonymi niż podejmował decyzje w jego mniemaniu słuszne a nie zawsze praktyczne. Złożył zamówienie w szkole na 10 bud.Martwi mnie że znowu urząd wyda bajońskie sumy na buble.
Co sądzicie gdyby ktoś doświadczony zaprojektował boksy praktyczniejsze lub powiedział gdzie można takie zrobić i podpowiedzieć Panu J.

Posted

nie jestem w temacie, czytam wyrywkowo i jest coś o ławce, czy organizujecie transporty? czy są potrzebne meble? ja w Warszawie pomagam starszej pani która ma zagracone pod sufit mieszkanie, w tym z 15 różnych krzeseł i drewnianą kanapkę- coś na kształt ławki al enie wiem czy nadawałaby się na zewnątrz.

Posted

Tez sie boje,ze kolejna droga głupota.Tyle na kwarantanne nie trzeba,na suczki z małymi tez nie,chyba,że zamierzają rozmnazać?Jezu,a jak oni mają koncepcje takich ŁADNYCH boksów wszystkich?Siadł by urzędnik na internet i poszukał wzorcowych schronisk,np.pana J.Harłacza w Białogardzie!

Posted

[quote name='halcia']Tez sie boje,ze kolejna droga głupota.Tyle na kwarantanne nie trzeba,na suczki z małymi tez nie,chyba,że zamierzają rozmnazać?Jezu,a jak oni mają koncepcje takich ŁADNYCH boksów wszystkich?Siadł by urzędnik na internet i poszukał wzorcowych schronisk,np.pana J.Harłacza w Białogardzie![/quote]
niby kapuje o czym rozmawiacie ale nie zupelnie, niech ktos wytlumaczy plisss

Posted

black cat.boksy które zamawiają ,są szalenie estetyczne,z drewniana podłoga,kręcona częscia "jadalna'/nie trzeba wchodzić do boksu by np wymienić wode/.Ale są to malutkie boksy nie nadające sie do dłuzszego zamieszkania.Nawet mały pies nie ma tam "rozruchu"A jak wsadzili energicznego owczarka niem.to serce sie kroiło jak ten pełen energi pies nie miał sie gdzie tam ruszyc.To sa boksy na chwile,albo łączone powinny byc z wybiegiem, bo sa maleńkie i ciasne.Tyle,ze estetyczne i b. drogie!

Posted

Słuchajcie, przyjaciele z Siedlec planują sporą zbiórkę na rzecz pani Romy i pytają, czy znajdzie się jakiś transport. Na razie nic nie wiem o gabarytach tej zbiórki. W nowinach w komentarzach wypowiedziała się pani Rogalska z przemyskiego TOz... Link wyżej.
A czy pani Derwiszowa (teraz znana już na całą Polskę, nie mogłaby czegoś rozsądnego tym urzędnikom podpowiedzieć.. Jej może by posłuchali..

Posted

[quote name='halcia']black cat.boksy które zamawiają ,są szalenie estetyczne,z drewniana podłoga,kręcona częscia "jadalna'/nie trzeba wchodzić do boksu by np wymienić wode/.Ale są to malutkie boksy nie nadające sie do dłuzszego zamieszkania.Nawet mały pies nie ma tam "rozruchu"A jak wsadzili energicznego owczarka niem.to serce sie kroiło jak ten pełen energi pies nie miał sie gdzie tam ruszyc.To sa boksy na chwile,albo łączone powinny byc z wybiegiem, bo sa maleńkie i ciasne.Tyle,ze estetyczne i b. drogie![/quote]

dziękuję za wyjaśnienie, rzeczywiscie nie przemyslane zakupy ktos chce zrobic :(

Posted

Słuchajcie ,mała jamnikowata suka od pani Romy, o której pisała Weronika jest już u mnie! Jest po kąpieli, koty ma w nosie i moją burą Klarę też. Dziś wieczorem wizyta u weta. Najbardziej zszokowana jest bura. Trochę powarkuje. Na początek założyłam jej kaganiec ale teraz uczepiłam na smyczy i chodzi ze mną, bez kagańca. jeszcze tylko Belcia i będę miała rodzinę skompletowaną:lol::lol::lol::lol:

Posted

Nie,żaba, to była akcja spontaniczna. Pan Piotr odwoził teścia do Warszawy (był samochodem), a pani Roma stwierdziła,że bardzo by chciała dać mi pieska od siebie. Chciała dać jeszcze kota ale szczęśliwie pan Piotr oprotestował. No i tak zostałam szczęśliwą posiadaczką Muszki, choć chyba będę musiała zmienić jej imię (pewnie na Roma:evil_lol:)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...